Spalanie civic 2.2 i-CTDi

[Iron]

Trochę odkopię, swoim dieslem 2.2 I-CDTI jeżdżę wg sztuki, tak jak to opisał rambo7 https://www.civicforum.pl/showthread...287#post376287 . U mnie spalanie wokół komina, drogi krajowe wojewódzkie, trochę miasta, teren raczej trudny, Beskidy wiadomo zakręty, wzniesienia, góry itp. jazda bez dziadowania, ale też bez szaleństw 5,5 L/100 km z ostatnich 3800 km, ale nie mam aktualnej fotki. Trasa sprzed ponad roku Polska-Francja 2 tys km, spalanie średnie 5,2 L/100 km z ponad 5500 km, wyjeżdżając z Polski było 5,6 L/100 km. Jazda różnie, głównie 100-140, ale i momentami 160, 180 i ponad 200. Z obliczeń wg kalkulatora średniej wynika, że na tej trasie chcąc uzyskać średnią spalania 5,2 na tym odcinku z tych 5,6 z 3500 tys w Polsce, musiałem spalić ok 4,6 L/100 km.
IMG_20240126_011408.jpgspalanie.jpg

[rambo7]

nie wiem jak to robisz ? , jakiś patent na odłączenie cylindrów masz ?

[Grzechu]

U mnie w CRDI teraz średnie spalanie miasto/trasa - więcej w trasie, bez dziadkowego tempa, wychodzi zawsze średnio 5,7-6l /100km (naklepałem już 14t.km), tak więc twoje spalanie dieslem 2,2 robi wrażenie, tak jak Rambo napisał, chyba odłączanie cylindrów tam masz..

[Iron]

nie wiem jak to robisz ? , jakiś patent na odłączenie cylindrów masz ?

Nie no , myślę że na to wszystko składa się zdrowy stan jednostki, jazda dieslem jak należy no i zapewne siuwaksy/dodatki które stosuję do wachy, jak jakiś np smar, IPA, ksylen, 2EHN taki mix.

[Cezar 400]

Ja dieslem 2,2 cdti w accordzie na dystansie ponad 20 km przy stałej prędkosci 70 na tempomacie taki wynik wykręciłem!spalanie accord_Moment.jpg spalanie accord 2_Moment.jpg

[Lirojj]

Dla mnie spalanie wychodzi 6.3 w umiarkowanym irlandzkim klimacie. Może zastosuję technikę, której używa rambo.

Temat poboczny ale może nie do końca, jako że ma spory wpływ na spalanie.
Ale o nagar czy sadzę się jakoś specjalnie nie boję. Lubie pod koniec trasy przeciągnąć silnik na wyższych obrotach, prozdrowotnie. Inna sprawa jest taka że spora część tutejszych jeździ tak, że pożal się boże. Sytuacja w stylu "O to mój zjazd, zahamujmy do 60 na godzinę będąc na szybszym pasie i zjedźmy z autostrady" zdarza się conajmniej kilka razy w tygodniu, czasami kilka razy w ciągu jednego dnia. Często kierowcy potrafią włączać się do ruchu na autostradzie mając prędkość 60 km/h na pasie rozbiegowym (widywałem takie perełki, jak zatrzymanie się na końcu pasa rozbiegowego. MASAKRA), bądź włączenie się do ruchu mając niską prędkość i przecinając lewy (wolniejszy pas) i ładowanie się na prawy bez dostosowania prędkości (głównie seniorzy). Także w godzinach szczytu często jest niemożliwa jazda z użyciem tempomatu. Innymi słowy autostrady tutaj są pełne przygód, myśle że to by się nadawało na założenie forum o irlandzkich kierowcach.

[Iron]

Kilka dni temu po tankowaniu do pełna, wcześniej wyjeździłem do zera dosłownie 0 zasięgu, weszło 46,23 L. Takie spalanie notuję i zasięg na pełnym zbiorniku.IMG_211703.jpgIMG_211727.jpg

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[Lirojj]

[QUOTE=Iron;525627]Kilka dni temu po tankowaniu do pełna, wcześniej wyjeździłem do zera dosłownie 0 zasięgu, weszło 46,23 L. Takie spalanie notuję i zasięg na pełnym zbiorniku.IMG_211703.jpgIMG_211727.jpg

Przy jakich prędkościach ci wychodzi takie spalanie? Ja teraz sprawdzam, ile jestem w stanie przejechać na jednym zbiorniku z prędkościami 110-115km/h (czasami chwilowo 125km/h), choć jeden wtryskiwacz nie domaga, więc w tym miesiącu cały komplet będzie wymieniony i do tego profilaktyczne czyszczenie EGR i kolektora ssącego. Obecnie po ponad 200km przejechanych spalanie wacha mi się w zakresie 5.2-5.5L/100KM