regeneracja wtryskiwaczy gazu

[zadra]

Na tym zdjęciu który to Ty?
[ATTACH=CONFIG]66016[/ATTACH]

Obydwaj w jednej osobie. Ale że skromny jestem to się nie chwalę..

[pablo_see]

Raczej na spółkę z Waflo chyba.

[zadra]

widzę, że masz jakieś własne zgryzoty..
głowa do góry.
będzie lepiej.

[Waflo]

Nie czuję ostatecznie że akcja została zakończona w 100%, ale wymiana wtryskiwaczy, to było bardzo dobre rozwiązanie.
Zadra dzięki za link do Barracud 100NI, w taki sposób stałem się posiadaczem rocznych wtryskiwaczy za przysłowiową stówkę.
Kultura pracy wzorowa, bez charakterystycznego cykania jak w Stagowych AC W031. Nie ma już problemów z porannym odpalaniem. Dysze są wyjęte z powodu szybkiej akcji naprawczej instalacji.
Długo kręciłem reduktorem i ostatecznie wycisnąłem mnożnik "1.2" ... opadający do "0.8", ale ręcznie go podniosłem z zakresie użytkowym do "1" ...
Chodziło o to że ciśnienie na jałowych skakało 1.07, a za minutę 0.95 - dlatego obserwuję pod obciążeniem kiedy i czy przełącza na benzynę (bywa że po przełączeniu na LPG wpada w stan migania na biało, jakby nie miał ciśnienia, ale po chwili przełącza i działa prawidłowo). Sprawdzam czy przejadę tyle samo, co wcześniej na zbiorniku, aczkolwiek ten wypalił raczej do końca.
Mapy po obrotach zrobiłem ze znajomym, ale nie doszliśmy do dużych obciążeń, tak jak wspominałem ustawione jedynie w zakresie użytecznym.
Poznałem nowy zakład i zastanawiam się czy po prostu nie oddam kiedyś na profesjonalną regulację, bo obawiam się tych skoków STFT.
(np: ustawiasz korekty na jałowych i jest OK, a za tydzień trzeba dolać +15).
Obserwuję.

[zadra]

wpada w stan migania na biało

Tak się dzieje, gdy komputer gazu "pobiera dane " dla mapowania w obciążeniach, w których ma jeszcze braki..
Innymi słowy : wyłącz w końcu te autoadaptacje w cholerę..
Myślę, że albo nie wiesz, że masz włączoną, albo świadomie nie dezaktywujesz.
Przy włączonej autoadaptacji ZAWSZE rozjadą się korekty i będziesz miał przeważnie STFT/LTFT bez względu na czas poświęcony na korekty..

Kolejnym krokiem powinno być wywalenie reduktora.
Ja mam Tur'a - po pewnych prywatnych modyfikacjach włączony szeregowo w układ chłodzenia trzyma ciśnienie bardzo stabilnie.
Wtryski zasilam obustronnie.

Ja omijam serwisy, bo nie poświęcą odpowiedniej ilości czasu aby wykonać korekty.
Nikt tego nie zrobi w ciągu 1h i przejażdżki 20km wokoło komina.
Ja sam robiłem to ponad 2 miesiące i dobre 50rbh zeszło na ustawieniach w drodze..

Nawet gdyby serwis robił to 5razy sprawniej, to za 10rbh zapłaciłbym więcej niż za zestaw wtrysków z nowym reduktorem i pełną nutką gazu...

Policz sobie po cenach 50....100zł za rbh...

[pablo_see]

Autoadaptację włącza się na 3-4 dni a potem "WYŁĄCZA!" Funkcja ma dozbierać brakujące punkty na mapie i tyle. Potem już tylko sprawdzamy sondą jak wygląda AFR. Jeżeli Krótkie korekty są w granicach +/- 5% to zostawiamy. A jak sumując SFTF z LFTF wychodzi zero to nic nie ruszamy.
Jak ciśnienie skacze w okolicach +/- 0,1 bara, a nawet 0,2 bara to nic nie ruszaj.
Zostaw to jak jest i sprawdź w zimę jak wyglądają korekty i ciśnienie reduktora.