Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Klimatyzacja mocno obiąża silnik - czy to normalne?

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Klimatyzacja mocno obiąża silnik - czy to normalne?

    Witam,

    zauważyłem w swoim Civicu IX 1.8 bardzo dziwny objaw. Po włączeniu klimatyzacji (tryb ECON wyłączony) silnik jest mocno słabszy. Wiem, że kompresor klimatyzacji obciąża silnik, natomiast w tym modelu jest to mocno odczuwalne. Choćby przy ruszaniu, nie ma możliwości ruszyć z ok. 1800 obr. bo obroty momentalnie spadają w momencie zasprzęglania i trzeba podbijać je gazem. To samo tyczy się zmiany biegów - obroty spadają po wysprzęgleniu bardzo szybko, takiego efektu przy wyłączonej klimatyzacji nie ma.

    Wiem, że ten silnik ma lekkie koło zamachowe stąd ma niedobór momentu obr. na niskich obrotach, ale chciałem Was zapytać czy też macie takie same odczucia?
    Po prostu może przy włączonej klimie ruszać z jeszcze wyższych (tzn. wyższych od 2000 obr.) obrotów? Tylko, że wtedy silnik wyje..

    Pozdrawiam!

  • #2
    Niestety klima obciąża dosyć odczuwalnie silnik w IX, trzeba się do tego przyzwyczaić... a przy wyprzedzaniu na niższym biegu to w ogóle porażka..
    Moja łódka Civic..
    Mój "klekocik" Ceed..
    New... "Japończyk" e:Hev 2.0
    Coś na temat olejów..

    Comment


    • #3
      Nie robiłeś ostatnio może serwisu klimy?
      Możliwe że za dużo czynnika nabili do układu.

      Owszem widzę różnicę w osiągach z klima lub bez szczególnie podczas wyprzedzenia, ale problemów z ruszaniem przy klimie włączonej nie mam. Rusza tak samo z klimatyzacją włączona czy wyłączoną.

      Comment


      • #4
        Serwis klimy był robiony pół roku temu, z tego co pamiętam klimatyzacja została jedynie "zdezynfekowana" oraz wymieniony był filtr kabinowy - o nabijaniu czynnika nic nie mówili, więc wnioskuję, że jego ilość była odpowiednia (serwis robiłem w ASO Hondy).

        Właśnie nie wiem od czego zależy to zmulenie przy ruszaniu z włączoną klimą. Muszę zauważalnie wyżej go kręcić przy ruszaniu, bo inaczej bardzo szybko schodzi z obrotów i potrafi szarpnąć. Przy wyłączonej klimie to nie to auto.

        Slepak - zaintrygowałeś mnie tym nadmiarem czynnika. Dodam, że czasem po zgaszeniu auta po jeździe z klimą, pod maską coś "syczy" przez chwilę, jakby gdzieś uchodziło ciśnienie. Czy to jest normalne? Dodam, że układ klimatyzacji jest szczelny.
        Last edited by Malefic; 06-11-2023, 12:25.

        Comment


        • #5
          To syczenie jest normalne, sam się nad tym głowiłem i ten typ tak ma.

          Może sam kompresor dokonuje swojego żywota i stawia większy niż powinien opór, lub sam alternator,warto sprawdzić.
          Najlepiej będzie jak porównasz sam z inną 1.8 w IX genie i będzie wszystko jasne czy masz się czym przejmować.

          Comment


          • #6
            Dzięki za odpowiedź, muszę faktycznie porównać z jakimś innym IX genem ten fakt.

            A mógłbyś zerknąć w wolnej chwili z jakich obrotów ruszasz przy włączonej klimie (wlaczona manualnie, nie w trybie Auto)? Chodziłoby mi o spokojne ruszanie w ruchu miejskim - być może mam złą technikę jazdy i stąd się to bierze i chciałbym to wykluczyć.

            Comment


            • #7
              Nie mogę Ci podać, bo mapę mam po refleshu, także wolne obroty w górę itd




              Przed i tak ruszałem normalnie, nie było mowy o ruszaniu z 1500 czy jeszcze wyższych obrotów przy włączonej klimie nawet przy 35 stopniach.

              Comment


              • #8
                Dzięki za odpowiedź - muszę wobec tego poszukać jakiejś innej IX gen. do przejażdżki testowej. Sęk w tym, że mam sedana i nie wiem na ile to bedzie miarodajne kiedy sie przejadę hatchbackiem bo ciut różnią się masą i sedan to R18Z1 a hatchback R18Z4.

                Comment


                • #9
                  "Po prostu może przy włączonej klimie ruszać z jeszcze wyższych (tzn. wyższych ch od 2000 obr.) obrotów?"

                  Klimatyzacja nie obciąża tak silnika żeby ruszać z tak wysokich obrotów...


                  Nadal uważam że coś Ci obciąża silnik, ruszanie z 2000 tysięcy obrotów nie jest normalne ani "zdrowe" dla auta , sprzęgło jeszcze żyje?
                  Miałem już po 1200kg na haku, plus pełne auto (kombi) do tego za oknem 33 stopnie i ruszałem tym normalnie z miejsca na płaskim terenie.

                  Najprościej zacznij od zdjecia paska pk, kontroli kompresora, alternator, rolki osprzętu, następnie zaciski czy żaden nie blokuje koła.

                  Comment


                  • #10
                    Zamieszczone przez slepak Zobacz posta
                    Nadal uważam że coś Ci obciąża silnik, ruszanie z 2000 tysięcy obrotów nie jest normalne ani "zdrowe" dla auta , sprzęgło jeszcze żyje?
                    Sprzęgło zmieniłem zaraz po kupnie mimo przebiegu 80tys km. bo poprzedni właściciel je zajechał.


                    Zamieszczone przez slepak Zobacz posta
                    Najprościej zacznij od zdjecia paska pk, kontroli kompresora, alternator, rolki osprzętu, następnie zaciski czy żaden nie blokuje koła.
                    Wobec tego zgłoszę to znajomemu mechanikowi, niech rzuci okiem jak to wygląda - bo powiem szczerze, że problem pojawia się tylko przy włączonej klimie i to też nie zawsze. Są dni, że rusza się bajecznie, są takie, że "coś" obciąża mocniej silnik. Czasem tylko co któreś ruszenie jest takie "zmulone".

                    Comment


                    • #11
                      To standardowo do kontroli dopisz jeszcze świece i zawory, zawory w swoim r18z4 ustawiam co 60 tysięcy i zawsze są do poprawy.
                      Daj znać o efektach.

                      Comment


                      • #12
                        Zamieszczone przez slepak Zobacz posta
                        To standardowo do kontroli dopisz jeszcze świece i zawory, zawory w swoim r18z4 ustawiam co 60 tysięcy i zawsze są do poprawy.
                        Daj znać o efektach.
                        We wtorek jadę na serwis - poinformuję, co z tego wynikło.

                        Comment


                        • #13
                          Udało się rozwiązać problem z klimą - w serwisie przeprowadzili "regenerację klimatyzacji" czyli odessali cały czynnik z olejem i wpuścili nowy olej i czynnik. Poprzednio był sprawdzany tylko poziom czynnika i wykonane było ozonowanie. Jestem właścicielem auta od niedawna i w serwisie stwierdzili, że do oleju nikt nie zaglądał i stąd wynikało to mocne obciążanie silnika przy włączonej klimatyzacji. Teraz, po zmianie oleju i czynnika w kompresorze klimatyzacji można bez problemu ruszyć i czuć, że silnik jest zauważalnie mocniejszy, szybciej się zbiera. Winny był stary olej w kompresorze klimatyzacji.

                          Dziękuję wszystkim, którzy udzielili się w wątku i naprowadzili na dobry trop!

                          Pozdrawiam,
                          Mateusz.

                          Comment


                          • #14
                            Czy można sprawdzić poziom czynnika w układzie bez odsysania go? Może tak, ale tłumaczenie serwisu dla mnie pokrętne.

                            Comment


                            • #15
                              Ludzie .........jak zyje takich bzdur nie słyszałem ....."Winny był stary olej w kompresorze klimatyzacji."-poprostu sobie robia jaja ! Podłączaja maszyne i maszyna robi wszystko sama....wypompowuje czynnik wraz z olejem, sprawdza ilość czynnika i oleju , szczelność przewodów, potem wpompowuje czynnik i olej w zalecanej gramaturze -ten stary czynnik i OLEJ i uzupełnia o braki i ferting. Amen. Cała naprawa klimy. "Stary olej " no jaja - usmiałem sie po pachy.

                              Comment

                              Working...
                              X