Cześć, od razu zaznaczę, że w ogóle nie znam się na mechanice samochodowej i wielu rzeczy nie rozumiem.
Honda Civic 2,2 CTDI gen. VIII (2007), przebieg 180 tys.
Samochodu używam od około miesiąca, kupiony od handlarza. Kilka dni temu podczas stania w korku zauważyłam, że auto zaczyna dymić z rur wydechowych. Kolor dymu biały - jasny. Pojawia się tylko podczas jazdy na niskich biegach (1, 2, cofanie, stanie w korkach). Jest go niemało - to nie jest taka mała chmurka, tylko raczej otula samochód. (znalazłam zdjęcie, które to mniej więcej ilutruje - https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/co...tES6mtUcx9.jpg)
Nie wyświetla się żaden błąd, temperatura w normie.
Nie zauważyłam żadnych innych objawów, tylko to dymienie.
Olej i wszystkie filtry były wymieniane miesiąc temu i od tego czasu zrobiłam około 200 km. Olej Castrol 5W30.
Pojechałam do mechanika-elektryka. Zrobił dokładną diagnozę, z której wynika, że silnik i wszystko przy silniku jest na 100% sprawne, a problemem jest fakt, że nie ma filtra DPF, nieumiejętnie zostało to zrobione, a do samochodu wgrany jest wadliwy program i sterownik widzi uszkodzenie (tak zapisałam).
W związku z tym zainwestowałam już trochę pieniędzy w diagnozę, a problem nie został rozwiązany...
Czy macie jakiś pomysł co z tym zrobić? Czy zamontowanie filtra DPF wyeliminuje problem?
Zastanawia mnie jeszcze kolor dymu - na pewno nie jest szary, a co dopiero czarny - jest jasny.
Honda Civic 2,2 CTDI gen. VIII (2007), przebieg 180 tys.
Samochodu używam od około miesiąca, kupiony od handlarza. Kilka dni temu podczas stania w korku zauważyłam, że auto zaczyna dymić z rur wydechowych. Kolor dymu biały - jasny. Pojawia się tylko podczas jazdy na niskich biegach (1, 2, cofanie, stanie w korkach). Jest go niemało - to nie jest taka mała chmurka, tylko raczej otula samochód. (znalazłam zdjęcie, które to mniej więcej ilutruje - https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/co...tES6mtUcx9.jpg)
Nie wyświetla się żaden błąd, temperatura w normie.
Nie zauważyłam żadnych innych objawów, tylko to dymienie.
Olej i wszystkie filtry były wymieniane miesiąc temu i od tego czasu zrobiłam około 200 km. Olej Castrol 5W30.
Pojechałam do mechanika-elektryka. Zrobił dokładną diagnozę, z której wynika, że silnik i wszystko przy silniku jest na 100% sprawne, a problemem jest fakt, że nie ma filtra DPF, nieumiejętnie zostało to zrobione, a do samochodu wgrany jest wadliwy program i sterownik widzi uszkodzenie (tak zapisałam).
W związku z tym zainwestowałam już trochę pieniędzy w diagnozę, a problem nie został rozwiązany...
Czy macie jakiś pomysł co z tym zrobić? Czy zamontowanie filtra DPF wyeliminuje problem?
Zastanawia mnie jeszcze kolor dymu - na pewno nie jest szary, a co dopiero czarny - jest jasny.
Comment