Mogę mówić tylko za siebie. Robiłem zabezpieczenie w 3 autach u Świerka - civic 7 gen 2005r. - w jego 6 roku życia czyli 2011, civic IX 2016r. - w jego 3 roku życia czyli 2019r. i aktualnie civ X 2020r. zaraz po zakupie. Poprzednio wymienione są w "rodzinie" i nie ma śladu rdzy na podwoziu. Gość z podlinkowanego przeze mnie materiału też robił wcześniej u Świerka puga i opla - potem crv i mazdę i ma takie same doświadczenia jak ja. Zero rdzy.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Zabezpieczenie antykorozyjne!
Collapse
X
-
Słuchaj nie chce mi sie w takie teksty wierzyć ze zero rdzy itp ... w nowym aucie okey ale jak auto ma juz ponad 10 lat to nie ma szans jak nie ma piaskowania.... i takie superlatywy to jedynie samoreklama bez kitu , kazdy kto sie stroszke zna i robił to sam czy u kogos i przeczytał troszke na forum wie ze to jest jak z ceramika trzeba ja co jakis rok dwa ponawiac uzepelniac. A ty piszesz ze auta w rodzinie i zero rdzybez jaj . Tak czy siak to moja opinia i kazdy ma rozum. a 2 tysie w gore nie chodzi piechotą ......
Comment
-
Zamieszczone przez Mati87 Zobacz postaSłuchaj nie chce mi sie w takie teksty wierzyć ze zero rdzy itp ... w nowym aucie okey ale jak auto ma juz ponad 10 lat to nie ma szans jak nie ma piaskowania.... i takie superlatywy to jedynie samoreklama bez kitu , kazdy kto sie stroszke zna i robił to sam czy u kogos i przeczytał troszke na forum wie ze to jest jak z ceramika trzeba ja co jakis rok dwa ponawiac uzepelniac. A ty piszesz ze auta w rodzinie i zero rdzybez jaj . Tak czy siak to moja opinia i kazdy ma rozum. a 2 tysie w gore nie chodzi piechotą ......
Odniosę się do 5gena, który miałem z 94 roku i integry z 98. Obydwa auta miałem po 4 lata. I kupiłem je już jako 6-8letnie (nie pamiętam dokładnie). Obydwa rozebrałem i zakonserwowałem sam. Całą podłogę, przednie i tylne nadkola od środka, drzwi od wewnątrz i profile aż do wysokości szyb (po demontażu plastików i wnętrza) oraz progi wpuszczając w każdy profil długim wężykiem pod ciśnieniem środek do profili.
Obydwa auta zrobiłem bardzo dokładnie bo to były moje marzenia i zwyczajnie chciałem mieć dobrze. Przez okres użytkowania tych aut nie wyszło nic. Oba auta widziałem - kontakt z kupującymi - po około 4latach. Na żadnym nie było rdzy głębokiej (jakieś powierzchniowe naloty na podwoziu się pojawiły co oczywiste). Żadne nie miało zżartych nadkoli czy progów co było nagminne w 5 genie.
Więc jednak można. Tyle, że się urobiłem wtedy i zrobiłem to dokładnie. Ale było warto. A zaznaczam, że nie jestem fachowcem od zabezpieczeń tylko starałem się zrobić to jak najlepiej dla siebie w domowym garażu z kompresorem.
Jak się planuje autem jeździć więcej niż 3-4lata to na trzeba to robić... takie moje zdanie...Story:Civic: SL-> ED4 D15B2-> EG4 D15B3-> EJ2 D15B7-140KM-> Integra TypeR DC2 B18C6-214KM-> Si FG2 K20Z3-223KM->VolvoC30/SuzukiSS/FiestaST2->FK7 L15B7+
Now: FL1 Boost Blue L15B7+Honda Forza 125 2023 +Honda HR-V 4x4 1.8 2021+FIT 2012
Comment
-
Moim zdaniem gra nie warta świeczki. Też sie zastanawiałem nad konserwacją ale przemyślałem temat i nie warto. No chyba że ktoś wie jak to ogarnąć i zrobi samemu. Mnie za civica x renomowana firma powiedziała ponad 6 tys zł. Powiedziałem że widać już na płycie podłogowej drobne ogniska korozji i gość mi powiedział że w takich relatywnie nowych autach tego nie piaskują. Czyli wyczyszczą i zapaćkają. W profilach zamkniętych i szczelinach nie ma opcji wyczyścić, czyli idzie w te profile na rdzę paćkanie i tyle. I za to mam płacić prawie 7 koła tak? Czyli za przykrycie g... papierkiem.
Uważam że na pewno przez te 10 lat to auto nie przegnije na wylot a nawet jeśli to reperaturke mi blacharz wstawi za mniej niż te 6-7 tys zł a w starym aucie już mi nie będzie zależeć na tym żeby było jak nowe. Po za tym większość i tak po paru latach sprzedaje auta i to że wtedy będzie nalot rudej nic nie zmienia bo za konserwacje nikt nie dopłaci wiecej do ceny rynkowej.Last edited by Fireblade929; 01-10-2022, 17:11.
Comment
-
No i widzisz jaki biznes7 tys. zł za antykorozje bez piaskowania bo w nowych autach nie robia
ludzie gdzie my zyjemy ze polak polaka tak robi w d***
wez podpytaj znajomego moze kogos masz co ma kanal to nic trudnego kup woski i sam psiknij
jak sie boisz ze ktos powie Ci ze nie wiadomo co jest pod zrob zdjecia i woski kup bezbarwne napewno dobra blache to osloni przez sola woda i kamieniami i wyjdzie Cie tanio a lepsze to niz nic .... oczywiscie takie jest moje zdanie
PS. stare auta i mi mowicie ze nic nie madawajcie foty to uwierzę.
Comment
-
Widać popyt przerasta znacznie podaż i stąd te ceny kosmiczne. Sama konserwacja dokładnie zrobiona jeżeli zrobiona zawczasu faktycznie robi ogromną różnicę. Chrzestny dawno temu zrobił taką dokładną robotę w Fiacie CC po 3 albo 4 latach od zakupu ale przy bardzo małym przebiegu. Na podwoziu dał jakiś srebrny specyfik i potem każdy mechanik się pytał co to za cudo i gdzie to robione. Sprzedany był cinkuś po następnych 8 latach w stanie idealnym blacharsko. Chyba nawet 3 dni nie czekał na kupca.
Swoją Toykę dałem do konserwacji żeby mnie sumienie nie gryzło i jest całkiem nieźle po 3 latach bodajże. Poprzedniego Civica też dałem do konserwacji i dalej służy nowemu właścicielowi w pobliżu bez widocznych zmian. Mojego obecnego już chyba sam zakonserwuję bo te ceny motywują a już mam gdzie
Comment
Comment