Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

dziwne trzesienie silnika przy 2 tys obrotow

Collapse
This topic is closed.
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • #31
    auto odebrane i wiecie co napalony wsiadlem do auta i poczatkowo z radoscia pomyslalem ze to sprzeglo bylo ale nieeeeee mam ostatni typ ktory sprawdze jak tylko bede mogl jest to pompa vacum czyli wytwarzajaca cisnienie pompa olejowa do ukladu hamulcowego jest ona napedzana walkiem wychodzacym z alternatora to moj ostatni typ co do sprzegla ja mialem pekniety docis wina uzytkowrobie napiszenika jak cos z

    Comment


    • #32
      Dobrze że to jednak nie sprzęgło jest powodem tych dzwięków. Problem zależy od temperatury... więc układ paliwowy wchodzi w grę. Pozdro!

      Comment


      • #33
        Dzisiaj napisze juz troche wiecej i poprawnie wiec tendziwny odglos to na 90 procent pompa vacum jak tylko wroce z zagranicy klade sie pod auto i ja wyciagam strasznie duzo roboty poniewaz juz to robilem ale czytalem o tym troche i w innych autach rozniez ok 2000 tys obrotow wystepuja dziwne odglosy przy zacieraniu sie kierowniczek na tej pompie jest ona napedzana alternatorem teoretycznie wystarczo odkrecic 3 sroby i cala pompa wychodzi niestety sa to sruby na srobokret gwiazdka z utrudnionym dostepem wiec trzeba odkrecac alternator jezeli ktos sie za to wezmie i okaze sie ze to ona wydawala takie dzwieki nie kupujcie hondowskich wiem bo mialem wyciek z niej i musiala juz sie wykonczyc fuck ale nowa nie byla pasuja spokojnie z opla astry z silnikiem isusu i alternatorem hitaci wiem coi tam jest w srodku walek z wielkoklinem na koncu i walek z takimi lopatkami na koncach nic wiecej nie wiem co to moze wydawac takei dzwieki naszczescie jestem w goracej wodzie kapany i zakupilem nowiusienka pompe ktora wsadze na prube i zobacze czy to bylo to ale dopiero po swietach jezeli ktos ma pytania co do spregla to piszcie ja wysylam tylko link co to ceny kompletu znalazlem na allegro dziwne bo ja mialem sprzeglo luk a tu niby orginal nsk https://allegro.pl/item954756004_spr..._ctdi_02r.html

        Comment


        • #34
          jestem wlasnie po wymianie pompy vacum i wiecie co nic to nie to juz nie mam pomyslow na te odglosy tylko sie nasilily moze pompa wspomaganie nie mam pojecia rozkladam rece

          Comment


          • #35
            Pisze jeszcze raz zeby wykluczyc kilka urzadzen ktore juz sprawdzilem ! turbinas odpada , napinacze odpadaja, pompa vacum napedzana alternatoirem odpada , pomapa wody odpada wiec co mi zostaje nie mam juz zielonego pojecia chyba bedzie trzeba zamienic samochod na inny widze ze tak naprawde nikt nie rozwiazala tego problemu !

            Comment


            • #36
              ja bym polecił jaknajszybszą zmianę mechanika - bo te auto nie ma pompy wspomagania.

              a co do rozwiązania problemu - to za około miesiąc wszyscy zapomniecie o tym zjawisku - te auto nie cierpi zimy! (mamy jeszcze przymrozki) Zlikwidujcie "zimę" to znikną problemy z "trzęsieniem silnika" i "ryczącą krową".
              Last edited by Tomo1; 07-04-2010, 07:44.
              Kierownik Działu Diesla

              Comment


              • #37
                Witam do rambo7.
                Mam pytanko czy u ciebie w zimie wystepowaly takie problemy?? taker jak odglosy no i spadki mocy?? aha no i jak wyglada praca twojego silnika zaraz po uruchoimieniu po dluzszym postoju to ze na zimno jest dosc glosny to wiem ale czy telepie ci silnikiem mocno czy nie, u mnie jest tak ze teraz problemow zimowych nie ma, ale jak odpalam silnik po nocy to telepie go mocno ze az przenosi na kierownice i ma lekkie drgania, ponadto do puki nie zlapie temp. to przy skokowym dodawaniu gazu miedzy 1200 do 2000 obrotow mocniej zakolysze mi silnikiem. jak sie nagrzeje to wszystko jes ok tzn silnik plynnie wchodzi na obroty i ladnie idzie w dol i nie kolysze go. piesze z ciekawosci bo nie mam nikogo kto ma taka hanke i nie wiem czy ten typ tak ma czy jak.
                dodam ze auto pali bez problemu oleju nie pali nie dymi, nie wiem czy poduszki mi nie siedza pod silnikiem czy cos

                Comment


                • #38
                  dzisij odpalilem samochod bez paska napedzajacego osprzet i dalej slychac te ryczaca krowe czy jak to sie nazywa czekam na lepsza pogode przymrozkow juz nie ma i raczej w moim przypadku to nie ma wplywu na silnik mysle ze w chwili kiedy ropa mi zamarzla w zimie dlugo krecilem sielnikiem ktory nie chcial odpalic zaraz po tym samochod zaczal wydawac dziwne odglosy przy 1800 2000 obr moze cos z pompa paliwowa nie halo

                  Comment


                  • #39
                    Cześć. 2 słowa jak to jest u mnie (mam 111tys przebiegu) w silniku nic jeszcze nie było robione, auto nie miało żadnych przygód - to na wstępie.
                    W zimę ta była "fajna" miałem sporo problemów do tej pory najwięcej. 1. Zamarzło paliwo w całym układzie od baku po pompe wys. ciśnienia auto odpalało za 17 stym razem (bylem w szoku że moj aku to wytrzymuje -jest org) po odpaleniu była nierówna praca jakby na 3 cylindry telepało owszem ale nie ak jak piszesz, na kierownice nic sie nie przenosiło a silnik bardziej słyszałem że coś nie tak chodzi niż że nim telepie - raczej bym powiedział że nie telepie amortyzacja silnika pracuje dobrze. Auto stawało po 100m wyskakiwał Check Engin i kody były wszystkie po stronie paliwa: zamałe ciśnienie w listwie wtryskowej, paliwo niezgodne ze specyfikacją, brak paliwa w baku co oczywiście byo nieprawdą) itd. tak że nie trzeba było fachowca paliwo tankowane na Schelu i Orlenie jak było poniżej - 13 stC to odrazu miałem problemy z jazdą. PO wymianie filtra paliwa (na podwórku - 15stC) auto po przejechanku 15km stanęło - dalej to samo zamarające paliwo wyłączało nagle silnik, mimo że silnik był zagrzany pracował mi jakby na 3 cylindry - twardo (nie miękko jak w lato) na dodanie gazu nawet niewielkie szarpał - typowo "ja mu gaz a on zgaas" - szał ! Efekt ryczącej krowy po zdjęciu nogi z gazu to już normalne widze po 2 latach i 2 zimach nic sie nie zmienia.
                    W lutym miałem dośćna allegru kupiłem przepływowy podgrzewacz paliwa "KRUPER" wpiąłem go w układ chłodzenia - czyli jak obieg wody sie zagrzał - podgrzewał mi paliwo które ma rurkę w jego obudowie - od tego momentu mpje auto przeszło METAMORFOZE !!! żadnych problemów z odpaleniem, żadnej "ryczącej krowy", żadnych Check Engin od 1,5 m/ca silnik chodzi jak w lato miękko płynnie (oczywiście po rozgrzaniu tj po około 8km) wcześniej nie molestuje silnika ale na początku i zaraz po odpaleniu chodzi jak w zimę ale z każdą minutą coraz lepiej.
                    Co do samej pracy silnika rano po odpaleniu: (odwadniam szyby) trochę jakby słychać zawory ale to normalne, alut pracuje równo nic nie trzepie, nic sie nie przenosi do kabiny, nie dymi, równo pracuje. zanim oczyszczę szyby 2min już mogę normalnie jechać i reaguje na gaz ale nie kręce go powyżej 2800obr/min tzn zmieniam bieg na wyższy kiedy mam 2600 / 2800obr.
                    Generalnie porównam 1,7CTDi do Mazdy 323F 2.0 i Focusa 1,8CDTi (te auta mają moi znajomi) Hondy sillnik pracuje zdecydowanie - jeszcze raz podkreślę zdecydowanie ciszej równiej nie klekocze (choć klekocze) i aż tak nie rzęzi przy rozpędzaniu, lepiej się zbiera - to opinie moich kolegów, kiedy posłuchają jak to u mnie chodzi to sami sie zastanawiają czy skolei u nich wszystko jest OK? a pewnie jest ale sami widzicie, jakiś punkt odniesienia i obraz sytuacji sie zmienia.
                    Od kiedy jeżdżę z zamontowanym podgrzewaczem paliwa nie mam żadnych problemów wyżej opisanych! jest zdecydowana poprawa pracy silnika.
                    To nie wszystko bo w lato mam zamiar zamontować podgrzewacz elektryczny (przygotować siędo zimy) i rozwiązać ten kłopot raz na zawsze, jako że podgrzewacz wymiennikowy chodzi dopiero jak sie temp chłodziwa podniesie to układ dostosuję tak że:
                    "kruper" bedzie dostawał paliwo z pompy wys. ciśnienia a oddawał do baku - przez co będę miał ciepłe paliwo w obiegu powrotnym do baku - co jest porządane.
                    elektrychny będzie grzał paliwo przed uruchomieniem silnika i wejście do Filtra następnie do pompy wys. (im cieplejsze paliwo w pompie wys cisnenia tym lepiej) Cisnienia będzie działac w automacie czyli jak za zimno to się aut. załącza.
                    gdy się okaże że np po 100km powrót bedzie na tyle grzał że w baku będzie odpowiednia temp za sprawa "krupera" to elektryczny nie będzie sie włączał a cały obieg będzie wymieniał ciepło za sprawą przepływowego podgrzewacza ciepłem oddawanych z obiegu chłodzenia.
                    Kierownik Działu Diesla

                    Comment


                    • #40
                      Widzę że kolega Rambo ma dryg do majsterkowania, gratulacje.
                      jak ja przymierzałem do upuszczenia wody z filtra to nie wiedziałem jak tam rękę :P nie wiem czy jest sens zakładać nowy temat może krótko jak tam się dostać
                      pozdrawiam

                      Comment


                      • #41
                        podniesc auto na lewarku odkrecic kolo i bedziesz mial najlepsze dojscie

                        Comment


                        • #42
                          filtr paliwa demontuje sie prosti sciagasz oslone filtra powietrza jest on zamontowany w takim uchwycie odkrecasz jak pamietam 3 sruby i caly filtr paliwa ci wychodzi koszt nowego bosha 100zl nie musisz kol sciagac i plastikow od dolu

                          co do mojej ryczacej krowy czyli dziwnych dzwiekow przy 2000obr to samo zaniklo dziwne wiec koledzy mieli eacje jedyne co zrobilem to przegonilem ja 60km na 4 000obrt zeby turbina sie nagrzala i dzwiek zniknol dziwne
                          Last edited by pain; 09-04-2010, 19:30.

                          Comment

                          Working...
                          X