Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

1,6 i-DTEC check engine Kod DTC P1237

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • 1,6 i-DTEC check engine Kod DTC P1237

    Szanowni!

    Dwa dni temu w panujące mrozy po odpaleniu silnika zapalił się na czerwono olej. Silnik zgasiłem. Po ponownym odpaleniu pojawił się znowu olej po czym zgasł i na żółto do dziś mam check engine. Auto straciło moc. Generalnie do 2tys obrotów i tyle.

    Na wstępnej diagnozie w Honda info: "ciśnienie doładowania niższe od oczekiwanego". Ogólne stwierdzenie w serwisie autoryzowanym: "poszła turbina".
    Pytanie czy to na sto turbina. A jeżeli tak, to czy macie jakiś dobry warsztat w Warszawie (okolicach), gdzie możemy polecić dodatkową diagnozę i ewentualną naprawę/regenerację?

    Honda Civic Tourer 1,6 i-DTEC 88kW (2013 rok)

    Z góry dzięki
    Pozdrawiam
    P.

  • #2
    Sprawdz poziom oleju, dolej pod górna kreskę i sprawdź.
    Jak świeci na pomaranczowo jest go za mało.

    Comment


    • #3
      A nie spadł wąż od turbo?
      4SALE: Bluespark Pro+Boost-Pigyback/chip

      If u want 2 play u got 2 pay, performance doesn't come cheap.
      Its better to have it and not need it, then need it and not have it.


      Chcesz podłączyć wideorejestrator w 8/9gen Civic? Nie wiesz gdzie się wpiąć? potrzebujesz wtyczkę akcesoryjną info TUTAJ

      Comment


      • #4
        Olej jest ok. Sprawdziłem.

        Zamieszczone przez fetorman Zobacz posta
        A nie spadł wąż od turbo?
        To co mogę zobaczyć we własnym zakresie to nie, pytanie czy coś pomiędzy nie jest przyczyną? Nie wszystko widzę bo nie mam jak wjechać na kanał na tą chwilę. Ale nic nie było "luźne" na pierwszy rzut oka.
        Last edited by rambo7; 14-02-2021, 19:00.

        Comment


        • #5
          Zamieszczone przez pkamyk Zobacz posta
          do dziś mam check engine
          tyle pisania i nie ma nadal informacji ... co to za kod?
          Czy jesteś w stanie dowiedzieć się konkretnie jaki był kod usterki?
          na forum nie pisz nigdy opowiadań na temat kodów, to nie ma sensu. napisz kod i my tu powiemy ci co on znaczy. Bywa że kod jest źle podany, źle odczytany albo takiego kodu w ogóle nie ma albo oznacza zupełnie co innego.
          Dlatego jeśli nie podajesz kodu to nic się nie dowiesz. Potencjalnie ja podchodzę tak że nie ma kodu - nie ma informacji. Interpretacja to z definicji nie traktuję jako pewnik.
          Wg twoich opowieści to ja w ciemno stawiam diagnozę że ktoś cię ładuje / próbuje ładować w bambuko.
          Zamieszczone przez pkamyk Zobacz posta
          Pytanie czy to na sto turbina.
          dla mnie nie, nie, na podstawie tego co napisałeś nie ma podstaw że to turbo.
          Zamieszczone przez pkamyk Zobacz posta
          gdzie możemy polecić dodatkową diagnozę
          podstawa to kod błędu odczytany wiarygodnym urządzeniem. Nie spiesz się z remontem jak nie masz pewności co jest grane. To jest zbyt młody silnik by tam cokolwiek naprawiać.
          Opisz dokładnie co teraz na obecną chwilę się dzieje ?
          Czy świeci CE?
          Czy jesteś w stanie odczytać kody błędów?
          Kierownik Działu Diesla

          Comment


          • #6
            Zamieszczone przez rambo7 Zobacz posta
            Opisz dokładnie co teraz na obecną chwilę się dzieje ?
            Czy świeci CE?
            Czy jesteś w stanie odczytać kody błędów?
            Na obecną chwilę nie uruchamia się turbo. Obroty są do 2tys i tyle. Generalnie jazda do 40km/h. Trochę szybciej niż czołgiem.
            Tak, świeci się check engine.
            Podłączony był w serwisie Hondy i z komputera wyszedł błąd o nazwie: "ciśnienie doładowania jest niższe od oczekiwanego". Po czy skasowali błąd. Wyjechałem z serwisu, jednak nie zdążyłem przejechać kilometra, check engine znów się pojawił. Turbo oczywiście nie działało jak wyjechałem z serwisu. Zadzwoniłem to stwierdzili, że "trzeba podłączyć na droższą diagnozę ok. 500 zł, ale to na wygląda na turbo."

            Comment


            • #7
              Zamieszczone przez pkamyk Zobacz posta
              Tak, świeci się check engine.
              świetna, bardzo dobra informacja. Czy jesteś w stanie odczytać kody błędów? chodzi o Kody! nie interpretację kodów ani żadnych treści tekstowych. Tylko Kod Błędu?
              Zamieszczone przez pkamyk Zobacz posta
              Podłączony był w serwisie Hondy i z komputera wyszedł błąd o nazwie:
              nie, nie o taką informację chodzi. Zawsze domagaj się Kodu błędu. Ktokolwiek i kiedykolwiek będzie czytał kody zawsze poproś o numeryczne kody - zapisz je sobie i się nie pomyl! np "P0238" tylko kod.
              Zamieszczone przez pkamyk Zobacz posta
              "ciśnienie doładowania jest niższe od oczekiwanego".
              na tej podstwie można coś wywnioskować, tym bardziej żę to z ASo ale to stanowczo za mało. Musi być Kod Błędu zapisany numerycznie.
              Zamieszczone przez pkamyk Zobacz posta
              "trzeba podłączyć na droższą diagnozę ok. 500 zł, ale to na wygląda na turbo."
              no więc o to idzie, potrzebujesz informacji czy to na prawdę takie koszty, ale aby o tym pogadać, to musi być Kod numeryczny. Inaczej ciężko cokolwiek powiedzieć.

              Możesz co najwyżej napisać coś o aucie, jaki jest przebieg obecny, jakie w ostatnim czasie były naprawy, jakie "grube" naprawy w ogóle były, i kiedy/czy w ogóle były jakieś odcinki mocy?

              ASO to nie jest instytucja dobroczynna, to jest biznes jak każdy i zarabiać musi.
              Zamieszczone przez pkamyk Zobacz posta
              "ciśnienie doładowania jest niższe od oczekiwanego"
              wyobraź sobie sytuację że jak kuna przegryzie wężyk podciśnienia doładowania to też będzie ciśnienie niższe od oczekiwanego bo turbina nie będzie pracować. a taki wężyk 7,50 za metr bieżący... i co wtedy będziesz robił turbinę?
              Do tej interpretacji pasuje co najmniej 25 scenariuszy. Nie chcę scenariuszy ..nie ma na to czasu. Podaj Kod błędu DTC, będzie wiadomo jaki zakres niedomagania.
              Last edited by rambo7; 15-02-2021, 09:13.
              Kierownik Działu Diesla

              Comment


              • #8
                Proponuję zakupic elm327 za 15zl, do tego jakaś aplikacja na tel. Po czym odczytac faktyczny kod bledu. Napewno wyjdzie taniej niz kolejna wizyta w aso, a i przyda się w przyszłości.

                Comment


                • #9
                  w dieslu to jest rzecz niezbędna, po kierownicy i pedałach pierwsza potrzebna rzecz w aucie.
                  Kierownik Działu Diesla

                  Comment


                  • #10
                    Zamieszczone przez rambo7 Zobacz posta
                    Podaj Kod błędu DTC, będzie wiadomo jaki zakres niedomagania.
                    Kod DTC P1237

                    Comment


                    • #11
                      No to wiadomo z tego że jest to jeden z popularnych (o ile można to tak nazwać) kodów w dieslach Hondy, począwszy od 1,7ctdi, 2,2 ctdi, i 1,6 dtec też to ma.

                      Spotykane jest najczęściej P1237 i P1236 oznaczają ten sam obszar niedomagania z tą różnicą że odchylenie może być dodatnie (końcówka 7) lub ujemne (końcówka 6).
                      Definicje są takie same dla każdego silnika:
                      DTC P1236: Ujemne odchylenie regulacji doładowania (w praktyce - turbina zanieczyszczona sadzą. Defekt Elektro-zaworu podciśnienia regulacji doładowania turbosprężarki Pierburg nie potrafi przestawić łopatek VTG turbiny), (skutki: spadek mocy, problemy z wejściem na wys. obroty) Permanentne generowanie P1236 - zamienione wtyczki zaworow Pierburg.
                      DTC P1237: Dodatnie odchylenie regulacji doładowania (najczęściej turbina zanieczyszczona sadzą, uszkodzony zawór turbo-siłownika lub elektrozawór regulacji doładowania turbosprężarki Pierburg. / Nieszczelność podciśnieniowego przewodu elektrozaworu regulacji doładowania turbosprężarki - Pierburg) (skutki: spadek mocy, problemy z wejściem na wys. obroty).

                      twój rocznik to 2013, sterowanie turbiną jest na 99% elektryczne a nie pneumatyczne (choć mogę się mylić) ale co do zasady istoty problemu to jest to samo czyli: sadza. (różnica w sterowaniu eklektycznym a pneumatycznym jest tylko taka że elektryczne nie ma zwłoki przy zmianie danych cyfrowych informacje są natychmiastowe co lepiej wpływa na szybkość reakcji zmian nastaw VTG turbiny, w sterowaniu pneumatycznym zwłoka jest większa i bezwładność układu większa, wszystko trwa nieco dłużej komputer ma zwlokę danych.)

                      Panowie z ASO mieli rację, turbina i faktycznie nie wiadomo co z nią? czy mechanicznie jest tak zaczadzona sadzą że łopatki vtg nie potrafią się składać/rozkładać? Jeśli układ jest sterowany elektrycznie (sztanga siłownik turbiny) to raczej po stronie elektrycznej bardzo rzadko są jakiekolwiek problemy, ale tego nie można wykluczyć że np jakiś kabelek jest oberwany, przetarty itd. Jeśli tam śladów nie ma w okablowaniu to po stronie elenktycznej można wykluczyć potencjalny problem.

                      Jak podaje wiedza w zakresie tego komunikatu informującego o niedomaganiu, nie ma czegoś takiego jak "defekt turbiny", żeby było jasne, takich komunikatów to nie ma, nawet jak się rozleci turbo na kawałki.
                      Zawsze są komunikaty informujące o obszarze do sprawdzenia.
                      Tu obszary podejrzane i do sprawdzenia to:
                      - (jak mówiłem) - najczęściej turbina zanieczyszczona sadzą, to jest do sprawdzenia wyłącznie kiedy się ja rozbierze.
                      - Uszkodzony moduł turbo-siłownika lub elektrozawór sterujący doładowaniem turbosprężarki (nie wiem dokładnie jak to jest w 1,6 musiałbym je zobaczyć).

                      Możliwe przyczyny:
                      - zbyt częsta jazda na krótkich odcinkach,
                      - krótkie odcinki w trybie codziennego użytkowania np pół roku tylko po mieście, albo trasy do 10 km.
                      - brak optymalnych warunków pracy turbiny, nie ma ona warunkó do osiągnięcia temp 650stC a przy tej temp zachodzi "samoczyszczenie" z sadzy,
                      - słabej jakości paliwo, (zbyt duża ilość parafiny w zimę i dodatków dyspergujących),
                      - permanentne niedogrzanie silnika przez dłuższy okres czasu, lub zbyt rzadkie warunki autostradowe dla silnika ,

                      Jak temu zaradzić w istniejącej sytuacji?
                      1. Radykalna: Wyjąc turbinę i wyczyścić stronę gorącą - tam jest sadza na łopatkach VTG,
                      2. mniej radykalna: próbować jeździć tak jak jest, bez mocy (poczekać aż będzie cieplej na polu) jeździć by się zagrzał silnik. Wyłączyć, wyjąć kluczyk, odczekać 2 min uruchomić ciepły silnik ponownie sprawdzać czy moc wróciła? (CE może się świecić nie ma znaczenia nic się nie stanie, bo już gorzej być nie może). Jak będzie moc, pojechać trasę tak ze 100km w jedną stronę i tu ważne absolutnie te 100km nie wolno trzymać nieruchomo nogi na pedale gazu. Jedziemy jak kierowca PKS'u z lat 80tych, czyli gaz w podłogę - odpust, gaz w podłogę - odpust... i tak przez 100km. Powiedzmy najlepiej na 4-5 biegu (6 nie wkładamy) aby mieć wyższe obroty silnika i większy wpływ na obciążenie silnika. Chodzi o to by miał pełne otwarcie doładowania i pełne zamknięcie doładowania. Liczymy na to że łopatki VTG w końcu ... po którymś razie wytrą część zaczadzoną i spieczoną od sadzy.
                      Do tego zabiegu potrzebna jest trasa, czyli wysoka temperatura silnika (czyli turbiny i katalizatora) dla zapewnienia warunków "samoczyszczenia".

                      Jak widać odrzuciłem z definicji usterki techniczne po stronie elenktycznej i innej typu kuna, padnięty wężyk, wtyczka przetarta itd. Zakładam że po tej str, wszystko gra. Zakładam że jedyny problem to zaczadzenie turbiny.
                      Czyli tu się kłaniają warunki użytkowania diesla, sam musisz ocenić czy on ma regularne warunki zapewniające 650stC na turbinie czy nie?

                      Na tym filmie 8:00 minuta to masz w środku albo jeszcze gorzej: https://www.youtube.com/watch?v=l-FewFqrIqw
                      A tu masz filmik jak działa model VTG: https://www.youtube.com/watch?v=KgVrpiFfp8U
                      Zwróć uwagę na obroty silnika. W zależności od obrotów - łopatki VTG się zmieniają. U ciebie się nie zmieniają. A jak się nie zmieniają masz kod P1237 lub P1236 i komuter odcina turbinę by nie "wybuchła" albo żeby silnika nie rozsadziło.
                      Kod który masz P1237 mówi wprost że to nie pracuje.
                      Pytanie do wróżki:
                      - nie pracuje bo jest sadza?
                      - nie pracuje bo zawór siłownika popsuty?
                      - nie pracuje bo kabel elektryczny sterowania sztangą uszkodzony?
                      - nie pracuje bo nie ma warunków optymalnej pracy silnika od pół roku lub więcej?
                      - nie pracuje bo karmiony jest słabej jakości paliwem
                      - nie pracuje bo już turbo było naprawiane,
                      - nie pracuje bo itd...
                      Kod usterki mówi o niedomaganiu w obszarze zarządzania turbiną, nie oznacza jeszcze jej defektu. Sadza to nie defekt, to stan takiego zaczadzenia że nie potrafi się przestawić VTG.
                      Kierownik Działu Diesla

                      Comment


                      • #12
                        Tak że w ASO dobrze powiedzieli, to wymaga dogłębnych oględzin i sprawdzeń a nie jest to prosta sprawa, przede wszystkim czasochłonna i sobie to policzyli sporo 500zł no, ale licząc że każdy obszar jest do przetestowania to tak wychodzi za roboczogodzinę. Większość mechaników nie lubi takich niedomagań, wolą od razu coś wymieniać, a nie o to chodzi. Generalnie znaleźć kogoś kumatego by poświecił 1 dzień naszukanie "czegoś" i.. możliwe że nieznalezieniu niczego, to mało kogo na to stać. Dlatego mechanicy będą ciebie zbywać. Natomiast jeśli pójdziesz w wymienianie w ciemno, to będą Ci generować tylko koszty a silnik na 99,9% nie będzie działać.
                        Wszystko wskazuje na zaczadzoną turbinę po stronie gorącej. Łopatki VTG natrafiają na przeszkodę w postaci nagaru i sadzy, wtedy następuje ich zatrzymanie, co komputer natychmiast "widzi" na podstawie odczytów z czujników np czujnika ciśnienia doładowania. I wtedy wie czy łopatki zblokowało gdy się składały - ciśnienie rośnie - czy rozkładały - ciśnienie maleje. Wtedy komunikują kod P1236 lub P1237.
                        Wszystko wskazuje że tak właśnie to wygląda.
                        Kierownik Działu Diesla

                        Comment


                        • #13
                          Zamieszczone przez rambo7 Zobacz posta
                          Tak że w ASO dobrze powiedzieli, to wymaga dogłębnych oględzin i sprawdzeń a nie jest to prosta sprawa, przede wszystkim czasochłonna i sobie to policzyli sporo 500zł no, ale licząc że każdy obszar jest do przetestowania to tak wychodzi za roboczogodzinę. Większość mechaników nie lubi takich niedomagań, wolą od razu coś wymieniać, a nie o to chodzi. Generalnie znaleźć kogoś kumatego by poświecił 1 dzień naszukanie "czegoś" i.. możliwe że nieznalezieniu niczego, to mało kogo na to stać. Dlatego mechanicy będą ciebie zbywać. Natomiast jeśli pójdziesz w wymienianie w ciemno, to będą Ci generować tylko koszty a silnik na 99,9% nie będzie działać.
                          Wszystko wskazuje na zaczadzoną turbinę po stronie gorącej. Łopatki VTG natrafiają na przeszkodę w postaci nagaru i sadzy, wtedy następuje ich zatrzymanie, co komputer natychmiast "widzi" na podstawie odczytów z czujników np czujnika ciśnienia doładowania. I wtedy wie czy łopatki zblokowało gdy się składały - ciśnienie rośnie - czy rozkładały - ciśnienie maleje. Wtedy komunikują kod P1236 lub P1237.
                          Wszystko wskazuje że tak właśnie to wygląda.
                          Dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi i sugestie.
                          Będę diagnozował. Dam znać jaki efekt i dalsze kroki.

                          Comment


                          • #14
                            To nie jest stan, w którym musisz dokonać naprawy już, choć jazda w takim stanie jest trudna to jasne. On na 5 tym biegu dojdzie do 85km/h ale wolno. Wiesz z czym masz potencjalnie do czynienia i możesz rozpoznać co zrobić. Z silnikiem nic się nie stanie, można jeździć o ile dasz radę nerwowo. Check Engine to stan - "sprawdź silnik", zazwyczaj samodiagnostyka nie dopuści do uszkodzeń żadnego elementu dlatego komputer wprowadza stan serwisowy.
                            Bardzo mało jest usterek (na razie) dla 1,6 i-Dtec, i raczej nie wynika to z zajebistości silnika, (choć jest fajny) to po prostu z powodu zbyt młodego modelu ogólnie.
                            No, ciekawe co z tego wyjdzie. To co napisałem z pewnością uspokoiło Cię na tyle że pochopnie nie musisz działać, no ale coś z tym zrobić trzeba.
                            Kierownik Działu Diesla

                            Comment

                            Working...
                            X