Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

OC w Link4 czy w Liberty Direct?

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • #16
    ja płaciłem w Allianz Direct w pazdzierniku 2010 1700zł za 1.3, Pakiet mazowiecki - Warszawa
    na siebie mam auto, ale prawo jazdy, wzwyżki swoje robią.
    mbank - 2500
    hestia - 4000
    link4 - 1700
    warta - 4500
    ptu - 3900
    allianz direct - 1700
    axa - 2800
    pzu - nawet nie pytałem
    mtu (poczta polsk) 1900
    mam kalkulacje na kompie w pdf, łzy w oczach miałem, juz myślałem nad komunikacją miejską. podzieliłem sobie składke na 3 razy.

    Comment


    • #17
      No to ja mogłem w Link4 rozłożyć na 2 raty, nie więcej. Dzięki temu całość wyjdzie ok. 1500 zł. Przynajmniej nie mam już zwyżek za wiek.
      Civic VI 1.5 V-tec 1995 r. Sedan 4D

      Comment


      • #18
        Link4 ma/miał zapis, że jeśli ktoś spowoduje wypadek i miał za mało bieżnika, to płaci z własnej kieszeni.

        Jeżeli ktoś z Was nie ma zniżek,chce mieć auto na siebie, a rodzice mają ubezpieczenie w Warcie, to do połowy lutego dostaniecie 40% zniżki na dzień dobry
        Ja tak zrobiłem, bo przerejestrowałem wreszcie auto na siebie,żeby łapać zniżki, zabuliłem 2 500 OC/AC/KR/NNW/Assistance, ale przynajmniej zniżki będę miał i w przyszłym roku wybiorę sobie tam gdzie taniej, bo będę miał 50% w każdej firmie
        sigpic

        Comment


        • #19
          Kilka dni temu kupiłem OC na kolejny rok, więc wtrącę swoje przysłowiowe 3 grosze.

          Przetestowałem większość "direct'owych" towarzystw ubezpieczeniowych i wyglądało to następująco:
          Allianz Direct: 466,- zł
          Aviva: 461,- zł
          Generali: 462,- zł
          Libert Direct: 360,14 zł
          Link 4: 516,- zł
          Chodzi oczywiście tylko o polisę OC + Assistance, bez NNW, na okres 12-tu miesięcy, płatną od razu za cały rok.
          Aktualną polisę OC mam w Allianz Direct i kosztowała w zeszłym roku: 387,- zł.

          A jeśli chodzi o polisę Assistance, to warto się zorientować, co do przysługującego limitu kasy na holowanie.
          Jeśli mają mizerny limit, to może się okazać, że wystarczy on tylko na dojazd pomocy drogowej do ewentualnego miejsca zdażenia i wciągnięcie samochodu na lawetę. Czego nikomu nie życzę.
          Warto też wiedzieć w jakich sytuacjach przysługuje faktyczna pomoc, a w jakich pomogą tylko informacyjnie.
          Dla przykładu:
          PZU dawało kiedyś polisę Assistance do policy OC, w której przysługiwała pomoc w przypadku awarii, ale tylko gdy samochód znajdował się 75 km lub dalej od miejsca zarejestrowania pojazdu.
          A limit był, o ile dobrze pamiętam, równowartością 100€, co i tak nie wystarczało, jak się ktoś już załapał na odległość.

          Z tego co się orientuję, to opłacalnym jest, jeśli chodzi o wielkość składki, zmiana towarzystwa ubezpieczeniowego po pierwszym roku.

          A co do zniżek dla tych którzy jeszcze nie mają, to dobrym sposobem jest wpisanie w wydziale komunikacji do dowodu rejestracyjnego, jako współwłaściciela pojazdu, kogoś z najbliższej rodziny kto takie zniżki posiada.
          Robi się to przez spisanie umowy darowizny połowy wartości samochodu, jak by co.
          Ma to też jeden minus, że w przypadku spowodowania kolizji zniżki traci także współwłaściciel.
          I to by było na tyle.
          Last edited by login; 10-03-2011, 17:52. Powód: (pół) literówka

          Comment


          • #20
            Wysokość składki składa się tysiąc rzecz (a nie tylko pojemność silnika, jak niektórzy wciąż uważają :P). Do tej pory auta ubezpieczałem w Linku przede wszystkim dlatego, że dla młodych kierowców mają najrozsądniejszą ofertę (w przeciwieństwie do Warty czy Alianza, którzy mi zaśpiewali kiedyś 3 x tyle co Link). W dodatku jak macie już jedno auto u nich, to dostajecie zniżkę na kolejne. Wiadomo, że większość z nas stać na jedno auto (i z tym czasami są kłopoty... PB za 5 zł ), ale ja dotychczas robiłem taki patent: po zakupie auta na siebie ustanawiałem współwłasność z mamą i wtedy rejestrowałem auto. Ponieważ ona ma OC w Linku, to ja też ubezpieczyłem się tam i korzystam ze wszystkich możliwych zniżek (zniżki matki + zniżka za kolejne auto - zwyżka za mój wiek).

            Fakt, że jest to firma oparta na telefonicznej biurokracji i załatwianie spraw jest często irytujące, ale akurat z ich call center nigdy nie miałem problemów. Za drugim razem jak ubezpieczałem, trafiłem na jakiegoś "świeżaka" i tak go w rozmowie zakręciłem, że dostałem bezpodstawnie jakąś dodatkową zniżkę, chyba ze 100 zł Z płatnościami nie jest superwygodnie, bo można je rozbić tylko na dwie raty, ale za to nie ścigają za zaleganie (ja obecnie nie poruszam się swoim autem, więc jeszcze nie zapłaciłem raty i od ponad dwóch miesięcy miałem jeden telefon w tej sprawie: pani chciała mi tylko przypomnieć o płatności, więc byłem bardzo miły, powiedziałem że zapłacę najwcześniej jak będę mógł i żeby przesunęła w systemie kolejny telefon do mnie najpóźniej jak to jest możliwe :P). Podsumowując: polecam.

            Comment


            • #21
              Jeżeli mogę wtrącić swoje trzy grosze-
              Pracuję kilka lat w jednym z towarzystw "direct", czyli przez telefon. Kilka uwag, bo niektórzy piszą takie głupoty, że aż się czytać nie chce:
              1. Jeżeli chodzi o OC to liczy się tylko i wyłącznie CENA (jak ktoś chce ass i nnw, to może porównać zakresy). Nie ma żadnego znaczenia jaka to firma, wy z Waszej polisy oc i tak nie dostaniecie nigdy ZADNEJ kasy.
              Pisanie, że różne firmy mają różne zakresy OC, że nie wypłacą jak ktoś ma bieżnik zbyt mały, że są różne sumy ubezpieczenia- wszystko kompletna bzdura. Zakres OC jest w całości regulowany ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych, żadne towarzystwo nie może nawet przecinka w zdaniu dołożyć.
              2. Jak wam agent powie, żebyście kupili u niego oc, mimo że w "tych złodziejskich callcenter" jest taniej o 100, 200, 300 zł, to pamiętajcie że wasz agencik ma z tego niemałą prowizję i każdy kit wam wciśnie.
              3. Te "telefoniczne" towarzystwa to nie firmy "krzak" tylko często jedne z największych towarzystw ubezpieczeniowych na świecie, z kapitałem przekraczającym wiele razy budżet Polski. Poczytajcie w internecie Ilu klientów różnej maści (życie, mieszkania, domy, fundusze, inwestycje) mają AXA, AVIVA, Allianz, itp i od ilu lat istnieją na rynku i porównajcie to z PZU ...- także jeżeli ktoś ubezpiecza również AC, to proponuję porównać ceny i zakresy ubezpieczeń, a nie psioczyć i powtarzać to co "agent" powiedział. Kanał telefoniczny powstał po to, by było TANIEJ dla Ciebie (brak prowizji, nie płacisz agentowi, nie płacisz za utrzymanie placówki i wiele innych). Powstała silna konkurencja dla PZU i inych, dzięki temu te towarzystwa też musiały zmienić nieco swoje ceny i politykę- to też zasługa.
              Żeby nie było- jak ubezpieczam oc, to nie patrzę na firmę, tlyko szukam najtańszej, nie ma znaczenia gdzie pracuję. Jak ubezpieczam AC to szukam w poważnych i renomowanych towarzystwach z wieloletnią tradycją i dużym kapitałem- PZU, Hestia, HDI, Allianz, Generalli, AXA, AVIVA, Liberty plus kilka innych. Żadne TUWy. MBanki, PZMy, PTU, MTU i inne.
              Dziennie przedstawiam około 20-30 ofert ubezpieczeniowych. Napotykam wielu ludzi, szczególnie irytujący są 50-60 latkowie- on sam zadzwoni, dowie się składkę- w PZU płaci 600 zł, u nas wychodzi 300 zł- ale on nie zmieni, bo "jest tam od wielu lat" (czyli od wielu lat przepłaca), "bo gdzie was szukać w razie czego" (tak tak, będzie miał szkodę i ze swojego oc będzie chciał wypłacić odszkodowanie....). I o ile tym panom w podesżłym wieku przestałem się jakis czas temu dziwić, to większości z was... Jaki idziecie do sklepu po telewizor i w jednym sklepie tv jest po 1000 zł, a w drugim ten sam jest po 1500 zł (oba z gwarancją producenta), to rozumiem, za niektórzy i tak kupią za 1500, bo "coś tam" i będą uparcie twierdzic, ze zrobili dobry biznes?
              Na koniec- moim celem nie jest namawiania kogokolwiek- mam to gdzieś gdzie kupicie polisę OC- chciałem tylko pomów i podpowiedzieć, byście szukali najtańszego oc (i czasem w niektórych przypadkach o dziwo OC w PZU wychodzi taniej niż w firmie której pracuje) a za oszczędzoną kasę zatankowali do pełna (czasem kilka razy) albo kupili kwiatki dziewczynie/żonie
              pozdrawiam

              Comment


              • #22
                taka prawda

                oc ma być najtańsze bo i tak jak jesteście sprawca wypadku to poszkodowany się z Waszym towarzystwem szarpie a nie Wy. radzę poświęcić pare dni i znaleźć najtańszą ofertę. Ja sam dwa dni szukałem. Przedział cenowy od 1200 do 840zł. Wybrałem oczywiście najtańszą , bo po co przepłacać??

                ac to juz inna sprawa i tak jak kolega wyżej: trzeba brać pewne, sprawdzone i długo działające firmy

                pozdrawiam
                http://www.civicforum.pl/showthread.php?t=19381

                Comment


                • #23
                  bad811
                  Specjalnie się zarejestrowałeś, żeby o tym napisać?? Bo to Twój pierwszy post.
                  Po tym co piszesz widać, że masz kiepskie pojęcie o tym co robisz.
                  PZM krzak wg Ciebie? Wiesz co to jest Vienna Insurance Group do której należy PZM?
                  "Poza rynkiem macierzystym w Austrii, Vienna Insurance Group prowadzi działalność poprzez swoje Spółki w Albanii, Bułgarii, Niemczech, Estonii, Gruzji, Chorwacji, Lichtensteinie, Macedonii, na Litwie, w Łotwie, Polsce, Rumunii, Rosji, Serbii, Słowacji, Turcji, Czechach, na Węgrzech, Ukrainie oraz Białorusi. Ponadto Grupa posiada swoje Filie we Włoszech oraz w Słowenii. W Austrii, Bułgarii, Czechach, Turcji, Słowacji oraz Rumunii, Vienna Insurance Group zajmuje pierwszą lub drugą pozycję na rynku. "

                  Z jednym się zgodzę.
                  Jeżeli bierzecie samo OC, to faktycznie wszystko jedno gdzie to robicie, byle było jak najtaniej, ale sprawdźcie też te znane firmy, bo teraz direct już nie koniecznie musi się równać najtaniej.
                  Jeżeli bierzecie OC i AC, to kożystniej wziać cały pakiet w większej firmie niż osobno OC tu, a AC gdzie indziej.
                  sigpic

                  Comment


                  • #24
                    Zarejestrowałem się, bo szukam obecnie hondy VI gen do kupna. Do tej pory mam mitshubishi colta- i udzielałem się na tamtym forum.
                    W przeciwieństwie do Ciebie nie reklamuję się w stopce i nie zależy mi na przyciąganiu klientów, więc jeśli chodzi o stronniczość to z całą pewnością Ciebie można tym mianem określić.
                    MTU też należy do Hestii, ale co z tego? .
                    PZM ma kiepskie OWU AC- redukcyjna suma ubezpieczenia, rozwiązanie umowy po szkodzie całkowitej (!), udział własny odgórnie zapisany w OWU (bo po co ma klient się dowiedzieć i mieć to na polisie)
                    Ale co ja Ci będę pisał- na pewno jesteś świetnym znawcą i zawsze dobierasz najlepszą opcję dla klienta, wykładając mu wszystko na stół.
                    Zresztą moim celem nie jest przekonywanie nikogo do jednej firmy, a zniechęcanie do innej...
                    Pisałem o OC, jeżeli chodzi o AC to polecam przede wszystkim dokładne studiowanie OWU przed zawarciem umowy.

                    Comment


                    • #25
                      Słyszałem dobre słowa o Liberty, znajomi tam maja i bardzo polecają.

                      Comment


                      • #26
                        ja osobiście najtańszą ofertę dostałem w Compensie. OC + NW 700 zł z groszami. mam 40% zniżki samochód na siebie + zwyżka za wiek. w innych firmach wspomnianych wyżej najtańsza oferta jaką mi proponowali było ponad 1200 zł i mało która firma chciała przepisać mi zniżki za ubezpieczenie motoru gdyż większość twierdziła że albo zniżki nie przechodzą do innej firmy albo motor i samochód to co innego i się nie liczy. osobiście polecam Compense 2 lata u nich się ubezpieczam a już niedługo będę przedłużał o kolejny rok

                        Comment

                        Working...
                        X