Skrzynia manualna biegi 1-2 wchodzą z oporem i nieprecyzyjnie

[maciekh]

Auto uzytkuje juz ponad rok i wlasciwie niemalze od początku miałem problemy ze zmiana biegów a mianowicie najniższych przełożeń (1 i 2) raz wchodzą ok a raz ciezko. Czasem jest sytuacja jakby bieg nie został wrzucony i trzeba cofnac na luz i jeszcze raz. Próbowałem wszystkiego czyli pilnowanie pełnego wcisniecia sprzęgła, dokładne i możliwe precyzyjne wbijanie biegu i niestety problem sie wciąż pojawia (losowo ale dosyć często z dużym oporem wchodzi bieg). Byłem na przegladzie A B i oczywiscie zgłosiłem problem ale przy odbiorze auta dowiedzialem sie ze zostało sprawdzone i jest ok. I niby po przejechaniu przez serwisanta nie zgłaszał problemów. Ja natomiast mam porownanie z innymi autami i wiem cos jest na rzeczy. Jak to reklamować ? A moze ktos ma pomysł w czym problem?

Jest kategoryczny zakaz pisania w tytule słów "pomocy" i "problem" sabotujesz nam wyszukiwarkę tematów. W 99% w dziale technicznym to są problemy. Temat powinien być esencją treści. Pisz również poprawnie w j. polskim. Temat zmieniam.

[Wosiu]

Możesz sprawdzić mocowanie silnika, szczególnie tylnią łapę. Whiteline czy Perrin oferuje wkładki do tej łapy, które mają za zadanie poprawić wrzucanie biegów, szczególnie 1 i 2.
To może być całkowite pudło, ale tak mi się skojarzyło.

[Oshi3105]

Mam wrażenie, że u mnie to samo ze zmianą biegów. Szczególnie przy redukcji na 2 bieg o początku jakoś tak opornie wchodził, jakby problem z synchronizatorem. Mam przejechane ponad 10 tys. km i nadal jest tak samo. Myślałem, że to kwestia nowej skrzyni, że musi się to wszystko dotrzeć, poukładać, ale na razie bez zmian. Niedługo przegląd - wymiana oleju, nie wiem czy zgłoszenie tego cośda ,ale spróbuję.

[Bulkowski]

Ja tak samo uważam że moj Civic ma problem, nie podzielam powszechnej opinii o "precyzyjnej skrzyni biegów" wcale.
U mnie czasem występuje na 2/3/4 biegu trudność z wrzuceniem biegu że wchodzi ciężko albo wręcz blokuje się lewarek w połowie skoku przed wrzuceniem biegu (np. między luzem a pozycją 3 biegu).
Zgłaszane parokrotnie w ASO, ogólnie chodzi skrzynia więc o co mi chodzi... Przy kolejnej próbie jak powiedziałem że zgrzytnęło mi parokrotnie na 2 i 3 biegu, wymienili łaskawie synchronizatory. Kolejne podejście że dalej jest nie ok - no my nic tu nie czujemy/widzimy.
W poprzednią sobotę byłem pierwszy raz w innym ASO i pan z serwisu (nie mechanik), wsiadł, przejecał pierwszy kilometr i mówi: "no chodzi inaczej ta skrzynia, naprawdę inaczej". Ale na koniec jazdy stwierdził że w sumie wszystko działa, że ludzie różnie traktują auta itd. podsumowując że on nie widzi podstaw. Swoją drogą zawiodłem się po raz kolejny bo z 4 zgłaszanych usterek uznał mi tylko jedną. Wszystkie te usterki w hondzie są uznawane lub nie na zasadzie "widzi mi się" mechanika czy gościa z serwisu który Cię obsługuje, słabe to strasznie.

[Fireblade929]

Ja mam co prawda 1.0 ale u mnie też 1 i 2 wchodzi dość ciężko szczególnie na zimnym silniku, ale jak się rozgrzeje jest w miarę ok i mam wrażenie że po 18 tyś chodzi to i tak lżej niż jak chodziło w nowym aucie. Natomiast bardziej wkurza mnie, że niekiedy jak przy skrzyżowaniu zwalniam prawie do zera i wrzucam 1 bieg to czuć takie tyrpnięcie. Czego to może być powodem? Też tak macie w 1.5 ?

[Typek®]

Zgadza się. Ale jest to bardzo rzadko (kilka razy się zdarzyło, że jedynka nie chciała wejść, gdy auto stało lub leciutko się toczyło. Trzeba było wbić jeszcze raz i mocniej.
Dwójka z jedynki czasami nie wchodzi precyzyjnie i coś haczy. Redukcja jest OK.
Poprzednio jeździłem Lancerem, ale tam było dużo gorzej. Też w ASO zgłaszałem, ale zawsze informowano mnie, że jest wszystko w porządku, a TTTM.
(*Ten Typ Tak Ma).

[Optimum]

Ja w 1.0 potwierdzam, że mam podobnie, 1 i 2 wchodzi dość ciężko przy zimnym silniku, potem jest już lepiej. Przebieg 30 tys. km. Kiedyś oglądałem Pertyna i jego test bodajże IX Type-R i tam stwierdził, że Honda ma ogólnie problem w skrzyniach z synchronizatorami. W X gen. widać jest to samo.

[nchir]

W teście X gen Pertyn zachwycał się skrzynią biegów. W mojej Hani skrzynia bez problemów.
W Lancerze też.

[katana]

Skrzynia jest genialna, angażuje i jest bardzo precyzyjna, a co najważniejsze przy szybkiej zmianie biegów w ogóle się nie gubi, tylko czuć, że to lubi.

[Typek®]

Może wszystko zależy od techniki wbijania biegu?
Zauważyłem, że przypadku dwójki nie wolno za mocno przyciskać lewarka do siebie, a raczej lecieć w tył po prostej ....

[diamento]

U mnie to samo. 2jka lepiej wchodzi po rozgrzaniu skrzyni. Najlepiej wbijać nie przyciągając drążka na max do siebie. Trzeba wyczuć ten punkt. Inne biegi wchodzą bez doktoryzowania się w tej dziedzinie.

[Stach13]

Skrzynia jest genialna, angażuje i jest bardzo precyzyjna

W VI gen byłem skrzynią zachwycony i wydawało mi się, że lepiej już być nie może. W X gen jest jeszcze lepiej i przez ponad trzy lata eksploatacji nie przypominam sobie żadnego incydentu przy zmianie biegów.

Może wszystko zależy od techniki wbijania biegu?

Może tu być problem.

[Optimum]

U mnie ewidentnie ciężej wchodzi z 1 na 2 na zimnym silniku, przy rozgrzanym wszystko idzie gładko przy tych samych ruchach , więc nie jest tak, że to "kwestia techniki wbijania biegu".

[Oshi3105]

U mnie ewidentnie ciężej wchodzi z 1 na 2 na zimnym silniku, przy rozgrzanym wszystko idzie gładko przy tych samych ruchach , więc nie jest tak, że to "kwestia techniki wbijania biegu".

Potwierdzam - u mnie tak samo

[Sintesi]

U mnie tak samo. Jak już silnik się nagrzje to nie ma żadnego oporu przy zmianie biegów.