Syn kupił Opla Merivę A. Ogólny stan techniczny bardzo fajny, sprzedający jest znajomym, więc mam pewność jak auto było użytkowane, serwisowane no i, że nie dachowało.
Problemem (?) być może tylko estetycznym jest lakier. Boki jeszcze jako tako ale maska, dach, tylna klapa, na której części tylko podkład został to tragedia. Zobaczcie zresztą na zdjęcia.
Zastanawiam się czy w ogóle coś z tym robić. Może wałkiem i hammereitem go przelecieć ;-) Może polerkę zrobić żeby resztę złażącego klaru zebrać i solidnie nawoskować to co zostanie.
Poradzicie coś?
Problemem (?) być może tylko estetycznym jest lakier. Boki jeszcze jako tako ale maska, dach, tylna klapa, na której części tylko podkład został to tragedia. Zobaczcie zresztą na zdjęcia.
Zastanawiam się czy w ogóle coś z tym robić. Może wałkiem i hammereitem go przelecieć ;-) Może polerkę zrobić żeby resztę złażącego klaru zebrać i solidnie nawoskować to co zostanie.
Poradzicie coś?
Comment