Witam. Dzisiaj w nocy przywiozłem sobie civica, 1993r. 1.5 w gazie. Na allegro koleś dał fajny opis, w realu aż tak fajnie już nie było :P Chociaż i tak nie jest źle bo serce bije bardzo dobrze, przebieg 206 tys. na silniku jeszcze jest nawet taka czarna powoli schodząca farba. Zawiecha też w dobrym stanie. Blachy... Trochę bajkę o stanie blach napisał ale trudno, to już mniej ważny temat, ważne żeby śmigała, a to póki co robi dobrze, również na gazie. Teraz to co mi nie pasuje. Jak kręcę kierownicą w miejscu (ma wspomaganie) jest ok, fajnie lekko. Ale jak jadę i kiera jest prosto to ciężko chodzi i trzeszczą tam jakieś gumy. Drogie to do zrobienia ? Lusterko od strony kierowcy mam pęknięte, znalazłem same szkło za grosze, tylko jak zdjąć te stare dwie połówki ? O i jeszcze kontrolka się zapala ta taka pomarańczowa, podajże check engine ona oznacza ? Pod kompa podłączyć ? Jeszcze obroty, zazwyczaj jest ok, ale czasem na luzie spadają do ok. 500tys. i tak chodzi sobie powoli i po jakiejś chwili się stabilizuje i wskakuje na te ok. 800tys. I jeszcze brzęczenie tłumika, wszystkie civici tak mają że jak go wkręcam to przy kilku tysiącach obrotów tak brzęczą ? Są ze dwa takie momenty, przy może 3tys. obr. i przy 5tys. Tłumik jest normalny nie jakaś locha. Pedał gazu jakoś tak tęgo chodzi, ale spróbuję przesmarować. Schowek z jednej strony odczepiony, coś tam trzeba dokupić ? Chyba póki co tyle problemów, wiem że są głupie, sory z góry, ale nie miałem jeszcze civica więc nie wiem co i jak, dopiero się będę zapoznawał, za pomoc dzięki, pzdr
P.s. Do moderatora, jak nie ten dział to przenieść, jak coś nie tak proszę o info, bo jestem tu nowy


Comment