Przeglądy okresowe - czynności serwisowe

[ZbyszekS]

Tak jest w Książce Gwarancyjnej jak są te tabele.

Ok, takie są zapisy dotyczące trudnych warunków... no to w czym problem? Minęło ponad 6 miesięcy od ostatniej wymiany i autko chce nowej oliwy

-wymiana co 10kkm lub co 6m-cy zależnie od tego, co nastąpi wcześniej...

U mnie:
A 11kkm i 8 miesięcy
B 17kkm i 12 miesięcy
i będzie A przy ok. 22kkm i 15miesiącach od zakupu

[Grzechu]

08.01.2016 - zapala się inspekcja B (serwis twierdzi, że nie robi B - tylko A+B) - zrobiony serwis A+B przy przebiegu 6500 km

I tutaj serwis zrobił cię w bambuko! U mnie pierwsza zapaliła się literka B po roku i serwis nie wymieniał oleju tylko przejrzał auto jakieś tam drobnostki i tyle ! Jak się zapala B to serwis nie wymienia oleju.. dopiero po ponad roku powinna się zapalić literka A ( po literce B w zależności od stylu jazdy ) i wtedy jest wymiana oleju - tak było u mnie. I u ciebie też było tak samo, najpierw literka B a potem A.

Może przy przeglądzie A+B (przypomnę - komputer pokazywał tylko B ) - skasowano tylko inspekcję B ???

dokładnie tak! komputer wyświetlił B i skasowali tylko B, a komputer dalej sobie odliczał czas do literki A, aż ci się pojawiła i tutaj powinien być zmieniony dopiero olej.

[punchoo78]

Dodam jeszcze że pierwszym właścicielem auta był salon i auto zostało zarejestrowane w grudniu 2014. I wtedy najprawdopodobniej zostały skasowane inspekcje. Ja kupiłem w marcu 2015 a inspekcja B pojawiła się pod koniec 2015. Chyba sprawa dla Turbo Kamery...

[PJW]

Dodam jeszcze że pierwszym właścicielem auta był salon i auto zostało zarejestrowane w grudniu 2014. I wtedy najprawdopodobniej zostały skasowane inspekcje. Ja kupiłem w marcu 2015 a inspekcja B pojawiła się pod koniec 2015. Chyba sprawa dla Turbo Kamery...

O to to to...Tu jest cały pies pogrzebany!

Jeżeli auto było zarejestrowane wcześniej na salon to nikt Cię w bambuko nie zrobił z terminem, bo tak samo jak gwarancja, tak i okres przeglądu leci od daty PIERWSZEJ REJESTRACJI, a nie od momentu sprzedaży do klienta, który jest tak naprawdę drugim właścicielem (czyli kupując zarejestrowane auto z salonu masz krótszą gwarancję i krótszy okres do przeglądu [przerabiałem temat, gdy rodzice kupili auto DEMO z przebiegiem 20 km]).

Inspekcja B powinna była pojawić się po około 19500 km lub niecałym roku od momentu zarejestrowania auta, żeby dać czas na zaplanowanie przeglądu, czyli pojawiając się w grudniu 2015 minął tak naprawdę około rok (biorąc pod uwagę, że auto zarejestrowane w grudniu 2014). Pojawiła się mniej więcej prawidłowo, po roku od rejestracji. Wątpię, żeby zmienili olej czy zrobili przegląd przed sprzedażą dla Ciebie, w końcu to tylko 12 km przebiegu. Tak samo na pewno nie kasowali inspekcji, bo wtedy zrobiliby błąd i rzecz niezgodną ze sztuką, instrukcją auta etc.

Na dobrą sprawę olej nie powinien jeździć w aucie dłużej niż rok, więc moim zdaniem zrobili dobrze, że zmienili Ci go przy przeglądzie B. Jedyne co mogli zrobić nie tak to nie skasowali inspekcji A przy przeglądzie A+B, ale biorę tu jeszcze inną możliwość pod uwagę - może zrobili A+B, bo A było np za 1000 km i nie chcieli, żebyś ponownie przyjeżdżał, bo zapewne jak każdy klient zdenerwowałbyś się, że przecież nie tak dawno byleś na przeglądzie! A olej i tak już stracił sporo właściwości przez rok, więc zmienili, wyzerowali inspekcję i po prostu masz taki styl jazdy, że wezwał Cię po 7000 km, a nie po 10, 12, 15 czy 18 jak innych? Pół roku to moim zdaniem normalny okres. Ja zmieniam co około 3-4-5 miesięcy, ale na własne życzenie [to u mnie przebieg zazwyczaj około 12 kkm), bo komp mnie jeszcze wtedy nie wzywa.

U mnie historia wygląda tak:
- 12.08.2015 odbiór auta
- 15.12.2015 pierwsza zmiana oleju na własne życzenie przy przebiegu 11 242 (komp pokazywał, że wymiana jeszcze za 9 tyś km, tu mnie zdziwili, że inspekcja nie została wyzerowana po zmianie, ale strasznie bronili się przed tym, żeby wymieniać mi ten olej..)
- 23.03.2016 komp wezwał na przegląd B, pojechałem przy przebiegu 19 292, wg kompa zostało jeszcze 300 km do przeglądu, ale w następny weekend miałem przejechać ponad 1000, więc zrobiłem to wcześniej (wg książki gwarancyjnej przekroczenie przebiegu 20 000 km przy pierwszym przeglądzie tylko i wyłącznie za uzgodnieniem z ASO i ich pozwoleniem).
- aktualnie przebieg ponad 31 tyś km, czekam na dostawę oleju, który wybrałem i od razu jadę na zmianę, ponieważ minęło już 12 tyś km. Jak wyjdę z pracy to zobaczę za ile komp tak naprawdę mnie wzywa .

Tak to wygląda z mojej perspektywy. Krótkie odcinki (olej się nie dogrzewa) i częste uruchamianie (a jeszcze nie daj Boże Start-Stop) niestety przyczyniają się do zużycia oleju oraz znaczącego skrócenia czasu między wymianami. Tak to kalkuluje komputer, możesz o tym przeczytać to w instrukcji .

[Miles]

Po tym jak jak komputer poinformował o przeglądzie B, wymieniono u Ciebie również olej, co wg komputera auta nie było jeszcze konieczne. Wg mnie jednak taka wymiana ma spore logiczne uzasadnienie. Olej miał już prawie rok, więc prawdopodobnie komputer za chwilę kazał by Ci znów zgłosić się do serwisu, a to mogłoby być irytujące. ASO widząc jedno i drugie, zadziałało IMO słusznie.
Jednak to, że obecnie komputer tak szybko dopomina się o nowy olej wynika, albo z błędu ASO, które wcześniej nie "poinformowało" komputera o tym, że przy okazji przeglądu B, zrobiono również A, albo o sposobie użytkowania przez Ciebie samochodu. Skoro piszesz, że miesięcznie robisz ok 400 km i jeśli jest to prawie codzienna jazda w dodatku z użyciem SS to olej po 6500 km rzeczywiście ma prawo być mocno zdegradowany i ja bym nie protestował by go wymienić.

U mnie przegląd A był pierwszy i wystąpił po 11 500 km (8 m-c po kupnie auta z aktualnego rocznika)
Obecnie komp informuje mnie, że przegląd B mam za 10 dni, czyli będzie to równy rok - co do dnia po kupnie (i jakieś 19 tys km).

[civ18]

W mojej 1.8 SPORT 2012 przegląd A wypada co 2 lata lub 20 000 km, z tym że kilometry potrafi zliczać szybciej w zależności jak sądzę od trybu eksploatacji.

Po przeglądzie B po pierwszym roku (bez wymiany oleju, przebieg ok 10 tys) wg mechanika zostało jeszcze ok 8000 km do wymiany oleju. Na podstawie szacowanego przebiegu komputer pokazywał 365 dni do AB Potem komputer przeszedł na odliczanie kilometrów (pokazywał np. 6600km do przeglądu A). Wymianę zrobiłem po 6 miesiącach od przeglądu B (półtora roku na tym oleju) z czystej przyzwoitości, zostało jeszcze ponad 4000 km na liczniku. Bez prośby z mojej strony skasowali inspekcję, nie próbowali namawiać na jazdę na tym oleju do końca itp.

W tej chwili samochód jest 15 miesięcy po ostatniej wymianie oleju i pokazuje jeszcze 6000km - ale gdy mniej jeżdżę potrafi pokazać że do kwietnia 2017 dojeździ

[PJW]

Nie polecam wymiany rzadziej niż rok ze względu na zużywanie się oleku. Motocykliści zastanawiają się czasami czy oleju zalanego na zimę wiosną przed sezonem nie zmieniać....a tu jak słyszę, że ktoś jeździ dłużej niż rok to jestem zdziwiony :O ale każdy wie co jest najlepsze dla jego auta ))

[Grzechu]

W poprzednim aucie stosowałem zasadę co rok lub co 15-18tys. km i powiem, że silnik był w bardzo dobrym stanie, nie brał oleju, był czysty, sprzedałem z przebiegiem prawie 140tys. km. W Civicu też będę trzymał się tej zasady, dodam, że podpowiadacz w Civicu całkiem "z głową" oblicza te okresy wymiany oleju, tak więc kto co woli..

[civ18]

Moim zdaniem wymiana co 18 miesięcy i ok 14 000km jest rozsądnym kompromisem, akurat co druga wymiana oleju wypada przy corocznym przeglądzie...

Gdyby ktoś był zainteresowany wychodzi ok 0,8 litra dolewki oleju 0w20 pomiędzy wymianami, z tym że nie przestaję dolewać przed wymianą na zasadzie że "dojeździ" - staram się zawsze trzymać stan blisko max mierzony na zimnym silniku.

[PJW]

Moim zdaniem przesada, szczególnie jeżeli jeździsz tyle na 0W20. Zalecam zmianę na SAE dla naszego klimatu oraz przeczytać w instrukcji jak powinno się dokonywać pomiaru oleju w IX gen

[civ18]

Ależ wiem, wątki olejowe czytam regularnie, po trzech minutach od zatrzymania silnika wychodzi ponad 3/4 max stanu, po prostu mierzę na zimno żeby na gorącym silniku nie dolewać oleju...

[Doctor]

Trochę dziwny ten sposób sprawdzania poziomu oleju. Bo nic nie jest napisane o tym, czy silnik był rozgrzany, czy nie a to pewnie ma niemały wpływ na to ile go spłynie po tych 3 minutach.

Anyway pamiętajcie, że podczas jazdy w tzw. trudnych warunkach zalecana jest częstsza zmiana. A za trudne warunki uznaje się m.in. jazdę na krótkich odcinkach.
Odcinki mam na tyle długie że większość jadę na rozgrzanym silniku, ale i tak osobiście nie zamierzam zmieniać rzadziej niż raz na rok albo co 10k (w sumie więcej raczej i tak w roku nie będę robić). No ale silnik bardziej wysilony.

[Doctor]

Powiem więcej, gdyby to było USA to bym pozwał Hondę za zalecanie takiej procedury Po dosyć spokojnej jeździe (~25 KM), 4 minuty po zgaszeniu silnika a wcześniej chłodzeniu turbo bagnet był tak gorący, że bym się chyba mógł poparzyć. Trochę jak z kubkami na kawę i ostrzeżeniami o tym że kawa bywa gorąca

Temperatury silnika oczywiście prawidłowe, nic się nie przegrzewa.

(Edytowałbym, ale już nie mogę)

[punchoo78]

Mam jeszcze pytanie natury złożonej. Co się stanie po naciśnięciu środkowego guzika i zaznaczeniu TAK - zdjęcie nr 2 ???
Czy zerujemy przegląd na rok ??? Może ktoś się bawił ???

Zdjęcie 1



Zdjęcie 2

[Grzechu]

Tak, ja się bawiłem, wyzeruje i od nowa komputer będzie liczył czas do kolejnego przeglądu A.