Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Błąd P2413 Zawór EGR i turbodziura

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • #46
    Póki co auto jest mi niezbędne, a do tego sporo wydatków, przymierzam się powoli do tej turbiny za Waszą radą i póki co ciągne na stałym P2413, żona jest zadowolona, bo jak auto szybciej niż 100km/h nie jedzie to można uznać je za bezpieczne,po prostu dramat....:-)

    Jak Żonie powtarzałeś, że lubisz piękne samochody i szybkie Kobiety, to teraz płać za szczerość
    Last edited by syriuszteam; 19-06-2013, 13:43.

    Comment


    • #47
      Oddałem Hondę na początek do czyszczenia zaworu EGR. Ponoć nie był tak strasznie zasyfiony, ale za to turbina słabo działa, co już wcześniej czułem, a teraz mechanik to potwierdził.

      Po czyszczeniu EGR, przy przyspieszaniu od około 1700-2000 obrotów spod maski wydobywa się dziwny odgłos, coś jak świst. Domyślam się, że to turbina błaga o litość? Przed czyszczeniem EGRu żadnego takiego odgłosu nie miałem.

      Dodam jeszcze, że na jałowym biegu takiego odgłosu nie ma.

      Comment


      • #48
        Zamieszczone przez Wiśnia Zobacz posta
        EGR. Ponoć nie był tak strasznie zasyfiony, ale za to turbina słabo działa, co już wcześniej czułem, a teraz mechanik to potwierdził.
        - jeśli to potwierdził, to trudno nam to ocenić. (trzeba się tylko dowiedzieć co miał na myśli?).

        Zamieszczone przez Wiśnia Zobacz posta
        Po czyszczeniu EGR, przy przyspieszaniu od około 1700-2000 obrotów spod maski wydobywa się dziwny odgłos, coś jak świst. Domyślam się, że to turbina błaga o litość?
        złe domysły, to bardzo dobrze - tak ma być.

        Zamieszczone przez Wiśnia Zobacz posta
        Przed czyszczeniem EGRu żadnego takiego odgłosu nie miałem.
        albo słoń Ci nadepnął na ucho, albo z biegiem czasu słyszysz więcej , to normalne zresztą .

        Zamieszczone przez Wiśnia Zobacz posta
        Dodam jeszcze, że na jałowym biegu takiego odgłosu nie ma.
        żywa prawda - bo nie ma być prawa.
        Kierownik Działu Diesla

        Comment


        • #49
          No właśnie nie wydaje mi się, że tak ma być.

          Jest to bardzo donośny odgłos, jakby połączenie świstu i odgłosu piłowanego metalu, ciężko mi to określić. Już mam, odgłos cienkiego wiertła u dentysty.

          Przed czyszczeniem EGRu (jak jeszcze turbina była w pełni sprawna) słyszałem turbinę, więc to jest zupełnie inny odgłos.

          OK, zatem jak to zwykle bywa w przypadku oceny i diagnozy "na ucho", tu każdy ma inne ucho (doświadczenie itd), inne ten który musi to sobie wyobrazić z opisu inne odczucia tego co pisze, niestety problem trudny by nie powiedzieć nierealny do ustalenia, aby nie przestawić wątka na inne tory na temat odgłosu turbiny musiałby być osobny Wątek. Proponuję pozostać przy temacie wątka.
          (króciutko, "wiertełko" owszem to jest ok, natomiast piłowany metal - to już nie. Wiemy że z turbiną coś nie tak, świst towarzyszy rozpędzaniu nawet w uszkodzonej ale puszczanie w dolot oleju czy innego rodzaju odgłosy - to już ).
          r7.
          Last edited by rambo7; 24-06-2013, 18:57. Powód: edit

          Comment


          • #50
            ten dźwięk "piłowania" między 1700-2000 obr to raczej rezonans tak jak słynne "ryczenie krowy".
            U mnie też występował dziwny dźwięk od pręta podtrzymującego maskę (ułamany plastik w okrągłym otworze) a brzmiało jakby blacha dzwoniła w schowku.

            Comment


            • #51
              Co jeszcze "ciekawego odkryłem". Jechałem i dość mocno bzyczało, następnie wywaliło mi CE bez dodatkowych efektów i... "wiertło" zaczęło chodzić dużo ciszej. Spadku mocy nie odczułem tak jak i nie odczuwam, że turbina pracuje, tylko słyszę. Ale już kończę OT.

              Comment


              • #52
                witam ostatni odczytałem kod P2413 , więc pierwsze co to zająłem się demontażem zaworu EGR . Po wyczyszczeniu i próbie , zassałem ustami zawór i pracuje prawidłowo złożyłem to wszystko do kupy i wykasowałem błąd . po godzinie jazdy znowu ten sam błąd więc teraz zabieram się za zawór EVRV . I tu moje pytanie jak najłatwiej się do niego dostać bo z góry to nawet go nie widzę .

                Comment


                • #53
                  od góry, niestety trzeba zdemontować kilka elementów recyrkulacji spalin by było łatwiej go wyjąc, ale nie ma dużo roboty.
                  Kierownik Działu Diesla

                  Comment


                  • #54
                    tzn znowu muszę zdemontować egr ? czy może da się jakoś przez obudowę filtra powietrza ? sorry za te pytania ale nie chce rozgrzebywać niepotrzebnie pół auta a manuala za bardzo nie ma , więc jak ktoś to robił to proszę o krótką instrukcje . pozdrawiam

                    Comment


                    • #55
                      Problem puszczającej turbiny został rozwiązany. Dziwny dźwięk, który słyszałem był spowodowany jakimś odłamkiem, który dostał się do turbiny.

                      Oczywiście dalej co jakiś czas ograniczenie obrotów plus CE. Tym razem oprócz P2413 jeszcze P1237, czas chyba wziąć się za Pierburg.

                      Comment


                      • #56
                        bierzesz robił sam tego pierburga od egr ? napisz co trzeba zdemontować po kolei żeby się tam dostać bo cały czas jeżdżę z tym check engine . pozdrawiam

                        Comment


                        • #57
                          Wiśnia to zastanawiające co mogło wpaść bo układ jest szczelny, chyba że coś się odłamało - lub ktoś tam grzebał i coś zostawił przy okazji grzebania, no bo jak się dostało do turbiny to mogło "coś" ja uszkodzić i dobrze by było wiedzieć czy nic jej nie dolega?
                          Co do tematów Pierburga(gów) to znajdziecie w kilku watkach jak i gdzie się znajdują: np wpis #34 https://www.civicforum.pl/showthread...du-P1237/page4
                          lub ten wątek Wpis #18 https://www.civicforum.pl/showthread...light=pierburg
                          Aby się do nich dostać wystarczy kanał, lub nieco sobie zrobić miejsce demontując kilka elementów osprzętu od góry. Zależy do czego się chcemy dostać
                          Last edited by rambo7; 13-08-2013, 13:44.
                          Kierownik Działu Diesla

                          Comment


                          • #58
                            Turbinie już nic nie dolega. Jak ją regenerowali to w zasadzie nie wiedzieli co to, z tego co pamiętam podejrzewali niedopalony nagar lub właśnie ułamanie "czegoś".

                            Jednak ten dziwny odgłos zaczął być słyszalny po czyszczenu EGR, więc może jednak przy grzebaniu coś się dostało.

                            Comment


                            • #59
                              Wracam po dłuższej przerwie, w której to jeździłem nie szybciej niż 100 km/h bez klimy i nie szybciej niż 90 km/h z klimą (inaczej był od razu tryb awaryjny). Jeździłem po mieście w zasadzie na trójce, by obroty były takie jak wskazał rambo7. Był to okres kiedy przestałem już sprawdzać jak i kiedy wyrzuca mi P2413 oraz P1237 , gdyż w zasadzie miałem te błędy stale.

                              Dziś -właśnie teraz -moja Hania otrzymuje nową (ok .... niech będzie szczerze ... regenerowaną) turbosprężarkę. Podobna do 15.00 wszystko ma być wymienione, wyczyszczone , sprawdzone i gotowe. Według mechanika problemy ustąpią.

                              Dam znać ile mnie ta zabawa kosztowała (obecnie wiem, że będzie to 1300 za sprężarkę brutto plus robocizna ok 400 zł netto). Dam czy przywróciło mi to radość z jazdy, dam znać czy błędy przestały się pojawiać.

                              Trzymajcie kciuki.

                              dzięki za wpis!
                              ja 3-mam!!!
                              daj znać za jakiś czas, co i jak funkcjonuje...
                              r7.
                              Last edited by rambo7; 30-08-2013, 11:05. Powód: r7

                              Comment


                              • #60
                                Ja za to weekend zrobiłem trochę kilometrów w trasie, przez cały weekend przejechałem 400 km, w tym około 200 km. po trasie ze znaczną prędkością. O dziwo bez problemów, średnia prędkość na trasie około 130-140. W porywach do 170.

                                Ale wczoraj po przejechaniu 400 metrów w mieście tryb awaryjny - czasem się włącza, a czasem nie.

                                W kolejny weekend trasa 500 km. A za 3 tygodnie trasa 900 km. Podejrzewam, że w między czasie wymienię Pierburga i opiszę czy coś się zmieniło.

                                Comment

                                Working...
                                X