Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Porady prawne

Collapse
This is a sticky topic.
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Porady prawne

    Tu znajdziesz darmowe porady prawne
    Dużo ciekawych tematów z zycia wziętych
    np. Wykroczenia i prawo drogowe ale nie tylko :

    - Forum Prawników - bezpłatne porady prawne, prawnicy, pomoc prawna
    Last edited by Butler; 05-01-2015, 11:33. Powód: wygasły link

  • #2
    Dobre forum, często z niego korzystam. Chociaż w niektórych sprawach ciężko doprosić się o poradę.
    Dobre jest to tutaj: https://www.forum-kredytowe.pl/ jest tak kilkunastu kumatych użytkowników którzy pomogą zarówno w kwestiach prawnych, w sporach z bankami i firmami windykacyjnymi, jak i kwestiach związanych z ogólnie problematyką finansowo-bankową.

    Comment


    • #3
      Czy ktoś w Was miał już podobny problem i jak go "ugryzł". Sprawa ma się następująco - od momentu kiedy zakupiłem IX staję na parkingu podziemnym, gdzie każdy ma przypisane swoje miejsce. Jakiś czas temu zauważyłem odpryski, delikatne uszkodzenia lakieru na drzwiach pasażera. Układają się one w jedną linię i idealnie pasują jako konsekwencja nieumiejętnie otwieranych drzwi przez kierowcę auta obok. Skontaktowałem się z zarządcą parkingu w celu pozyskania jakiegoś kontaktu do kierowcy sąsiedniego auta - oczywiście bezskutecznie - powołał się na RODO. Przekazał mu jednak mój numer telefonu z prośbą o kontakt do mnie - póki co bez odzewu (minęło 6dni). Co w sytuacji jak kierowca sąsiedniego auta będzie skutecznie unikać odpowiedzialności za swoje niechlujstwo? Mieszać w to policję, czy nie ma to sensu na prywatnych parkingach? Zarządca oczywiście umywa ręce i nie chce mi zmienić miejsca, tłumacząc się ich brakiem. Dodam jeszcze że kolejne auto z którym sąsiaduje wyżej opisywany kierowca również ma podobne uszkodzenia, jednak w mniejszym stopniu - stara skoda Fabia - twardy lakier itp. itd.
      Jak wy byście podeszli do tego tematu? Chyba trzeba będzie iść na "udry" bo nikt się nie poczuwa.
      Póki co planuje wieszać od kolizyjnej strony coś a'la makaron basenowy

      Comment


      • #4
        To się zgłasza na policję.Ten gość to prawca który zrobił szkodę,więc policja musi przyjąć zgłoszenie .

        Comment


        • #5
          Ja tam bym na gościa czatował i zwrócił mu uwagę.. zresztą jak nie widziałeś, że to on stuka drzwiami w twoje auto to nic nie możesz mu udowodnić.. powiesz mu, żeby nie stukał, a on odpowie "Panie to nie ja"... chyba, że na twoich drzwiach zostaje jego farba...
          Moja łódka Civic..
          Mój "klekocik" Ceed..
          New... "Japończyk" e:Hev 2.0
          Coś na temat olejów..

          Comment


          • #6
            Ale auta po obu jego stronach są obite na podobnej wysokości. On staje raz przodem, raz tyłem i obija oba.

            Wysłane z mojego HUAWEI CAN-L11 przy użyciu Tapatalka

            Comment


            • #7
              Wczoraj zaparkowałem między samochodami które stały praktycznie na linii mojego pola parkingowego.Tyfus z prawej mojej strony miał problem z wejściem drzwiami kierowcy i uszkodził mi lusterko,widać jak byk że specjalnie.
              A że to nie pierwszy raz jest problem z tym dziadem i to nie ja stawiam jak ciota,to dzisiaj zaraz po pracy ja uszkodziłem jego lusterko.Teraz czekam aż przyjdzie się pluć,ale nie przychodzi,a szkoda...
              Ja wiem że to nie jest żadna porada prawna i że może to być widziane jako prymitywne rozwiazywanie problemów,ale działa.

              Comment


              • #8
                Zamieszczone przez hondur87 Zobacz posta
                Ale auta po obu jego stronach są obite na podobnej wysokości. On staje raz przodem, raz tyłem i obija oba.
                Nie możesz tam postawić jakiejś ścianki z pleksi ? Zapytaj się administracji czy jest taka możliwość.. to by rozwiązało twój problem... bo nawet jak dla gościa zwrócisz uwagę, to jeśli jest zarozumiały i wredny, to i tak to nic nie da, a przepychanki typu "oko za oko" jeszcze bardziej zaostrzą konflikt, chyba, że jesteś typem "wojownika".. ale najbardziej ucierpi ten co ma więcej do stracenia - a wiec droższe auto
                Moja łódka Civic..
                Mój "klekocik" Ceed..
                New... "Japończyk" e:Hev 2.0
                Coś na temat olejów..

                Comment


                • #9
                  Zostaw kartkę za wycieraczka ze prosisz o kontakt ze pisze sąsiad. Jak zadzwoni to powiesz w czym problem.Jak nie oddzwoni napiszesz kolejna kartkę ze z brakiem kontaktu i porozumienie będziesz musiał poinformować odpowiednie instytucje. Zanim napiszesz karte upewni sie na Policji czy zareagują na twoje zgłoszenie w razie czego.
                  Moim zdaniem Policja ma obowiązek zareagować bo to uszkodzenie.Z drogówki takie sprawy to w 5 minut ogarniają

                  Comment


                  • #10
                    Zamieszczone przez docent114 Zobacz posta
                    Z drogówki takie sprawy to w 5 minut ogarniają
                    ąNie do końca z drogówki,bo jeśli to stało się na terenie prywatnym czy innym nie publicznym, to drogówka ma to gdzieś i reaguje jedynie na prośbę zarządcy lub właściciela.

                    Comment


                    • #11
                      Ustaw w aucie kamerkę, tak aby patrzyła na drzwi pasażera. Będziesz mieć dowód.

                      Comment


                      • #12
                        Zamieszczone przez hondur87 Zobacz posta
                        Ale auta po obu jego stronach są obite na podobnej wysokości. On staje raz przodem, raz tyłem i obija oba.

                        Wysłane z mojego HUAWEI CAN-L11 przy użyciu Tapatalka
                        Opcje są dwie, albo kamerka tak jak było napisane powyżej, albo przyuważ kiedy przyjeżdża (konkretnie w jakich godzinach), jak masz czas to zaczekaj w samochodzie i nagraj gościa telefonem na gorącym uczynku. Wtedy od razu dzwoń po Policję, bo jak już jest kilka wgnieceń i będziesz zwlekał ze zgłoszeniem, to może iść w to, że nie on jest tym nieudolnym.

                        Z innej beczki, to za każdym razem jak jego samochód będzie zaparkowany obok Twojego rób zdjęcia, tak by było widać oba pojazdy, plus gdy zauważysz nowe wgniecenie to zgłaszaj na Policję, tak by mieli notatki urzędowe ze zdarzeń. Moim zdaniem wtedy jest opcja by gościa pociągnąć za naprawę, ale to długa droga.

                        Comment


                        • #13
                          To Forum jest już chyba nieaktywne, bo jak dziś chciałem się zarejestrować, to wyszedł komunikat po angielsku, że administrator wyłączył możliwość rejestracji.
                          Potrzebowałbym takiego forum, bo już od ponad roku przepycham się z sądem w sprawie mandatu za przekroczenie prędkości. Sąd odrzucił wniosek z odwołaniem bez podania uzasadnienia, które w końcu przysłał, ale dopiero po roku od wystawienia mandatu. Miałem wiele argumentów. Moje pisma pozostawiał bez odpowiedzi, a finalnie kilka dni temu dostałem odpowiedź, że nie mają w aktach sprawy dokumentu dopuszczającego do użytku fotoradar przenośny na dzień wystawienia mandatu. Chciałem się poradzić co jeszcze mogę zrobić. Sąd broni się, że postanowienie jest niezaskarżalne (napisali mi "niezakażalne" ) i wszelkie ich niedopatrzenia i niedołożenia należytej staranności mogę sobie wiecie co....

                          Comment

                          Working...
                          X