No to może ja wpierdzielę swoje trzy grosze.
Nowoczesny diesel to nie ropniak z czasów meśka 115d,teraz silniki diesla działają na trochę innej zasadzie.
Pierwotna zasada to wtrysnąć paliwo w momencie kiedy zazsane powietrze jest sprężone i wtedy dobrze się zajara dając kopa.
Jedyne zmienne kiedyś to sam moment wtrysku i ilość zależna od nogi.
Teraz steruje się powietrzem,czasem,ciśnieniem , momentem i ilością wtrysków.Do niedwna było 8 podwtrysków oprócz głównego,tylko po to żeby silnik nie żarł ,nie kopcił i się nie rozleciał,teraz potrafi być ich nawet 10.
Każde otwarcie wtryskiwacza to miesiące badań na hamowni,wykresów,analiz,zmian itd. żeby to miało ręce i nogi.
Czy sądzisz że tunerowi zależy na tym żeby silnik gładko chodził? On robi to czego chcesz-dolewa beszczelnie paliwa i wysterowuje w tym czasie kierownicę turbiny tak żeby miało się w czym palić.
Zrobienie mocy to nie jest problem,ale zrobienie mocy z głową już nie jest takie proste.Dzisiaj może to byle kretyn co ma stację lutowniczą,byle programator wilem z allegro i program do edycji parametrów.Potem właśnie takie tematy mnożą się jak karaluchy i to niezależnie od tego czy to w Twoim czy innym kraju.
U mnie po mieście latają dwa dobrze kręcone 1.9 tdi ,jeden z nich ma 320 kucy i 600 niutków,łoją dupy prawie każdemu,ale darmo jest u nich dopatrywać się kultury pracy i emisji, taka jest cena poprawiania fabryki.
Nowoczesny diesel to nie ropniak z czasów meśka 115d,teraz silniki diesla działają na trochę innej zasadzie.
Pierwotna zasada to wtrysnąć paliwo w momencie kiedy zazsane powietrze jest sprężone i wtedy dobrze się zajara dając kopa.
Jedyne zmienne kiedyś to sam moment wtrysku i ilość zależna od nogi.
Teraz steruje się powietrzem,czasem,ciśnieniem , momentem i ilością wtrysków.Do niedwna było 8 podwtrysków oprócz głównego,tylko po to żeby silnik nie żarł ,nie kopcił i się nie rozleciał,teraz potrafi być ich nawet 10.
Każde otwarcie wtryskiwacza to miesiące badań na hamowni,wykresów,analiz,zmian itd. żeby to miało ręce i nogi.
Czy sądzisz że tunerowi zależy na tym żeby silnik gładko chodził? On robi to czego chcesz-dolewa beszczelnie paliwa i wysterowuje w tym czasie kierownicę turbiny tak żeby miało się w czym palić.
Zrobienie mocy to nie jest problem,ale zrobienie mocy z głową już nie jest takie proste.Dzisiaj może to byle kretyn co ma stację lutowniczą,byle programator wilem z allegro i program do edycji parametrów.Potem właśnie takie tematy mnożą się jak karaluchy i to niezależnie od tego czy to w Twoim czy innym kraju.
U mnie po mieście latają dwa dobrze kręcone 1.9 tdi ,jeden z nich ma 320 kucy i 600 niutków,łoją dupy prawie każdemu,ale darmo jest u nich dopatrywać się kultury pracy i emisji, taka jest cena poprawiania fabryki.
Comment