Znalezione / podpatrzone - zajawki następców Civic

[Alix]

Hmm... 300 koni, Type-R... obstawiam jakieś 150 000. Co jest wysoką ceną...
Btw. ile kosztował Type-R VIII generacji?

8gen type R kosztował 98-105tys. Jego wersja Championship White (szpera, lepsze hamulce, kute felgi Enkei, limitowana edycja) była minimalnie droższa. To była cena porównywalna z innymi kot hatchami w klasie, tyle samo +/- kosztował Golf GTI czy Focus ST. Nieco tańsze były Leon Cupra R i Megane RS, a znacznie droższa (116tys.) Mazda 3 MPS, u nas przez to prawie niespotykana - a szkoda.

Nie była to co prawda najdroższa wersja Rki, bo nie oferowana u nas wersja Type-R Mugen Euro 2.2 litra / 260KM których było całe 30 sztuk rozeszło się po "okazyjnej" cenie nieco ponad 40 000 funtów brytyjskich za sztukę w parę minut Ale to auta kolekcjonerskie, inny typ ludzi kupuje (tacy gentlemani o pieniądzach nie rozmawiają tylko płacą ), przeciętni śmiertelnicy widzą takie tylko na youtube Tu masz trochę o tym: https://www.civicforum.pl/showthread...808#post195808

Realnie patrząc, cena powyżej 120tys. obawiam się byłaby zaporowa a klientów jeszcze mniej niż na diesla 1.6 przy jego obecnych cenach

P.S. z Rką jest jeszcze taka kwestia że na nią nigdy dotąd nie było istotnych rabatów

[remar]

Wiecie, moja żona twierdzi że jeśli Type R będzie kosztował około 100 tys. to sprzedaż będzie znaczna. Uzasadnienie - jeśli małżeństwo idzie kupić auto a facet chce mieć mocny silnik i coś o sportowym zacięciu to zwykle jest to samochód wielkości civica V generacji czyli praktycznie bez bagażnika. Kobieta wtedy marudzi że wózek nie wejdzie że na fotelik mało miejsca itp. A tu mamy auto które zaspokaja potrzeby kobiety a i facetowi sprawia przyjemność - czyli kompromis. Ot, taki kobiecy punkt widzenia. Pytanie na ile w dzisiejszych czasach sprawdzają się rozwiązania łączące obie te funkcje. Czy chcemy jeździć napompowanym kompaktem który na co dzień pełni funkcję auta rodzinnego i jest dodatkowo usportowioną wersją? Czy przede wszystkim mamy taką potrzebę? Nie neguję tego pomysłu i sam niecierpliwie czekam aż pojawi się to auto w salonach ale jakoś tak do samej koncepcji takiego samochodu pasuje mi auto o kształcie civica IV i V generacji niż współczesny kompakt.

[Alix]

remar ale od tego co piszesz jest CRZ. Wywalić melexa spod maski, wsadzić klasyczne K20 i nic więcej nie trzeba - to jest popularna ścieżka z tym modelem w USA, są nawet oferowane gotowe kity do tego, bo ta hybryda to pomyłka w tym aucie, stąd jego sprzedaż praktycznie nie istnieje.

Civic Type R ma być autem gdzie i mąż i żona i dzieci mają być szczęśliwe. I tak, takie rozwiązania się sprawdzają znakomicie, sam o takim marzę i dlatego nie kupiłem Rki 8gen, choć była to opcja, że nie spełniała tych wymagań. Stąd dobrze, że ma 5 drzwi, spory bagażnik, ma mieć mniej ekstremalny zawias (którym próbowano w 8gen wyrównać minusy konstrukcyjne belki skrętnej z tyłu), czy wreszcie sensowny moment od turbiny żeby to wszystko (co swoje ważyć musi) jakoś napędzać, bo już 8gen należał do najwolniejszych na prostej hot hatchy swojej ery a i 3.0 TDI dawało mu popalić... Także Type R jest dla mnie dobrze pozycjonowany i dla mnie - rodzinnie - byłby idealny. I jakby rzeczywiście był za 100tys. to... I to cena np. dla mnie byłaby kluczowa, a nie to czy ma 250, 280, czy 300KM i objeżdża wszystkie FWD na Nurnburgringu. Od tego niech zrobią wersje Mugen i niech kosztują, tyle ile muszą. Albo znów, zrobić to z CRZ albo nawet z Civic w nadwoziu coupe - przecież jest w sprzedaży, ma lepszą aerodynamikę, wielowahacz z tylu - po co zamęczać tym wyjściowego rodzinnego hatchbacka, który tor zobaczy od święta jeśli w ogóle?

[Glosima]

Ja akurat nigdy wielkim zwolennikiem R'ki nie byłem (podobnie jak Megane RS), bo uwazałem je za auta zbyt agresywne, twarde, głośne do codziennej jazdy. Np jazda w korku to męczarnia z tym ciężko działającym sprzęgłem... Za to na tor te samochody nadawały się idealnie.
Na zwykłe drogi idealne były Focus ST, Golf GTI czy C30 T5.
I chyba nowa R'ka idzie w ich kierunku, tylko po co te 300 KM ?

Dawno temu byłem na jezdzie próbnej VII gen z 2.0 i mocą ok. 160 KM. Nadwozie 5 drzwiowe, zwyczajne bez dodatków. Elegancko się tym jezdziło - nie była ta wersja popularna, bo była droga.

[remar]

Bo to chyba właśnie tak jest że takie auta są bardziej do pooglądania niż posiadania choć nie ukrywam że czym jestem starszy tym bardziej chciałbym takie auto posiadać bo wiadomo czym więcej facet ma lat tym mocniejsze auto chciałby mieć i oczywiście najlepiej czerwone . Pytanie czy frajda z jazdy zrekompensuje minusy czyli mniejszy komfort (twardsze i niższe zawieszenie), droższy serwis itp. Może dobrym posunięciem Hondy byłoby wypuszczenie wersji przejściowej czyli cywilny Civic z silnikiem 2 litry 180-200KM i jakimś fajnym pakietem stylizacyjnym. Ale o tym była już na forum dyskusja.

[Alix]

Ano była dyskusja, była... taki Type S byłby bardzo pożądany. Wręcz idealny. Ale na razie w krótkich żołnierskich słowach - nie szykuje się Za to właśnie wszedł Leon FR 1.8TSI/180KM... i to za przyzwoitą cenę. Honda wake up!!!

[hayes]

zawsze można pokusić się o sprowadzenie wersji SI - mamy do wyboru coupe i sedana, już od $22000, co daje cenę na poziomie 100tyś złotych za auto z 200KM pod maską i dość duzym potencjałem na rozbudowę jeśli komuś to za mało. W końcu to silnik 2.4 litra
ja szczerze mówiąc chętnie kupiłbym takie FA5 z lat 2006-2011. Rodzina na pewno byłaby zadowolona, no i ja raczej też

[Glosima]

Fajna jest też Jetta 2.0 TSI 210 KM. Zupełnie nie wygląda, a jeździ zacnie.
Taka rodzinna bryczka, którą można ostro pogonić
100 tys pln Highline z DSG.

[Alix]

Mnie akurat Jetta się nie podoba, już sam wygląd sprawia że za tymi autami się nie oglądam, czasem tylko zastanawiam się hmm.. kolejny Passat? Bora? to nowa czy poprzednia generacja? Bo z zewnątrz wszystkie takie same... Jako Golf w sedanie zapewne równie "pasjonująco" się prowadzi. O wnętrzu nie wpominając, nawet do IMO fajnego stylistycznie Scirocco też wstawili te same smuty, czego te dwa trójkąty w drzwiach (dla VW to już odważny element stylistyczny jak się dowiedziałem w salonie) tam nie zmienią... Nie kupię już auta z "punktu A do B". Chcę takie troszkę chociaż z duszą. Dlatego jak już coś bym kupował z VAGa to najszybciej Seata Leona, wybór jest nawet na tą chwilę ciekawy:

https://autanowe.mojeauto.pl/samochody-osobowe/konfigurator/154343/?controller=search&action=index&pageParam=&marka%255B0%255D=69&model%255B0%255D=739&nadwozie%255B0%255D=HATCHBACK&pojemnoscOd=1550&pojemnoscDo=0&skrzyniaBiegow=2&typPaliwa%255B0%255D=1&typPaliwaNazwa%255B0%255D=benzyna&cenaOd=0&cenaDo=500001&uri=samochody-osobowe&topmenu=index&sortResults=cena_asc&numberOfResults=10&page=1

versus bardziej ekstremalnie:

https://autanowe.mojeauto.pl/samochody-osobowe/konfigurator/42979/?controller=search&action=index&pageParam=&marka%255B0%255D=69&model%255B0%255D=739&nadwozie%255B0%255D=HATCHBACK&pojemnoscOd=1550&pojemnoscDo=0&skrzyniaBiegow=2&typPaliwa%255B0%255D=1&typPaliwaNazwa%255B0%255D=benzyna&cenaOd=0&cenaDo=500001&uri=samochody-osobowe&topmenu=index&sortResults=cena_asc&numberOfResults=10&page=1

no i dla mnie jednak zdecydowanie bez DSG

Co do Si to nie takie proste. Koszt ściągnięcia nawet jak się "pokombinuje" wychodzi ponad 100 tys. W dodatku to wciąż nielekkie auto, nadal bez momentu z turbiny nawet jak ma 2.4 pod maską... co jest kolejną wadą, bo z Accordem K24 jak go miałem na 2 dni wykręcałem po Wrocławiu średnią 16 litrów / 100km... a już przy masie Accorda (prawie 1600kg w Executive) to osiągami bynajmniej nie imponował Kolejna sprawa to przeróbki tj. światła - nieprzetarte szlaki i np. do modelu 2013 brak europejskich zamienników (do przedliftowego można pewnie przełożyć z naszego sedana - ale wiadomo, to znowu parę tysięcy bo rynek wtórny jeszcze mały). Co gorsza, nie ma u nas auta mechanicznie tożsamego - K24Z7 to inny silnik niż pod maską naszego Accorda, u nas nie ma wersji usportowionej sedana (i chyba nie będzie), o nadwoziowych elementach nie mówiąc - wszystko do ściągania z USA w razie konieczności. Nawet opony wyjściowo na tamten rynek pewnie kaprawe dla europejczyka i od razu zmienić by wypadało Radio nie odbiera naszych fal. Navi nie ma naszych map. Utrata wartości - spora, większa niż na wyprowadzeniu z salonu. I tak dalej... To już chyba wyjdzie taniej i prościej nasza przyszła Rka, która zapewne będzie jeździć znacznie lepiej Jak już sciągać Si to może paroletnie używane, szczególnie jak jest się fanem coupe

[remar]

Jako że Rka bedzie miała turbinę a i można się spodziewać że kolejna wersja Civica również może już mieć silniki doładowane warto by założyć wątek o naszych dotychczasowych doświadczeniach z turbinami oraz o zasadach eksploatacji takich silników bo to nie tylko lepsze osiągi ale i problemy. Bądźmy gotowi na nowe

[hayes]

Jako że Rka bedzie miała turbinę a i można się spodziewać że kolejna wersja Civica również może już mieć silniki doładowane warto by założyć wątek o naszych dotychczasowych doświadczeniach z turbinami oraz o zasadach eksploatacji takich silników bo to nie tylko lepsze osiągi ale i problemy. Bądźmy gotowi na nowe

kto wie, może inżynierowie hondy regularnie zaglądają na te fora i się czegoś nauczą

[Joe]

kto wie, może inżynierowie hondy regularnie zaglądają na te fora i się czegoś nauczą :d

[Alix]

kto wie, może inżynierowie hondy regularnie zaglądają na te fora i się czegoś nauczą

Znakomity pomysł, koniecznie podeślij Im parę kluczowych linków do naszego Forum

Jako że Rka bedzie miała turbinę a i można się spodziewać że kolejna wersja Civica również może już mieć silniki doładowane warto by założyć wątek o naszych dotychczasowych doświadczeniach z turbinami oraz o zasadach eksploatacji takich silników bo to nie tylko lepsze osiągi ale i problemy. Bądźmy gotowi na nowe

Hmm większość Hondziarzy myślę wie o tym rzeczywiście mało Trzeba będzie częściej zaglądać do działu diesel, tam chyba najwięcej na ten temat

[maniaco]

wszyscy tak o cenie przyszłej Rki, czy jakiś innych wspaniałych Civiców. Do rozważań dochodzą produkty VAG, czy innych marek oferujących dużo koni w niższej cenie.

VAG to inna historia, bo przecięty właściciel VAGa nie zna innych marek, a nawet uważa że VAG produkuje najlepsze samochody na świecie; jego hobby jest pielęgnowanie ogrodu i zachwyt wśród innych wspaniałym TSI, który się prędzej, czy później posypie (np słynna historia z rozpadającym się rozrządem w 1.4TSI) lub jakiejś innej usterce, która go prędzej zaprowadzi do samobójstwa, niż do przyznania tego, że popełnił błąd. Inne marki też mają swoje problemy - jeżeli nie jako nowe, to jako samochodu kilkuletnie.

Nie słyszałem nigdy, żeby Honda miała jakieś mega wtopy z jednostkami napędowymi. Nie słyszałem też nigdy trzeszczącej w środku Hondy od rozkładającej się deski rozdzielczej, wysiedzianych czy zjechanych materiałach tapicerskich po 100 000 km, co ma odzwierciedlenie w innych markach.

Trzeba spojrzeć na to trochę inaczej; gdyby Honda zeszła z cennika, to poszłoby to kosztem jakości i z Hondy mielibyśmy Hondę z pięknym H na grillu w jakości Opla, VAGa (pomijam te w wersji premium), Hyuinday'a, czy innych wynalazków nie ubliżając im oczywiście .
Wystarczy spojrzeć, co się dzieje z Toyotą. Bałbym się wsiąść do czegoś wyprodukowanego w XXI wieku, że albo się coś urwie albo rozpadnie. Non stop jakieś akcje naprawcze i to z poważnych spraw.
Niestety fakty są takie, że nowe technologie, to same koszty, a konkurencja też nie śpi, dlatego niestety nowe auta to towar dla wybranych .

A co do marzeń, to chciałbym, by Civic X nie był gorszy jakościowo od IX, nie był zbyt elektroniczny tam, gdzie wszyscy kochają czystą mechanikę i lepiej przemyślany w kwestii tylnego zawieszenia .
Bardziej wkurzają mnie ci "mądrzy ludzie" w parlamencie europejskim śrubujący normy emisji spalin albo wymyślających czynniki do klimatyzacji, które są toksyczne dla ludzi z szeroko rozumianej troski o CO2, przez co wiele aut albo nie powstaje albo dostaje pod maskę jakieś pseudo agregaty prądotwórcze, zamiast całej stajni dzikich koni i dwucyfrowego wyniku w wypalanej benzyny, a zwykły klient jeździ tym, co mu wymyśli jakiś urzędas w Brukseli. Z takim światem się nie zgadzam.

[Alix]

Coś fajnego w przyszłym Civic https://9to5mac.com/2013/11/22/honda...ates-incoming/
A ja chcę taki do Androida!