Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Gorzka rzeczywistość

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • #16
    Coś czuję że ok. 150 tys. za XI gen to cena tymczasowa

    Comment


    • #17
      W końcu ludzie przestaną kupować i to szaleństwo się skończy.

      Comment


      • #18
        Auta drozeja bo ich brakuje. Pamietajmy ze inflacja to niedobor towarow do nadmiaru pieniedzy na rynku. Dodrukowana kasa rozdawana w socjalach jest warta coraz mniej bo maja ja wszyscy, a nie tylko ci co ja uczciwie zarobili czy oszczedzili. A dobrobyt to dobro bytu rzeczy a nie ilosc pieniedzy. I tu akurat klania sie nasz rzad, ktory robi kolejne socjale i dodrukowuje kolejna kase zamiast uczciwie powiedziec: tak realnie to tej kasy nie ma i trzeba na nia zapracowac. Nie zyczmy sobie wiekszych zarobkow, zyczmy sobie mniejszej inflacji.

        Ceny beda rosly, bo ludzie maja dosc dodrukowanej i dokredytowanej z pustych cyferek kasy na ich pokrycie... W 94tym kazdy zostal milionerem Ale czy w tym dobrym sensie, dyskutowalbym.
        ............................C I V I C
        .. generacje . wersje usportowione ..silniki
        . .
        Autka: 4gen żelazko ED7 / 8gen ufo FK2 / 9gen Type R / Jaguar XJ-SC / Jaguar F-Type R / Mini F56 JCW / Nasz kanał LEGO

        Comment


        • #19
          Niestety zyjemy w tak spolaryzowanym, nakreconym na siebie nazwazjem spoleczenstwie, ze merytoryka i zdrowy rozsadek jest na ostatnim miejscu. Rządzący, jaki pretendenci do właszy prześcigają się w populistycznych hasłach obiecując gruszki na wierzbie i śliwki na sosnie. Grunt to zdobyć tak upragnioną Władzę - poupychać swoich w Spółkach Skarbu Państwa, ludziom dać poczucie (złudne, oczywiscie!), że maja „wiecej” i bimbać od kadencji do kadencji bez zadnej odpowiedzialnosci za swoje decyzje. Bo czy ktorys polityk odpowiada za bledy swoje i swoich kolegow? Nie. Oni nawet mandatow nie placa bo maja immunitet.

          Kreci sie ten kabaret kosztem zwyklych ludzi od lat. Obudzimy sie zaraz albo goli i weseli albo znowu pod jakims zaborem.
          Smiejemy sie czesto z francuzow, czechow, niemcow, ale to oni wychodza na ulice i rządają lepszego jutra. My niestety jestesmy spoleczenstwem, ktore opiera swoje jestestwo na emocjach. Wyjdziemy na ulice z powodów swiatopogladowych kosciola, aborcji, lgbt, ale nie po to zeby tu i teraz zylo nam sie lepiej. Polakow nie interesuje inflacja (juz teraz dwa miesiace w roku pracujemy za darmo), drozyzna, wysokie stopy procentowe, a takze to ze sypia nam sól drogową i olej przemysłowy do jedzenia. Winnych nigdy nie ma. Graja na naszych emocjach bo tacy jestesmy. Emocjonalni.

          I nie widze tutaj perspektywy na lepsze jutro, bo ciezko komukolwiek uwierzyc. W telewizji od 30 lat te same parszywe, zaklamane gęby. Zero powiewu jakies swiezosci i kompetencji.. doczekalismy sie czasow kiedy historyk, filozof, socjolog (bez obrazy dla tych zawodow) bez zadnego doswidczenia zawodowego, ale z partyjnymi plecami sa ministrami, prezesami wielkich Spolek Panstwowych. A nam sie wmawia, ze to fachowcy - najlepsi z najlepszych.

          Smutno sie czyta Koledzy Wasze posty, ale chyba mamy to na co sobie zasluzylismy przez lata zaniedban i nie patrzenia na rece tym z ul. Wiejskiej
          Last edited by kubat630; 23-10-2022, 21:25.

          Comment


          • #20
            Ale Panowie, jak sobie wyobrażacie poprawę sytuacji w PL?

            Gdyby w wyborach wystartowała partia, która jasno mówi prawdę czyli:
            "Żeby wyjść na prostą musimy zacisnąć pasa, ograniczyć wydatki budżetowe, także te na programy socjalne (czyli rozdawnictwo), odciąć od koryta pasożytnicze organizacje, zwiesić głowy i zacząć uczciwie zasuwać, optymalizować działania, zacząć prowadzić racjonalną, pragmatyczną politykę.
            Tak, będzie ciężko, będzie pod górkę, będziemy zaciskali zęby i przyjdzie zwątpienie, frustracja i wk..nie. Ale jak to przetrzymamy to wyjdziemy na prostą w dekadę. Taka niestety jest cena życia, na jakie tego kraju nie było stać a jakie nam zafundowali obecni szarlatani."
            - to myślicie że jaki wynik wyborczy osiągnęliby?
            0,5? 0,25??

            Było trzydzieści lat na awans cywilizacyjny i przejście od poziomu rezerwuaru taniej siły roboczej do rozwiniętej, nowoczesnej gospodarki dużego kraju w środku Europy.
            No ale nie pykło.
            Zdaje się że mentalnie nie nadążamy i wierzymy coraz bardziej odjechanym "cudotwórcom".

            Nie ma drogi na skróty.
            Nie da się uchwalić dobrobytu, żadną ustawą, rozporządzeniem czy dekretem.
            Nie da się bezkarnie rozdawać pieniędzy "aby ludziom żyło się dostatniej" bez efektów jakie widzimy.
            A obecni rządzący z jednej strony "walczą" z inflacją a z drugiej dosypują różnym grupom kolejne prezenty.
            Kasa na to będzie z dodruku czy z inwazji na Szwajcarię?

            Jak to mawia mój sąsiad "panie, to musi je#@ąć!"

            Comment


            • #21
              Zamieszczone przez Pete Zobacz posta
              Gdyby w wyborach wystartowała partia, która jasno mówi prawdę czyli:
              "Żeby wyjść na prostą musimy zacisnąć pasa, ograniczyć wydatki budżetowe, także te na programy socjalne (czyli rozdawnictwo), odciąć od koryta pasożytnicze organizacje, zwiesić głowy i zacząć uczciwie zasuwać, optymalizować działania, zacząć prowadzić racjonalną, pragmatyczną politykę.
              Tak, będzie ciężko, będzie pod górkę, będziemy zaciskali zęby i przyjdzie zwątpienie, frustracja i wk..nie. Ale jak to przetrzymamy to wyjdziemy na prostą w dekadę. Taka niestety jest cena życia, na jakie tego kraju nie było stać a jakie nam zafundowali obecni szarlatani."
              - to myślicie że jaki wynik wyborczy osiągnęliby?
              0,5? 0,25??
              Wielu ludzi wciąż ma w dość świeżej pamięci lata 90 ubiegłego wieku, może dlatego... Choć ekonomiści unikają porównań dzisiejszej sytuacji gospodarczej z tym, co odziedziczyliśmy bezpośrednio po PRL-u, to jest faktem, że Plan Balcerowicza wielu ludzi zepchnął na skraj ubóstwa, niektórych na skraj... życia. Inna kwestia, to wielkie kariery biznesowe zapoczątkowane wraz z budową III RP. Przez długi czas byłem pewny, że to głównie efekt nie dość grubej "czerwonej kreski". Ale wystarczyło mi kilka rozmów z ludźmi, którzy mieli np. okazję budować domy dla dygnitarzy AWS-UW. Byłem w szoku, jak szybko upadły ideały Solidarności, jak szybko poczuli zapach władzy i pieniędzy.

              Panowie, jeśli nie pojawi się jakaś naprawdę świeża siła w naszej polityce (a wcześniej jakieś trzęsienie ziemi), to nie wróżę szybkiej poprawy.
              Last edited by MiCyran; 23-10-2022, 22:02.

              Comment


              • #22
                Tez sie tego obawiam i tej sily nadal nie widze - inaczej ti musi pasc, bo narod jest za glupi zeby bylo inaczej. Tylko ze w takich momentach historii zdesperowane glupie narody bywa ze ida w totalitaryzmy, tak jak po hiperinflacji Republiki Weimarskiej ludzie za Hitlerem poszli... I wiem, ze bedzie padaka, byle by tego scenariusza uniknac bo chcialbym moze w tej Polsce jeszcze pozyc i nie musiec wyjezdzac - bo nie oszukujmy sie, w totalitaryzmie tu nie zostane. Albo w czyms jeszcze gorszym. Bo wojna to etap ekonomii gdzie sprytni licza zyski a głupcy co sie dali w nia uwiklac - jedynie groby bliskich...
                Last edited by Alix; 23-10-2022, 22:14.
                ............................C I V I C
                .. generacje . wersje usportowione ..silniki
                . .
                Autka: 4gen żelazko ED7 / 8gen ufo FK2 / 9gen Type R / Jaguar XJ-SC / Jaguar F-Type R / Mini F56 JCW / Nasz kanał LEGO

                Comment


                • #23
                  Zamieszczone przez MiCyran Zobacz posta
                  Panowie, jeśli nie pojawi się jakaś naprawdę świeża siła w naszej polityce (a wcześniej jakieś trzęsienie ziemi), to nie wróżę szybkiej poprawy.
                  Niestety nic się nie pojawi, obecna klika nie dopuści do tego, będą rządzić dalej ci co rządzą teraz, zrobią wszystko aby nie dać się odepchnąć od władzy.. a co gorsza, mam wrażenie, a raczej jestem pewien, że to nawet nie oni rządzą tylko ktoś inny.. a póki trwa wojaczka i nie wiadomo jak długo jeszcze będzie trwać, zapewne długo, to niestety ale rządząca klika musi dalej rządzić i to za wszelką cenę.. a wiecie czyim kosztem? Naszym.. ja PL nie wróżę dobrze, będzie coraz gorzej.. staniemy się drugą Wenezuelą.. będzie 5% ludzi bogatych, a reszta biedota..
                  Last edited by Grzechu; 23-10-2022, 22:54. Powód: błędy
                  Moja łódka Civic..
                  Mój "klekocik" Ceed..
                  New... "Japończyk" e:Hev 2.0
                  Coś na temat olejów..

                  Comment


                  • #24
                    Zamieszczone przez Grzechu Zobacz posta
                    staniemy się drugą Wenezuelą..
                    Pozwolę sobie zażartować, że Wenezuela ma przynajmniej ropę naftową (chociaż przez sankcje na razie nie bardzo ma co z nią zrobić)...
                    Last edited by MiCyran; 23-10-2022, 22:22.

                    Comment


                    • #25
                      Zamieszczone przez MiCyran Zobacz posta
                      Wenezuela ma chociaż ropę naftową...
                      Czy aby na pewno ? To tak jak my mamy dużo węgla.. Tak na prawdę to widać kto tym wszystkim rządzi.. jak Europa ładnie jest manipulowana pod czyjeś dyktando.. niestety ale żadna nowa partia nic już nie zrobi, nawet jakby chciała to nie dostanie na to pozwolenia..
                      Last edited by Grzechu; 23-10-2022, 22:24.
                      Moja łódka Civic..
                      Mój "klekocik" Ceed..
                      New... "Japończyk" e:Hev 2.0
                      Coś na temat olejów..

                      Comment


                      • #26
                        Zamieszczone przez Grzechu Zobacz posta
                        Czy aby na pewno ?
                        W międzyczasie uzupełniłem wpis

                        Comment


                        • #27
                          @MiCyran
                          Naczelna zasada wszystkich rządzących - TKM - obecnie przybrała już tak brutalną, bezczelną i prostacką formę, że sam jestem zdziwiony jak społeczeństwo spokojnie to przyjmuje. Bez wiekszych oporów toleruje się tych wójtów, którzy zostają szefami największej firmy w tej części Europy i nie mogą doliczyć się własnych nieruchomości, tych miernot, którzy przez kilka lat w parlamencie i okolicach zostają milionerami, tych luminarzy, którzy dla odwrócenia uwagi od spraw elementarnych organizują jakieś nagonki na takie czy inne grupy społeczne (i to działa!), jakichś niespełnionych fuhrerków, przez których przepada gigantyczna kasa z EU (ale za to już żaden sędzia nie podpieprzy bezkarnie wiertarki!) itd. itp. etc., bez końca...
                          Przywykliśmy, zobojętniliśmy, zaakceptowaliśmy?

                          Comment


                          • #28
                            Zamieszczone przez Pete Zobacz posta
                            Przywykliśmy, zobojętniliśmy, zaakceptowaliśmy?
                            Przykro to mówić, ale raczej większość jest po prostu ogłupiona, mają wyprane mózgi, przez internet, przez TV, wszelkiego rodzaju media.. większość ma po prostu klapki na oczach, brzydko mówiąc, ludzie są głupi.. cieszą się z 500zł, a teraz będą z 800+ i myśląc ciągle, że będzie dobrze, a media niestety w tym wszystkim biorą udział, to jest wszystko dobrze koordynowane, tak ma być, będą dawać nam ochłapy, żeby nas trzymać ciągle w agonii.. tak żeby nie było żadnego "zrywu".. a sami będą kosić miliony i śmiać się z plebsu..
                            Moja łódka Civic..
                            Mój "klekocik" Ceed..
                            New... "Japończyk" e:Hev 2.0
                            Coś na temat olejów..

                            Comment


                            • #29
                              Wiesz, chyba sekret polega na tym, żeby rzesze ludzi trzymały głowy tylko trochę nad powierzchnią tego szamba i...już. Łapią oddech i wystarczy. Są pozory stabilności.
                              Tylko obecnie suma wszystkich okoliczności może spowodować, że rządzący się po prostu przeliczą i przyjdzie pora na pełne zanurzenie.
                              No, ale to wina Putina i "onych".

                              Comment


                              • #30
                                Odpowiadając zarówno @Grzechowi, jak i @Pete: my w Polsce jesteśmy rozeźleni na nasze władze, inne nacje od nieudaczników i darmozjadów wyzywają swoje...

                                Zamieszczone przez Grzechu Zobacz posta
                                Tak na prawdę to widać kto tym wszystkim rządzi.. jak Europa ładnie jest manipulowana pod czyjeś dyktando..
                                Ja Europy bronić (już) nie zamierzam. Bardzo długo w Nią wierzyłem, ale rozczarowałem się w jaką stronę obecnie skręca (UE). W bitwie o palmę gospodarczego pierwszeństwa miedzy USA i Chinami Stary Kontynent mógłby wykroić swój kawałek tortu jako unia gospodarcza, ale to wielu decydentom w Brukseli za mało... Nie popieram PIS-u, nie do końca po drodze mi też z hierarchicznym kościołem katolickim, ale przeraza mnie karykatura, która wyłoniła się z połączenia schumanowskiej wizji Europy i posthumanistycznych idei nowego światowego ładu. Wierzyłem, że Stary Kontynent ze swoją długą historią i ogromna spuścizną, będzie chciał zachować szacunek dla tradycji, kultury, a przede wszystkim nauki. Ze zrozumiałych powodów nie chcę tu pisać otwartym tekstem... Dzieje się jednak zupełnie inaczej, czego efektem jest to, że rzeczywiście

                                Zamieszczone przez Grzechu Zobacz posta
                                większość jest po prostu ogłupiona, mają wyprane mózgi, przez internet, przez TV, wszelkiego rodzaju media.. większość ma po prostu klapki na oczach, brzydko mówiąc, ludzie są głupi..
                                Jednak ta głupota wyraża się nie tylko w ślepym i bezrefleksyjnym wyciąganiu reki po 500+. Mamy i nieuchronnie będziemy mieć wiele więcej problemów gospodarczych - zawinionych i niezawinionych przez nasze władze. Te nas zabolą najdotkliwiej, przynajmniej tak nam się będzie wydawać. Szczerze (i głęboko) obawiam się jednak, że prawdziwa oś kryzysu/toczącej się wojny leży gdzie indziej - powyżej zakreśliłem jej przebieg... A jej cel?
                                Last edited by MiCyran; 23-10-2022, 23:51.

                                Comment

                                Working...
                                X