Tweet
Yo. Siedzę sobie z kawą i rozmyślam (jak ktoś na czacie kiedyś napisał - tutaj dużo ludzi rozmyśla). Patrzę na swoje stare płyty. Dużo tam miałem muzyki Disco Polo
Później jak byłem starszy więcej weszło Trance, Elektroniki, House - tylko wszystko takie łagodne rytmy bez rycia głowy.
Teraz jak jestem starszy, to widzę w swojej bibliotece, że mam sporo Rocka, Klasyki - osławione skrzypki które katowałem na czacie i fortepiany
Oraz dużo starej muzyki z lat 80-90. Wszystko łagodne brzmienia bez wysokich basów czy dźwięków przypominających psujący się sprzęt.
U ojca też zauważyłem, że słuchaj kiedyś metalu (haha ojciec metalu;p znalazłem stare kasety i zdjęcia z długimi włosami, na tle MZ 250;p - niepodejrzewałbym), później słuchaj Disco Polo (dlatego pewnie ja słuchałem w pewnym okresie). Teraz Ojciec jest zmuszony słuchać tego co ja. Mam mocniejsze głośniki i nawet jakby chciał czegoś innego posłuchać to nie da rady. Po za tym udaje, że nie słucha ale jak leży na łóżku macha nogami, a jak go przyłapie, że podoba się mu moja muzyka, to uda, że nie i się śmieje.
Hmmm.. Siostry też muszą słuchać tego co ja bo wyboru nie mają A jak mnie nie ma to też katują moje utwory 
U matki gust zawsze w klasykę szedł i tak pozostało.
A jak u was sytuacja wygląda na przestrzeni lat?
Później jak byłem starszy więcej weszło Trance, Elektroniki, House - tylko wszystko takie łagodne rytmy bez rycia głowy.
Teraz jak jestem starszy, to widzę w swojej bibliotece, że mam sporo Rocka, Klasyki - osławione skrzypki które katowałem na czacie i fortepiany
Oraz dużo starej muzyki z lat 80-90. Wszystko łagodne brzmienia bez wysokich basów czy dźwięków przypominających psujący się sprzęt. U ojca też zauważyłem, że słuchaj kiedyś metalu (haha ojciec metalu;p znalazłem stare kasety i zdjęcia z długimi włosami, na tle MZ 250;p - niepodejrzewałbym), później słuchaj Disco Polo (dlatego pewnie ja słuchałem w pewnym okresie). Teraz Ojciec jest zmuszony słuchać tego co ja. Mam mocniejsze głośniki i nawet jakby chciał czegoś innego posłuchać to nie da rady. Po za tym udaje, że nie słucha ale jak leży na łóżku macha nogami, a jak go przyłapie, że podoba się mu moja muzyka, to uda, że nie i się śmieje.
Hmmm.. Siostry też muszą słuchać tego co ja bo wyboru nie mają
A jak mnie nie ma to też katują moje utwory U matki gust zawsze w klasykę szedł i tak pozostało.
A jak u was sytuacja wygląda na przestrzeni lat?
? Omg, ja bym się nawet nie przyznawał na Waszym miejscu 
. 
choć najczęściej jak pisze Adaszek wraz z dużą ilością wódeczki 
Generalnie rock/hardrock/metal z wiekiem był mi coraz bardziej po drodze - od Cranberries zaczynając, przez ukochane Guano Apes (uwielbiam zachrypnięty głos Sandry Nasic), Lacuna Coil, Artrosis na powermetalu jak Iced Earth czy Hammerfall kończąc. Z czasem wpływ na to co słuchałem miały coraz lepsze sprzęty audio - z walkmana Sony i miniwieży Philipsa przeszło się na Harman/Kardon z B&W, potem jakieś odsłuchy z Krellami i Focalami Utopia w tle na różnych Audio Show - które niestety bezlitośnie obnażały jakość realizacji takiej muzyki, więc trochę próbowałem wykonań klasycznych (głównie muzyka organowa), co jednak nie było spójne z moimi klimatami - fajne dla delektowania się dźwiękiem, ale tak na co dzień 
(może za 20 lat...); druga kategoria muzyki przewijających się przez takie imprezy to Jazz - akurat to mnie denerwuje czasem nawet jako tło w restauracji 
Już wolę disco polo 
Potem się połączyły niespełnione trendy klasyczne z metalem więc polubiłem metal symfoniczny - Nightwish (przynajmniej dopóki królował tam operowy głos Tarji Turunen), Epica czy progresywny (Messuggah, Gathering) no i oczywiście a'la klasyczne wykonanie Metalliki - Apocalyptica (w połączeniu z moją ulubioną Sandrą Nasic w Path vol. 2 mmm miodzio, mam nawet jako dzwonek w telefonie 
). Jako że muzyki tej w większości nie spotyka się w radiu itp. (tym bardziej od kiedy zniknęła Radiostacja, Eska Rock i parę innych 
) po drodze wsłuchałem się w R&B, którego lubię też posłuchać w ufoku z uwagi na dolne zakresy pasma 
- aż o wypadek nietrudno 
No i oczywiście Lulek TV (jadą, jadą misie; jesteśmy jagódki...) i Super Simple Songs / Nursery Rhymes itp. dla dzieciaków...
Comment