Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Dziwny dzwięk silnika diesla 2,2 i-CTDi podczas jazdy i czary dym..

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • #16
    przeniosłem tutaj, do tego tematu. Tu masz część opisu który się pokrywa z tym co zeznajesz i przynajmniej silnik się zgadza . (temat 1,7ctdi był na 100% nietrafiony).

    Przeczytaj temat od początku, znajdź czy cokolwiek jest zbieżne z wcześniejszymi treściami.
    Kierownik Działu Diesla

    Comment


    • #17
      Zamieszczone przez rambo7 Zobacz posta
      przeniosłem tutaj, do tego tematu. Tu masz część opisu który się pokrywa z tym co zeznajesz i przynajmniej silnik się zgadza . (temat 1,7ctdi był na 100% nietrafiony).

      Przeczytaj temat od początku, znajdź czy cokolwiek jest zbieżne z wcześniejszymi treściami.
      Okej, dzięki R7

      Okej, jako że Rambo posłał mnie z moim problemem do tego wątku, chyżo i krótko opiszę o co chodzi. Wiele pisać nie trzeba, do tego mam nagranie.

      A więc mój pomykacz jak to ojciec stwierdził "chroboli" miedzy 1500-2000 obrotów na minute, gdy obroty spadają, albo utrzymuje się obroty w tym zakresie w trakcie toczenia się na jedynce dotykając lekko pedału gazu. Myślę że w przedziale 12-20km/h.
      Ewidentnie coś rezonuje do kabiny. Prawdopodobnie jakiś luźny poluzowany element w komorze silnika, jako że dźwięk słychać też na zewnątrz, ale znacznie ciszej niż w środku. Niedługo wrzuce nagranie na YouTube jako prywatne i podrzuce do niego link w następnej odpowiedzi.

      Zamieszczone przez Lirojj
      Okej, jako że Rambo posłał mnie z moim problemem do tego wątku, chyżo i krótko opiszę o co chodzi. Wiele pisać nie trzeba, do tego mam nagranie.

      A więc mój pomykacz jak to ojciec stwierdził "chroboli" miedzy 1500-2000 obrotów na minute, gdy obroty spadają, albo utrzymuje się obroty w tym zakresie w trakcie toczenia się na jedynce dotykając lekko pedału gazu. Myślę że w przedziale 12-20km/h.
      Ewidentnie coś rezonuje do kabiny. Prawdopodobnie jakiś luźny poluzowany element w komorze silnika, jako że dźwięk słychać też na zewnątrz, ale znacznie ciszej niż w środku. Niedługo wrzuce nagranie na YouTube jako prywatne i podrzuce do niego link w następnej odpowiedzi.
      Last edited by rambo7; 13-02-2024, 09:24.

      Comment


      • #18
        myślę że Fiodor2000 piszący ten temat miał dokładnie to samo co Ty tutaj, teraz. Szkoda że nie dokończył tematu ...pewnie odkrył co rezonuje i już nie zechciał napisać . szkoda .

        jak powiedziałem:
        Zamieszczone przez rambo7 Zobacz posta
        Kolejna sprawa to nagranie dźwięku, możliwość odsłuchania to jak 1000 słów.
        super nagranie, bardzo dobrze słychać efekt. (od razu powiem że to nie ma związku z "ryczącą krową" jak to miało miejsce w 1,7ctdi. Po pierwsze tam, to działo się wyłącznie przy mrozach a tu widzę na blacie +9stC.)
        ok,
        efekt jest ewidentnie związany z drganiami. Coś wchodzi w rezonans przy ściśle określonej częstotliwości. Częstotliwość tą, wywołuje silnik gdy pasuje przy określonych obrotach.
        Sprawa wydaje się banalna, dlatego posłuż się tym samym narzędziem diagnostycznych za pomocą którego znaleziono "ryczącą krowę" którą był drgający aluminiowy przewód w zaczepie ale drgał tylko w mrozy.
        Tu o tyle jest łatwiej że coś drga bez względu na temp. otoczenia i tylko obroty determinują efekt.
        Proponuję takie zadanie:
        1. potrzebny jest kanał
        2. jeśli potrzeba mieć więcej miejsca z dostępem to zdejmij przednie oba koła
        3. potrzebujesz stetoskop taki:



        4. ktoś gazuje ...
        5. ktoś bada ....
        6. ... i tak się bawicie ....aż znajdziecie.

        Nie będę prorokował co to drga?... mogę strzelać że np. jakiś element wydechu? albo element typu jakaś pokrywka przy silniku niedokręcona?
        Last edited by rambo7; 13-02-2024, 09:39.
        Kierownik Działu Diesla

        Comment


        • #19
          Zaglądając pod pokrywę silnika nie znalazłem nic luźnego. Spróbujemy to określić "na ucho" bo przecież nie "na oko" skąd się mniej więcej wydobywa ten rezonans. Kanał żeby gdzieś ogarnąć, pzoa wysłaniem samochodu na warsztat to nie mam pojęcia. Więc spróbuje to mniej więcej zdiagnozować i jakby się udało zlikwidować problem na podjeździe to byłoby super. Oczywiście nie zostawię nikogo bez odpowiedzi.

          Czy Fiodor miałten sam problem? Hmm... może. Tylko moje autko żadnego czarnego dymka nie puszcza, jak już to parę niezależnie od obrotów i ile mu wdepnę. Problem jest dokuczliwy jedynie podczas jazdy po mieście z niskimi prędkościami i częstą zmianą biegów, czyli może rezonować w trybie "ciągłym", jeżeli lekko dotykam gazu, a samochód nadal wytraca prędkość albo mruknie przez tą chwilę, gdy obroty spadają w trakcie zmiany biegu. Dodam że hamując silnikiem, problem nie pojawia się w ogóle.
          Last edited by Lirojj; 15-02-2024, 19:57.

          Comment


          • #20
            Znaleźliśmy sprawcę zamieszania. Nie trzeba było długo szukać, mianowicie jest to obudowa filtra powietrza i urwany zaczep.
            Wystarczy polozyć ręke na obudowie i delikatnie docisnąć i się robi cisza . Myślę nad dwoma opcjami. Wymienić obudowę filtra powietrza albo coś tam zmajstrować, chociaż raczej wybiorę pierwszą opcję
            421450653_928600358862099_7389158537366017660_n.jpg423105712_1801165767032272_4144309452634542610_n.jpg

            Comment

            Working...
            X