Osiągi silnika 1.8 i-vtec

[piter77]

Jak ktoś chce jeździć bardzo dynamicznie i zgodnie z przepisami to pierwszy bieg wystarczy w terenie zabudowanym, drugi bieg włączamy poza terenem zabudowanym, a trzeci bieg na drogach ekspresowych i autostradach . Trzy biegi wystarczają w zupełności. Czwórka,piątka i szóstka to wymysł ,,ekologów".

[martin]

ja się dziwiłem że mam takie słabe przyspieszenie na 6tce powyżej 130kmh

Akurat od 130 VI bieg, przynajmniej w moim odczuciu, pozwala na całkiem sprawnie przyspieszanie. To już są okolice, w których zbliża się do 3500 obr/min.
Często zdarza mi się na autostradzie przyspieszać od tej prędkości i w 99% przypadków idzie to sprawnie bez konieczności redukcji.
Zapewne właściciele X 1.5T czy CTR uśmieją się pod nosem, ale mnie ten silnik zaskoczył pozytywnie pod względem dynamiki. Kupując IX z 1.8 obawiałem się trochę, że będzie to muł, który poniżej 5 na obrotomierzu nie pojedzie, a tak naprawdę to całkiem sprawne auto, z bardzo rozsądnym spalaniem - nawet ta często krytykowana elastyczność też nie jest taka zła.

[hondamanone]

Elastyczność jest bardzo dobra. Wykresy z hamowni to potwierdzają. Trochę brakuje ostrej góry która miałem w poprzednim Japończyku. Ale coś kosztem czegoś. W poprzednim aucie elastyczność była średnia i max. do 3 biegu. W Civicu częstokroć nie redukuję do 3ki i wyprzedzam na 4rce, bo wiem że auto da radę dynamicznie przyspieszyć.

[arkan]

Jak ktoś chce jeździć bardzo dynamicznie i zgodnie z przepisami to pierwszy bieg wystarczy w terenie zabudowanym, drugi bieg włączamy poza terenem zabudowanym, a trzeci bieg na drogach ekspresowych i autostradach . Trzy biegi wystarczają w zupełności. Czwórka,piątka i szóstka to wymysł ,,ekologów".

Ale na jedynce z zatyczkami w uszach

[Alix]

Kurcze a ja się dziwiłem że mam takie słabe przyspieszenie na 6tce powyżej 130kmh

6tka jest tu typowym ekonadbiegiem do płynnej jazdy po autostradzie, ale tak naprawdę zbędnym z punktu widzenia osiągów - Vmax i tak jest większe na 5tce. Niestety z uwagi na ubogi moment obrotowy (jak na obecną erę turbo, bo w swojej klasie N/A to jest dobrze jak pisano powyżej) - jak chcesz dynamicznie jechać, jednak zwykle musisz redukować, chociaż o 1-2 biegi. Polecam też temat z 8gen, poza szczczegółami technicznymi to w końcu ten sam silnik i to samo auto użytkowo:

https://www.civicforum.pl/showthread.php/25228-Silnik-1-8-140-KM-jaki-jest?p=148915#post148915

Ale na jedynce z zatyczkami w uszach

Jeżeli tak to odbierasz, prawdopodobnie kupiłeś nieodpowiednie auto dla siebie. Stety niestety, to auto jest tak stworzone. W obecnej generacji wszyscy nagle narzekają, że chociaż 1.0T jedzie tak samo, to się tak fajnie nie kręci...

[lukerix]

Pokusiłem się kiedyś o przeliczenie jaki moment idzie na koła przy poszczególnych biegach.
Zaznaczone są również miejsca "optymalnej" zmiany poszczególnych biegów oraz teoretyczny moment na kołach potrzebny do pokonania oporów toczenia i oporu powietrza.

Dane, które wykorzystałem do obliczeń pochodzą z tej strony: http://www.automobile-catalog.com/ca...tec_sport.html

Untitled.jpg

Jak widać dla każdego biegu opłaca się "ciągnąć do końca".
Odcinka na 6 powinna nastąpić przy około 260km/h ale nie starczy momentu na taką prędkość. Generowany moment przecina się z potrzebnym do utrzymania danej prędkości przy około 220km/h (moje obliczenia nie uwzględniają wszystkich strat energi więc prędkość max będzie mniejsza).

Zmiany biegów przy:
shift km/h rpm
1 to 2 60 6771
2 to 3 101 6779
3 to 4 145 6785
4 to 5 179 6776
5 to 6 221 6770

Są to oczywiście wskazania rzeczywiste a nie licznikowe w moim przypadku licznik dodaje 5%

[Alix]

Wszystko sie zgadza, jak ma byc efektywnie to "kiss the wall" z odcinką na każdym biegu, a na 5tce wiekszosc aut z 1.8 dojezdza do Vmax 215-220 i dalej nie a na 6tce kapituluje wczesniej nawet o 10+km/h. Fajne wyliczenie.

Po zaturbieniu 6tka przy zachowanej odcince konczy sie przy 266km/h i do tylu da sie jechac... te pare razy dopóki to nie padnie

[arkan]

Jeżeli tak to odbierasz, prawdopodobnie kupiłeś nieodpowiednie auto dla siebie. Stety niestety, to auto jest tak stworzone. W obecnej generacji wszyscy nagle narzekają, że chociaż 1.0T jedzie tak samo, to się tak fajnie nie kręci...

Lubię brzmienie silnika, ale na wyższych biegach niż jedynka.