Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

50 tys minęło - miniraport Civic IX

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • 50 tys minęło - miniraport Civic IX

    Po dwóch latach i trzech miesiącach od zakupu na liczniku pokazało się 50tys. Z tej okazji chciałbym napisać parę zdań podsumowujących ten czas które może przydadzą się osobom rozważającym zakup Civica. Dlaczego Civic i wersja Comfort? Założenie przy wyborze auta było takie: najlepiej benzyna, jeśli się da to wolnossąca ale dopuszczałem odstępstwo od tego założenia, obowiązkowo nie francuski ani nie dotknięty francuską techniką (to warunek krytyczny nie podlegający zmianie , obowiązkowo na felgach 16 cali. Prawda że proste? Ostatnie może dziwić ale mając świeżo w pamięci dwie połamane na polskich drogach felgi 17 cali z poprzedniego auta nie chciałem już powtórzyć tego błędu.
    Po jazdach testowych autami konkurencji (Ford Focus- całkiem OK ale zupełnie nie podeszło mi wnętrze, Mazda 3- za mały bagażnik, Toyota Auris- auto dla grupy wiekowej 60+ tak jak VW Golf, Fiat Bravo – obawa o silnik turbo) padło na Civica a do tego już po kilku minutach jazdy wiedziałem że tego szukam. Wybrałem wersję Comfort bo tylko ta wersja Hondy ma 16 calowe koła . Autoalarm i czujniki parkowania zainstalowali za nieduże pieniądze, resztę co chciałem dokupiłem w pakiecie (chlapacze, listwy na drzwi i progi oraz matę bagażnika)
    Mój wyjątkowy egzemplarz posiadał fabrycznie dodatkowe wyposażenie w postaci nakładek na szyny foteli i rurki przy korku płynu do spryskiwaczy . Posiadacze IX gena wiedzą o co chodzi . W wersji Comfort brakuje mi tylko jednego – ksenonów.
    Wnętrze i wrażenia z jazdy: materiały i plastiki niezłe choć jak dla mnie całość zbyt ciemna – lubię jaśniejsze wnętrza i wolałbym np. fotele dwukolorowe – Włosi czy Francuzi robią to lepiej a odrobina estetyki nic nie kosztuje, w teście gazetowym przeczytałem że kokpit jest dziwny i nieintuicyjny – według mnie to najlepiej pomyślany kokpit jaki dotąd miałem w aucie ale żeby nie było za wesoło muszę skrytykować panel klimatyzacji – funkcja AUTO działa dziwnie, nie są też jasne komunikaty o wyłączeniu klimy, brak komunikatu oznacza że klima działa w trybie AUTO – jest to co najmniej dziwne i ktoś kto to projektował miał chyba zły dzień. Są też na forum narzekania na chlupotanie paliwa – teraz jest taki trend by zbiorniki przenosić pod fotele w celu powiększenia bagażnika, chlupotanie faktycznie czasem słychać ale tylko przy pełnym zbiorniku i dłużej nie warto się nad tym rozwodzić. Mnie osobiście bardziej intryguje stukanie pasów w słupku (a może to szyba w uszczelce?, nigdy do końca nie rozgryzłem co się telepie) – występuje to na nierównościach przy małej prędkości i wydaje mi się że jest to łatwe do poprawy, może polift jest już pozbawiony tej wady. Za pewną wadę uznaję też fotele – przy dłuższej jeździe nie są zbyt wygodne, po przesiadce z auta posiadającego kanapę zamiast fotela widzę różnicę.
    Za pozytyw uznaję układ kierowniczy i zawieszenie – auto dobrze się prowadzi i nie buja, zawieszenie jest wystarczająco sztywne ale bez przesady i dyskomfortu na dziurach nie ma, belka skrętna nie przeszkadza a różnicę między belką a wielowahaczem wyczuwam tylko przy przejazdach przez torowisko i jednoczesnym skręcie .
    Skrzynia biegów precyzyjna, audio średnie - miałem już lepsze i gorsze – mnie brakuje przycisku wyciszenia na kierownicy. Drobne przydatne rzeczy typu podświetlenie stacyjki po otwarciu drzwi – przydatne po zmroku (nie pamiętam bym to miał w innym aucie), dodatkowe gniazdo zapalniczki i kabel USB – mając przelotkę można ładować tablety dzieciaków gdy główne gniazdo jest zajęte przez nawigację.
    Lakier: mój wygląda całkiem nieźle ale chyba dlatego że sam myję karcherem a do myjni jeżdżę gdy muszę (zimą 2-3 razy w roku), lakier jest taki jaki musi być – ma spełniać normę i tyle a że jest bardziej mięki niż dawniej to wina ekologii i wszyscy producenci mają z tym problem .Rdzy na razie nigdzie nie ma.
    Wyciszenie: według mnie auto nie jest głośne, wiem że zaraz odezwą się głosy krytyczne ale oprócz diesli użytkowałem benzynowe Astry II i Renault Megane i Astry na pewno były głośniejsze pomimo mniejszych silników a do tego w Civiku nie mam wrażenia że kręcąc pod czerwone pole gubię gorzej dokręcone części karoserii. W firmie mamy służbowe Renault Clio 1,2 – tu dopiero boli głowa, przy tym aucie Civic to oaza spokoju. Czy mogłoby być ciszej? – oczywiście że tak – pytanie tylko czy kupując auto z segmentu C chciałbym za to dodatkowo zapłacić.
    Bagażnik jak na takie auto jest naprawdę spory – dwa wyjazdy do Chorwacji pięcioosobową rodziną nie sprawiły problemu z transportem, dodatkowe miejsce pod tylnymi fotelami pomaga, fotele MagicSet fajna sprawa. Ogólnie jazda tym autem cały czas sprawia mi przyjemność pomimo tego że czasem coś tam chlupnie czy stuknie.
    Czy coś się przez ten czas popsuło? Trudno o jednoznaczną odpowiedź bo byłem w serwisie zaraz po zakupie na poprawę angielskiego montażu – skrzypiąca przy opuszczaniu szyba drzwi kierowcy (za mocno spasowany element drzwi) i niedziałający od początku czujnik zaciągniętego hamulca ręcznego (wymiana), te usterki to brak poprawnej kontroli wypuszczanego auta z fabryki. Dodatkowo na przeglądzie stwierdzono uszkodzoną gumkę półosi którą być może przeciąłem w zimie na bryłach lodu a być może sama pękła (bezproblemowa wymiana gwarancyjna). Do tego raz auto nie chciało zapalić – musiałem wykonać 5-6 prób i dopiero przy dłuższym przytrzymaniu na rozruszniku silnik z bólem wystartował. – więcej się to nie powtórzyło. Czy te rzeczy można uznać za awarie oceńcie sami. Poza tym do tej pory nie spaliła się żarówka, nie wymieniałem klocków itp. Ceny przeglądów podobne jak innych marek.
    Na razie w modelu chyba nie występują typowe usterki – auto jest na rynku prawie 3 lata, przeszło właśnie lifting a nie słyszałem o niczym co dręczyłoby znaczną część populacji (poza stukaniem w słupku).
    Spalanie: 6,5-7,1 trasa, 7,7-8,5 miasto zależnie od pory roku i korków w mieście – uważam te wartości za akceptowalne, dla porównania mój poprzedni diesel 1,9 150KM w trasie palił 6,2 a w mieście do 8,5. Renault Megane 1,6 90KM paliła tyle co Civic a miała o 40% mniejszą moc. Nowe uturbione benzyny też tyle palą – mam porównanie u znajomych z Fiatem Bravo i Fordem Focusem, nie wierzcie w katalogowe dane. Chcecie małego spalania to kupcie diesla 1,3.
    Czy dziś kupiłbym Civica? To zależy ile chciałbym wydać na auto – jeśli 2 razy więcej to kupiłbym BMW i moje zadowolenie z nabytku byłoby pewnie kilka procent większe a może i nie. Jeżeli mówimy o przedziale cenowym w którym jest Civic to przez ten czas nie pojawiło się na rynku auto które by mnie zwaliło z nóg więc wybór znów byłby między Civikiem, Focusem, Aurisem i Mazdą 3, jednym okiem spojrzałbym na Leona czy i30, może Alfę Romeo i Fiata i pewnie znów wybrałbym Civika. Czy to najlepsze auto w segmencie? Oczywiście że nie bo nie ma takiego – bardzo różne są oczekiwania ludzi dlatego na rynku jest tyle firm produkujących tak wiele modeli by każdy znalazł coś dla siebie. Czy coś bym zmienił w tym aucie? – poprawa słupka i wygodniejsze fotele. Następny minitest za kolejne 50 tys. Jeśli macie swoje przemyślenia po innym przebiegu lub nie zgadzacie się z powyższym to piszcie.
    Last edited by remar; 16-02-2015, 13:16. Powód: Użyłem entara za radą Glosimy :)
    CIVIC IX 1,8/142KM

  • #2
    Sensownie opisane
    Uzywaj "entera" - ciezko sie czyta taką ściane tekstu.
    Civic 8 2.2D -> Civic 8 1.8 -> Civic 9 1.6D -> Golf 7 2.0 TDI -> C 220d 4MATIC -> Lexus GS-F

    Comment


    • #3
      " Mnie osobiście bardziej intryguje stukanie pasów w słupku (a może to szyba w uszczelce?, nigdy do końca nie rozgryzłem co się telepie) – występuje to na nierównościach przy małej prędkości i wydaje mi się że jest to łatwe do poprawy,"
      to nie w słupku tylko ...nie wiem jak to nazwać... mocowanie w które wkładasz/uwalniasz pas bezpieczeństwa puka o plastik fotela. Naklejasz kawałek filcu jak pod stopki mebli( np. IKEA) i temat z bańki

      Comment


      • #4
        A możesz napisać ile konkretnie kosztowały Cię w ASO czujniki parkowania i autoalarm?

        Comment


        • #5
          Zamieszczone przez zalmen3 Zobacz posta
          A możesz napisać ile konkretnie kosztowały Cię w ASO czujniki parkowania i autoalarm?
          Nie jestem w stanie podać ceny bo to było ustalane w trakcie targowania ceny auta - ja podałem swoją cenę którą mogę dać za samochód, sprzedawca podał swoją trochę wyższą ale nadal niższą niż cennikowa + dorzucił czujniki lakierowane w kolorze auta i alarm.
          CIVIC IX 1,8/142KM

          Comment


          • #6
            Zamieszczone przez zalmen3 Zobacz posta
            A możesz napisać ile konkretnie kosztowały Cię w ASO czujniki parkowania i autoalarm?
            Wątek się rozrośnie w OT.
            Tu masz, może się przyda:
            Last edited by markow71; 18-02-2015, 16:33.

            Comment


            • #7
              I mi już strzeliło 50 tys km a dokładnie 50.199 km po tym czasie jestem mega zadowolony z auta żadnych napraw oprócz standardowych (wymiana klocków, filtrów itp). Na początku zastanawiałem się czy na pewno silnik 1.6 i-DTEC jednak to był NAJLEPSZY wybór

              Comment


              • #8
                Zamieszczone przez Ethan Zobacz posta
                I mi już strzeliło 50 tys km a dokładnie 50.199 km po tym czasie jestem mega zadowolony z auta żadnych napraw oprócz standardowych (wymiana klocków, filtrów itp). Na początku zastanawiałem się czy na pewno silnik 1.6 i-DTEC jednak to był NAJLEPSZY wybór
                Ja wlasnie chce kupic nowego po lifcie z 1.8 ale myslalem nad dieslem, dlaczego mowisz ze to NAJLEPSZY wybor?


                Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

                Comment


                • #9
                  Może dlatego, że pali grosze jak na benzynę i jest bezawaryjny ?

                  Comment


                  • #10
                    Zamieszczone przez Khadrim Zobacz posta
                    Ja wlasnie chce kupic nowego po lifcie z 1.8 ale myslalem nad dieslem, dlaczego mowisz ze to NAJLEPSZY wybor?
                    Jakby komputer mi się nie zrestartował to byś miał piękną i długą opowieść dlaczego 1.6 iDTEC a tak to już drugi raz nie mam czasu się aż tak rozpisywać więc w bardzo dużym skrócie:

                    1. bezawaryjny (aktualnie 63tys km) standardowe przeglądy (raz zapchał się DPF na trasie nie dało rady wypalić więc w ASO wypalili ale za 3x razem i powiedzieli ,że nie zdarzyło się jeszcze w tej generacji wymieniać DPF'y i nawet tego nie przewidują bo tej klasy silniki podobno mają nie zapychać filtra cząstek - ile w tym prawdy nie wiem i nie chciałbym poznać )

                    2. bardzo mało pali (miasto zima 6.0 , lato 5.5 , trasa 4.5km przy 140km/h)

                    3. świetne przyspieszenie w mieście

                    4. silnik z zewnątrz pracuje jak nie diesel - bardzo cichy (większość osób mi nie wierzy, że to diesel), w środku w kabinie przy dodawaniu gazu odgłos silnika jak w wyścigówce


                    a dlaczego civic hatchback:

                    1. świetnie wygląda (ja mam lifestyle)
                    2. mega pojemny bagażnik
                    3. składanie foteli tylnych góra dół jest genialne i to jest duży argument

                    Comment


                    • #11
                      No i u mnie też minęło 50 tys. Do Civica przesiadłem się z Leona I generacji 1.6 MPI.
                      Krótka ocena w poszczególnych kategoriach:
                      1) silnik/osiągi/spalanie i skrzynia biegów - pisałem niedawno tutaj:
                      https://www.civicforum.pl/showthread...224#post294224
                      dalej podtrzymuję swoją opinię, jest bardzo dobrze, auto ma zapas mocy, pali jak na benzynę bardzo rozsądnie. Pojedyncze "depnięcia" nie odbijają się od razu na spalaniu. Porównując do mojego poprzedniego Leona: Civic mimo większej masy mniej pali (w Leonie z racji 5b skrzyni ciężko było o dobry wynik na autostradzie), silnik ciągnie do samego końca bez zająknięcia, w Leonie też można było dojechać na czerwone pole przy 6500, ale tuż przed 6000 słychać było, że już zaczyna bardziej ryczeć niż jechać i bardziej opłacało się zmienić bieg.
                      Trochę danych ze spalania:
                      - jazda poza miastem - mix terenu zabudowanego (do 70 km\h) i niezabudowanego (90-110) - średnia z tankowania wychodziła ok. 5.7,
                      - 20 km autostrada (tempomat 132-134), reszta umiarkowane miasto - w lecie 6.6-6.8, zima 7.0-7.2
                      Skrzynia chodzi bardzo fajnie, zmiana biegów to obecnie przyjemność, krótkie drogi lewarka, biegi wchodzą precyzyjnie (bardzo sporadycznie 1 potrafi wejść mniej precyzyjnie, na początku zdarzały mi się problemy, że nie weszła za 1 razem i musiałem wysprzęglić).
                      2) zawieszenie, układ kierowniczy - w zasadzie OK, mam koła 16" jest całkiem dobrze, zawieszenie bardziej komfortowe niż w Leonie, ale na gorszych nierównościach (kocie łby itp) przenosi sporo drgań na kabinę. W modelach poliftowych jest pod tym względem o wiele lepiej. Do układu kierowniczego nie ma żadnych zastrzeżeń jak dla mnie jest precyzyjny. Jazda po zakrętach i szybsza jazda po autostradzie to przyjemność.
                      3) układ hamulcowy - kiedyś wydawał mi się za słaby do tego auta i miałem wrażenie jakby hamulce przeciągały. Na początku starałem się (jak to nowe auto) traktować go delikatnie, więc i hamowałem "lekko" i ostrożnie, przez co dłużej. Przez to chyba ich wydajność zrobiła się gorsza (pewnie zeszkliła się warstwa klocka). Po kilku ostrzejszych hamowaniach było coraz lepiej. Do tego przy myciu auta obmywam też okolice zacisku (+ brake cleaner raz na jakiś czas) + obecnie hamuję bardziej zdecydowanie i jest o wiele lepiej. Teraz tak naprawdę ciężko mieć zastrzeżenia jak na OEM. (Tak nawiasem OEM klocki do Sporta nie mają "przecięcia", więc warto co jakiś czas przemyć te okolice aby usunąć wszystkie zanieczyszczenia).
                      W porównaniu do innych aut, którymi miałem okazję jeździć, w Civicu trzeba trochę mocniej wcisnąć hamulec, ale skuteczność hamowania jest do samego końca. W innych autach jest odwrotnie - wystarczy lekko dotknąć hamulec i auto zwalnia, ale przy ostrym hamowaniu i max wciśniętym hamulcu, czuć że puchnie i przeciąga.
                      4) ogrzewanie/wentylacja - brak uwag, klima jest bardzo skuteczna, nie ma problemów ze schłodzeniem auta, szybko się nagrzewa,
                      5) wnętrze - jest doskonale rozplanowane, wciąż podoba mi się ta deska rozdzielcza, uporządkowanie elementów, i-mid - super rozwiązanie - w 1 miejscu mam wszystkie potrzebne dane - temperatura, spalanie, godzina, obsługa audio, kamera cofania - bardzo fajne i przemyślane rozwiązanie. W mojej wersji Sport 2013 brakuje mi tylko dodatków z wersji poliftowej: chromowanych ramek wokół nawiewów i listwy przy schowku pasażera.
                      Fotele jak dla mnie są bardzo wygodne (do ideału brakuje minimalnie dłuższych siedzisk lub regulowanych jak w AUDI i minimalnie lepszego podparcia bocznego), dobra pozycja za kierownicą, nigdy nie odczuwam zmęczenia, a często nawet dla samej przyjemności wydłużam trasę Tego wszystkiego brakuje mi w innych autach, albo deska rozdzielcza jest bez polotu, albo siedzenia po prostu niewygodne (np. octavia III).

                      Do wad można zaliczyć angielski montaż - niestety zdarza się, że czasem coś zaskrzypi (głównie na nierównościach i raczej w niskich temp.). Bardzo irytowało mnie to na początku, aż w końcu udało się problem zminimalizować traktując uszczelki silikonem. Trochę to nie fair w nowym aucie, fabryka powinna bardziej przykładać się do montażu i spasowania, a kontrola jakości odpowiednio weryfikować. Szkoda, że w tak dobrej i dość drogiej marce jak Honda trafiają się takie przypadłości kojarzone raczej z Fiatem. No ale dość narzekania - po 50 tys. km jest całkiem OK, a fakt faktem dużo nieciekawych odcinków naszych polskich dróg auto zaliczyło.
                      Druga sprawa, gdzie można coś poprawić to drobne oszczędności księgowych, np.:
                      - nawiewy na tył,
                      - komplet haczyków w bagażniku - są tylko z przodu,
                      - lampki z przodu nie mają ustawienia, aby świeciły po otwarciu drzwi, a w samych drzwiach też lampek nie ma,
                      - oświetlenie bagażnika jest za słabe, przydałoby się z obu stron, najlepiej ledowe (we wnętrzu też ),
                      - maskownice mocowania siedzeń - były w 2012, szkoda że tak drobny detal poprawiający wygląd został wycofany w nowszych wersjach,
                      - aluminiowa podstopnica - w wersji Sport fajnie by się komponowała z resztą aluminiowych nakładek na pedały, można założyć z UFO, ale niestety wystaje kawałek czarnego plastiku.

                      Pozostaje jeszcze kwestia AUDIO - jest co prawda Bluetooth, MP3, USB i sterowanie z kierownicy, ale same brzmienie jest słabe. Niskich tonów nie ma prawie wcale, poprzedni Leon z radiem na kasety blaupunkta i głośnikami 40W brzmiał o niebo lepiej. Te w Civicu mają chyba 10 W RMS.
                      6) z zew. - tutaj podobnie jak w środku, trafia się angielskie partactwo: pisano już o tym na forum:
                      u mnie w dużo mniejszym stopniu, ale jednak widoczne:
                      https://www.civicforum.pl/showthread...y-reflektorach
                      https://www.civicforum.pl/showthread...ylnych-lamp-5D
                      Lakier po umyciu i woskowaniu wygląda jak nowy - za wyjątkiem przedniego zderzaka i maski - niestety tu odprysków jest sporo.
                      Poza tym brak uwag.

                      Generalnie jestem z auta zadowolony. Najwięcej do poprawienia jest w kwestii kontroli jakości w angielskich fabrykach + drobne usprawnienia.
                      Bryłę auta, koncepcję wnętrza, deskę rozdzielczą , magic seats uważam za bardzo udane i mam nadzieję, że finalnie X gen nie będzie pozbawiony tych zalet.
                      Czy dzisiaj bym kupił Civica - nie wiem. 3 lata temu w tej cenie nie było konkurencji, Focus III jakoś nie przypadł mi do gustu (zwłaszcza w środku, fotele przednie nie były wygodne), salony i ASO Seata znikały z rynku i nie było wiadomo czy marka przetrwa, a KIA CEED po doposażeniu wyszłaby drożej. Dzisiaj pewnie sprawa rozegrałaby się między Civic a nowym Focusem (świetne zawieszenie, cisza w środku, ale fotele wciąż kiepskie i kwestia bagażnika...).
                      Last edited by martin; 22-05-2016, 14:45.

                      Comment


                      • #12
                        Skoro został założony mini raport 50kkm plus wiec i ja napisze co nieco( obecnie 64kkm i sukcesywnie rośnie)

                        1) silnik/osiągi/spalanie i skrzynia biegów:
                        Średnie ze spalania z całego przebiegu pokazuje 7,2-7,3l/100 km. Jeżdżąc przepisowo, tak jak znaki pokazująi uzywając tryb EKO udało mi się zejść minimalnie do 5,6l/100km, maxymalne spalanei jakie udało mi się uzyskać to 8,7l/100km. jeżdżę od 37kkm na oleju valvoline synpower 5w30. Maxymalnie pobrał mi na 10kkm około 200ml oleju. Oczywiście pierwsze zmiany oleju to pobierał więcej ale to było na oemowym 0w20 i to było podczas docierania. Do tej pory brak problemów z praca silnika. Maksymalna prędkości jaką udało mi się wykrzesać z tego silnika to 210km/h. Jeżeli chodzi o skrzynie biegów to tak jak większości przypadków czasami bywa problem z wrzuceniem 1go biegu, ale zauważyłem ze jak podczas wrzucania drążek skręci się delikatne w prawa stronę to bieg wchodzi bez problemu. Na początku miałem problem z przyzwyczajeniem się do skrzyni a to tylko dlatego że to jest mój pierwszy samochód z 6-o biegowa skrzynia manualna, do tej pory było 5 biegowe MT. Głownie poruszam się w większości po trasie z typowymi zatorami przed dojazdówkami do Warszawy, wtedy tryb ECO bardzo dobrze się sprawdza w ruchu jednostajnym zatorowym, wtedy da się odczuć brak tempomatu adaptacyjnego tak jak jest w X. Jak dla mnie tempomat adaptacyjny sprawiłby ze IX była by idealnym dla mnie samochodem w trasie.

                        2) zawieszenie, układ kierowniczy

                        Zawieszenie w swoim Turer'rze ma adaptacyjne(Wersja Lifestyle) i spełnia swoje zadanie, na trybie comfort przy prędkościach powyżej 90km/h i bocznym wietrze nie jest racezj komfortowo, bo czuć znacznie podmuchy wiatru i ma się wrażenie że zaraz zdmuchnie samochód z drogi. Dlatego podróżując przy prędkościach zbliżonych i większych do 90km/h dobrze się jeździ na trybie neutral. Boczne podmuchy nie są tak odczuwalne jak na trybie comfort- tego trybu używam głownie jeżdżąc po mieście. zaś tryb dynamic. Rewelacyjnie sprawdza się przy pokonywaniu zakrętów np , zjeżdżając z serpentyny lub wszelakiego rodzajów zjazdów i podjazdów z tras szybkiego ruchu. Nie jeden samochód z grupy WAG z wielowachaczowym zawieszeniem tylnym zostaje w tyle. przy jeździe po łuku w zakręcie. Tutaj muszę przyznać ze inżynierka Hondy popisała się. Na trybie comfort pokonywanie takich szybkich zakrętów jak dla mnie wiąże się ze strachem i uczuciem/lub możliwością wpadnięcia w poślizg tylnich kół. Jak to śp. pewien kierowca rajdowy WRC powiedział... proste są dla szybkich samochodów, zaś szybkie zakręty dla szybkich kierowców... Jeżdżąc hondą w trybie dynami można się poczuć jak szybki kierowca.
                        Układ kierowniczy jak to niektórzy zauważyli jest bardzo czuły na wszelakiego rodzaju ruchy kierownicy. Nawet delikatne dotknięcia kierownicy maja wpływ na tor jazdy. Ostatnio moja "lepsza połówka" miała zaszczyt poprowadzić IX po autostradzie i mi się udało przysnąć ale jak się obudziłem to miała na blacie 170km/h i mówiła ze miała raz 180km/h i więcej nie mogła bo ktoś zajechał jej drogę. Wiec kobieta też ogarnie(48kg żywej wściekłej wagi) układ kierowniczy, ale też przyznała ze strasznie czuły układ kierowniczy i każdy ruch kierownicy przekłada się na tor jazdy plus podmuchy wiatru.

                        3) układ hamulcowy

                        Tak jak kolega wyżej napisał ze na początku to tak jak by układ przeciągał hamowanie ale z upływem km to uczucie zanikło i nie ma zastrzerzeń co do samych hamulców. Wymieniałem klocki przód przy około 55kkm. Mam układ ostrzegania przed kolizja i spełnia swoja role, nawet raz zapobiegł przez moja nieuwagę wjechanie samochodowi w tył. Udało mi się w porę odbić i zapobiec kolizji przy około 55 km/h( zapatrzyłem się w boczna uliczkę). Jeżeli chodzi o system zapobiegania kolizji ( do 30 km/h) potrafi się włączyć szczególnie przy wjeździe na rondzie jak przed nami przejedzie samochód a ja chce się szybko włączyć do ruchu na rondzie i tutaj potrafi sam zahamować w najmniej oczekiwanym momencie.

                        4) ogrzewanie/wentylacja
                        Tutaj robi robi klima co ma robić, przy włączonym ECO widać różnice w wydajności klimatyzacji, w szczególności w upały.

                        5) wnętrze

                        Cóż brakuje mi miejsca na ulokowanie telefonu, a nie chce mieć przyssawki na szybie bo już mam jedną na kamerę samochodową i nie chce robić bałaganu na szybie. Duża deska rozdzielcza, pod zegarami ale jak dla mnie mało użytkowa, bo nie ma tam płaskiej powierzchni żeby telefon położyć na tzw gekonie. Jestem szczęśliwym posiadaczem Conecta+ i osobiście jak bym miął dopłacać do tego + to szkoda by mi było kasy. Bo z "fabrycznej" navi to korzystałem tylko raz jak byłem za granicą i po za krajem UE i nie miałem roamingu. A swoja IX zakupiłem jak to się mówi z wystawy, jako demonstracyjny. Niektórzy narzekają ze za dużo plastiku w samochodzie, jak dla mnie to akurat jest plus, bo jest łatwiejszy w utrzymaniu czystości niż jakieś materiałowe tworzywo. Nie trzeszczy wiec nie ma się do czego przyczepić. Kolejna rzeczą na plus dla inżynierki z Hondy to MagicSet, Nie muszę za każdym razem otwierać bagażnika tylko wystarczy złożyć siedzisko i upakować podręczne rzeczy(plecak, mała torba). A przypominam że mam Tourera i miałem syt że ktoś mówi jaki miały bagażnik a o otwarciu było o kur.... Fotel kierowcy, siedzisko mechaci się od pasów, jeszcze się nie przeciera, ale to mechacenie spowodowane jest jak dla mnie za krótka przycięta gumą ochraniająca pas od przecierania- a może właśnie w ten sposób spełnia swoje zadanie ?? kto to wie. Trzymanie boczne foteli jest ok, bez zastrzeżeń. Jestem niskiego wzrostu, ale krępej budowy ciała, i wysokość fotela mam ustawione najniżej( tak mi się najlepiej jeździ), ale za to moja kobieta jest odemnie o polowe mniejsza i jak ustawiła fotel to wysoko ze po prostu nie byłem w stanie usiąść za kierownicą. Ja jak siedzę to ramie kierownicy zasłania mi widok na prędkościomierz... ale kto tam patrzy na prędkości, obroty się liczą w Hondzie a na to mam bdbd widok.
                        Moja dziewiątka była składania w UK. Wiec było kilka nie dociągnięć; źle spasowany próg plastikowy od wewnątrz strona kierowcy- spinka nie zapinała się i delikatnie odstawał, naprawione w ramach gwarancji, głośnik w drzwiach pasażera ten umieszczony w rogu drzwi przy szybie ruszał się przy dotykaniu jak by brakowało/ułamał się jeden zaczep. Naprawione w ramach gwarancji.
                        Widoczność przez szyby od środka na przemykający świat podczas jazdy bez zastrzeżeń. Natomiast podczas cofania kamera cofania naprawia problem w tourzerze widoczności podczas cofania. Tourer ma taka przypadłość ze tył jest zaokrąglony i ciężko wyczuć podczas parkowania równoległego gdzie się kończy i czujniki ruchu poprzecznego też usprawniają cofanie razem z kamera cofania podczas wyjazdu tyłem na ulice z pomiędzy samochodów.

                        6) z zew.

                        Samochód jest niszy niż poprzednik (AG Kombi) ale za to bardziej pakowny i szerszy. Światła przód mam identyczne co R-typach i często gęsto samochodu zjeżdżają mi na pas awaryjny z myślą ze chyba CTR za nimi leci hehehe... Niestety urok tych świateł psuja światła długie które nie są w LED'zie tylko zwykłe żarówki. Czasami mam wrażenie ze bez długich lepiej świeca Same LED-y drogowe, tutaj inżynierka z hondy się nie popisała. Kolor hondy jaki mam to biała perła, z połączeniu z powłoką ceramiczną daje prawdziwy efekt białej perły. Ogólnie wygląd zewnętrzny jak najbardziej mi pasuje. Dla mnie to Civic IX tourer bardziej mi się podoba niż pozostałe wersie podwozia.

                        Podsumowując całokształt po przejechaniu obecnie 64kkm jestem zadowolony z użytkowania samochodu. każdy kto pierwszy raz wsiada do samochodu to wierdzi ze w środku jest jak w samolocie. MID ma ustawionego w czerwieni. Jak szukałem samochodu to pod uwage była brała Toyota Auris combi 1,6; Mazda 5 i Honda Tourer. Mazda odpadła bo najbliższe ASO mam 100km, Auris podpadł bo trochę za mały silnik i diler mnie olał, miał przesłać specyfikacje i nie przesłał. I wygrała honda bo akurat diler w Hondzie usuną oklejenie demonstracyjne i był od ręki. Początkowo miała być CRV ale doszedłem do wniosku że nie potrzebny mi ala SUW bo na wsi nie mieszkam i bardziej potrzebny mi samochód w trasę niż po mieście lub po bezdrożach. Wracając do Aurisa kombi to kolega kupił sobie w miedzy czasie i był bardzo zdziwiony wynikiem całkowitej średniej spalania Hondy (7,2l/100Km) bo jemu auris pokazał średnie spalanie 8,4l/100km. Skwitował to zdaniem... ty tak zap.... i tylko tyle ci pali??! On co prawda od razu z salonu pojechał LPG założyć mozę tutaj jest kwestia takiego spalania?. Sam serwisuje samochód i nie jeździ na przeglądy wymagane w gwarancja, robi to we własnym zakresie, no ale ostatnio narzekał ze coś mu ręczny nie odbija i coś obciera- jego sprawa.
                        Ogólnie zadowolony jestem z samochodu i przyjemnie się jeździ. Jedynie zastrzeżenia to można mieć do wyciszenia samochodu.
                        MOJA HONDA http://www.autowcentrum.pl/samochod/1999836993/

                        Comment


                        • #13
                          Mam podobne wrażenia jak Ty, w tej chwili czekam na lift X gen, o ile będzie . Fakt, że ciężko wybrać coś z rynku co powali. Przy zakupie brałem pod uwagę Mazdę 3, ale jakość wykonania kiepska oraz Lancera. Nie wszyscy sobie może zdają z tego sprawę, ale Civic jest autem bardzo przemyślanym, w kokpicie dla przykładu szufladka na kubki jest płaska i ma boczki, mogę tam położyć telefon i nie spadnie, z kolei u Mazdy 3 szufladka jest wybrzuszona i praktycznie bezużyteczna bo nic na niej nie można położyć bo telefon spadnie.
                          Last edited by solarlodge; 05-07-2018, 11:58.

                          Moja

                          Comment


                          • #14
                            Zamieszczone przez Krokiew Zobacz posta
                            5) wnętrze
                            Cóż brakuje mi miejsca na ulokowanie telefonu, <cut>
                            Wszystko co piszecie jest podobne do moich odczuć. Faktycznie jest problem ze znalezieniem miejsca na telefon. Schowek na napoje średnio pasuje, uchwytu magnetycznego nie chcę... a z Yanosika korzystać trzeba.... Zrobię mały OT. Mój pomysł przedstawiam na zdjęciach, uchwyt jest mocowany na przyssawkę na metalowym krążku, który przykleiłem na stałe do deski rozdzielczej. Uchwyt jest składany i obracany, po włożeniu telefonu nic nie zasłania na wyświetlaczu. Zadowolenie i praktyczność: 10/10. Koszt zakupu nie przekroczył 10 zł na Allegro, choć w tej chwili nie widzę już tego modelu. Archiwalna aukcja: https://goo.gl/bythxm


                            IMG_20180706_154242_HDR.jpg

                            IMG_20180706_154249_HDR.jpg

                            IMG_20180706_154236_HDR.jpg

                            Comment


                            • #15
                              Tourera mam 2 lata i 8 miesięcy i właśnie minęło 50 tyś km. Więc może się wpasuję w ten wątek i też napiszę jakieś podsumowanie.
                              Jest to mój drugi Civic - wcześniej miałem Civic 7gen Sedan, kupiłem 6-latka i użytkowałem go przez 8 bardzo udanych lat. Byłem z tamtego auta bardzo zadowolony. Jednak przesiadka do nowego Tourera była jeszcze lepszym wydarzeniem - póki co mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że to najlepsze auto jakim do tej pory jeździłem (chociaż nie było tego znowu aż tak dużo ).

                              To może trochę w poszczególnych kategoriach:

                              1. Silnik/Osiągi/Spalania i skrzynia biegów
                              Silnik ma bardzo przyjemną kulturę pracy. Specyficzny kształt i usytuowanie wydechu w Tourerze sprawia, że dźwięk też jest ciekawy (na pewno lepszy niż w innych autach, którymi jeździłem - oczywiście nie mam na myśli żadnych sporotwych bądź pseudo-sportowych aut, tylko zwykłe wozidła z relatywnie niedużymi silnikami).
                              Spalanie powiedziałbym, że jest rewelacyjne. Po tych 50 tyś łączne spalanie (7,8 litra/100km) mam prawie takie samo jak miałem w poprzednim Civicu - przy czym Tourer jest znacznie cięższy, a silnik większy i mocniejszy, opony szersze każda o 4 cm (tu mam 225/45 R17, tam było 185/70 R14) - także uważam, to za wielki sukces inżynierów.
                              Biegi wchodzą precyzyjnie, z bardzo przyjemnym dla ucha kliknięciem.
                              Wydaje mi się jedynie, że poprzedni Civic był troszkę żwawszy mimo mniejszej mocy (ale jednak miał prawie 300 kg mniej wagi i znacznie węższe opony, więc może rzeczywiście tak jest).

                              2. Zawieszenie, układ kierowniczy
                              Auto prowadzi się jak przyklejone. Niesamowite jest dla mnie, że tam gdzie poprzednim Civiciem musiałem już zwalniać, żeby bezpiecznie zakręt pokonać, to ten dałby radę jeszcze szybciej wejść w te zakręty. Ale też komfort jazdy jest w zupełności zadowalający.
                              Wspomaganie kierownicy również w ogóle nie jest nadaktywne jak na mój gust i daje dość dobre wyczucie kół. Kiedy w wyniku kolizji musiałem się na pewien czas rozstać z Hondą, to miałem jako zastępcze Hyundaia I40 i potem jeszcze Toyotę Auris. W obu tych autach kręcenie kierownicą wydawało się nie mieć nic wspólnego z przednią osią. Spędziłem za kółkiem tamtych aut ponad 3 tyś km i kiedy z powrotem zasiadłem do Hondy to w porównaniu do aut zastępczych trzeba było znowu użyć przyjemnej siły, żeby skręcić koła.

                              3. Układ hamulcowy
                              W sumie co tu można powiedzieć - auto hamuje dobrze, ABS działa i tyle. Nie mam jakichś specjalnych uwag ani też zachwytów. ASO stwierdziło, że przy 45 tyś km trzeba zmienić klocki z przodu - zgodziłem się, aczkolwiek jak dostałem później stare, to mam wrażenie, że jeszcze dużo przed nimi było km do pokonania. Ale trudno, nawet jeśli mnie naciągneli na zbyt szybką wymianę to to jednak są hamulce - lepiej za często wymieniać niż zbyt rzadko .

                              4. Ogrzewanie/wentylacja
                              Ogólnie wszystko ok - klima raczej chłodzi dość szybko i wydajnie. Ogrzewanie zimą też dość sprawnie nabiera ciepła. Jedyne co to czasem, podczas chłodniejszych, deszczowych dni kiedy mam klimę ustawioną na OFF, a temperaturę na Low, to oczekiwałbym, że do wnętrza wpdanie powietrze prosto z dworu. I w większości wypadków tak jest, ale czasami jednak sie zdarza, że powietrze wpada wyraźnie podgrzane. I mimo, że na dworze jest np. 16 stopni, to ja muszę załączyć klimę, bo samochód wyraźnie grzeje. Ale to są sporadyczne przypadki.

                              5. Wnętrze
                              Sam wygląd wnętrza mi bardzo odpowiada (ale to jest sprawa indywidualna, więc tu się nie ma co rozwodzić na ten temat - każdy lubi co innego). Bardzo jestem zadowolony z foteli - są bardzo dobrze wyprofilowane, dobrze trzymaja na zakrętach i nic nie boli po dłuższej trasie. Ale co ciekawe żona na nie narzeka - dużo lepiej jej się siedziało na "stołkach" ze starego Civica (które wg mnie były tragicznie kiepskie). Na razie po tych 50 tyś nic raczej nie skrzypi, ani nie stuka, więc jakość jest w porządku.
                              Bardzo lubię opcję Magic Seats - niesamowicie ułatwia załadunek różnych wysokich rzeczy. No i płaska podłoga bagażnika to też rewelacja. Zresztą sama pojemność bagażnika robi wrażenie - nie trzeba się zbytnio ograniczać na wyjazdach wakacyjnych .

                              6. Z zewnątrz
                              Wygląd to kwetsia gustu - mi się auto bardzo podoba. Jakoś lakieru to jak wszyscy wiedzą - łatwo się niestety rysuje. A co do spasowania elementów - nie ma tragedii, ale też nie ma rewelacji - tylna klapa od nowości jest wyraźnie nienajlepiej spasowana. Ale nie przeszkadza mi to, a nie chciałem, żeby nasi specjaliści w ASO przy tym grzebali, żeby jeszcze gorzej nie było .

                              7. elektronika
                              Układ dohamowywanie przed przeszkodą wg mnie działa kiepsko. Jeszcze nigdy się nie załączył kiedy musiałem naprawdę awaryjnie hamować. Natomiast raz mi znienacka zahamował na maksa przed szlabanem parkingowym, do którego powoli dojeźdżałem. I drugi raz to już w ogóle nie fajnie, zahamował mi jak pas zmieniałem, żeby ominąć skręcające auto (widać uznał, że za blisko niego jechałem i że się nie zmieszczę). Dobrze, że nic nie jechało pasem, na który wjeżdżałem, bo jakbym się płynnie włączał do ruchu na tym pasie, to nagłe hamowanie pewnie by się skończyło czyimś autem zaparkowanym w tyle mojej Hondy.
                              Wycieraczki to temat znany wszystkim - automat jest delikatnie mówiąc słaby.
                              Również nie lubię automatu do świateł - jak pada deszcz, jest mgła, albo po prostu mocno pochmurno to i tak nie załączy świateł. A jak jadę po mieście w słoneczny dzień, to ile razy wjadę w wąską uliczkę między kamienice to załącza i gasi na przemian światła. Dlatego chwilę to rozwiązanie potestowałem po kupnie auta i teraz w ogóle nie używam. Jak jest jasno to nie załaczam świateł w ogóle - ledy dzienne i tak się świecą. A jak uznam, że już pora na światła to po prostu je załączę.
                              Hill Hold to super przydatny gażdżet - jeszcze nie musiałem nigdy ręcznego uzyć na podjeździe pod górkę (ale podejrzewam, że teraz pewnie każde auto ma to w standardzie).

                              Podsumowując jestem z auta bardzo zadowolony. Póki co żadnych usterek nie było - wszystko działa jak trzeba. Jeszcze na pewno dobrych kilka lat sobie tym autem pojeżdżę. Myślę, ze na pewno się załapię, żeby napisać raport na 100 tyś km .
                              Jest: 1985 Fiat 126p 650E, 2019 Jeep Compass 4x4 1.4t
                              Były: 2002 Honda Civic Sedan 1.6 VTEC, 2015 Honda Civic Tourer 1.8 i-VTEC

                              Comment

                              Working...
                              X