uszkodzone drzwi kolejny raz te same

[Kristof]

witam koledzy, mam problem nastepujacy
jakies 1,5msc temu kolega uszkodzil mi lekko drzwi malutka wgniotka spisalismy oswiadczenie no i wszystko pieknie dostalem 700zl za malowanie drzwi -nie robilem jeszcze tego bo bylo to tylko widoczne delikatnie. Dzisiaj mialem przygode druga jechalem i koles mi przyrysowal lewy blotnik tylni i drzwi kierowcy. Teraz moje pytanie czy mam powiedziec ze mialem uszkodzone drzwi i nie zostaly naprawione (to napewno zanizy szkode albo wcale nie zaplaca) czy nic nie mowic.Tylko teraz jak nie powiem, a oni dojda do tego to moze byc kiszka.Moje drzwi teraz sa wgniecione dosc mocno i teraz musze je naprawic. Jedno OC bylo w hdi drugie w warcie.poradzcie co mam zrobic teraz

[samuraj]

jesli poprzednia szkoda była tak nie wielka jak opisujesz to bym sie wcale nie odzywał,chyba ze jest w tej samej firmie zgłoszona,wazne jest to w jakim były stanie przed stłuczką

[Kristof]

no firma ubezpieczeniowa inna, a szkoda poprzednia na 1 rzut oka niewidoczna(to bylo llekkie zarysowanie i wgniecenie) a teraz cale drzwi do roibienia llub wymiany, boje sie ze jak nie zaznacze ze byly nie zrobione to oni moga dojsc do tego albo wiadomo znajdzie sie zyczliwy....

[astrall]

Z doświadczenia wiem, że aż tak drobiazgowi nie są, nie powinieneś mieć problemów - przy zgłoszeniu szkody opisuje się główne uszkodzenia a nie każdą ryskę, poczekaj co powie rzeczoznawca - skoro całe drzwi są uszkodzone to muszą Ci to zrobić.

[Tomo1]

Zgłoś, rzeczoznawca obejrzy i dostaniesz wycenę, przy poprzednim zdarzeniu uszkodzenie było minimalne, teraz drzwi załatwione są dokładnie więc nikt nie stwierdzi czy były robione czy nie, oględziny rzeczoznawcy to nie badania laboratoryjne.