Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Rozterka - Chipować 1,7 CTDi ? czy nie chipować ?!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • #61
    Nie za niskie te obroty przy mocy max? Powinno być 4tyś lub nawet ponad 4tyś. Dupohamownia (ja ) stwierdza że ciąg w moim klekocie kończy się ok 4300.

    Może faktycznie wina kierowniczek albo biegu na którym był pomiar. Powinien być na 4.

    Zrobiłeś w Krakowie w v-techu? Jaka cena?

    Comment


    • #62
      W Ząbkach koło Warszawy normalna cena ok 1200zł , brat załatwił mi za 800 bo robił tam już 2 samochody.

      Comment


      • #63
        Panowie witam!

        Nie wiem ile osób do dnia dzisiejszego jeździ 7 z 1.7cdti ja tak

        Zalogowałem się po 8 latach, aby opisać chipa robionego przy przebiegu 185t km, dzisiaj mam najechane 371k km. - pozdro dla tych co pisali ze sie wysypie po 20k bo kosztował 450zł na hamowni

        Samochodem będę zjeździć do końca, przez te prawie 190k km najdroższa naprawa to 2 x wymiana alternatora ~300zł szt.

        Wiadomo co roku wymiana łączników stabilizatora, ale po przejściu na 555 od roku spokój oby tak dalej.

        Problem z przeładowaniem jeśli filtr powietrza jest nowy w zimie wywali po 10 odpalenie, latem brak tego problemu.

        Poruszę też temat spalania:
        - trasa 600km z prędkością do 110km/h - 4,3l/100km
        - S8 200km z prędkością do 170km/h - 7l/100km
        - 50/50% miasto / trasa do 120km/h - 5,3l/100km
        - 80/20% miasto / trasa do 100km/h - 6l/100km

        Pozdrawiam

        Comment


        • #64
          Ja juz zakupiłem nowe auto (nie Honde) ale jeździłem blisko 6 lat 1,7 CTDI. Co prawda bez chipa ale na fabrycznych 101 koniach najechałem prawie 200 tys. km. Co do usterek to także alternator, rozrusznik. Poza tym nic wielkiego. Rozważałem podniesienie mocy jednak zrezygnowałem bo nie przewidywałem, że tyle lat będę jeździł tym autem.

          Comment


          • #65
            Używasz tylko tyle koni ile wyciskasz z auta.Jeśli masz 50 koni i jeździsz przykładowo "na pół gwizdka" a zrobisz z tego 500 i jeżdzisz dalej "na pół gwizdka" to dalej wykorzystujesz tyle samo mocy i dokładnie tak samo obciążasz silnik jak przed wirusem.
            Większe zużycie następuje jedynie jak zaczynasz deptać,jeździć po górach, albo coś ciągnąć i wcześniej pary brakowało a teraz nie brakuje.
            Nie mylić ropy z beną,w dieslu pobór powietrza jest max,a moc reguluje się dolewaniem paliwa.W benie moc reguluje się ilością powietrza a paliwo do niego dolewa się w zależności od potrzeb.Różnica jest taka że benzyniaka nie trzeba deptać żeby zniszczyć.
            W benzyniaku moc trzeba sobie zrobić,a w dieslu "odblokować ",bo ona tam tylko że zabezpieczona przed bezmyślnym użyciem.
            Jeśli więc ktoś diesla użytkuje tak samo jak użytkował,to wytrzyma mu on w przybliżeniu tyle samo niezależnie od tego jak go podkręci.

            Comment

            Working...
            X