Spalanie w modelu IX- dyskusje na temat ekonomiki jazdy, ekodrajwingu itp.

[Lukas]

Civic Tourer 1.8 (R18Z4)

Spalanie na trasie 1521 km, 100% autostrada, 90% z włączonym ECON, 90% czasu jazdy ustawione na tempomacie 122km/h (117km/h wg. GPS), bez AC, średnia prędkość ~ 105 km/h, obciążenie ~250 kg (3 osoby + pełny bagażnik).

Wynik (z dystrybutora, rzeczywisty): 6,52 L/100km

[pawcio-203]

Raczej norma. Ja też mam do pracy 5 km, ale nie mam pod drodze świateł. Teren co prawda do idealnie równych też nie należy, ale wychodzi mi 7l na 100km. Jakby były światła to dyszkę bym chyba stuknął (domyślam się bo piszesz o mieście więc mam na uwadze przejścia dla pieszych czy też krzyżówki).
Poza tym robię dwa razy w tygodniu po 40km i dzięki temu spalanie spada do 6,5l.

.....
Ta, ja się pociłem a MakCivic usunął posta...

[markow71]

Ja przez pierwszy rok jeździłem prawie że wg wskazań Ekoniani. 50% trasa 50% miasto, kilka świateł. Wtedy wynik 6.5-6.8.

Dziś jeżdżę już "normalnie", może 2 skrzyżowania zyskały światła, 7.2 - 7.7. I zależy gdzie zatankuje: Orlen~ 7.2; Statoil ~7.5
Teraz tankowałem na orlenie, i mam 7.7

Ok 8 to miałem rok temu jak jechałem/wracałem z MSG 2 - Gierkówka no i Łódź...

[orkan]

silnik 1.8. przejechane 10 tys km. Jazda 50 % Kraków/ 50 % przedmieścia Krakowa. Na początku było z reguły od około 8,2 do 8,7. Obecnie jest to przeciętnie 7,5 litra. Może być dwie setki mniej przy delikatniejszej jeździe lub 2 - trzy setki dwie setki więcej przy większych korkach. Pewnie można byłoby osiągnąć i poniżej 7 litrów jak opisują niektórzy użytkownicy, jednak moim zdaniem wtedy traci się całą przyjemność z jazdy.

[JojoPneuma]

Civic Tourer 1,8 , przebieg 17.000 km w 4 miesiące.
Jak żona jeździ , to czasami uda się zejść do 8,1 l/100km .
Przy mojej, w miarę dynamicznej jeździe normą jest 9,2 , a w trasie autostradowej ( średnia prędkość 160km/h) to i pod 10 litrów potrafi podejść.

[roar]

Nie mogę już edytować posta, ale wracając zrobiłem mój osobisty rekord kilometrażu na 1 baku.
804km, spalanie liczone z dystrybutora wyniosło 5,9.
Paliwo 95Miles Statoil

[Radon]

Ja chyba mam za ciężką nogę, bo jak zejdę na 6,8 to jest max

[PJW]

Mój rekord z baku to 5.7, ale musiałem zatankować po 794, bo nie było dalej dobrej stacji po drodze. Da się, ale trzeba być cierpliwym . Normalnie około 7 l zawsze jest.

[roar]

To ja nie wiem jak jeżdżę. Wydaje mi się, że normalnie. Staram się płynnie jechać (chociaż to już taki nawyk jak mycie zębów), czyli minimum hamowania, bez przyśpieszania czy utrzymywania za wszelką cenę prędkości jadąc pod górę, zmieniać biegi przy 2700-3000 obrotów, (nie dotyczy wyprzedzania - bo wtedy redukcja i ogień), hamować biegami czy jechać na jałowym tam gdzie jest okazja byleby zachować pęd i nie zatrzymywać auta - samochód jest do jechania a nie do stania , np dojeżdżając do świateł. Acha, bardzo pilnuję ciśnienia w oponach.
Przy tym wszystkim zawalidrogą nie jestem.
Średnia prędkość z trasy 804km wyniosła 75km/h co jak na trasę bez centymetra ekspresówki jest bardzo ok. Drogę powrotną jechałem pod wiatr. Klima włączona przez 80% trasy.
Mój rekord spalania chyba też około 5,7 z kompa, więc z dystrybutora pewnie z 5,5-5,6. Regularnie mam 0,2 mniejsze wskazania na dystrybutorze niż na kompie pokładowym.

[tomag]

Ja mam pomiędzy 8.5, a 9.5. Dojazd do pracy ponad 30km w jedną stronę z tego 20% po mieście. Da się mniej, ale dla mnie to męczące. Tylko przez pierwsze 2k miałem niższe.

[solarlodge]

Mi na jednym baku spalił 7.1l. Trasa 60%, miasto 40%.

[pawcio-203]

Ja powoli nauczyłem się jak jechać aby spalał jak najmniej. Mój rekord ostatni to 670km na pełnym baku, ale widzę ze w porównaniu z niektórymi jestem na końcu.
Dziwnie Honda pokazuje to spalanie. Można jechać jak żółw oszczędzając i osiągając średnie spalanie 5,5 po czym redukcja, pocisnąć kilka biegów i spalanie rośnie jak szalone. Potem można jechać znowu z 20 km wolno, komputer ani drgnie.

[kazmij]

U mnie średnie spalanie jest obecnie na poziomie 6.5 litra. Mało jeżdzę ok 10 tys km rocznie. Auto ma przejechane niecałe 40 tys. Spalanie to jest z jakiś 10 tysięcy km.

Mieszkam parę kilometrów poza miastem, pracuję w domu więc auto więcej stoi niż jeździ. Moje jeżdzenie mogę określić na 70% trasa + 30% miasto.
Styl jazdy - kiedy potrzebuję przycisnę, nie kręce zbyt często powyżej 4000, ale lubię być pierwszy z pod świateł i nie łamię przepisów.

Wcześniej jeżdziłem Vectrą z silnikiem diesela i spalanie nie było jakoś dużo mniejsze, raczej podobnie jak w Hondzie, ale auto kopciło, śmierdziało i klekotało.

Z moich doświadczeń to da sie*tym autem zejśc do poziomu nawet 5.1 l na liczniku, ale trzeba jechać wtedy maks 80 i bardzo ostrożnie z gazem.

[PJW]

Niestety, jadąc oszczędnie chwilowe jest na poziomie 4-5 l...redukując i lecąc w ogień przez kilka sekund jesteśmy na poziomie więcej niż 25, a czasem nawet pewnie i 30 l, więc tak wyglądają wyniki...
Bardzo dobrze widać to podczas jazdy Freemontem z silnikiem 3.6 V6, jeździesz oszczędnie to można mieć wyniki 8-9 l, raz czy dwa wyprzedzisz lecąc do odcinki i od razu możesz zapomnieć o średnim z trasy mniejszym niż 10-11, żre wtedy po 50 l . Jeżdżąc tylko po Warszawie potrafi spalić od 16-18 (oszczędna jazda) do 25-28 (agresywniejsza jazda, ale jednak nie full opór), więc redukcja i ogień zmienia dużo...im większy silnik tym większe różnice.

[roar]

pawcio-203
a ile tankujesz do baku jak przejeżdżasz te 670km?
Ja regularnie jeżdżę do Zasiegu 0 i go spokojnie przekraczam, gdy nie ma stacji benz, którą lubię czy cena jest za wysoka. jak na wschodzie kraju na przykład.
Przy zasięgu 0 w baku jest jeszcze około 5-6 litrów paliwa, a więc jadąc umiarkowanie spokojnie możesz 50-100km zrobić, a nie szukać pierwszej lepszej stacji benzynowej.
Żona z początku panikowała widząc, że auto z godzinę jedzie na karmie , ale potem szybko się nauczyła, że honda jest super i tylko ostrzega zawczasu.