Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Błąd P1236 tryb awaryjny i brak mocy

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • #16
    przede wszystkim sprawdź dokładnie Pierburgi szczególnie te 2 szt od regulacji turbiny (fotki znajdziesz i ich miejsce - obydwa są ważne - muszą być całe niepopękane. Przebieg 250tys km toż to raptem ledwo dotarty motor. Sporo się napisałem w tym temacie tłumacząc pewne kwestie przeczytaj a jeszcze bardziej skumasz o co chodzi https://www.civicforum.pl/showthread...-błędu-P1237
    Jadąc 120-130km/h to trochę za mało do uzyskania efektu samoczyszczenia turbiny, jak zresztą sam zauważyłeś puścił chmurę mimo jak by sie wydawało długiego czasu jazdy z wys obrotami.
    W Wątku który podałem o tym jest mowa nie chodzi wyłącznie rzecholenie silnikiem na wysokich obrotach a o uzyskanie efektu zmuszenia turbiny do pracy taki efekt uzyskać można np. gdy opory powietrza są na tyle duże że wyraźnie czuć jak turbo pompuje by uzyskać prędkość do jakiej dążysz, przy 120-130km/h ten silnik bardzo łatwo sobie radzi z uzyskaniem takiej prędkości, później jest wyczuwalnie ciężej turbinie i zmuszona jest do wysiłku.
    Last edited by rambo7; 01-09-2014, 22:37.
    Kierownik Działu Diesla

    Comment


    • #17
      ok, wiem o co CI chodzi. dzieki za wytłumaczenie w poście #14. Czytam wszytsko na ten temat na forum po raz n-ty a i tak nie wiem czemu sie do tego nie moge zastosować. Turbo musi chodzić całym zakresie koniec i kropka!
      Last edited by wasiuziom; 01-09-2014, 22:55.

      Comment


      • #18
        Zamieszczone przez wasiuziom Zobacz posta
        Już na 4-ce przy 120 km/h wydawało mi sie żę to maksymalne możliwości..
        Maksymalne możliwości to było w moim przypadku 165km/h i ponad 5 tys. obrotów na 4 biegu. Z ciekawości? Wtedy mój poczciwiec zastrajkował i odciął turbinę.
        To nie jest nic łatwego słuchać brzmienia silnika, które wydaje się nienaturalne. Jeździć ciągle tak się nie da. Czasem jednak dla dobra sprawy,,,,

        Comment


        • #19
          i ile km zrobiłeś na takich wysokich obrotach przy takiej prędkości nim odcieło? Czy specjalnie wkręciłeś się aż do odcinki?

          Comment


          • #20
            Specjalnie, do 150 było bez problemu przez jakieś 3,4 km. Potem poszedłem jeszcze dalej i tu już długo to nie trwało, CE błysnął Nie wiem jak by się zachował gdybym bardziej płynnie zwiększał prędkość, ale to już był kres, but w podłodze. Nie jeżdżę tak jako norma, bo zamordować silnika nie zamierzam. To było jak piszesz sprawdzenie kiedy odetnie turbo. Natomiast na 5 biegu pozwalam mu "odetchnąć" jadąc czasami 170+ o ile warunki pozwalają. Ostatnio wracając z wakacji na autostradzie od Torunia do Łodzi zasadniczo poniżej 150 nie schodziłem, bliżej rzeczonych 170 raczej. Tylko wtedy normalnie widzisz opadającą wskazówkę poziomu paliwa. Zero ekojazdy. Natomiast silnik absolutnie nie cierpiał a i sterowanie turbiną się nie buntowało.

            Comment


            • #21
              aa to już wiem kto mnie tak tą honda ścigał:P a tu sami swoi .. ja nie mogę wyjść z podziwu jak na autostradzie wszyscy siedzą sobie na dupie aż trzeba zjeżdzać bo mrugają bo im się spieszy i wyprzedzają jak popadnie! ale juz bez spamu... ja troche nie mam serca do kręcenia na 4 ponad 130 km/h .. nie wiem moze mi sie wydaje ale gdzieś kiedyś czytałem (moze to mit) że jak kręcił ktoś auto wysoko baardzo wysoko na jakiejś trasie to następnego dnia mógł auto odstawić do mechanika bo przeszarżował .. ale żadnych szczegółów nie podam bo nie pamiętam.

              Comment


              • #22
                nie chodzi o zarzynanie silnika i rzecholenie i męczenie ucha aż serce boli , jeśli na 4tym biegu uzyskasz 130km/h to mimo rzecholenia silnikiem i przepału turbiny nie czyścisz ani nie zmuszasz do wysiłku. Ona (łopaty) się ustawią w pozycji stałej dla tej prędkości i koniec - nic sie nie dzieje.
                Dzieje się tylko w przypadku dynamicznej jazdy wciskania pedału przyspieszania i puszczania. Wtedy (musisz sobie wyobrazić) następuje ruch sztangi która reguluje vtg wachlarz łopatek się składa (dodajesz gazu)i rozkłada (odpuszczając gaz) / skalda i rozkłada, i jak tak będziesz traktował przez jakiś czas pedał gazu - łopaty vtg wytrą więcej nagaru w całym zakresie ruchu jaki mają. Będziesz delikatnie ruszał pedałem gazu - nie wytrzesz nic w przypadku zaczadzonej turbiny, będą CE, tvg sobie nie poradzi w przemieszczaniu łopat bo będzie opór z powodu nagaru i sadzy.

                Wyobraź sobie trasę 2 godz drogi po autostradzie. Jeśli po takiej "durnowatej" dla pasażerów jeździe w pierwszej godzinie będziesz jechał a później ustawisz na budziku 140-150km/h (nie mniej !!!!) i tak jechał przez 1 godz (oczywiście w miarę warunków), to łopatki vtg będą zmuszone do pracy w zakresie w którym na co dzień normalnie i w warunkach miejskich nie pracują ... i o to chodzi ! zakres wyczyszczonego miejsca na pierścieniu się powiększy o ten kawałek gdy nie potrafią się przemieścić gdy przyspieszasz ze 120/kmh.
                Więc po takiej jeździe ...później w mieście czy na krajówkach przez tydzień (może dłużej) będzie ok na tyle tam jeszcze nie będzie sadzy że nie będzie problemu łopatkom vtg się przemieścić gdy raz na jakiś czas będziesz chciał przyspieszyć na 4-5 ty biegu.
                jak będziesz tak jeździł miesiąc, po mieście i w okolicy ...znowu jest duża szansa że część pierścienia ustawiającego łopaty będzie zaczadzony sadzą w miejscach w których nie miały szans popracować łopatki - i CE gotowy.
                Cała sztuka by nauczyć się tak jeździć by taki stan oczyszczonego zakresu ruchu łopatek utrzymać najdłużej przy jeździe w mieście - to jest trudne i cała sztuka na tym polega.

                Powtarzam się w jednej kwestii ... nie ma na forum przypadku gdy ktoś jeździ 3/4 ba, nawet 1/2 swojego przebiegu po autostradach narzekania na CE z gatunku P0238 / P1236 / P1237 - nie ma nikogo! honda sprawuje się aż miło.
                Wszystkie przypadki to typowy klasyk: auto użytkowane w 80% lub więcej jako auto miejskie, szkoła, przedszkole, zakupy, dom, odcinki pomiędzy Punktami A do B do C ...itd nie przekraczają 10km. Ledwie złapane optimum już silnik zgaszony - szybko się chłodzi, kolejne uruchomienie należy traktować jako zimny, i tak w kółko. Nie ma siły tak sie jeździć tym autem nie da bo może użytkownika wykończyć nerwowo.

                Tu podaję przykład jak wygląda taka "miejska" turbina a na samym końcu jak pracuje - jak powinna pracować. Jeśli jest czarna od sadzy gdy nie ma szans na samooczyszczenie - jakim cudem ma prawidłowo pracować? - nie nie ma prawa stąd CE.



                Jeśli uważacie że podciśnienie w układzie sterowania turbiną musi być tak duże że w każdych warunkach powinno poprzez zawory Pierburg ruszyć łopatkami vtg w dowolne położenie - to jesteście w błędzie!
                Wężyki podciśnienia + zaworki Pierburg to przekroje rzędu Fi 3-4mm jakie tam musiałyby panować siły zdolne przestawić metalowe łopaty poruszające się po zaczadzonym pierścieniu a często zapieczone sadzą ? - jakie ? no jakieś olbrzymie .
                Niestety dlatego najczęściej uzytkowin sam doprowadza do stanu zaczadzenia turbiny bo ...nie wiem ...boi się że silnik się rozpadnie albo nie jest przyzwyczajony do jazdy 150km/h a na obrotomierzu wtedy jest dokładnie 3500 obr. to idealne warunki pracy tego silnika.

                Kwestia znowu ta sama ...gdzie i jak zapewnić takie warunki ? ..no właśnie ... moda nastała na diesla, ale najczęściej ludzie nie maja pojęcia o użytkowaniu diesla.
                To albo musi fabryka dla was przygotować tak mocy układ sterowania podciśnieniem jak hydraulika w kombajnie - no tak nie ma w żadnym aucie.
                Konstrukcja tego silnika z turbo VTG jest taka jaka jest - jak była stosowana w okresie powstawania takich konstrukcji.
                Przypominam że to pierwszy silnik Common Rail i pierwszy ze zmienną geometrią i do tego 16V.
                Nie można od tego silnika żądać by chodzi jak przysłowiowy "niemiec" - nie ma szans!
                Być możę tyle sprawia trudności i rozczula serca gdy jedziemy dieslem powyżej 4 tys obr , ale to jest 16V silnik - to nie standard gebels zabytek na pompie i 8 zaworach.
                Stąd zapewne zrodziła i powielana jest opinia że to nieudana konstrukcja co jest oczywistą bzdurą. Fakt konstruktorzy nie przewidzieli że tak niekompetentni będą użytkownicy tego silnika, no ale cóż jak wszyscy nauczyli się jeździć zabytkami i do nich błędnie szukają analogii.
                Last edited by rambo7; 02-09-2014, 10:19.
                Kierownik Działu Diesla

                Comment


                • #23
                  Witam,
                  Nie chciałem zakładać kolejnego takiego samego tematu więc podłącze się tu
                  Po ponad pół roku spokoju znowu coś więc od jakiegoś czasu odcina turbo ( do jednorazowych przypadków byłem przyzwyczajony ) ale teraz jest dramat, pierwszy i drugi bieg do końca nic nie odcina natomiast wrzucę trójkę ciut ponad 3000tys obrotów odcinkaT, nawet przy spokojnej jeździe kiedy jadę na 4 biegu lekko musnę gaz odcinka....
                  Poczytałem trochę i skłoniłem się do wymiany czujnika Pierburg ze sprawnego auta Opel Meriva. Mój czujnik miał nr 7.21903.54 wsadziłem ten 7.21903.39 i dalej to samo.
                  Jeszcze przed wymianą czujnika zaobserwowałem że auto zaczęło nadmiernie kopcić na czarno ( zasłona dymna z 2 na 3 bieg około 3000obrotów ) a nigdy takiego czegoś nie było, tylko okazionalny bąk.
                  Kupiłem skaner do błędów i pojawiły sie dwa P0238 i P1236 i teraz pytanie czy mógł paść czujnik BOSCH od ciśnienia doładowania czy szukać czegoś innego ??

                  Comment


                  • #24
                    Zamieszczone przez mardaniel Zobacz posta
                    pytanie czy mógł paść czujnik BOSCH od ciśnienia doładowania
                    nie, to nie czujnik ciśnienia doładowania Bosch... reszta powyżej wpis #22.
                    Kierownik Działu Diesla

                    Comment


                    • #25
                      wracając do tematu CE - P1236 w tamtym tygodniu byłem w górach, trasa 700 km w obie strony (Łódź - Białka tatrz.). Niestety nie mam dobrych wieści przy rozgrzanym silniku po zrobionych dynamiczną jazdą 30 km i wjeżdzie na autostradzie A1 po rozpędzeniu auta do 120-130 km/h błąd pojawiał się za każdym razem. Wszystko co rambo7 napisałeś w poście #22 i w innych postach zastosowałem. Od niedawna korzystając z tego ze robie wiecej tras zmieniłem tryb jazdy.. ale przy tej prędkości >120 na 5 biegu odcina tylko kodem P1236. Postaram się podjechać gdzieś i sprawdzić stan wizuazlny pierburga pod autem. Ale naprawdę robie wszysko żeby zmienić tryb jazdy wiem że nie od razu mu przejdzie ...ale auto zawsze wariuje powyżej 130.. na 5 biegu.. też... na 4 biegu sprawdziłem na ile się wkręce i tylko do 120 km/h i od razu odcinka.. z premedytacją to zrobiłem jak zjeżdzałem na przerwe.
                      Last edited by wasiuziom; 24-09-2014, 14:52.

                      Comment


                      • #26
                        Zamieszczone przez wasiuziom Zobacz posta
                        Postaram się podjechać gdzieś i sprawdzić stan wizuazlny pierburga pod autem
                        ...to zalecam Pierburgów ... zaraz nad miska olejową są 2 szt.
                        jeden ma 3 króćce
                        drugi ma 2 króćce - sprawdź ten co ma 2 króćce - to pierburg sterujący przełączaniem podcisnienia - mozliwe i bywało że to jego sprawka.
                        To jest dokładnie ten 7.22448 wpis #35 https://www.civicforum.pl/showthread...-1-7CTDi/page4
                        Kierownik Działu Diesla

                        Comment


                        • #27
                          ok, zapoznałem się też ze zdjęciami na forum i myślałem że z góry silnika obejrzę ten z 3 króćcami ale sie nie udało. Sprawdzę oba, wiem gdzie są. Nie mogą być popękane, rurki nie mogą być dziwnie poskręcane, ma być swobodny przepływ powietrza. Jednie co wiem że pierburg 7.22448 jest zamieniony na 7.02461.01.0 i kosztuje ok 225 zł z intercarsie jakby ktoś potrzebowal. Pzdr!

                          Comment


                          • #28
                            Zamieszczone przez wasiuziom Zobacz posta
                            myślałem że z góry silnika obejrzę ten z 3 króćcami ale sie nie udało
                            od góry nie ma szans - wyłącznie od spodu są powyżej miski olejowej.
                            Kierownik Działu Diesla

                            Comment

                            Working...
                            X