Następca Civica VIII - IX generacja

[Bakpol]

Tak,silnik 1,8 ;-)A Ty(Pan) czuje/sz moc tego autka w trakcie jazdy?Kurczę,ja(może przez dzisiejszą ulewę w Poznaniu w trakcie mojej jazdy)w ogóle tego nie czułam...Potrafi pojechać to autko?Jak wygląda "docieranie"?Wczesniej miałam autka używane,więc...Nie mam pojęcia,jak to ugryźć...Pzdr.

[arkan]

Tak,silnik 1,8 ;-)A Ty(Pan) czuje/sz moc tego autka w trakcie jazdy?Kurczę,ja(może przez dzisiejszą ulewę w Poznaniu w trakcie mojej jazdy)w ogóle tego nie czułam...Potrafi pojechać to autko?Jak wygląda "docieranie"?Wczesniej miałam autka używane,więc...Nie mam pojęcia,jak to ugryźć...Pzdr.

W miarę jeżdżenia (obecnie 2700 km) moc czuję bardziej niż na początku, chociaż nie jest to auto do ścigania, ale i wstydzić też się nie ma czego. Auto waży ponad 1300 kg, ma duże koła, więc jest co ruszyć. Obecnie po mieście jeżdże w trybie EKO i czuję, że jest OK. Na spokojnych drogach za miastem EKO też jest dobre, natomiast tryb EKO nie pasuje do dynamicznej jazdy na trasie. Jeśli chodzi o docieranie, to na razie nie żyłuję silnika. Staram się nie kręcić powyżej 4000 obrotów, 150 km/h też raczej nie przekraczam, choć na autostradach, tych 150 km/h nie czuć (pełny komfort, brak szumów wiatru).

[arkan]

Powiem tak: auto daje przyjemnośc z jazdy !

[Bakpol]

Dziękuję;-)Nie mogę się już doczekać jak ją odbiorę z salonu ;-) Szkoda tylko,ze wielu internautów tak negatywnie wypowiada się o tej wersji,nie testując jej ;-( Na podstawie zdjęć w necie,bez własnych doświadczeń z jazdy,wypowiadają się jak znawcy.Odezwę się,jak już troszkę się nią nacieszę i zauważę coś ciekawego;-)Może komuś to w czymś pomoże...Pzdr.

[arkan]

Mnie i wielu osobom Civic IX się podoba. Ma charakter, zwarty wygląd, swój styl, bardzo dobrze prezetuje się z boku, z tyłu też z przyjemnością otwieram bagażnik. Bardziej mi się podoba od innych "ugrzecznionych" i zunifikowanych nowych Kia Ceed i Hyundaja i30. Podobnie było z poprzednikiem - Ósemka też wzbudzała kontrowersje.

[Alix]

Mnie i wielu osobom Civic IX się podoba. Ma charakter, zwarty wygląd, swój styl, bardzo dobrze prezetuje się z boku, z tyłu też z przyjemnością otwieram bagażnik. Bardziej mi się podoba od innych "ugrzecznionych" i zunifikowanych nowych Kia Ceed i Hyundaja i30. Podobnie było z poprzednikiem - Ósemka też wzbudzała kontrowersje.

8gen to chyba nie tyle poprzednik co wersja przedliftowa... IX to dla mnie żadna nowa generacja tylko właśnie mocny lifting. To praktycznie to samo nadwozie (obie generacje fabrycznie oznaczone FK2), silniki (R18A), większość podzespołów. Drobne różnice w zestrojeniu zawieszenia, z tyłu poduszki olejowe i wycieraczka tylnej szyby, reszta to zmiany wyłącznie wizualnie. Czy to źle? Zależy. 8gen miał masę zalet. Niektórym się podoba, i wiadomo - lepsze wrogiem dobrego więc po co ruszać jedno z najbardziej praktycznych kompaktowych nadwozi, więcej trudno osiągnąć. Sprawdzona mechanika nie powinna sprawiać problemów. Za to się IX gen będzie cenić. Ale... z drugiej strony to już było. Było super 7 lat temu, teraz jest już tylko OK. Konkurencja poszła do przodu. Dla mnie np. obecna generacja nie ma ciekawego silnika - po jazdach konkurencją klasy C pod maską mojego przyszłego auta oczekuję turbobenzyniaka 160-180KM, niekoniecznie w postaci topowej superdrogiej usportowionej wersji - konkurencja takie ma (VW, Seat, Ford, Opel, nawet Renault i Peugeot). A obiecywany turbobenzyniak 1.6 Hondy na razie zniknął z horyzontu. A co do i30 to akurat uważam za jednego z najładniejszych kompaktów. Z zewnątrz podoba mi się nawet bardziej niż IX gen - ale to oczywiście kwestia gustu. Bo w środku a już szczególnie pod maską to na pewno przewagi nie ma... przynajmniej przez te kilka miesięcy dopóki nie wejdzie turbobenzyniak

[TS3362]

... Konkurencja poszła do przodu. Dla mnie np. obecna generacja nie ma ciekawego silnika - po jazdach konkurencją klasy C pod maską mojego przyszłego auta oczekuję turbobenzyniaka 160-180KM, niekoniecznie w postaci topowej superdrogiej usportowionej wersji - konkurencja takie ma (VW, Seat, Ford, Opel, nawet Renault i Peugeot). A obiecywany turbobenzyniak 1.6 Hondy na razie zniknął z horyzontu. A co do i30 to akurat uważam za jednego z najładniejszych kompaktów...

Nie bardzo się z Toba zgadzam w kwestii postępów w konkurencji i kryteriów, wg których to oceniasz. Wg mnie "kupowaniem koni mechanicznych" zainteresowane jest dość wąskie grono nabywców, z których poważna część płaci bardziej za zwiększenie poczucia własnej wartości (mierzonego ilością KM pod maską), niż za praktyczne potrzeby własne. Myślę, że Honda ma strategię nie konkurowania ze sprzedawcami KM, ale odróżniania sie od nich - zarówno wyglądem jak i silnikami. Ja właśnie dlatego kiedyś Hondę kupiłem.
Warto zerknąć na całkiem imponujący wzrost sprzedaży Hondy Civic w Polsce w tym roku, gdzie wyraźnie widać, że od wprowadzenia 9gen sprzedaż bardzo zbliża się do poziomu najlepszych marek w segmencie C.

https://carmarket.com.pl/page.php?idx=83

Pozostali stoją w miejscu albo spadają - mowa o rankingu wśród osób fizycznych, bo to raczej właściwa grupa docelowa dla takiego samochodu. W kwestii stylistyki, w gronie marek, które wymieniłeś, ja większych postępów od czasu 8gen Hondy nie widzę. Mam na mysli przełomy na miarę wcześniejszych, np.: Fiata Bravo/Brava, Forda Focusa czy może Peugeut 307. Golf wygląda podobnie jak 30 lat temu a Hundai i30 to w dużej części stylistyczna podróba BMW, o co zresztą BMW się z nimi sądziło.

[Alix]

Do budowania ego służą raczej usportowione wersje. Mocniejszy turbobenzyniak to po prostu przyjemność z jazdy a nie do wyścigów czy szpanowania - mówimy o wersji "cywilnej" bez wielkich felg, spojlerów itd. Jeżdżę trochę w trasy i z R18A na nadmiar momentu to nie narzekam... A jechałeś takim turbobenzyniakiem kiedy...? Może zmienisz zdanie, jak spróbujesz

W kwestii stylistyki uważam 8gena za bóstwo i epokowy projekt , może też dlatego mniej mi się podoba 9gen bo zawsze trudno zdetronizować ideał, ale jest wciąż bardzo oryginalny w gąszczu innych kompaktów. i30 jest po prostu ładny, oczywiście żadnym pionierem stylistyki nie będąc. Z drugiej strony Honda jedynym pionierem przecież nie jest. Np. Cytryna DS4 też ma coś do powiedzenia. Szczególnie we wnętrzu, które IMO jest znacznie lepsze od Civica. Co też nie znaczy, że Cytrynę bym kupił - szczególnie po tym jak po 2 przyspieszeniach wprowadziłem na jeździe próbnej jego dieselka w tryb awaryjny aż się sprzedawca ze stresu spocił

Co do statystyk sprzedaży to rzeczywiście, dane są zachęcające (choć nie imponujące) - i super, cieszę się, bo jestem fanem marki; ale są 2 kwestie: 1. to jest nowość i zawsze jest skok sprzedaży na początku 2. ludzie odbierają właśnie transze zamówionych wcześniej aut, zobaczymy jaka będzie stabilna sprzedaż po wydaniu pierwszych zakupów, np. w październiku. Ale ogólnie 9gen to bardzo fajne i udane auto, powinno być ciepło przyjęte Szkoda tylko, że nie tu ma silnika dla mnie (w desperacji rozważałem diesla 2.2 po chipie, ale jego też już nie ma w PL...) i może mniejszości, ale istotnej chyba grupy ludzi o pewnych wymaganiach. Stąd wcześniejsza opinia o braku postępu. Silnik jakby nie było to w miarę istotna kwestia przy zakupie auta

[TS3362]

Do budowania ego służą raczej usportowione wersje. Mocniejszy turbobenzyniak to po prostu przyjemność z jazdy a nie do wyścigów czy szpanowania - mówimy o wersji "cywilnej" bez wielkich felg, spojlerów itd. Jeżdżę trochę w trasy i z R18A na nadmiar momentu to nie narzekam... A jechałeś takim turbobenzyniakiem kiedy...? Może zmienisz zdanie, jak spróbujesz

O nieee Ludzi z ambicjami odnośnie swojego ego widuję nader często i to wcale nie w usportowionych wersjach. Wystarczy nawet przechodzony standardowy Golf, jakieś BMW czy Audi ze smrodzącymi i też przechodzonymi, ale mocnymi silnikami i już można się pochwalić swoim ego Oczywiście nie każdy i nie zawsze tak ma. Są ludzie, którzy lubia dużo KM dla przyjemności i używają tych zasobów rozsądnie i z szacunkiem dla innych - zapewne do nich należysz, wiec nie ma dyskusji
Turbobenzyniakiem nie jeździłem ale turbodizlakiem przez pare lat owszem - 2l, 140KM plus automat DSG (Skoda Octavia i Superb).
Domyślam się, że:
turbobenzyniak = turbodizlak + raczej niższa cena zakupu benzyniak vs diesel + nieco większe przyśpieszenia - wyższe spalanie - więcej hałasu (wyższe obroty)
Hondę mam (ścislej, moja żona) zaledwie z silnikiem 100KM i-VTEC i nie jest mi z tym źle. W naszym przypadku to był świadomy wybór: kobietka za kółkiem + jazda w większości miejska.

A propos danych sprzedażowych, to oczywiście masz rację, co do możliwych wyjasnień skoku sprzedazy i że trzeba jeszcze poczekać. To jednak tylko potwierdza, że warto robic takie skoki i tym razem nie trzeba przełomu, jak przy 8gen. Wystarczy mocniejszy facelifting (9gen), uwypuklenie kilku innowacji (tryb ECO) i stosunkowo małym kosztem można pójść do przodu. Stąd słowo postep bardziej mi pasuje do Hondy, niż do konkurencji w tym segmencie aut. A silniki - no cóź, może Honda zauważy oczekiwania takich klientów jak Ty - jeśli uzna, że to jej sie opłaca

[arkan]

A ja zanim kupiłem Hondę jeździłem turbobenzyniakami (Focus 1.6 150 KM, Megane 1.4 TCE 130 KM, Yeti 1.2 TSI 105 KM, Meriva 1.4 Turbo 120 KM) oraz zwykłymi benzyniakami (Mazda 3 2.0 150 KM, Hyundai i30 120 KM, Auris 1.6 132 KM, Quasqai 1.6 115 KM) i jakoś wybrałem Civic 1.8 142 KM.
Tak jakoś wyszło z chłodnej kalkulacji.

[seban]

A ja przymierzam się do przesiadki z czarnego UFO-ka (Civic VIII 5d.) na czarnego UFO-ka (Civic IX 5 d.), w każdym przypadku mowa o silniku 1.8 VTEC. I będzie to powód do frajdy, gdyż:
a) Civic IX zachował styl "ufo", a przy tym został okraszony poszerzonymi elementami nadwozia (wygląda jak napompowany). Może faktycznie nie wygląda jak milion dolarów (VIII generacja to miała), ale i tak podoba mi się jego nie mniejsza kontrowersyjność. No i nie będzie "akwarium" ze szkła, pojawiła się natomiast "półagrafka" z tylnych świateł i odblaskowego spojlera,
b) nowa generacja to odmienione wnętrze i lepsze tworzywa. W poprzedniku plastiki rysowały się przy stacyjce (od kluczyka), były twarde w niektórych widocznych i ważnych miejscach, a w dodatku złamał się plastikowy zaczep cup-holdera w zasuwanym schowku. Oczywiście szybce zegarów też nie daruję - o skłonnościach do rysowania dowiedziałem się na forum zaraz po tym, jak ją sobie porysowałem,
c) zawieszenie - jest przede wszystkim cichsze, a do tego niewiele mniej twarde. Tak ma być;
d) detale typu start&stop, kamera cofania, nawigacja. Bez tych trzech mogę się spokojnie obejść, ale potwornie brakuje mi opcji dokupienia podgrzewanych foteli.

[Bakpol]

A ja przymierzam się do przesiadki z czarnego UFO-ka (Civic VIII 5d.) na czarnego UFO-ka (Civic IX 5 d.), w każdym przypadku mowa o silniku 1.8 VTEC. I będzie to powód do frajdy, gdyż:
a) Civic IX zachował styl "ufo", a przy tym został okraszony poszerzonymi elementami nadwozia (wygląda jak napompowany). Może faktycznie nie wygląda jak milion dolarów (VIII generacja to miała), ale i tak podoba mi się jego nie mniejsza kontrowersyjność. No i nie będzie "akwarium" ze szkła, pojawiła się natomiast "półagrafka" z tylnych świateł i odblaskowego spojlera,
b) nowa generacja to odmienione wnętrze i lepsze tworzywa. W poprzedniku plastiki rysowały się przy stacyjce (od kluczyka), były twarde w niektórych widocznych i ważnych miejscach, a w dodatku złamał się plastikowy zaczep cup-holdera w zasuwanym schowku. Oczywiście szybce zegarów też nie daruję - o skłonnościach do rysowania dowiedziałem się na forum zaraz po tym, jak ją sobie porysowałem,
c) zawieszenie - jest przede wszystkim cichsze, a do tego niewiele mniej twarde. Tak ma być;
d) detale typu start&stop, kamera cofania, nawigacja. Bez tych trzech mogę się spokojnie obejść, ale potwornie brakuje mi opcji dokupienia podgrzewanych foteli.

Cześć;-)
Ja wybrałam opcję z nawi(panel dużo bardziej mi się podoba) i dodatkowo wynegocjowałam czarne aluski(półmat),czarne szybki,pakiet osłon (bez bocznych) i (CO WAŻNE) czujniki parkowania z przodu z włącznikiem/wyłącznikiem z boku kierownicy.Sa tam dwa przyciski i zaślepka trzeciego,więc (przy odrobinie dobrej woli)można wkleić tam włącznik/wyłącznik ;-)Odbieram autko najpóźniej za tydzień,więc...Nie mogę się już doczekać;-)))Czarne cudo;-)Hi hi hi;-) Pzdr;-)

[arkan]

Kamera cofania jest w wersji Sport. Super rzecz ! Nie jeździłem XIII, ale tu zawieszenie bardzo dobrze tłumi nierówności. Zużycie paliwa 6.9 l/100 km (miasto, trasa, trochę korków, klima) - więc jest dobrze ! (silnik 1.8). Klima przy dużym upale trochę osłabia moc, ale cóż wszystko ma swoje zalety i wady.

[seban]

Cześć;-)
Ja wybrałam opcję z nawi(panel dużo bardziej mi się podoba) i dodatkowo wynegocjowałam czarne aluski(półmat),czarne szybki,pakiet osłon (bez bocznych) i (CO WAŻNE) czujniki parkowania z przodu z włącznikiem/wyłącznikiem z boku kierownicy.Sa tam dwa przyciski i zaślepka trzeciego,więc (przy odrobinie dobrej woli)można wkleić tam włącznik/wyłącznik ;-)Odbieram autko najpóźniej za tydzień,więc...Nie mogę się już doczekać;-)))Czarne cudo;-)Hi hi hi;-) Pzdr;-)

Jaka jest Twoja wersja? Sport czy Luxury?

[Bakpol]

Jaka jest Twoja wersja? Sport czy Luxury?

Wybrałam wersję sport 1.8 i dobrałam dodatki;-)