Kończy mi się OC, a samochód sprzedaję. Co dalej?

[Mosciak]

Witam.

Mam zamiar na dniach sprzedać swoje dotychczasowe auto, a że kończy mi się polisa OC to nie zamierzam jej przedłużać by komuś ją płacić. Konkretnie umowę mam do 17.06.2011.

- Czy jeśli nie wypowiem umowy, będę musiał zapłacić, czy zrobi to już nowy właściciel?

- Jeśli wypowiem umowę a nie podpiszę nowej, ktoś może się doczepić do tego, że auto stało kilka dni bez OC? Pomijam już fakt zabrania samochodu przez nowego właściciela bez opłaconego OC.

Mam jeszcze drugą sprawę, przy okazji. Kupiłem te autko 1,5 roku temu, jednak nie przerejestrowywałem go, wobec czego w dowodzie mam wbite dane poprzedniego właściciela. Jaka jest dalsza droga? Muszę przekazać kupującemu moją umowę z poprzednim właścicielem? Czy muszę wobec tego zgłaszać to, że pozbyłem się samochodu?

[kaeru]

ostatnio jak sprzedawałem samochód usłyszałem w ubezpieczalni, że sprzedający powinien zapewnić kupującemu przynajmniej 1 miesiąc OC... na jakiej podstawie, nie wiem, ale myślę że wujek google chętnie odpowie...

[Legion]

Jezeli chcesz wypowiedziec umowe, musisz to zrobic przynajmniej na jeden dzien przed jej wygasnieciem - zawsze mozesz wziasc OC na raty i zaplacic tylko jedna rate, a kolejne bedzie placil nowy nabywca Twojego auta lub zaplacic calosc i domagac sie od nabywcy Twojego auta zwrotu OC ( o ile on bedzie taki dobry i zwroci kase, nie liczylbym na to). Jezeli chodzi o ubezpieczenie to auto bez OC nie moze stac nawet jednego dnia. Taka informacje uzyskal moj kolega od ubezpieczycieli ( dzwonil na rozne infolinie) a takze z urzedu, gdzie rejestrujemy auta. Nie pytaj dlaczego tak jest, bo nie wnikalem w te szczegoly

[Windykator]

Tak jest, bo reguluje to ustawa o obowiązkowym ubezpieczeniu OC:

https://polskieustawy.com/print.php?actid=1830&lang=&adate=20080203