Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Petrostar - opinie klientów

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Petrostar - opinie klientów

    Byłem dziś w Petrostarze po olej. Zakładam temat, bo nie ma tematu nt kiepskich sklepów z częściami, użytkami itd. A temat pewnie by nie powstał gdyby nie mój dzisiejszy kontakt z tą znaną i lubianą firmą. Generalnie dostałem piany. Trzeci kontakt i trzecia wtopa. Po kolei więc.
    1. Zimą kupowałem olej. Wypatrzyłem sobie Liqui Moly. Zadzwoniłem - usłyszałem że olej powinien być, można przyjechać. Z Ursynowa na Mokotów blisko, wsiadłem więc i pojechałem. Na miejscu okazało się że tego jednak akurat nie ma, jest inny. Cóż, mea culpa. Mogłem się lepiej upewnić. Więc zamawiam przez net.
    2. Czyli kontakt nr dwa. Olej plus jakieś pierduły, typu pseudowosk, antykun, coś do kokpitu. Przychodzi paczka, wszystko jest OK poza tym, że jest jakaś mokra, klejąca się w środku. Okazuje się, że wosk jest dziurawy i wycieka z niego płyn. Był tani, szkoda mi było strzępienia języka i czasu więc odpuściłem. Kupiłem sobie w Leclercu podobny.
    3. Ojciec kupił Jazza III, postanowiłem mu jakiś lepszy olej wlać, bo w ASO mu zaproponowali Castrola. Znalazłem więc Valvo. Dzwonię wczoraj do Petrostaru. Najpierw długo tłumaczę panu, że "mój" SynPower to nie jest to samo co Synpower MaxLife i co innego niż SynPowerMST. Po 5 minutach Pan się poddaje i znajduje mi zestaw 4+1 litr tego co chcę. Obiecuje odłożyć, zapisuje mój numer telefonu i umawiamy się na odbiór następnego dnia. Następnego dnia w sklepie zastaję istny PRL. Jeden człowiek obsługuje klientów, jeden robi odbiór dostawy a pozostali snują się smętnie to tu, to tam. W końcu udaje mi się dotrzeć do "pana od klientów". Niestety pan nic nie wie o żadnym odłożonym oleju. Rozgląda się, pyta kolegów. Nikt nie rozmawiał wczoraj ze mną, nikt nie zapisywał telefonu, nikt nic nie wie. Dosyć bezczelnie mi rzuca, że nic takiego nie miało miejsca i nie ma dla mnie oleju. Olej taki owszem był, ale pan go sprzedał 15 minut temu. Dostaje oględnie mówiąc piany i wychodzę. Po pól godzinie, gdy jestem na drugim końcu Warszawy telefon. Otóż "czy dla pana odłożony miał być u nas olej" bo zaszła pomyłka i olej oczywiście jest i czeka. Rzuciłem do telefonu kilka niezbyt eleganckich słów na temat poziomu jaki reprezentuje sobą Petrostar i się rozłączyłem. Wiem, że na pewno tam więcej się nie udam a przez net też nic nie zamówię. I będę odradzał komu się da. Miałem najwyraźniej potrójnego pecha, ale przecież taki potrójny pech może przydarzyć się każdemu. Wysmarowałem stosowną opinię na stronie Petrostaru ale myślę, że ich admin tego nie puści. Tak więc sklep miał być wg licznych opinii OK. A może już powoli przestaje być OK, nie wiem. To że jest taniej nie usprawiedliwia niczego. Owszem, jest taniej ale nie aż o tyle, żeby tak dawać ciała.

  • #2
    Ja też ostatnio jeździłem do nich na Mokotów trzy razy zanim kupiłem to co chciałem.
    Chłopaki mają z grubsza wy#%#%#ne na robotę.

    Comment


    • #3
      Podpisuję się pod kolegami. Obsługa stacjonarna fatalna. Wysyłkowo czas oczekiwania na wysyłkę długi-prawie 2 tyg. czekałem na olej i filtry do Corollki firmowej. Jedyny plus to atrakcyjne ceny, ale jak mam tyle czekać, to wolę te parę złotych dołożyć i mieć zamówienie w 2-4 dni.

      Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

      Comment


      • #4
        Albo macie wyjątkowego pecha albo ja mam wyjątkowego farta. Ja często zajeżdżam po jakieś pierdoły zarówno do Petrostaru na Mokotowie jak i na Pradze - do innych nie zaglądałem. I o ile zgodzę się, że przeważnie gości jest ze trzech, czterech a obsługuje jeden (fakt - brak poszanowania klienta) to jeśli chodzi o towar to zawsze dostaję to po co jadę. Nawet jeśli się wcześniej nie umawiałem. Mimo wszystko współczuję przygód.
        LIVE WELL • LOVE MUCH • LAUGH OFTEN
        sigpic

        Moja była Hanula... niestety ;(

        Comment


        • #5
          Dziwne kupiłem już wiele oliwek i raz akumulator, wszystko przesyłka i nigdy nie miałem problemów z petrostarem.
          4gen D15B2/VW Polo AKV/8gen R18A2/407 9HZ/8gen L13A7
          Mój samochód: http://www.civicforum.pl/showthread....AN-Civic-R18A2
          https://www.civicforum.pl/showthread...L13A7-Wiferide

          Comment


          • #6
            Też się nie spodziewałem. Pewnie by to kolejny raz przeszło i bym przyjechał jak kolega Dzk jeszcze raz po tej olej w innym terminie, ale wpieniło mnie podejście kolesia, któremu się nie chciało doopy ruszyć, żeby sprawę porządnie załatwić - co potwierdził 30 minut później telefon, że jednak olej się znalazł. To są jaja i tyle. I co? Mam teraz dymać z powrotem 20 km, bo panowie ruszyli tyłki i się okazało, że olej jest i czeka? Sorry ale wała jako Polska cała.
            Nie muszę dodawać, że moja opinia wysmarowana na stronie sklepu się nie ukazała i nie ukaże, ale to mnie akurat nie dziwi. Nikt nie lubi się przyznawać, że dał ciała po maksie. Znamienne jest to, że na necie w Googlach opinie sklepu nie są już takie różowe. A obsługa klienta jest jedną z najniżej ocenianych cech Petrostara.

            Comment


            • #7
              Wystarczy popatrzeć ile negatywów mają na alledrogo - o ile nie zostały skasowane po ostatnich zmianach. Ja też odbierałem i na Mokotowie i na Pradze, po tym jak długo czekałem na paczkę . Zawsze jakieś problemy były przy odbiorze. Albo czegoś nie było i brałem coś innego dostępnego na półce albo nie mogli znaleźć zamówienia chociaż było potwierdzenie, że gotowe do odbioru. Może jestem pechowcem

              Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

              Comment


              • #8
                Na allegro mają kilka profili z tego co pamiętam - ze dwa tylko do odbioru osobistego, a jeden tylko do zamówień wysyłkowych. I ja akurat kilka razy u nich kupowałem przez ten profil wysyłkowy i nigdy nie miałem problemu - zawsze przyszło to co zamówiłem i zawsze w ciągu max 2-3 dni.
                Jest: 1985 Fiat 126p 650E, 2019 Jeep Compass 4x4 1.4t
                Były: 2002 Honda Civic Sedan 1.6 VTEC, 2015 Honda Civic Tourer 1.8 i-VTEC

                Comment


                • #9
                  Ja mam same pozytywne doświadczenia. Zamówienia internetowe zawsze realizowane szybko po dobrych cenach. Wprawdzie nigdy na gębę sie nie umawiałem na odbiór osobisty, tylko zamawiałem przez ich stronę internetową - po otrzymaniu potwierdzenia, ze towar jest gotowy, zawsze faktycznie był. Bywalem w sklepach na Mokotowie i Ursusie, nie mam uwag. Ostatnio nawet na Ursusie kupiłem z polecenia sprzedawcy nowa płukankę, która okazała się być rewelacyjna
                  Mój czarny 8gen

                  Comment


                  • #10
                    Ja mam generalnie pozytywne doświadczenia.
                    W Ursusie z rok temu olej. Był i było ok.
                    Na Pradze klej tapicerski był i było ok.
                    Gdzie indziej nie byłem.
                    Od jakiegoś czasu wolę inny sklep niż Petrostar, który pewnego razu miał problem ze skompletowaniem zamówienia na kilka olejów i filtrów. Zdarza się.
                    Całość ok 800zł. Ceny nienegocjowalne. Max rabat 1%.
                    Znalazłem inny stacjonarny sklep. Zadzwoniłem, cena na start ok. 70zl niższa za całość, towar gotowy następnego dnia. Wszystko kulturalnie i zapakowane w kartony.
                    Dla mnie ważny jest czas. Choćbybym miał poświęcić go na dłubanie w nosie to lepsze niż pilnowanie swojego zamówienia, czyli tego co powinien robić sprzedawca, któremu powinno zależeć bardziej..
                    Tylko konsumenci mogą poprawić rynek wymagając rzetelności i chęci pomocy głosując swoimi pieniędzmi.

                    Comment


                    • #11
                      No właśnie. Jako sklep internetowy z grubsza jest OK (choć patrząc na opinie na googlach to też jest dyskusyjne. Poza tym sprzedawanie cieknącego wosku nie jest OK), ale mi chodzi też o obsługę. Naprawdę, wystarczyło, żeby kolo wykazał nieco więcej zainteresowania klientem i jego zamówieniem i by nie było problemu. Oczywiście, mogę zamawiać przez net, tyle, że czasami wyskakuje coś pilniejszego i jak jest możliwość zakupu osobistego, to chciałbym z tego skorzystać. A tu taka amba. Z drugiej strony, facet pewnie pracuje tam na jakiejś umowie zleceniu czy wręcz ma DG założoną i w doopie ma czy sprzeda towar czy nie, czy klient będzie zadowolony czy nie, bo to przecież nie jego biznes. Niby mamy ten XXI wiek, ale to leci głębokim PRLem, który bardzo dobrze pamiętam.

                      Comment

                      Working...
                      X