Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

[Civic VII CTDI] Silnik odpala na kila sekund i gaśnie

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • [Civic VII CTDI] Silnik odpala na kila sekund i gaśnie

    Przeczytałem praktycznie cały dział i nie znalazłem odpowiedzi, dlatego jestem zmuszony prosić Was o pomoc.

    Jeżdżę tym samochodem regularnie, przez dwa lata bezproblemowo, niestety w ostatnim czasie sypać zaczyna się chyba wszystko.. nie mam już po prostu siły do tego auta.

    Tankuję prawie zawsze na jednej stacji (BP), więc wykluczył bym problem z paliwem, zwłaszcza, że pół baku już wyjeździłem od ostatniego tankowania. Jeżdżę codziennie i dzisiaj jadąc do pracy (ok 15 km) nie miałem żadnych problemów. Zaparkowałem, po pracy odpaliłem, bez problemu. Przejechałem maksymalnie 20 metrów i bolid zgasł. Nigdy nie miałem takiego problemu. Spróbowałem odpalić i nic. Rozrusznik pracuje prawidłowo. Kręci, ale nie chce odpalić.

    Przepchnąłem samochód w spokojne miejsce, otworzyłem maskę i pierwsze co mi przyszło do głowy, to żeby podpompować gruszkę. O dziwo odpalił ale od razu tracił moc. Silnik chodził 2-3 sekundy tracąc moc (spadały obroty), aż zgasł. Za każdym razem po dopompowaniu gruszką samochód odpalił, ale tylko pulsując pedałem gazu dało się go chwilę dłużej utrzymać "na chodzie".

    Bez pompowania gruszką nie odpala w ogóle, natomiast po pompowaniu bez problemu. Nie ma szans ruszyć się z miejsca.

    Po odpaleniu gasną wszystkie kontrolki. Żadnego CE, spirali itp. Przed odpaleniem zapalają się kontrolki jak należy i gasną po odpaleniu.



    Błagam, pomóżcie




    PS. niestety nie mam żadnego czytnika, więc nie mogę sprawdzić czy są jakieś błędy, których nie widać na desce.

  • #2
    Kilka rzeczy trzeba by wiedzieć o tym egzemplarzu, bo auta już nie młode większość miało już coś robione więc trzeba wiedzieć co ostatnio rok, było robione?
    Jaki jest przebieg aktualnie?
    Czy występowały takie problemy wcześniej? a jak tak to czy to była tylko zima czy również lato?
    Zacząłbym od tego że jak nie ma CE a gaśnie chwile po rozpoczęciu jazdy, czyli silnik zimny to raczej strona paliwa. Bardzo dobrze się zachowałeś i działałeś. Od razu podajesz cenne uwagi.
    Zamieszczone przez takchcezyc Zobacz posta
    więc wykluczył bym problem z paliwem
    no, nie jest to takie pewne. Wykluczyć można że nie ma rezerwy i nie zaciągasz wody z dna baku i że w ogóle jest paliwo w baku.
    W związku z tym że problemy obejmują szerokie obszary, to zacznijmy od tych najprostszych:
    1. kiedy zmieniony był filtr paliwa?
    2. czy w zimę miałeś problemy z uruchamianiem przy większych mrozach (twój przedlift nie ma fabrycznej grzałki paliwa, a co ma ewentualnie ???)
    3. czy jesteś pewny że nie ma żadnego wycieku paliwa i zaciągania powietrza na odcinku za ręczną pompką paliwa, czyli dokręcony odpowietrznik filtra paliwa?, żaden przewód doprowadzający ON do pompy CR nie jest sparciały, wszystkie złączki, obejmy itd są całe i spełniają swoje role?
    4. czy gdy odpaliłeś silnik to ściskałeś gruszkę dłonią i czy wtedy silnik pracował normalnie? a jak przestałeś ściskać gruszkę to gasł?
    5. jak naciskałeś na gaz silnik reagował od razu czy z opóźnieniem? czy jak jechałeś do domu to były jakieś objawy: szarpał, czkał, prychał, nie wchodził na obroty?
    6. a cha piszesz nie ma szans ruszyć z miejsca... czyli nie da się jechać? - to opisz jak wygląda ruszenie skoro da się pedałem gazu utrzymać prace silnika?
    7. Przy problemach z paliwem czasem nie ma kodów CE.
    8. zacząć pytać miałem czy po przekręceniu kluczyka w ONII (zapłon) na moment zaświeca się kontrolka spirali i gaśnie? czy Check Engine świeci się przed uruchomieniem silnika?
    9.
    Zamieszczone przez takchcezyc Zobacz posta
    Bez pompowania gruszką nie odpala w ogóle, natomiast po pompowaniu bez problemu
    trzeba wiedzieć? czy: pompowanie gruszką idzie łatwo? czy trudno? w obecnych warunkach temperaturowych pompowanie powinno iść lekko gruszka powinna działać bez żadnych oporów, opóźnień.
    (zastanawiam się czy układ od baku do gruszki jest drożny i gruszka ssie bez oporów?).
    10. można by od razu wskazaź na defekt pompy CR ale zanim o pompie CR to trzeba najpierw sprawdzić powyższe sprawy.
    Last edited by rambo7; 13-04-2017, 22:16.
    Kierownik Działu Diesla

    Comment


    • #3
      Dziekuje za odpowiedz.

      Gruszka raczej ciezko chodzi. Kilka nacisniec i dalej nie idzie. Na pewno nie jest to delikatna pileczka odstresowywujaca. Sztywna twarda guma.

      Samochodem nie ruszalem bo mam wrazenie ze silnik chodzi tylko na dopompowanym paliwie i gasnie.

      Nigdy nie mialem takich problemow. Ani w lecie ani w zime. Odpalal bez problemu. Nowe swiece robily swoje.
      W poprzednia zime zalozylem podgrzewacz stanadyne.

      Samochod nie dawal zadnych odczuwalnych znakow. Normalnie jezdzilem dzien w dzien. Zatankowalem w pierwszym tygodniu tego miesiaca.

      Filtr paliwa wymieniany jakies dwa lata temu. Nie spuszczalem nigdy syfu. Nigdy go tez nie odpowietrzalem.

      Czy ciezko chodzaca gruszka moze wskazywac na zapowietrzenie?

      Ps. Nie odpowietrzalem rowniez gdy zakladalem podgrzewacz.

      Z tym gazowaniem to moglo byc zludzenie. Bez ruszania gazu w ogole minimalnie mniej by spalil. Zludzenie wywolywalo bardziej odpuszczanie gazu a nie dodawanie. W nerwach czasem czlowiek chce podawac za duzo informacji a i odczucia w takich sytuacjach bywaja bledne.
      Last edited by takchcezyc; 14-04-2017, 07:42.

      Comment


      • #4
        Zamieszczone przez takchcezyc Zobacz posta
        Gruszka raczej ciezko chodzi. Kilka nacisniec i dalej nie idzie.
        być może źle się wyraziłem. Gruszka tak pracuje, jak się ściśnie ją 5 razy to robi się twarda - to jest prawidłowo - tak ma być! . Kluczowe w pytaniu było: czy ona szybko odbija, czy wraca szybko po jej odkształceniu (ściśnięciu) wklęśnięciu? gdy zaczynamy pompować, albo gdy odkręcony jest odpowietrznik filtra paliwa w celu wypełnienia tego filtra paliwem, to ona gruszka musi szybko wracać, nie może zostawać wklęśnięta.
        Gdyby zostawała za długo wklęśnięta po jej ściśnięciu i wyraźnie trzeba czekać aż się wypełni - to obstawiałbym brak drożności przewodów od baku - go gruszki? rozumiesz? i z tego powodu Poma CR nie potrafi ssać bo nie ma takiej mocy ssawnej. Jak bym Ci dał pić piwo rurką i ją bym od spodu zatykał to miałbyś problemy ze ssaniem , prawda? no to taką sytuację chcę wykluczyć. Jaja by wyszły gdybyś poniósł koszty wymieniał Pompę CR a ssanie, przewody z baku są zatkane, nie ma takiej pompy co by dała radę ssać.
        Zamieszczone przez takchcezyc Zobacz posta
        Sztywna twarda guma.
        ok, ale uginać się i wracać szybko musi, po 5 pominięciach (na zgaszonym silniku) musi się zrobić twarda.
        Zamieszczone przez takchcezyc Zobacz posta
        Samochodem nie ruszalem bo mam wrazenie ze silnik chodzi tylko na dopompowanym paliwie i gasnie
        spróbuj, nic się nie stanie prócz tego że zgaśnie. Przy tym wsłuchuj się dokładnie w pracę silnika.
        Czy słychać jakby klekotały zawory podczas dodawania gazu? czy w ogóle dasz rade po odpaleniu utrzymać pracę silnika dodawaniem gazu ?? co się dzieje? gaśnie od razu?, klekocze i gaśnie? co się dzieje?
        Zrób próbę z kimś weź kogoś do pomocy:
        jeden odpala silnika a drugi szybko ściska gruszkę - czy da się utrzymać pracę silnika ? jak tak to gruszkę ściska dalej a drugi dodaje gazu pedałem gazu - da się utrzymać pracę silnika? jakie są efekty pracy silnika?
        Zamieszczone przez takchcezyc Zobacz posta
        Filtr paliwa wymieniany jakies dwa lata temu. Nie spuszczalem nigdy syfu. Nigdy go tez nie odpowietrzalem.
        Zadanie nr 1. Wymień filtr paliwa. Ten diesel wymaga regularnej wymiany filtra paliwa. (2 lata to dużo. Zalecam co roku na jesień.)
        Zamieszczone przez takchcezyc Zobacz posta
        Czy ciezko chodzaca gruszka moze wskazywac na zapowietrzenie?
        wytłumaczyłem jak działa ręczna pompka - gruszka.
        Zamieszczone przez takchcezyc Zobacz posta
        Ps. Nie odpowietrzalem rowniez gdy zakladalem podgrzewacz
        nieszkodzi, pompa CR (CP4) poradzi sobie.

        Czyli przy wymianie filtra paliwa będziesz miał od razu odpowiedź: czy trasa paliwa od baku do filtra pompując gruszką idzie łatwo i lekko? Przypomina to dojenie krowy , doiłeś kiedyś? jak cycek tak i gruszka musi się wypełnić bez zwłoki (chce być precyzyjny więc "bez zwłoki" czyli nie natychmiast, ale i nie z opóźnieniem/czekaniem).
        Cokolwiek i ktokolwiek w tej sytuacji by grzebał, zacząć należy od rzeczy prostych. Filtr paliwa bez znaczenia co kupisz byle nie chiński.
        Kilka wskazówek:wymiana filtra paliwa w 1.7 ctdi
        Dwa słowa o działaniu pompy ręcznej - "gruszki" tu: Cofające się paliwo? czy coś innego? diesel 1,7
        Jak sprawdzisz i ocenisz drożność to dalsze kroki dopiero po tej operacji.
        Kierownik Działu Diesla

        Comment


        • #5
          Czyli rozumiem, że można wykluczyć zapowietrzenie, bo pompa sobie z nim radzi?
          Pytam ponieważ przeczytałem szereg tematów dotyczących innych dieseli i tam większość problemów rozwiązywana była poprzez wymianę filtra, który był nieszczelny. Często była też wspominana sytuacja, że jak samochód stał pochylony przodem, to nie było problemów z odpalaniem. Wiem, że każdy przypadek jest inny i na tej podstawie nie można wyciągać dalekich wniosków.

          A jeśli nie można wykluczyć zapowietrzenia, to doraźnie mogłoby pomóc odpowietrzenie poprzez zawór na filtrze, pompując gruszką? Filtr paliwa bardzo chętnie zmienię, chciałbym tylko dojechać do domu

          Comment


          • #6
            jak pisałem, jeśli nie ma wycieków to i nie ma zapowietrzenia. Gdyby była jakaś nieszczelność to paliwo musiało by ciec, a przynajmniej powinno być tłuste. Jeśli odpowietrznik na wieczku filtra paliwa nie jest zakręcony to może dojść do zapowietrzania układu. Dlatego przeleć palcem po rurkach i wężykach upewnij się że samozaciskowe złączki , wężyki itd są prawidłowo zamocowane, odpowietrznik zakręcony.
            Jak ktoś wymienił filtr paliwa i nie dokręcił, zapiął przy wymianie, to nie da się rok jeździć i nic... i nagle coś. Tak że to nie twój przypadek.
            uprzedzam być może awarię, ale na tym etapie zawsze sugeruje proste rozwiązania, przeczytaj ten wątek Honda civic 1,7CTDi nie odpala (P1087, P1104)

            co prawda tu były komunikaty Kodami u Ciebie nie ma CE, ale nie dałeś odpowiedzi na wiele zapytań we wpisie #2.
            Kierownik Działu Diesla

            Comment


            • #7
              1. kiedy zmieniony był filtr paliwa?

              dwa lata temu


              2. czy w zimę miałeś problemy z uruchamianiem przy większych mrozach (twój przedlift nie ma fabrycznej grzałki paliwa, a co ma ewentualnie ???)

              nie, nigdy nie było problemów z odpalaniem

              3. czy jesteś pewny że nie ma żadnego wycieku paliwa i zaciągania powietrza na odcinku za ręczną pompką paliwa, czyli dokręcony odpowietrznik filtra paliwa?, żaden przewód doprowadzający ON do pompy CR nie jest sparciały, wszystkie złączki, obejmy itd są całe i spełniają swoje role?

              sprawdzę dzisiaj dokładnie. Nie chciałem mieszać ale na początku tygodnia wpiąłem przewód paliwowy do metalowego uchwytu, który jest przy zbiorniczku wyrównawczym. Być może coś się obruszyło.

              4. czy gdy odpaliłeś silnik to ściskałeś gruszkę dłonią i czy wtedy silnik pracował normalnie? a jak przestałeś ściskać gruszkę to gasł?
              silnik nie pracował dłużej niż kilka sekund

              5. jak naciskałeś na gaz silnik reagował od razu czy z opóźnieniem? czy jak jechałeś do domu to były jakieś objawy: szarpał, czkał, prychał, nie wchodził na obroty?
              cały czas tracił obroty, tak jakby kończyło się paliwo, aż do zgaśnięcia, więc ciężko stwierdzić

              6. a cha piszesz nie ma szans ruszyć z miejsca... czyli nie da się jechać? - to opisz jak wygląda ruszenie skoro da się pedałem gazu utrzymać prace silnika?
              nie próbowałem. Mógłby załapać? Zgasł mi pierwszy raz w trakcie 20 metrowej jazdy, więc raczej nie spodziewam się rewelacji sprawdzić mogę.

              7. Przy problemach z paliwem czasem nie ma kodów CE.


              8. zacząć pytać miałem czy po przekręceniu kluczyka w ONII (zapłon) na moment zaświeca się kontrolka spirali i gaśnie? czy Check Engine świeci się przed uruchomieniem silnika?

              wszystkie kontrolki zaświecają się jak zawsze. gasną po odpaleniu



              PS. czy zdarzyło się komuś, że filtr był tak zasyfiony, że nie było wystarczającej drożności?

              Comment


              • #8
                Zamieszczone przez takchcezyc Zobacz posta
                sprawdzę dzisiaj dokładnie.
                wypunktuj sobie wszystko co napisałem od początku dyskusji o problemie.
                Nie ma sensu bym dyktował jak rozebrać pompę CR gdy może się okazać że gdzieś jest nieszczelność lub jakieś przytkanie przepływu.
                Weź sobie kogoś dla dokonania testów o których pisałem wyżej.
                Kierownik Działu Diesla

                Comment


                • #9
                  Gruszka tak pracuje, jak się ściśnie ją 5 razy to robi się twarda - to jest prawidłowo - tak ma być! . Kluczowe w pytaniu było: czy ona szybko odbija, czy wraca szybko po jej odkształceniu (ściśnięciu) wklęśnięciu?
                  zgadza się. Była dosyć miękka, po wciśnięciu kilka razy robi się co raz twardsza. Odbija stosunkowo szybko. Ok. połowę dłużej niż trwa naciśnięcie

                  spróbuj, nic się nie stanie prócz tego że zgaśnie. Przy tym wsłuchuj się dokładnie w pracę silnika.
                  Czy słychać jakby klekotały zawory podczas dodawania gazu? czy w ogóle dasz rade po odpaleniu utrzymać pracę silnika dodawaniem gazu ?? co się dzieje? gaśnie od razu?, klekocze i gaśnie? co się dzieje?
                  Zrób próbę z kimś weź kogoś do pomocy:
                  jeden odpala silnika a drugi szybko ściska gruszkę - czy da się utrzymać pracę silnika ? jak tak to gruszkę ściska dalej a drugi dodaje gazu pedałem gazu - da się utrzymać pracę silnika? jakie są efekty pracy silnika?
                  nie ruszałem, natomiast dało się utrzymać pracę silnika naciskając gruszkę. Nie patrzyłem na zegarek ale dosyć długo. powiedzmy ok 1,5 min. Po jakimś czasie słabł, aż zgasł, być może nie nadążaliśmy w pewnym momencie z pompowaniem.

                  Nie wyskakiwały żadne błędy podzczas kilku prób. tzn przed odpaleniem pojawiała się kontrolka świec i gasła (prawidłowo). Po odpaleniu się nie zaświecała. Po kilku(może kilkunastu) próbach, zdarzało się, że kontrolka świec załączała się jeszcze raz,
                  nawet przed odpaleniem. Mogło na to wpłynąć jakieś zalanie? Możliwe, że po prostu błędy spowodowane były niewystarczającym ciśnieniem. Na pewno będę musiał sprawdzić kody błędów.


                  czy jesteś w stanie już stwierdzić, że wina leży w pompie CR?

                  naciskając na gruszkę w pewnym momencie pojawił się w miarę delikatny wyciek, na gruszce, ale być może spowodowane to było zbyt dużym naciskiem, filtr mógł nie przyjmować więcej paliwa i gdzieś "musiało" puścić.


                  Zamieszczone przez rambo7 Zobacz posta
                  Czyli przy wymianie filtra paliwa będziesz miał od razu odpowiedź: czy trasa paliwa od baku do filtra pompując gruszką idzie łatwo i lekko? Przypomina to dojenie krowy , doiłeś kiedyś? jak cycek tak i gruszka musi się wypełnić bez zwłoki (chce być precyzyjny więc "bez zwłoki" czyli nie natychmiast, ale i nie z opóźnieniem/czekaniem).
                  Byłem bardzo młody, gdy doiłem, za to niedawno po weselu piłem mleko prosto od krowy - pomoże ta umiejętność?

                  Wydaje mi się, że gruszka działała w taki sposób, że co powiedzmy dwie sekundy można było spokojnym tempem dopompowywać. Mało precyzyjne, ale tak to zapamiętałem



                  Kurcze, mam wrażenie, że jak mam jakiś problem z tym autem, to jest on wyjątkowej natury.

                  PS. planuję zakup Volvo V50, życzyłbym sobie, żeby mieli tak dobre forum jak to (a mają bałagan straszny), bo mimo, że w problemach mi nie zawsze pomogło, to uświadomiło w wielu kwestiach dotyczących użytkowania tego samochodu To tak dodając "przez łzy"



                  AAA. i jeszcze jedno, o co mnie pytałeś... gdy silnik nie gasł, to pracował normalnie. Przy zatrzymaniu (pracy silnika) czasem poświerczał, czasem zaklekotał, ale na ogół po prostu gasł. Nie znalazłem za to żadnych wycieków, poza tym co się pojawił nad gruszką, o czym pisałem wcześniej.
                  Last edited by takchcezyc; 14-04-2017, 18:45.

                  Comment


                  • #10
                    Działania prowadziłeś prawidłowo, wynika z nich że jak pompujesz gruszką to silnik pracuje jak przestajesz to gaśnie. Jeśli dało się ściskać gruszkę i ta odbijała to jest drożność na trasie bak - pompa CR. Wymiana filtra paliwa nic nie da mimo że ma 2 lata, choć nalezy to robić częściej z uwagi na zanieczyszczenia które mogą się przedostawać do pompy CR a ta jest precyzyjna w środku i warto dbać by dostarczyć jak najbardziej czyste paliwo.
                    Pompowanie gruszka nie wpływa na żadne zalanie, a pojawiający się tłuste na samozłaczkach gruszki to od ściskania, masz parę, ale tak własnie należny ściskać.
                    Auto jest jak każde, a diesej jeszcze szczególnie wrażliwy na umiejętność jego exploatacji, to tyczy się wszystkich diesli. Volvo tez nie jest wolny od wad, wyobrażenie masz o Volvo takie jak większość ludzi o Hondach z lat 90tych, nie, już tego nie będzie.
                    Zamieszczone przez takchcezyc Zobacz posta
                    czy jesteś w stanie już stwierdzić, że wina leży w pompie CR?
                    na podstawie powyższych informacji wskazałbym na usterkę typowych elementów tej pompy CP4.
                    W takim razie odsyłam Cię do watku który przytoczyłem wyżej we wpisie nr #6 (i jak będziesz przeglądał wpisy to tam tez będa linki do innych tematów związanych z Pompą CR).
                    W watku we wpisie #6, na stronie #19 pokazałem wał pompy CR i pompę wstępną, na schemacie i na foto. Moim zdaniem to element który jest uszkodzony.
                    Nie wiem natomiast, bo to dopiero po rozebraniu będzie wiadome o jest uszkodzone?
                    Zakładam że uszkodzenie jest mechaniczne jak tu na foto:
                    - wał pompy CR (CP4) widać uszkodzony trzpień wałka który napedza pompę wstępną.
                    - pompa wstępna z uszkodzonym gniazdem
                    Trzpień wału nie klinuje się w gnieździe pompy wstępnej.
                    Z tego powodu:
                    pompa wstępna nie potrafi zaciągnąć paliwa z baku (jak pompujesz gruszką to zastępowałeś ten proces).
                    pompa CR ma sprawny układ wysokiego ciśnienia bo silnik pracuje 9gdy ręcznie zapewniasz mu paliwao gruszką). nie ma przy tym żadnych CE bo gdy zapewniasz ręcznie ON to pompa CR utrzymuje prawidłowe ciśnienie w listwie paliwowej - dlatego kodów nie pokazuje.
                    System OBD niestety nie wie że pompa ssawana jest uszkodzona - bo ona nie jest diagnozowana przez OBD.
                    Moja diagnoza:
                    usterka trzpienia wału lub gniazda pompy wstępnej lub obu elementów razem. (trzpień nie przekazuje momentu obrotowego na zębatki pompy wstępnej, mieli się w kółko).
                    DSCN4861.jpg
                    DSCN4859.jpg
                    DSCN4847.jpg
                    DSCN4846.jpg
                    pompa cr1.jpg
                    Załączone pliki
                    Last edited by rambo7; 15-04-2017, 09:00.
                    Kierownik Działu Diesla

                    Comment


                    • #11
                      Dziękuję za odpowiedź.


                      Poniżej zamieściłem zdjęcie całej pompy. Rozumiem, że podejrzewasz usterkę tego zaznaczonego na niebiesko elementu(lub oczywiście wałka napędzającego)?


                      Czy w takim wypadku konieczne jest odłączanie pompy? (Nadzieja matką głupich) Już znam odpowiedź Jeśli to wał jest uszkodzony, to tak czy inaczej konieczny jest demontaż, a czy w takim razie, jeśli potwierdzić czy to o zaznaczony na zdjęciu element Ci chodziło, to czy da się go odkręcić, żeby ewentualnie zapobiec rozbierania całości?

                      Przechwytywanie.PNG

                      Ale, że tak nagle, bez objawów (przynajmniej tych odczuwalnych) mogło się to posypać?



                      I jeszcze jedno, bo poczytałem jeszcze trochę o układzie paliwowym - czy na pewno chodziło Ci o pompę CP4, a nie CP3?



                      PS. Nie mam lepszego zdania o Volvo, tak jak nie mam złego zdania o naszych Hondach, źle zrozumiałeś mój przekaz. To czy samochody się psują w głównej mierze zależą od ich wieku, mimo, że są samochody lepsze i gorsze z założenia.
                      Mój jest w takim przebiegu (podobno, ~218k) że widocznie zaczyna się już wszystko po kolei sypać. Przez dwa lata nie miałem problemów, mimo, że (z wyjątkiem filtra paliwa) wymieniałem wszystko na czas, tankuję na w miarę pewnej stacji i olej też leję imo najlepszy. Temu, że, za przeproszeniem, stary grat zacznie się sypać nie da się zapobiec w stu procentach, zwłaszcza, że poprzedni właściciel/e mógł wiele rzeczy zaniedbywać.
                      Last edited by takchcezyc; 15-04-2017, 11:05.

                      Comment


                      • #12
                        Zamieszczone przez takchcezyc Zobacz posta
                        że podejrzewasz usterkę tego zaznaczonego na niebiesko elementu(lub oczywiście wałka napędzającego)
                        tak jest.
                        Zamieszczone przez takchcezyc Zobacz posta
                        Czy w takim wypadku konieczne jest odłączanie pompy?
                        na pewno nie jest to do zrobienia metodą ot, tak, garażową.
                        Widzę 2 rozwiązania:
                        1. wymiana całej pompy (ewentualnie demontaż całej pompy i jej regeneracja. To co kupisz na allegro może wyglądać podobnie! podziała 5 m.cy i będzie to samo).
                        (przy tej operacji konieczne jest zdemontowanie rozrządu - i lepiej wymienić przy tej okazji przynajmniej pasek, bo i tak musi być zdjęty.

                        2. demontaż tylko pompy wstępnej i dokładne oględziny - trzpienia wałka i gniazda pompy wstępnej. Modlić się że: wał ma idealny trzpień a tylko gniazdo jest uszkodzone - wtedy tylko wymiana pompy wstępnej wraz z uszczelkami. Da się kupić samą nową pompę ssącą. nie kupowałbym żadnych używek - bo ich stan może być słaby!

                        Jeśli okaże się że uszkodzony jest z któryś z elementów napędu ssasnia to i tak musisz zrobić to co napisałem w pkt 1.
                        W takim stanie auta nie sprzedasz bo cena będzie musiała być jak na szrota, więc jeśli rozważasz sprzedaż to i tak to naprawić musisz, natomiast jak to naprawisz dobrze i pompa bedzie pewna to masz kolejne 200tys km przed sobą i ciężko podjąć decyzje sprzedając auto z nowa pompą.

                        Co do nazwy pompy CR to to jest Pompa CP3, oczywiście Bosch CP3.

                        Zamieszczone przez takchcezyc Zobacz posta
                        Ale, że tak nagle, bez objawów (przynajmniej tych odczuwalnych) mogło się to posypać?
                        tak, dokładnie tak, to jest jedna z tych awarii która objawia się nagłym, nieoczekiwanym, bez żadnych wcześniejszych objawów defektem. Jest po prostu ukręcony wał lub gniazdo osadzenia wału i się to nie napędza, po prostu tak jak zerwanie - rozłączenie napędu. Brak napędu - brak ssania - brak dawkowania - silnik stop.
                        Last edited by rambo7; 15-04-2017, 11:38.
                        Kierownik Działu Diesla

                        Comment


                        • #13
                          Znasz może dokładną nazwę części, modelu tej pompy wstępnej? Nie chcę od razu kupować, ale chciałbym się zorientować w dostępności i ewentualnych kosztach.

                          Czy to jest część rozbieralna? tzn zakładając, że posypały się w niej jakieś łożyska czy coś takiego. Czy po prostu jak padnie, to trzeba ją wymienić w całości?


                          Zamieszczone przez rambo7 Zobacz posta
                          na pewno nie jest to do zrobienia metodą ot, tak, garażową.
                          oczywiście nie ja chcę się za to zabierać, ale czy mechanik byłby w stanie się do tego dostać bez zdejmowania całej pompy CR?


                          Chcę ten samochód naprawić i od razu wystawić na sprzedaż, dlatego wyjątkowo chciałbym zmniejszyć możliwie koszta.



                          PS. Dziękuję Ci za pomoc, puki co życzę zdrowych, wesołych i spokojnych Świąt
                          Last edited by takchcezyc; 15-04-2017, 11:46.

                          Comment


                          • #14
                            Pompa CP3 jest standardową, stosowana w bardzo wielu dieslach, Oplach, (tej Hondzie) i wielu wielu innych wystarczy Bosch CP3 i model auta.
                            Pompa ssawna pewnie jest rozbieralna ale jej regeneracja jest nieopłacalna, taniej wyjdzie kupić całą, niż naprawiać uszkodzoną.
                            Zamieszczone przez takchcezyc Zobacz posta
                            że posypały się w niej jakieś łożyska czy coś takiego
                            zobacz na foto: nie łożyska, widzisz trzpień wału? - no to jest tam wpust na taki profil jak kształt czepienia. Jak ten gniazdo zamiast byc prostokątne - jest okrągłe bo trzpień zmielił ten wpust no to się to nie zazębia.
                            To tak jak byś wsadził śrubokręt do zamka w drzwiach i zaczął obkrecać jak przy włamie, i ten śrubokręt w tym zamku się obraca w kółko.
                            Zamieszczone przez takchcezyc Zobacz posta
                            czy mechanik byłby w stanie się do tego dostać bez zdejmowania całej pompy CR?
                            jest taka możliwość, ale jest tam cholernie ciasno, jak będzie miał sprytne rączki i doświadczenie to sobie poradzi.
                            Sugeruje tobie jednak podejść do tego tak aby dać to komuś kto specjalizuje się w pompach bo będzie miał większe doświadczenie w podejściu do demontażu, do tego od razu powie Ci co jest grane i nie będzie opowiadał bajek. Dowiesz się o kosztach i opcjach naprawy, ostatecznie decyzje podejmiesz ty. Wiesz o co chodzi więc nie wciśnie Ci nikt kitu. Upana "Kazia" może się skończyć tym że bedziesz szukał opcji "tanio" ale jak coś Kazik spieprzy to każe ci płacic za to co spieprzy i wyjdzie drogo, dlatego jeśli już to do doświadczonego pompiarza, oni wiedzą jak wyjmować / demontować i w ogóle sie za to zabierać.
                            Tym bardziej że masz zamiar go sprzedać.

                            Wesołych wzajemnie .
                            Kierownik Działu Diesla

                            Comment


                            • #15
                              Na wstępie przepraszam, że dopiero teraz wracam z dalszymi informacjami...

                              ...w związku z tym, że ciężko było mi oszacować koszty wymian poszczególnych elementów, to kupiłem używaną pompę (koszt 180zł, więc nie najtańsza i nie najdroższa) pompa po wymianie działa, silnik pracuje prawidłowo.

                              Dzisiaj znalazłem chwilę, żeby rozebrać starą pompę. Byłem ciekaw co faktycznie nawaliło i okazało się, że końcówka wałka całkowicie się posypała. O tyle dziwne, że pompa ssawna normalnie się obraca (chyba, że może się jakoś blokować)

                              Poniżej zdjęcia zniszczonego wałka (widać kawałek ukruszonej końcówki) i chyba dobrej pompy

                              20170514_132144_Osiecka.jpg

                              20170514_132232_Osiecka.jpg

                              Comment

                              Working...
                              X