Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Zabezpieczenie przed kradzieżą

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Zabezpieczenie przed kradzieżą

    Gdzie w Krakowie lub okolicy warto oddać auto do zamontowania jakiegoś dodatkowego zabezpieczenia przed kradzieżą?

  • #2
    Co rozumiesz przez "dodatkowe zabezpieczenie"??

    Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

    Comment


    • #3
      Niefabryczne czyli takie, którego nie montuje sama honda i które nie jest do rozpracowania z zamkniętymi oczami.

      Przymierzam się do przesiadki z IX na X sport+ i chciałabym domontować do tego bezkluczyka jakąś niespodziankę, która zniechęci mniej rozgarniętego złodzieja. Nie oczekuję cudów, ale nie chciałabym się też poddać całkiem bez walki. ;-)

      Comment


      • #4
        Rozważałeś coś takiego?? => https://www.t-mobile.pl/pl/oferta_specjalna/smart-car

        Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

        Comment


        • #5
          Ale to coś jest podłączone do OBD czyli w miejsce do którego złodziej sięgnie przede wszystkim, żeby uruchomić auto.
          No bez sensu

          Comment


          • #6
            Urządzenie Ci zakomunikuje, że pojazd jest kradziony - potem pewnie je wyłączą, to fakt.

            Tylko co ci da unieruchomienie pojazdu jakimś niestandardowym urządzeniem?? Mogą Ci na bezczelnego auto na lawetę wrzucić...

            Znajomy montował w podsufitce nadajnik GPS z modemem.

            Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

            Comment


            • #7
              Jeśli szłabym w nadajnik, chyba wolałabym coś ukrytego, co chociaż z tym złodziejem w aucie odjedzie, bo tak umieszczone zabezpieczenie wydaje się strasznie oczywiste.

              Wiem, że jak się ktoś uprze, to będzie nad tym autem siedział pół nocy albo przyjedzie z lawetą. Na takie sytuacje pomoże chyba tylko AC. Myślę o złodziejach gorzej przygotowanych. ;-) Z lektury forum odnoszę wrażenie, że można jakoś ten zapłon opóźnić i jeśli ktoś liczy na skrojenie auta w kwadrans w centrum miasta, to to go może spowolnić albo całkiem zniechęcić.

              Comment


              • #8
                Przy dzisiejszej technologii niestety ale nadajniki się nie sprawdzają. Zdecydowana większość złodziei ma albo urządzenie zakłócające sygnał gps albo urządzenie które bardzo szybko nadajnik znajdzie więc złodziej taki nadajnik zostawi w miejscu gdzie stało auto...

                Szczerze wg mnie lepiej ze złodziejem nie walczyć. Mieć AC + ewentualnie GAP. Złodzieje są złośliwi- jeśli nie uda im się auta ukraść to je zniszczą np. potną opony, tapicerki. Ewentualnie jeśli ukradną nie znajdując nadajnika to zanim policja się ruszy to auto będzie przynajmniej w 3/4 rozebrane a wtedy życzę powodzenia z odszkodowaniem. Bo policja zatrzyma to co zostało z auta do sprawy jako odzyskane a ubezpieczalnia nie uzna tego jako skradzione i latami nie będzie ani pieniędzy ani auta.

                Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

                Comment


                • #9
                  No to zależy na jakiego złodzieja trafisz...
                  Mnie właśnie próbowali się dobrać do auta ale skończyło się tylko na uszkodzonych zamkach.
                  Jak najbardziej polecam dołożenie swoich zabezpieczeń.
                  AC jak najbardziej tak, ale zwróci tylko za samochód ale nie za zszargane nerwy i spieprzone wakacje kiedy auto zniknie zaraz przed wyjazdem.
                  Zakład instalacyjny nie ma znaczenia, podstawa to odcięcie możliwości uruchomienia silnika i gniazda OBD.
                  Niech najpierw doradzą a potem zamontują wyłącznik (albo system zbliżeniowy) zlokalizowany według Twojego pomysłu.
                  Zawsze możesz też wykorzystać ukrytego starego smartfona z odpowiednią aplikacją np. z kartą Play'a (ma rok ważności konta po doładowaniu) jako lokalizator.
                  Słuchaj tylko tego co podpowiada Ci sumienie, zawsze będziesz mógł powiedzieć że zrobiłeś wszystko co w Twojej mocy...
                  Może mało w życiu widziałem, ale jeszcze nie słyszałem żeby po Civica ktoś podjeżdżał lawetą... Ferrari to to nie jest.

                  Comment


                  • #10
                    Śliczne dzięki za wszystkie odpowiedzi, warto poznać różne punkty widzenia.

                    Spod domu raczej nikt go nie buchnie, bo zdecydowanie można by się było porwać na coś droższego niż civic (aczkolwiek pod względem wychuchania moja biała perła nie ma tu sobie równych ). Chodzi mi raczej właśnie o wyjazdy czy nawet głupie dłuższe zakupy.

                    Wstępnie dogaduję się z dilerem, żeby nie wyjechać z salonu golasem.

                    Comment


                    • #11
                      Co powiecie na takie coś ,sprzęgła nie wciśnie nie odpali blokada.jpg

                      Comment


                      • #12
                        Zwykłym drucikiem zmostkuje styki w krańcówce przy pedale i odpali...

                        Comment

                        Working...
                        X