Olej do Hondy. Ja się znam, dlatego powiem Wam że tylko ja rację mam. Hyde Park.

[rexio]

Waldek, ja mam srednie 11,5 l/100 ale dluuugo nie kasowane. Jak gonilem nad morze i spowrotem to bylo 15 z hakiem srednie

[TypeR2005]

Ja mam zalane Motul 5W30 ACEA A5/B5. Samochód z 2018 bez dpf. Spełnia wymagania gwarancji.
Samochodem mam jeździć przynajmniej pięć lat oraz często lubię polatać na czerwonym polu.
Zobaczmy z czasem kto miał rację.
Z innej beczki jeździłem C klasą AMG. Według mnie Honda przegrywa tylko na starcie oraz dźwiękiem wydechu. Jestem zadowolon z wyboru za tą kwotę auto gigant oraz wyróżniające się bo nie ma ich wiele.
Pozdrawiam.

J

Na Twoim miejscu lalbym to co jest zgodne z instrukcja obslugi. Zaplaciles za gwarancje czyli za swiety spokoj...po co sie tego pozbywac? Na tym forum znajdziesz parametry oleju 0W20, mysle, ze na ich podstawie mozesz porownac z innym dopuszczalnymi przez producenta olejami. Chyba tyle wystarczy, zeby stwierdzic, ktory jest teoretycznie lepszy? To na prawde nie rocket-science, ze trzeba to rozkladac na molekuly?

0W30 jest moim zdaniem lepszym wyborem (jesli masz swiadomosc jak bedziesz uzytkowal). W innym samochodzie lalem 5W50, przy 120-130stopniach cisnienie oleju na wolnych bylo zauwazalnie nizsze. A to jest dosc gesty olej...wiec bazujac na swoich doswiadczeniach, nie mam zamiaru zalewac kujawskiego ani smalcu, tylko to co uwazam za zdroworozsadkowe w nowoczesnym silniku (0W30 - 5W30). Jakby bylo malo i mialbym jezdzic trackday'e to bym poszedl w 300V albo Millers o podobnej lepkosci, dalej obserwowal parametry. Jakby nie bylo postepu to 5W40. I pewnie na tym koniec historii. Ma sens? Moim zdaniem ma.

[andkas]

Ze względu na to, że wcześniej był cytowany mój post zamieszczony na sąsiednim forum przypomnę moje doświadczenia z olejem w eksploatowanych przeze mnie R-kach, wszak wszystkie silniki bazują na rodzinie K20. EP3 po 1000 km, czyli po tzw. "dotarciu" zalałem Motul 300V Power 5W/40. Trochę podczas eksploatacji auta zaczynało go ubywać więc zmieniłem na MILLERS CFS 5W/40 NT MOTORSPORT. Zarówno na jednym jak i na drugim oleju temp. nie przekraczała przy ostrej jeździe 100*C (miałem zamontowany zegar) zewnętrzny, raz na torze osiągnęła 110*C (na MILLERSIE) ale to było w punkcie szczytowym lata. Z obserwacji na MILLERSIE silnik pracował bardziej "aksamitniej" a oleju nigdy nie ubywało. Ze względu na małe przebiegi roczne (3-5tyś.) olej był wymieniany co roku. Pół roku temu spotkałem auto na parkingu przed supermarketem, przebieg auto miało 160tyś. (sprzedane przy 25tyś. km) i właściciel nie miał jakichkolwiek problemów z silnikiem. Został przy MILLERSIE i wymienia go co 15tyś. Podobnie było przy FN2. Po 1000 km olej zmieniony na Motul 300V Power 5W/40 i ze względu na niewielki jego pobór, zmieniony na MILLERS CFS 5W/40 NT MOTORSPORT. Tutaj podobnie silnik pracował jakby ciszej i równomierniej, przynajmniej według mnie. Czujnika temp. nie zakładałem więc nie będę się wypowiadał na temat osiąganych temperatur. Auto jeszcze kilka miesięcy temu miało się bardzo dobrze ode mnie wyszło z przebiegiem coś koło 30tyś. Obydwie jednostki napędowe były tuningowane w ECU. Co do FK2 sytuacja było trochę odmienna ze względu na gwarancję. Przypomnę, że Honda nie przewidywała wtedy innego oleju jak tylko Honda 0W20 Type 2.0 Synthetic Technology pod groźbą utraty gwarancji, czego ASO w którym odbierałem auto, wiedząc, że lubię zmiany, nie omieszkało mi zakomunikować. Zdawałem sobie sprawę, że było to spowodowane ekologią i spełnieniem parametrów normy EURO 6 oraz zużyciem paliwa. Taka była oficjalna odpowiedź Hondy Europe na moją korespondencję:
"Szanowny Panie
Tylko 0W20, jak to jest uwidocznione w tabeli lepkość/temperatura otoczenia.
Stosowanie innego oleju spowoduje utratę gwarancji. Jedyne ustępstwo, to możność stosowania
nieoryginalnego oleju 0W20 - z rynku. Użycie olejów 5W30, 0W30 dotyczy innych rynków,
spoza Europy
Z poważaniem (i tu następują podpisy)"
Na moją korespondencję z przedstawicielami MOTULA i MILLERSA odpowiedź była następująca:
"... na dzień dzisiejszy jeszcze nikt nie posiada oficjalnej aprobaty Hondy dla silnika K20C1, olej dopuszczony przez nich do eksploatacji mają tylko swój. Lepkości istnieją ale ani Millers ani Motul nie odważy się ich sprzedać ...". Tłumaczę to w następujący sposób, jeżeli przyjdziesz po konkretny olej to go dostaniesz, natomiast jeżeli zwrócisz się z zapytaniem o olej konkretnie do silnika K20C1 stwierdzą, że niestety takiego jeszcze nie posiadają. Nie ryzykowałem i po tyś. km wymieniłem na OEM. Trochę później ASO poinformowało mnie, że problem z olejem się skończył i mogę zalać "cokolwiek" o parametrach dopuszczalnych przez IO, zalałem więc MOTUL 300V POWER RACING 5W/30. Do chwili obecnej oleju nie ubywa, ma przebieg 17tyś. km i ma się bardzo dobrze. Jeżeli chodzi o zaobserwowane temp. pracy, zwłaszcza przy wysokich temp. zewnętrznych różnica pomiędzy OEM a MOTULEM jest bardzo duża.
Przy OEM-ie, ostra jazda, temp. zew. ok 23*C wskazanie to 120-122*C, Motul przy zewnętrznej 33*C nigdy nie przekroczył 96*C, jazda autostradą z prędkościami powyżej 200 km/h:

natomiast z prędkościami 140-160 km/h 89*C:

Może moje rozważania komuś pomogą w podjęciu decyzji, moim zdaniem warto.

[Waldek.]

Może moje rozważania komuś pomogą w podjęciu decyzji, moim zdaniem warto.

Wartościowe informacje, potwierdzą że jest duża różnica i warto zmienić olej tylko że Ty nie masz GPFa i w FK8 z tym filtrem sprawa wygląda trochę inaczej. Wiem że gdy zmienię na ten olej to z gwarancją będą problemy. Ale jeździć jeszcze przez 2 letnie sezony na tym ACEA C też nie chce. Trudny wybór.
Wiecie może gdzie można znaleźć specyfikację tego oleju Hondy 2.0?

[tabazagt]

Bardzo istotna informacja. Wychodzi na to, że 0w20 OEM Hondy nie jest dobrym rozwiązaniem dla Silnika.
Widocznie wyższy HTHS, lepsza baza olejowa i dodatki robią swoje w olejach które wymieniłeś.

Motul w opisie 300V Głównym zadaniem oleju jest redukcja tarcia pomiędzy współpracującymi elementami silnika oraz odprowadzaniem ciepła z ich powierzchni.

"Jeżeli zadaniem konstruktora będzie opracowanie silnika o bardzo wysokich osiągach, to wówczas nie można w nim zastosować oleju o bardzo cienkim filmie olejowym (niskim HTHS). Do smarowania takich konstrukcji używa się olejów o tradycyjnych, wysokich lepkościach, gwarantujących możliwość przeniesienia bardzo wysokich obciążeń i skuteczną ochronę przeciwzużyciową"

Rozumiem wszechobecną ekologię przez którą producenci nie chcą płacić kar za większa emisję. Ale wmawianie klientowi z uporem maniaka że olej 0w20 jest najlepszy dla jego silnika.
Warto zauważyć że kolega opisujący temperatury zalewał jedne z najlepszych olei dla motosportu gdzie olej OEM przy temperaturze 122C wyszedł najprawdopodobniej poza zakres dopuszczalnej stałej temperatury pracy.

W dniu dzisiejszym jadąc prędkością autostradową przy temperaturze zewnętrznej powietrza +1,5C odnotowałem temperaturę oleju silnika +105C , samochód służbowy zalany olejem BP VISCO 5w30 ( kolejne wykastrowane C3)
Obala to mit że 0w20 jest dobrym wyborem na zime, silnik po rozgrzaniu i ciągłej jeździe osiąga podobne temperatury do tych letnich.
Kolejny raz dochodzę do wniosku, że oleje doszły do szczytu możliwości technologicznych by spaść na dno przez rygorystyczne normy emisji....
I proszę nie snuć teorii że 0w20 jest cieplejszy bo lepiej odprowadza ciepło

[tomag]

Jesteś pewien że tam masz pomiar temperatury oleju w tym służbowym wozie?

[tabazagt]

Grupa VAG obecnie ma kontrolę temperatury oleju, temperatura cieczy chłodzącej zawsze jak zaczarowana równo na +90C
link_i56iV0A5dAzzTFoFZLKpZHU8hEIfN38u,w1200h627.jpg

Temperatura oleju w silniku pokazuje się dopiero po osiągnięciu +50C. Przy obecnych warunkach pogodowych 4-5 km.

[chromaticall]

Grupa VAG obecnie ma kontrolę temperatury oleju, temperatura cieczy chłodzącej zawsze jaka zaczarowana równo na +90C
[ATTACH=CONFIG]50557[/ATTACH]

Temperatura oleju w silniku pokazuje się dopiero po osiągnięciu +50C. Przy obecnych warunkach pogodowych 4-5 km.

Zgadza się. Po kradzieży Hanki jeździłem zastępczym Rapidem który w swoim super sportowym silniku miałczujnik temperatury oleju. Był to wrzesień i temperaturę 80 -90 st osiągał po ok 12 km jazdy równej obwodnicą. Temperatura cieczy już dawno była optymalna.

[Waldek.]

Patrzyłem ile kosztuje 300V w tym sklepie co kupuje

https://m.oeldepot24.de/item/31393839

jest różnica w cenie w porównaniu do normalnego.

[Grzechu]

Zerknijcie jeszcze na ten, moim zdaniem też olej pierwsza klasa: https://olejefuchs.pl/fuchs-titan-ra...5w30-5ltr.html Ma prawdopodobnie więcej bazy PAO od Motula, gdyż temperatura płynięcia jest jeszcze niższa...

[amator123honda]

na MILLERS CFS 5W/40 NT MOTORSPORT. Zarówno na jednym jak i na drugim oleju temp. nie przekraczała przy ostrej jeździe 100*C (miałem zamontowany zegar) zewnętrzny, raz na torze osiągnęła 110*C (na MILLERSIE) ale to było w punkcie szczytowym lata. Z obserwacji na MILLERSIE silnik pracował bardziej "aksamitniej" a oleju nigdy nie ubywało. Ze względu na małe przebiegi roczne (3-5tyś.) olej był wymieniany co roku. Pół roku temu spotkałem auto na parkingu przed supermarketem, przebieg auto miało 160tyś. (sprzedane przy 25tyś. km) i właściciel nie miał jakichkolwiek problemów z silnikiem. Został przy MILLERSIE i wymienia go co 15tyś.

Jak na moje to interwal na ten olej jest sporo za duzy. To jest olej wyczynowy a nie do cywilnej jazdy. Wiec te 15tys to mocno przesadzone. To jest to samo jak z Motulem 300V. Jak jezdzilem na pojezdzawki to nikt wiecej niz 3-5kkm na tym nie jezdzil a niektorzy co 3treningi zmieniali. On ma swietne parametry ale po tym interwale to tylko historia.

Z innej beczki jeździłem C klasą AMG. Według mnie Honda przegrywa tylko na starcie oraz dźwiękiem wydechu. Jestem zadowolon z wyboru za tą kwotę auto gigant oraz wyróżniające się bo nie ma ich wiele.

Ktora C-klasa dokladnie? C43, C63? Obstawiam, ze ta pierwsza.

Nie wiem czy ktos z Was widzial ten kanal na YT: https://www.youtube.com/watch?v=JPSmVrKHVOk

[Waldek.]

Jak na moje to interwal na ten olej jest sporo za duzy. To jest olej wyczynowy a nie do cywilnej jazdy. Wiec te 15tys to mocno przesadzone. To jest to samo jak z Motulem 300V. Jak jezdzilem na pojezdzawki to nikt wiecej niz 3-5kkm na tym nie jezdzil a niektorzy co 3treningi zmieniali. On ma swietne parametry ale po tym interwale to tylko historia.

To co piszesz w temacie wymian 300V to są mity i opowieści z internetu, ktoś gdzieś przeczyta i pisze dalej. Dla mnie liczą się fakty i informacje które są czymś poparte. Więc tak, informacja od konsultanta Motula to to że można spokojnie 10 tyś przejechać, a w USA oddali ten olej do analizy i wyszło że jest w bardzo dobrym stanie.

http://www.bobistheoilguy.com/forums/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=1606544

http://forums.rennlist.com/rennforums/996-forum/502238-motul-300v-challenge-2.html

Jedynie konsultant powiedział że jak się ostro jeździ to nie przekraczać tych 10 tys, przy normalnej jeździe to max 15 tys.
Jeżeli ten olej (który jest lepszy) ma być do wymiany po 2 tyś to normalny olej powinno się wymieniać co tyś km. Ludzie piszą różne głupoty, np. że ten olej nie może być stosowany w normalnych cywilnych autach ponieważ nie ma środków antykorozyjnch.
Drąże temat dalej, jak wpadnę na coś ciekawego to napisze.

[andkas]

Jak na moje to interwal na ten olej jest sporo za duzy. To jest olej wyczynowy a nie do cywilnej jazdy. Wiec te 15tys to mocno przesadzone. To jest to samo jak z Motulem 300V. Jak jezdzilem na pojezdzawki to nikt wiecej niz 3-5kkm na tym nie jezdzil a niektorzy co 3treningi zmieniali. On ma swietne parametry ale po tym interwale to tylko historia.

Nie wiem skąd te opinie się wzięły, z moich ustaleń (MOTUL) wynika coś zupełnie przeciwnego:
"głównym składnikiem wymienionego przez Pana oleju są estry, ściślej mieszanina estrów. To oznacza, że oleje estrowe z grupy 300V wolniej tracą swoje właściwości smarne."
"... wymienione oleje na bazie estrowej mają mocniejsze wiązania przez co nie ulegają one aż tak znaczącemu "spopielaniu" nie mam tu oczywiście na myśli spalania oleju przez silnik."
"Olej MOTUL 300V można więc użytkować normalnie w zwykłym aucie. Czas jego wymiany jest porównywalny z innymi olejami syntetycznymi w zależności od stylu jazdy."

[Waldek.]

To co napisales jest nielogiczne, olej wyczynowy jest projektowany pod konkretne warunki, tak samo jak olej "normalny" do normalnej jazdy. Wiec po co mam wymieniac co 3kkm olej, ktory zostal zaprojektowany jako np. longlife?

Ty chyba nie wierzysz że na oleju można przejechać 30 tys?

Te dwa linki co podalem, tego nie ma tam dużo, przeczytaj.

Już pisałem że konsultant Motula powiedział że 300V nie traci po przebiegu 10 - 15 tyś właściwości smarnych tylko źle odprowadza syf do filtra. Na jakiej podstawie ludzie z toru Kielce tak uważają, oddali ten olej do analizy po X przebiegu?
Rozmawiałem z osobą która na 300V jeździ i wymienia co 10tys i olej jest jeszcze dobry, kilka razy był badany.
Czytałem na różnych forach o tym oleju, mało kto pisze rozsądnie.

[amator123honda]

Ty chyba nie wierzysz że na oleju można przejechać 30 tys?

Te dwa linki co podalem, tego nie ma tam dużo, przeczytaj.

Już pisałem że konsultant Motula powiedział że 300V nie traci po przebiegu 10 - 15 tyś właściwości smarnych tylko źle odprowadza syf do filtra. Na jakiej podstawie ludzie z toru Kielce tak uważają, oddali ten olej do analizy po X przebiegu?
Rozmawiałem z osobą która na 300V jeździ i wymienia co 10tys i olej jest jeszcze dobry, kilka razy był badany.
Czytałem na różnych forach o tym oleju, mało kto pisze rozsądnie.

Nie wierze i nigdy nie wierzylem (olej wymieniam co rok, nawet co 5kkm albo i mniej sie zdarzalo). Mysle, ze co 10kkm wystarczy w przecietnym samochodzie. Tak samo jak na "wyczynowym" oleju nie wierze, ze przejedziesz te 10-15. Nie no przejedziesz, ale co ten olej jest warty? Jak juz pisalem, 20MPG to jest 14litrow spalanie. A inny kalkulator pokazuje 11.76. To jest spalanie emeryckie w takim BMW a nie jak ktos tutaj pisal jazda autostrada ponad 200km/h. To chyba sa jednak rozne warunki eksploatacji...

Wiec jasne, tak sobie jezdzony do sklepu jak nie masz bezposredniego wtrysku to moze i trzyma parametry dluzej. Ale to nie znaczy, ze bedziesz jedzil w stylu sportowym, w sportowym samochodzie na nim 15kkm. Proste.

Abstrahujac wiec od ceny, jaki jest argument zeby zalewac 'zwyczajny' olej, skoro mozemy sobie wlac 'rejsingowy', ktory uczyni nasz pojazd niezniszczalnym?

Kiedys bardzo popularny i chwalony byl Valvoline VR1 Racing 5W50. Jezdzilem na tym oleju i co zaobserwowalem. Do 6kkm byl bursztynowy kolor, przy 7-8kkm robil sie czarny i zaczynal smierdziec spalenizna. Dodatkowo na wolnych obrotach bylo widac nizsze cisnienie niz zazwyczaj, szczegolnie jak juz byl dogrzany. To tez byl TypeR tylko wolnossacy. Moze to byl marny olej, a moze te oleje obecne sa po prostu duzo lepsze.