Witam. Dziwne rzeczy się dzieją z moim autkiem. Zaczęło się od klapy bagażnika. Po odpaleniu auta wyskoczyło powiadomienie (dwa razy, później zniknęło) ,że bagażnik jet otwarty (a nie był). Następnego dnia przestał działać centralny z pilota (kluczyk scyzoryk). Nie jest to kwestia baterii , ponieważ to samo jest z kluczykiem zapasowym ( nie działa). trzeba było zamknąć z kluczyka i tak też uczyniłem. Mocno się zdziwiłem , gdy po 30 min wróciłem do samochodu , a tu oświetlenie wewnątrz auta się świeci jak i tylne postojówki LED. Mało tego jeszcze samochód był otwarty !!
Zauważyłem ,że jak otworzę klapę bagażnika to te tylne postojówki gasną, natomiast jak klapa jest zamknięta są odpalone. Kluczyka nie było w stacyjce , a włacznik świateł ustawiony mam zawsze na AUTO. Dodatkowo , postanowiłem złożyć tylną klapę i spojrzeć czy światło się pali przy zamkniętym bagażniku. Okazało się ,że tak. Dziś spotkał mnie ochroniarz z osiedla i mówił mi ,że któraś noc z rzędu auto wyje , odpala się alarm. Okazało się również ,że zadziałał centralny , a postojówki tylne się nie świeciły. Moje domysły są takie ,że może to coś czujnikiem bagażnika. Tylko jak auto mogło się same otworzyć? Objawów jest co nie miara. pytanie w czym tkwi problem?

Comment