Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

konkretny dzwon

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • konkretny dzwon

    Witam,

    chciałem się dowiedzieć na forum ile dostane z odszkodowania za honde civic VI gen 1.4 90 km 3chethback z 96r?? Szkoda całkowita gdyż miałem czołówkę... ;(

    Sprawa wygląda tak: Jadąc w sobotę w nocy ok 23.30 samochód jadący z naprzeciwka na prostej drodze najpierw mnie długomi oślepił, co spowodowało to, ze zwolniłem. Będąc juz blisko mnie praktycznie przed maską skręcił na mój pas i zderzyliśmy się czołowo. Trafił mnie w prawy róg. Samochód konkretnie zniszczony, szyba pękła od uderzenia, skrzynia zablokowana, bo prawa strona zmiażdżona, drzwi z jednej i drugiej strony się otworzyły ale już zamknąć się za bardzo nie chcą. Tzn na chama się da... Dodatkowo kolanem stacyjkę wraz z wszystkimi przełącznikami zbilem. Generalnie trochę się potłukłem ale nic wielkiego. Zdjęć niestety nie mam bo samochód znajduje się obecnie 100km od mojego zamieszkania.

    I teraz najlepsze kierowca był bez prawka, jechał pożyczonym samochodem i miał ponad 2,5 promila. Sprawa trafiła z automatu do sądu...

    Teraz się boje, że nie oddzyskam tego co zapłaciłem za samochód (miałem go 2,5 miesiąca). Co teraz panowie... ;(
    Na ile moga wycenić samochód i szkodę??
    Last edited by Gość; 11-04-2011, 20:36.

  • #2
    zależy od ubezpieczalni i w jakim stanie auto było przed wypadkiem bedą badać czujnikiem karoserie i jak były wcześniej jakieś zdarzenia to może być troche mniej ale około 6 7 tyś możesz liczyć

    Comment


    • #3
      tylko ciekawe ile za wrak odliczą.??
      I co proponujecie czy pokazywać rachunki, że np akumulator jest na gwarancji i wydech był 3 miesiące temu robiony w feu wercie za ponad 450 zł. czy lepiej się tym nie chwalić, bo więcej za wrak sobie policzą?? Tak samo radio wymontowywać, zostawić czy wstawić inne...
      Poza tym jak np wypłaca mi 4 tys a pozostałość na 2 tyś wycenią, to co z tym zrobić. Na złom, allegro, bo w częsci się chyba bawił nie będe...
      Last edited by Gość; 12-04-2011, 12:56.

      Comment


      • #4
        Kurde ogólnie przerąbana sytuacja. Auto się wycenia na kilka sposobów. Po pierwsze po katalogowej wycenie (dokłądnie nie pamiętam nazwy) ale polega to na tym że sprawdzą dany rocznik i wyposażenie i na pdstawie tego będą wyceniać auto. Po drugie. Jeśli masz homologowane części zwiękaszające wartość auta (tłumik, aku, felgi, car audio itd) to powinieneś to zgłosić. Pamiętaj że muszi być na to homologacja, żeby nie dawać pretekstu drugiej stronie. Po trzecie możesz domagać się odszkodowania za spowodowanie zagrożenia życia. Myślę że ładnie wyciągniesz - bez prawka, po pijaku. Spokojnie dasz radę. Sprawa jest do wygrania (nawet na pewno). Weź dobrego prawnika i walcz ile się da i puść gościa w gaciach, bez litości. Koszty sądowe on zapłaci (strona przegrana płaci). Jak będą cię próbowali robić to weź biegłych (ile się da tak żeby orzekli że twoje auto było sprawne technicznie i jechałeś przepisowo) opłaty za biegłych są wliczane w koszty postępowania procesowego więc i tak burak zapłaci a biegli tani nie są.

        Jeśli doznałeś obrażeń (pogotowie czy coś) i masz na to dokument to zgłaszaj to. Zwrot kosztów leczenia to też część sprawy. Szkoda że nie napisałeś ile miał lat tego skur... to by pomogło trochę zawęzić pomoc. Proces raczej będzie szybki. Orzeczenie o winie powinno być już po 2 rozprawach no chyba że dojdzie do porozumienia stron i ugody ale wątpie, bo jazda pod wpływem kwalifikuje się pod KK teraz a nie pod wykroczenie.

        jeszcze sprawa trupa. Po pierwsze auto jest zniszczone i nienadające się do jazdy w jakikolwiek sposób i właśnie tutaj wkraczają biegli. Jeśli auto jest zniszczone a koszt naprawy przekracza koszt używanego (a pewnie tak będzie) to pozwany będzie obciążony wszelkimi kosztami z tym związanymi. Musisz tylko porozmawiać z prawnikiem jak to wygląda bo KK zmienia się co chwilę a KKW jeszcze częsciej a ja odkąd wyjechałem straciłem trochę na aktualności. Ogólnie walcz bo sprawa jest ciekawa i może się okazać żę wyciągniesz z niej więcej niż myślisz, pod warunkiem że będziesz miał rozsądnego prawnika.

        Taki mały edit:
        Jeśli auto zostało zniszczone to masz prawo domagać się przywrócenia go do dawnego stanu a coś takiego to nie tylko części ale i robocizna a to kosztuje sporo.
        Last edited by Lord_Nikkon; 12-04-2011, 14:35.


        Moja była Honda Civic EK2 JDM D13B4
        http://www.civicforum.pl/showthread.php?t=24172

        Mój felieton "Samochodem przez Japonię."
        http://www.civicforum.pl/showthread....535#post158535

        Był Seat Leon 5F 1,4 TSI 125KM w kiju - jest Seat Leon 5F 2.0 TSI (190KM) z DSG

        Tęsknota za Hanką jest ciągła.

        Comment


        • #5
          Co do obrażeń to nic poza siniakami się nie stało...
          Gościa z torbami puścić paradoksalnie nie chce, bo znam go. Co prawda nie od najlepszej strony, ale nic mi nigdy nie zawinił, a ja się mścić nie zamierzam. Dość sobie szamba narobił. Może dziwny jestem, ale mi go autentycznie szkoda, bo jednym glupim zdarzeniem narobił sobie kupe problemów.

          Mi zależy, aby jak najwięcej za auto wyciągnąć, bo filantropem nie jestem i wiem ze civic-a 1.4 w gazie za głupie 5tys nie kupię i to mnie wkurza. Poza tym, latanie, kręcenie, proszenie się o swoje.... generelnie mało komfortowa sytuacja.

          Myślicie, że można się odwoływać od wyceny samochodu (nie mówię o wraku) czy mają sztywne tabele których się trzymają i nie ma możliwości negocjacji??

          Comment


          • #6
            Oczywiście można się odwoływać w czasie trwanie postępowania - od tego są biegli. A co do współczucia, to zastanów się jak byś zareagował jakbyś jechał z żoną (dziewczyną) i/lub dzieckiem. Też byś tak był pobłażliwy? Nie sądzę. Pal sześć że nie miał prawka (serio!) bo sam nie jestem świety i czasami gdzieś po wsiach jeździłem z wujkiem aby się czegoś nauczyć od człowieka który w życiu zrobił setki tysięcy kilometrów (nauka nie poszła w las), ale niegdy nie wsiadłem za kółko po pijaku. MOja żelazna zasada to to że po jednym piwku czekam min 12 godzin a po większej ilości to i całą dobę. Pijaństwo to nasza narodowa cecha i nie mam nic do niej jak się odbywa w domu czy knajpie. Pijak za kólkiem nie ważne jak miły to skur... skończony i takich na odstrzał bo pobłażliwość prowadzi do tragedii w stylu potrącenia dzieci na poboczu czy zabicia niewinnej rodziny jadącej na wakacje. Jak się skubańcowi nie utrze nosa to zrobi to samo w przyszłości.

            Jak czytam pieniadze u ciebie są ważne czyli oglądasz złotówkę z każdej strony i dobrze. Więzienie chłopakowi nie grozi, a jeśli nawet to dostanie zawiasy (niekarany, dobra opinia itd), czyli kara żadna. Karą dla niego będzie to że go walniesz po kieszeni i zamiast chlania po nocach będzie zasuwał jak pershing na niskiej wysokości aby odpracować to co zniszczył. Nie ty spowodowałeś wypadek a gnojek i nie ma w tym zwiści ale dochodzenie swego, bo gdyby troche inaczej wszystko by się potoczyło to byś tutaj nie pisał. Mieszkam w japonii i własnie dokładnie tak tutaj myślą ludzie"stało się - trudno, ale nie będę komuś robił kłopotu i nie będę dochodził swojego" i wiesz co z tego jest teraz że jak kupujesz coś to jesteś cacy a jak przyjdzie co do czego to ci pokażą gdzie twoje miejsce. Pamiętaj prawo jest zestawem kar i uprawnień. Jest po to żeby bronić ludzi i to co prawem jest dozwolone jest do wykorzystywania. Zrobisz jak zechcesz ale pamietaj jak pijak nie dostanie ostro po dupie to się nie nauczy i któregoś dnia kogoś zabije. Ocenę pozostawiam tobie. Ja już za dużo naoglądałem się pijaków i ich "dzieł" kiedy pomagałem dziadkowi (rzeczoznawcy motoryzacyjnemu) w pracy przy oględzinach aut.


            Moja była Honda Civic EK2 JDM D13B4
            http://www.civicforum.pl/showthread.php?t=24172

            Mój felieton "Samochodem przez Japonię."
            http://www.civicforum.pl/showthread....535#post158535

            Był Seat Leon 5F 1,4 TSI 125KM w kiju - jest Seat Leon 5F 2.0 TSI (190KM) z DSG

            Tęsknota za Hanką jest ciągła.

            Comment


            • #7
              Jak coś więcej będe wiedział, to się odezwe...

              Comment


              • #8
                Jasne. nawet poczytam sobie KK żeby nie być tak ogólnym w stwierdzeniach.


                Moja była Honda Civic EK2 JDM D13B4
                http://www.civicforum.pl/showthread.php?t=24172

                Mój felieton "Samochodem przez Japonię."
                http://www.civicforum.pl/showthread....535#post158535

                Był Seat Leon 5F 1,4 TSI 125KM w kiju - jest Seat Leon 5F 2.0 TSI (190KM) z DSG

                Tęsknota za Hanką jest ciągła.

                Comment

                Working...
                X