Civic 2,2 CTDi - jasny dym na niskich obrotach

[marcin19883]

Jednak dalej auto kopci.

Można by było spróbować sprawdzić CO2 w układzie chłodniczym.

[bartek14830]

Wracając do Hondy z tematu.
DPF został usunięty. Olej w silniku wymieniony na nowy.
Auto przestało kopcić na biało (delikatnie na zimnym silniku ale to normalne przy +5 stopniach temperatury otoczenia), nie włącza się opcja wypalania.
Tempomat działa, silnik równo pracuje - nie ma niepokojących objawów.

[wysbea]

Jestem już po diagnozie w serwisie Honda, dotyczącym kopcenia na biało przy załączaniu się opcji wypalania DPF'a. Tak jak wcześniej koledzy sugerowali, że był zatkany DPF - tak, zgada się to prawda. Zrobiłam regenerację DPF'a i niestety ona nic nie dała, po przejechaniu 300 km znów pojawił się biały dym na rozgrzanym silniku w momencie opcji wypalania. Otóż okazało się, że ten DPF był czyszczony przed sprzedażą, czyli podziałał jeszcze na kolejne 600 km (przywiezione z Niemiec zrobiło około 300 km i na trasie przepalił, a na kolejne 300 km trafiło na mnie) - usterka nie do wykrycia przy kupnie auta. Honda zdiagnozowała 100% DPF'a - pozostaje kupno nowego, a to koszt 3 tyś. zł.

[Paluch]

pozostaje kupno nowego, a to koszt 3 tyś. zł.

Sprostuję Jeśli można:

Pozostaje go wywalić z auta u porządnego elektromechanika! w żadnym przypadku nie pakuj się w koszta nowego. Nawet bez DPF nie dojdziesz parametrami spalin do innych kopciuchów (vag). Będziesz i tak miała dużo mniejszą emisję spalin (czystsze spaliny). Wywal DPF i problem z głowy.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[rambo7]

ASO jest ostatnim miejscem do którego bym się wybrał na diagnostykę DPF, w zasadzie to z DPF'em to nigdy do ASO bym nie pojechał.

[wysbea]

Koszt usunięcia DPF'a to około 700 zł - koszt kupna nowego DPFa firmy JMJ to koszt 1004 zł z przesyłką.
Kupiłam JMJ, czytałam, że te zamienniki są okej. Stary sprzedam za około 400 zł - więc chyba nie trzeba ryzykować wycinki.
Dam znać jak się sprawuje po wymianie, na ten moment czekam na dostarczenie do znajomego warsztatu.

[rambo7]

zrobisz co uważasz ale Twoja koncepcja rozwiązania problemu jest mi zupełnie nie po drodze. (do zobaczenia na forum, w wkrótce).

[wysbea]

Dzięki za szybką wymianę zdań Najwyżej wytnę go w pieruny jak zacznie się sypać. Heh albo wyczyszczę za 400 zł i sprzedam diesla i więcej już diesla nie kupię.

[rambo7]

masz świetne auto, naprawdę, tylko problem polega na tym że podejście do metody rozwiązania jest do kitu, nie wiem kto Ci podpowiada takie pomysły, ale to raczej nie jakiś znajomy. Ja bym tak nie robił jak zamierzasz, szkoda kasy i całego zachodu.
Co rozumiesz pod pojęciem "wycięcie" bo tu widzę jest główna rozbieżność w podejściu, i jak piszesz o koszcie wycięcia za 700zł to kto to robi za tyle i jaką metodą? Bo jak to czytam to mam odczucie że zupełnie odmiennie rozumiemy metodę wycinania.