Honda civic 2018 sedan 2.0 benzyna + gaz wersja Kanada przebieg 72tys km.

[muniss81]

Witam, od 2 lat posiadam Hondę civic 2018 sedan 2.0 benzyna + gaz wersja Kanada przebieg 72tys km., gaz zamontowany zaraz po zakupie.

Samochód jeżdził na gazie i na benzynie przez pierwszy rok bez problemowo aż do jesieni 2023 roku. Problem pojawił się przy porannym odpalaniu, (przegieg 62 tyś km)kręcił ale palił dopiero za 3 -4 razem po dodaniu na autoryzowany serwis hondy - wgrano nowe mapy wtrysku, wyregulowaniu zaworów, wyczyszczeniu przepustnicy problem znikł do września br. Samochód stoi od 4 tygodni na serwisie hondy jak poprzednio ponieważ problem z odpalaniem pojawił się ponownie - wyregulowano zawory, wyczyszczono przepustnicę, wymienion świece zapłonowe, i odpięto komputer instalacji gazowej wraz z mostkowaniem po tej czynności spaliły sie dwie cewki układu zapłonowego wymieniono je na nowe, następnie odpięto całą instalację gazowa od układu elektrycznego, wgrano ponownie mapy i samochód nadal odpala za 8 -10 razem po długim "kręceniu".............serwis nie ma juz pomysłu co dalej robić....auto z niskim przebiegiem.....może ktoś miał podobny problem ? Jakieś rady? (serwis sugeruje ewentualne sprawdzenie rozrządu-ma to sens?)

[zadra]

serwis sugeruje ewentualne sprawdzenie rozrządu-ma to sens?)

Oczywiście.
Ja bym się nie zastanawiał tylko wykonał kontrolę.
Przecież nie chodzi o wymianę a o kontrolę prawidłowościi zgodności znaków.
Trudno powiedzieć co się u Ciebie wyrabia, trudno określić też fachowość naprawców.
Błędy sprawdziłeś? Jak wyglądało spalanie 2 lata temu i pod koniec eksploatacji?
Kto stwierdził, że należy lpg odpinać - skąd pewność (była) że problem przez gaz?
Przecież lpg było jeszcze na gwarancji, byłeś u majstra co ją montował na jakąś diagnozę?
Spalanie cewek to bardzo zły znak.
One się spaliły jedna po drugiej na tym samym cylindrze czy na równoległych cylindrach?

Jeszcze pytanie o odpalanie.
Na zimnym i na ciepłym to samo ?

Pierwsze ci mi do głowy przyszło, to oczywiście zawory ale niby robione.
Czuję problem w sterowaniu, ale równie dobrze problemem moze byc kompresja lub jeszcze inne kwestie.
Piszesz, że przebieg 70tys km.
Czy na pewno ?

[muniss81]

Jeżeli chodzi o fachowców samochód jest naprawiany w byłym autoryzowanym serwisie Hondy w Rybniku.
Przebieg potwierdzony i oryginalny.....
Problem wystepuje na zimnym silniku.
Brak błedów podpiety oryginalny komputer ASO
Spaliły sie cewki 2 i 3 cylinder przy odpinaniu komputera z gazu wpierw palił się bezpiecznik potem spaliła sie jedna cewka potem druga.
Sprawdzono kompresje na tłokach - prawidłowa.
Zawory robione przy przebiegu 50tys km. i 72tys km.
Wymieniać rozrządu nie zamierzam jedynie zrobić kontrole prawidłowości znaków aczkolwiem jestem sceptyczny i nie sądzę że to stanowi problem.
Instalacja Lpg w zeszłym roku był problem taki sam cięzko auto paliło i gazownik sobie nie poradził natomiast ten warsztat w którym obecnie stoi wyregulował zawory, wyczyścił przepustnice, wgrał mapy i problem rozwiązał się na kolejny rok... do września 2024 teraz powtórzono te czynności ale problem nadal pozostał i samochód nadal bardzo cięko odpala na zimnym silniku.


Jedyne co teraz przyszło mi na myśl to spadek ciśnienia na zasilaniu wtrysków benzyny i ukłąd ciągnie lewe powietrze lub nieszczelność układu zasilania która powoduje spadek ciśnienia do momentu "nabicia " wtrysków ponownie.

[zadra]

przyszło mi na myśl to spadek ciśnienia na zasilaniu wtrysków benzyny i ukłąd ciągnie lewe powietrze lub nieszczelność układu zasilania która powoduje spadek ciśnienia do momentu "nabicia " wtrysków ponownie.

Może to być, nie jestem pewien czy Tu masz wtrysk posredni, czy już bezpośredni?
Jeśli to drugie, to miałeś (być może ) źle dobraną dawkę dotrysku Pb podczas pracy LPG i wtryski dostały po doopie .
Chyba niskie cisnienie(nawet przy odpalaniu) można dość szybko zdjagnozować przy podpiętym komputerze, zatem spodziewam się, że to też sprawdzone było.
Co do palenia cewek, to sobie nie wyobrażam, że odpinane lpg - elektryczne robili na podpiętym akumulatorze, albo, że prawidłowo usunięte elementy instalacji były by przyczyną palenia cewek.

Cewki mają ciężki los gdy świece są zużyte, lub/i mają zbyt duże odstępy elektrod, ale chyba świece były też sprawdzone.

Ja na Twoim miejscu olałbym serwisowych mechaników i SAM sobie wymontował wtryski Pb, poprosił kogoś o "zakręcenie " stacyjką a sam obserwował albo nawet nagrywał moment podpalenia z wtryskarki poza głowicą.
Byłbym pewien, czy w czasie tego początkowego rozruchu wtryski choć dawkują paliwo (bez wnikania w jakość rozpylania lub cisnienia) jeśli podanie paliwa jest od początku, to winą obarczyłbym układ zapłonowy od strony elektrycznej lub mechanicznej (rozrząd).

Może sam podepnij się tanim czytnikiem obd2 i coś wyszukasz albo choć odczytasz poprawki komputera spalania, które również mogą mieć wpływ na opalanie, bo źle wykonana kalibracja układu lpg (nie "autokalibracja" tylko wszelkie dodatkowe poprawki których zazwyczaj ratownicy nie wykonują "bo po co skoro jest dobrze.." ) może zaburzyć prawidłowe mapy komputera co często wpływa na proces spalania oraz początkowe procesy odpalania.

Moim zdaniem problem może (nie musu) istnieć ww instalacji gazowej, ale nie w tym, że została tu zainstalowana, ale raczej, że robił to jakiś matacz-partacz co "wrzucił, skasował i ma w nosie".

Co prawda po usunięciu podzespołów nie widać poprawy w pracy co sugerowałoby, że instalka nie musiała być przyczyną problemów, ale pewności 100% mieć już nie można.

Sam jeżdżę autami z LPG ponad 2 dekady, zatem jakieś pojącie mam i nie uważam, że lpg to zło wcielone, ale kluczem do zadowolenia z pracy lpg jest prawidłowy montaż oraz późniejsza obsługa instalacji.

Raz miałem przypadek (peugeot 407) że uszkodzony wtrysk Pb wplýwał na jakość pracy silnika przy pracy LPG, ale ustawiłem to właśnie demontując wtryski Pb i odpalając auto po ich demontażu..

Wynika z tego, że wtryskiwacze Pb również mogą mieć swoje problemy z pracą.
Sugeruję kontrolę ich pracy..

Nie wiem teraz CO JESZCZE skoro ciśnienia sprawdzone, luzy ustawione, LPG zdemontowane..
Teraz rozrząd kontroluj (ale skoro 70tys km przebiegu to ja się nie spodziewam że tam coś jest nie tak) .

Pozostaje immobilajzer, komputer silnika, oraz zł9sliwośc rzeczy martwych....
Szukaj, pisz na forum - ciekaw jestem co zawiniło..

Acha, jeszcze jedno.
Można też doszukiwać się problemu w pracy pompy paliwa w zbiorniku, ewentualnie w jakości paliwa - np wypompowac że zbiornika co się da, zatankować pewnego Pb 98 z małą ilością domieszek i testować..
Nie spodziewam się jednak, że po 72tts km przebiegu, tudzież 20tys na LPG Pompa się już poddała.

Dla.przykladu - ja aktualnie mam 282tys km przebiegu, z czego ponad 120 tyś na LPG i nie ma śladu żadnych problemów silnikowych..

Do przemyślenia...

[muniss81]

Silnik ma wtrysk pośredni.
Najbliższe dni serwis sprawdzi ustawienia rozrządu .
Następnie układ zasilania po kolei zgodnie z sugestiam dam znać o postępach..
Dziekuje za pomoc.

[zadra]

Jest mi przykro, żeście tę instalkę lpg wywalili.
Jeśli ona była winna (a wszystko wskazuje, że niekoniecznie) to tylko przez brak fachowości w montażu lub nastawach.

Jak coś, to pisz, może coś jeszcze do głowy wpadnie.

[Frędzel]

Jest mi przykro, żeście tę instalkę lpg wywalili.
Jeśli ona była winna (a wszystko wskazuje, że niekoniecznie) to tylko przez brak fachowości w montażu lub nastawach.

Jak coś, to pisz, może coś jeszcze do głowy wpadnie.

nie od dziś wiadomo że silniki Hondy nie lubią gazu (wypalanie się gniazd zaworowych). z kim nie rozmawiałem odradzali montowanie do K20A6 jaki miałem w accordzie 7 gen.

co do tego auta, znamy historię? bo jak wiadomo zza wielkiej wody przypływają auta uszkodzone (w tym po powodzi).

gniazd nie da się sprawdzić bez rozkręcania silnika a to chyba nie uniknione...

[zadra]

nie od dziś wiadomo że silniki Hondy nie lubią gazu (wypalanie się gniazd zaworowych)

Dobrze, że nie wiedziałem, bo nie byłbym szczęśliwym użytkownikiem hondy z gazem

Wiadomym, że przy gazie trzeba uważać na luzy zawodowe, a często "mechanik" widząc hondę zapytany o zawory, mówi, że tu się nic nie robi, samo się reguluje itp.
Zrobiłem przegląd tematu "honda z gazem" i odniosłem odwrotne wrażenie od Twojego.
Być może kwestia modelu, silnika, dekad minionych, I i II gen lpg gdzie śrubą nastawiano na średni zakres obrotów nie przejmując się wysokimi a właściciel dodatkowo dokręcał śrubę na wężu gazowym licząc na dodatkowe oszczędności na spalaniu..
No i nie zawsze dobre pojęcie o dbałości o takie szczegóły jak nieszczęsne zawory..
Na gazowym forumie jest opis zabitego gazem lexusa - te auta mają mocną pozycję jako "przyjmująca wszystko" a jednak nie do końca..

Do brzegu..
Też zastanawiam się nad przeszłością auta zza wody.. I oczywiście mizernym przebiegu, który nawet w Europie mógłby być dyskusyjny..