dziwne trzesienie silnika przy 2 tys obrotow

[tofik]

Witam.Pisze,ponieważ mam problem z moją hanią-czy zimny czy ciepły silnik przy ok 2 tys. obrotów dziwnie trzesie tak,jakby padało jakieś łożysko ale dziwne,że poniżej ani powyżej tych obrotów nic mu nie jest.Napiszcie,co to może być-turbo siada,ale nie ma kopcenia i spadku mocy.

[przemo_wb]

Może wtryski padają...

[tofik]

dodam ze dzieje sie tak tylko w tym przedziale obrotow przy obciazonym silniku jak i nie obciazonym

a czy moze mam luzy na zaworach i to moze byc przyczyna?

[slawekchn]

Gdyby to byly luzy na zaworach to by chodzila jak diesel (klepaly by) ale najszybciej wtryski.

[foxlis]

Zarejestrowałem u siebie podobne odgłosy.
Takie nieprzyjemne chrobotanie.

Dodam, że na biegu jałowym również po dodaniu gazu przy około 1800 obrotach pojawia się chrobotanie.

Poprosiłem mechanika, żeby posłuchał... Powiedział, że podejrzewa katalizator, który może wydawać takie dźwięki.

[tofik]

pierwsza diagnoza mojego mechanika to zacierajaca sie turbina czyli jeszcze diagnoza przy uzyciu komputera i jak sie potwierdzi wymiana turbiny moze przyszedl na nia czas 127 tys przebiegu

[Lukas_1983]

Jak uda się Wam zdiagnozować i usunąć usterkę napiszcie koniecznie. Przyda się to posiadaczom diesla

[brzozik23]

no ja posiadam ten sam objaw, nie jestem pewien ale zeszlej zimy tez tak mialem w okresie letnim nie notowalem tego zjawiska no i obecna zima znow slysze te odglosy. Co to jest pojecia nie mam

[kozik150184]

A czy na Ciepłym silniku też macie takie odgłosy??
Jesłi nie to odpowiedz jest prosta silnik jest zimny.
Na polu także jest zimno i olej jest gęsty więc nie dochodzi wszędzie.

[Lukas_1983]

Gdy zrobiło sie zimniej zauważyłem (wysłuchałem)szum z okolic paska wielorowkowego,oraz głośniejsza pracę pompy wody lub rolki napinajacej pasek wielorowkowy lecz pewien nie jestem aczkolwiek gdzieś z tamtej okolicy dobiega hałas z uwagi na to iż pompy nie wymieniałem będę musiał się tym zając, jak na razie płynu nie ubywa tylko popiskuje. Co do omawianego hałasu to u mnie tez podobnie lecz bladego pojęcia nie mam co to może być, napewno ma to zwiazek z temperaturą zewnetrzna.

P.s. Gdy zrobi sie naprawde zimno -18*C można także usłyszeć szum turbospreżarki znajomy w Passacie tak miał turbo szumiało na wolnych obr. po mimo że silnik był dobrze rozgżany.

[tofik]

dzwiek ten slychac tylko i wylacznie w kabinie samochodu przy otwartej masce nic na zewnatrz nic nie slychac pojawia sie on pomiedzy 1800 2200 obr przy zimnym jak i cieplym silniku temperatura na zewnatrz nic nie ma z tym wspolnego auto stoi w ogrzewanym garazu narazie autko bedzie przechodzilo diagnostyke pod komputerem co do doladowania turbiny zobaczymy co to spaleanie nie wzroslo i nie kopci prawdopodobie turbina zaczyna sie dopiero konczyc jak sie cos wiecej dowiem napisze napewno

[rambo7]

moim zdaniem to normalne ktoś mi to określił jako "chwilowe odgłosy ryczącej krowy" - to fakt bardzo dziwny dźwięk ale występuje w dieslach to normalne zimą.
podsumuję co tu już napisano:
rzęsienie silnika - tylko w pewnym zakresie obrotów.
W okresie letnim to się nie pojawia.
Nie ma kompletnie wpływu na zmniejszenie mocy silnika.
Komputer nie wykazuje błędów.
dzieje sie tak co zimę.

więc ludzie - moim zdaniem nie macie doświadczenia (ja zresztą też nie- ale nie rozkręcam silnika) z tymi dieslami Hondy- a mechanicy jak piszecie - to widze że to chyba wróżki raczej.

127tys wymiana turbiny - na jakiej podstawie ??? tzn na ucho, bo rzęzi -... stary daj pokój to śmieszne! taka turbina jest przewidziana na 500tys km przy normalnej exploatacji silnika - czyli do końca życia tego samochodu.
chyba ze do 127tys nie widziała oleju, jeździłą na rajdach, zero traktowania odpowiedniego turbiny, pedał w podłodze to leży jak cegła non stop?! - tak ?

moim zadaniem za mało użytkownicy mają wiedzy o tym aucie wszystko się opiera na domysłach opowieściach przypuszczeniach nawet wymysłach by tylko sobie podpasić diagnoze - generalnie brak wiedzy i dośwaidczenia = niepotrzebne grzebanie w aucie - a te najcześciej po "profesjonalnej" naprawie chodzi tak samo !
- a autu oczywiście się nic nie dzieje !
Ja na swoim dieslu się przyzwyczaiłem że w zimę chodzi zupełnie inaczej niż w lato, co nie znaczy że coś jest zepsute.
Diesel + zima = poprostu trzeba to przeczekać!

[gooootek]

Witam Panowie
Mam Honde 1,7 cdti z 2004 roku i mam przebieg podobno 170 tys km
No i jeździłem nią od sierpnia i dopiero teraz po m-cu zimy zanotowałem podobne dzwięki o których piszecie, tylko ważne jest to że odbywa sie to przy zimnym jak i ciepłym silniku w okolicy 1800-2200 obrotów i równiez na biegu jałowym. Ja wiem że diesel i zima to całkim inna bajka niż w lato, wiem bo to mój 5 diesel. Ale zastanawia mnie to czy przyczyną nie jest jakaś usterka sprzęgła, ponieważ dzieje się to najgośniej na 3 pierwszych biegach. Ewentualnie tak jak pisaliście wyżej jakas usterka spowodowana wadliwym dzialanie pmpy albo paska. Ale co najważniejsze nie ma spadku mocy, ale czasem jest wrażenie jakby auto się ślizgało jakby na wadliwym sprzęgle
Jeśli wiecie coś na ten temat proszę o odpowiedź
pozdawiam

Lukas_1983 ja bym wykluczył jednak pompe wody wymieniałem ją ok m-ca temu i mam te same objawy, ale mogę się mylić

[Janek7]

Witam.
W mojej hondzie (1.7 CTDI 2004r 128 tys) tez zarejestrowałem takie odgłosy. Powiem tak... słucham wtedy glośniej muzyki Jestem przekonany na 99% że to nie turbina - ona na pewno nie wymaga regeneracji po 128k. Pompa wody - też raczej nie. Napinacze? - nie sądze... Więc co? Problem pojawia sie tylko zimą. Problem ten ma dziwny charakter... tak jakby coś zaczynało "piszczeć" tylko w okolicy tych 2000 obr/min. Mysle ze niska temperatura robi nam tu psikusa. Jesli odglosy sie nie będą mocniej nasilac - napewno dam temu spokoj.

[Blue]

Witam.
Problem pojawia sie tylko zimą. Problem ten ma dziwny charakter... tak jakby coś zaczynało "piszczeć" tylko w okolicy tych 2000 obr/min. Mysle ze niska temperatura robi nam tu psikusa. Jesli odglosy sie nie będą mocniej nasilac - napewno dam temu spokoj.

Przyznam, ze nic w rodzaju "piszczenia" w takim zakresie obrotów w mojej hondzie nie słychać, natomiast wydaje mi się, że 2000 obr. to taka wartośc "graniczna" (poniżej, zwłaszcza na zimnym w takie mrozy jak dla mnie ten silnik rzęzi.. no i ten rezonans wyczuwalny na kierownicy). Na zimnym staram sie trzymac obroty 2000-2500, chociaż czasem trudno tak się dokładnie trzymać.