Gdy wichura drzewa atakują - odszkodowanie

[Grzechu]

niektóre dzieci urodzone po 2010r nie wiedzą co to jest śnieg, ostatnio w Opolu śnieg był 11 lat temu

No tyle lat ma moja córka To jakby mieszkała w Opolu to rzeczywiście po 11 latach zobaczyła by dopiero porządny śnieg hehe... a o łopacie nie mówiąc.. bo w sumie do czego ona potrzebna jak tyle lat śniegu nie uwidzi???? Co do jazdy na sankach to ja mam prawie 40 na karku i zjeżdżałem w tym roku z górki... ....a mały junior z mną bo się sam bał tak wiec nie ma co się wstydzić :P

[rambo7]

no to mamy finał. Niestety meczu Bayernu z Lewym nie oglądałem wczoraj bo składałem auto. Żarówka HB3 Osram to teraz Sylvania. Pasuje jak od tego auta. Składanie poszło trudniej niż rozbieranie bo trzeba "pasować" elementy, przy okazji widać podejście Toyoty w składaniu samochodów, mi nieco pomagał kolega, bo zderzak jak mówiłem to "nakładka" cały się gamga i wygina jest to element ozdobny, nie pełni roli zderzaka to jest po prostu skorupa zakrywająca "bebechy" i elementy konstrukcyjne te zderzeniowe.
W fabryce raczej to składa 1 osoba, bo po złożeniu odstaje mi spodnia część tak że śrubami trudno dostać do gwintu, okazuje się że nie trafiłem zatrzaskami z prawej strony dolną osłoną. W fabryce pewnie 1 osoba trzymając zderzak od spodu (na ja tu musiałem z lusterkiem działać) klika zatrzaskuje jedną stronę spec. wystaje zatrzask - sru, a prawą ręką automatem wkręca śrubki pewnie 20 sek i wszystko wkręcone, potem boki w spec uchwyty jedno przyciśnięcie i siedzi potem po 2 plastikowe kołki rantu błotnika, na koniec 3 kołki od góry i po robocie.
Lampa prawie że ustawiona idealnie w zasadzie nie muszę kręcić odbłyśnikiem. Skorygują to na przeglądzie.
Siatka tuningowa spasowała idealnie, jestem bardzo zadowolony .
Dziś rano -11stC ... webasto działa ciepełko po 3 km jest git!
Teraz mam czas spróbować się dochodzić kosztów, ale wiary w to mam mało.

[Grzechu]

Teraz mam czas spróbować się dochodzić kosztów, ale wiary w to mam mało.

To widzisz, twoje koszta to koszt lampy i jakieś dodatkowe drobne duperele, robotę wykonałeś sam.. a ktoś kto nie ma o tym pojęcia, musi komuś za wymianę lampy zapłacić.. a to zapewne niemały koszt.. np. w ASO, tak więc pocieszaj się, że mogło być gorzej Auto masz znowu sprawne, tylko ustaw tą lampę na stacji diagnostycznej bo możesz oślepiać kierowców a to bardzo wkurza, jak lampa świeci w górę, szczególne ta od strony środka jezdni..

[rambo7]

tak, to prawda, oszczędności są znaczne, ale w obecnych warunkach kluczowa tym razem była farelka... bez niej ani rusz . Takie coś kupiłem i potrafi to w 30 min z +1stC w garażu a -11stC na polu zrobić w środku +15/ +18stC w zależności jak wieje na polu. 3,5kW https://allegro.pl/oferta/nagrzewnic...ik-10158824044

[Elwizardos]

Siatka tuningowa spasowała idealnie, jestem bardzo zadowolony

r7, gdzie kupiłeś tą siatkę? Czasem zdarza się dłubać przy audio w samochodach i taka siatka idealnie sprawdza się w ochronie głośnika. Ta konkretna ma ciekawy kształt i optymalny rozmiar oczek. Do tej pory ratowałem się drobnymi siatkami ogrodowymi. Zdają egzamin, ale wygląd kontrowersyjny.

Teraz mam czas spróbować się dochodzić kosztów, ale wiary w to mam mało.

Do kosztów lampy i żarówki, dolicz jeszcze prąd na farelkę i koszty napojów wspomagających w tych trudnych warunkach

Najważniejsze, że temat ogarnięty i można śmigać dalej. W sumie skończyło się na niewielkich w zasadzie kosztach i trochę nerwów, mogło być gorzej.

PS. Ja u siebie w warsztacie zamontowałem takie panele ceramiczne 500W. Dwie sztuki. Dobrze sprawdzają się w normalnych warunkach, powiedzmy temperatury na dworze w okolicach zera stopni, ale teraz gdy na dworze jest -14 stopni, a w warsztacie -2, to trochę za mało. Pewnie jeszcze dwa dałyby radę, ale nie mam parcia na hardcorową robotę.

[rambo7]

Co do siatki to kupiłem tu: https://allegro.pl/oferta/mdc-siatka...ant=9084397645
model AT0197. Ma oczka mniej więcej 4,5 x 11 mm. Czyli żołędzie się nie przecisną, coś wielkości grochu (nieugotowanego ) to może tak. Osa, pszczoła w locie nie ma szans.
Nie wiem jak to na głośnikach będzie wyglądać, ale ja nieco boki musiałem przyciąć i "zaklepać" bo o 10cm była za długa. No i jak się dotyka malowanie to wręcz jak plastik, farby dużo, ale po cięciu cążkami są ślady alu no i generalnie jest to dość miękka siatka, czyli jak ktoś w nią uderzy to ona się poddaje. Siatka ogrodowa zdecydowanie jest mocniejsza.

Miałem wcześniej tutaj takie rąby większe oczka nieco widać:
Jak przygotować DIESLA do zimy.

ta prowizorka to tylko na zimę bo spotkanie z piaskarką z naprzeciwka jak nie idzie zjechać na bok a ona napieprza bryłami piachu z solą, doprowadza mnie do explozji qurwicy.

To ma zabezpieczać głównie od kamieni i tego typu rzeczy, raz miałem przygodę jakiś idiota wyrzucił przed moje auto (on koło 90 i ja koło 90km/h) paczkę landrynek dziury były jak po kulach karabinowych na wylot.
Mi zależy by to w miarę wyglądało, było lekkie i nie gniło jak sięzniszczy to wymienię wcześniejsza jeździ około 9 lat i jest nieco pokiereszowana od kamieni ale gdyby nie ona to chłodnica wyglądała by tak:
Uszkodzony Radiator skraplacza (chłodnicy) klimatyzacji.

tu oczywiście ktoś przesadził z szprycą z karchera, jakaś kobita co po niej mam Yarisa myła ...

Do kosztów lampy i żarówki, dolicz jeszcze prąd na farelkę i koszty napojów wspomagających w tych trudnych warunkach

ale jak dobrze że Biedre mam pod nosem i tam było ciepłe nie z lodówki

[Elwizardos]

Dzięki za linka. Coś z tego wybiorę i kupię na próbę. Wiesz ta siatka, ma tak naprawdę zabezpieczyć przed jakimiś drobnymi nieplanowanymi działaniami. Wysiadasz z samochodu i butem trącisz głośnik. Wrzucasz coś do bagażnika i poleci na subika. Siatka ma przyjąć pierwszy cios. Nikt się na tym nie wyżywa z piłą spalinową.
Tutaj osłona głośnika w bagażniku wykonana z jakiejś plecionki ogrodowej.

IMG_20210212_162709.jpg

Samochód do roboty, wożę kupę gratów, nie mam czasu się zastanawiać przy wrzucaniu, uszkodzę, czy nie. Siatka ma chronić. Jak widać, zmasakrowana jest, ale głośnik nietknięty.

Żeby nie było "off topic"

ale jak dobrze że Biedre mam pod nosem i tam było ciepłe nie z lodówki

Piwoszem nie jestem, ale ciepłe piwo ?!!!!!!!!!!!!!!!! profanacja

[rambo7]

Wysiadasz z samochodu i butem trącisz głośnik.

Samochód do roboty, wożę kupę gratów, nie mam czasu się zastanawiać przy wrzucaniu, uszkodzę, czy nie

to w takim razie raczej bym Ci jej nie polecił. Osłony w głośnikach np JBL czy innych samochodówkach są z metalu i dość mocne butem jak przyłożysz to się nie wgniecie. Ta alu na pewno się podda.
Nie ma oftopu... to temat poza sztampwy .

[rambo7]

Rozpoznałem nieco w necie ..co mogę?
No i wszyscy piszą ... marne szanse, mało tego zadzwoniłem do Krajowych Dróg Autostrad i po rozmowie z panią urzędniczką, też mi nie daje szans.
Jednak dla spokoju sumienia swojego zadzwoniłem do Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu, okazało się że tel odebrał Kierownik Działu Utrzymania zieleni i czystości.
Podałem mu emaila i wysłał mi dokumenty.
W jednym z nich jest zgłoszenie na policję o zdarzeniu, więc rozpoczynam, zobaczymy co z tego będzie. Opis zdarzenia i świadka podpis zdobyłem, pisło i zdjęcia do Policji poszło jutro do MZD.
Obadamy co z tego wyjdzie.
Facet był uprzejmy i dodał " ja budżet miasta na tą drogę położę, a zieloni walczą o suche gałęzie". Bo fakt suche Topole z lat 70 w skrajni to niebezpieczna sprawa.
działam..

[Elwizardos]

Trzymam kciuki. Kit z budżetem zieleni, może coś uda się odzyskać.

a zieloni walczą o suche gałęzie". Bo fakt suche Topole z lat 70 w skrajni to niebezpieczna sprawa.

Znajomi mają podobną sytuację. Na ogrodzie sąsiada rosły cztery wielkie sosny. Dwie już obalił wiatr. Jedna sosna zniszczyła im płot i trochę gratów na podwórku. Na szczęście nie spadła na dom i nikogo nie zabiła. Kilka lat już walczą, żeby pozostałe wyciąć, bo do tragedii może dojść. Zgody nie ma

[rambo7]

Co słychać w tej sprawie ...
- z końcem lutego dostałem polecony z Policji że "sprawa umorzona ze względu na to, że zdarzenie nie nosi śladów przestępstwa". (ok, dla mnie to nie ma znaczenia, chodzi o wiarygodność zdarzenia dla ubezpieczyciela).
- 8 marca dostałem telefon od rzeczoznawcy Compensa TU S.A. z prośbą o umówienie na oględziny auta
- mówię że auto zostało zrobione miesiąc temu i nie ma co oglądać, całą dokumentację uszkodzeń na foto posiadam - poprosił, przesłałem na wskazany adres rzeczoznawcy, łącznie ze zgłoszeniem na policję, wypełniony ich formularz itd. Na formularzu napisałem że wymieniłem tylko lampę a wgnioty które zostały (są minimalne, widoczne pod światło) i nie będę malował tj. maski, błotnika, rantu dachu, że tak zostanie.
- 12 marca dostaję tel od rzeczoznawcy że wycenił szkodę na kwotę 998zł i zaokrągli ją do 1000zł i proponuje "ugodę" (tak to nazwał). Dostałem na papierze numer szkody pismo a tam m.in. kontakt do Compensa i do osoby prowadzącej moją sprawę.
- 24 marca zadzwoniłem do pani co zwie się ładnie Monika Gruszka, mówi że Compensa ma 30 dni na decyzję.
- czekam na decyzję jeszcze zostało niecałe 2 tygodnie.
tak to wygląda ... jest optymistycznie ...ale poczekamy zobaczymy.

[rambo7]

...koniec sprawy.
Wyobraźcie sobie że wiary w działania które podjąłem nie miałem za wiele, a tu się okazuje że pozytywny koniec sprawy dla mnie nastąpił:
COMPENSA TOWARZYSTWO UBEZPIECZEŃ SAVIENNA INSURANCE GROUP AL.JEROZOLIMSKIE 162 02-342 WARSZAWA
poinformowało mnie o przelewie środków.

Wnioski, warto "coś" zrobić gdy zaistnieją takie przypadki jak drzewo czy dzik, latarnia itp.