Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Paliwo w oleju - rosnący poziom oleju w 1.5T oraz 1.0T

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Ten wątek to flaki z olejem i jeden wielki bełkot.Wojna na tabelki ,miliony linków i przemyśleń internetowych "specjalistów".
    Nie twierdzę że wszystko to stek pierdół,bo to nie prawda i są tam też mądre rzeczy,ale z w.w. powoduów wątek stał się bezuzyteczny,nikt o zdrowych zmysłach tego nie przekopie a już na pewno nie odróżni ziarna od plewów.

    Comment


    • Zamieszczone przez maku123 Zobacz posta
      Ja już zgłupiałem, mam zamówionego civica x 1.5 cvt ale po przeczytaniu tego wątku już sam nie wiem czy nie odmówić go (wpłacona zaliczka 1000zł). W tygodniu samochód będzie jeździł tylko do pracy i z powrotem (ok. 2 km), plus jakieś zakupy na mieście. Sprzedawca oczywiście zapewnił że u nas problemu nie ma. Tylko teraz pytanie kupować czy nie?.
      Ktoś już tu na forum dość fajnie napisał, że jeśli zastanawiasz się nas innym autem, to odpuść sobie hondę. Tak - zbadanie poziomu oleju może przyprawić o ból głowy, jak również wyczuwalny zapach benzyny (nie wiem czy w każdym egzemplarzu). Jeżeli będzie to spędzać Tobie sen z powiek to ... wiadomo. Jeżeli natomiast cenisz kulturę pracy silnika, dobry układ jezdny i przyjemną dynamikę, to polecam to auto.
      Tak z innej beczki, to przez 2km raczej rozgrzać się nie zdąży :-)

      Comment


      • Należy dodać zbadanie poziomu oemowego oleju 0w20, ja mam ravenola sso 0w30 usvo i żadnego problemu przy sprawdzaniu nie mam, oleju nie przybywa, nie ubywa, a auto wcale więcej nie pali niż na Oemowym.
        Na pewno o to nie musisz się martwić, trochę tych aut już w Polsce jeździ, a nikomu poziom nie rośnie.
        A to czy Civic czy jakaś inna alternatywa, to temat rzeka i sam musisz zdecydować, to auto, które wzbudza emocje i pobudza zmysły., ale na pewno ma więcej wad od "nudnego" golfa.
        Natomiast jak masz jeździć odcinki po 2km, to...lepiej skorzystać z komunikacji miejskiej, pospacerować lub popedałować. Chyba, że specjalnie jeździć na okretke przynajmniej te 5km, tak żeby złapał temperaturę, bo odcinki po 2km i wieczne niedogrzanie praktycznie w każdym aucie zwiastuje problemy.

        Comment


        • Poczytałem komentarze....ludzie w USA po akcji serwisowej piszą, że nic się nie poprawiło, poziom oleju rośnie

          Comment


          • Bo niby co można zrobić ,palić im węglem pod silnikami ?Jak ktoś chce mieć wysilone turbo to niech je bierze z jego wszystkimi dobrodziejstwami i dolegliwościami,taka konstrukcja musi tak mieć. Zapi..ać trzeba ,to się paliwo nie odłoży.Jak widać po przykladzie katany olej też trzeba nalać ,a te siuśki zostawić do palenia liści,bo wodą jeszcze nikt niczego nie uszczelnil.

            Comment


            • Zamieszczone przez m26 Zobacz posta
              Bo niby co można zrobić ,palić im węglem pod silnikami ?Jak ktoś chce mieć wysilone turbo to niech je bierze z jego wszystkimi dobrodziejstwami
              Więc sprzedawcy powinni z góry uprzedzić nabywce, spytać jaki ma styl jazdy, jakie dystanse będzie robił. Myślisz, że to robią? Pewnie nie, czyli jest to robienie ludzi w ciula. Inna sprawa nie słyszę, żeby inni producenci mieli takie problemy z uturbionym bezpośrednim wtryskiem. Honda zrobiła wtopę i tyle.

              Comment


              • Zamieszczone przez kaliope Zobacz posta
                Więc sprzedawcy powinni z góry uprzedzić nabywce, spytać jaki ma styl jazdy, jakie dystanse będzie robił.
                Jak sama nazwa wskazuje sprzedawca jest od tego zeby sprzedawać,bo z tego ma chleb,a nie z ostrzegania ludzi ze autem nie jeździ się po 500 metrów ,40 na godzinę.

                Zamieszczone przez kaliope Zobacz posta
                robienie ludzi w ciula.
                Bzdety na kołach.To dotyczy uzytkowania każdego jednego samochodu,bo każde jedno auto jest dostosowane do warunków w ktorych ma pracować normalny silnik,a ma on pracować w temperaturze własnej ok.90st a nie tyrać wiecznie bez rozgrzewki.Ludzie w ciula robią się sami przez swoją niewiedzę, lenistwo,lub po prostu ignoranctwo i mają to czego sami chcieli,nikt ich do zakupów nie zmuszał.

                Zamieszczone przez kaliope Zobacz posta
                nie słyszę, żeby inni producenci mieli takie problemy z uturbionym bezpośrednim wtryskiem.
                To jest problem ludzi a nie auta.W innych samochodach dzieje się tak samo albo gorzej,na pewno gorzej jest w tych co dlugo się nagrzewają,a Honda do nich nie należy.
                Tutaj jest to jedynie rozdmuchane przez jednego pajaca z drugim,w efekcie powstał owczy pęd i każdy teraz zwraca uwagę na zjawisko którego wcześniej nie widział,albo było ono mniej intensywne ze wzgledu na inny rodzaj jednostki.
                Wydaje Ci się że inne auta maja szczelniejsze pierścienie czy jak ? Motor wysilony daje więcej ciepła,więc tłok w stanie zimnym nie może być mocno spasowany bo po rozgrzaniu się zakleszczy,tyle w temacie i nikt tego nie zmieni,chyba że znajdzie zastępczy dla duralu materiał albo zapłaci 100 razy tyle za stopy tytanu.

                Comment


                • m26 mimo że masz rację w kwestii braku wiedzy przez część użytkowników na temat eksploatacji aut to jednak nie da się ukryć że poza Europą Honda robi akcję serwisową na te silniki więc nie jest to jednak temat rozdmuchany przez dwóch pajaców. I są też auta uturbione w których oleju nie przybywa, jak już to ubywa.
                  CIVIC IX 1,8/142KM

                  Comment


                  • Ja się umówiłem na pierwszą zmianę oleju na sobotę. Mailowo uzyskałem informacje że zaleją mi 5w30 HGO hondy. Zastanawiam się czy się na to godzić czy brać swój własny inny olej.

                    Comment


                    • Zamieszczone przez remar Zobacz posta
                      poza Europą Honda robi akcję serwisową na te silniki więc nie jest to jednak temat rozdmuchany przez dwóch pajaców.
                      Poza Europą nie ma pajacow? Przecież są ,a na dodatek rynek jest bardziej "wpływowy" nie to co nasz nic nie znaczący.
                      Na czym polega akcja serwisowa (która jak widzę jest jedynie pozoracja) i jak jeżdżą ludzie ktorym stan rośnie,bo Niemcowi nic nie rośnie np.
                      Zalożę się że żaden kraj z umiarkowanymi i wyższymi temperaturami również tego problemu nie ma.

                      Zamieszczone przez remar Zobacz posta
                      I są też auta uturbione w których oleju nie przybywa, jak już to ubywa
                      W lecie ubywa w zimie przybywa ,ale stanu bo sam olej znika normalnie.
                      Każde auto tak ma ,nie musi być nawet uturbione,a im cieńszy olejek tym gorzej i to zadna nowość,pogadaj z pierwszym lepszym mechanikiem.
                      Uwierz ,spuscilem i wlalem ludziom tony smarowidła a raczej może i dziesiątki ton,napatrzyłem się już na rożne silniki i zawsze tak bylo.
                      Emeryci,kobiety i zniewieściali "prawdziwi faceci" to główna grupa u których oliwy przybywa,a po zimie wyglada ona gorzej niż ta w aucie upalanym cale lato przez mlodego gniewnego.Niektóre armie mają odgórnie ustalone okresowe wymiany oleju na wiosnę właśnie dlatego żeby w lecie nie obracać w silnikach tego syfu.

                      Comment


                      • [
                        Na czym polega akcja serwisowa (która jak widzę jest jedynie pozoracja) i jak jeżdżą ludzie ktorym stan rośnie,bo Niemcowi nic nie rośnie np.
                        Zalożę się że żaden kraj z umiarkowanymi i wyższymi temperaturami również tego problemu nie ma.




                        Być może zostanę {zostałem?} przypisany do "tych dwóch pajaców", ale chciałbym nadmienić, że zakład jest hazardem i opiera się na zmiennej losowej.
                        Natomiast fakty {jeśli faktami nazwiemy doniesienia użytkowników} z krajów o umiarkowanych i wyższych temperaturach {Hiszpania. Włochy,Kalifornia}, kierowców, którzy jeżdżą
                        po autostradach na dogrzanym silniku ,takie problemy też dotykają.Więc trudno winę przypisać warunkom jazdy {jazda na zimnym silniku, na krotkich dystansach, w zimnym klimacie}, to mogą być warunki sprzyjające, ale nie przyczynowe.I tyle.

                        Comment


                        • Zamieszczone przez andrzejek-k68 Zobacz posta
                          Hiszpania. Włochy,Kalifornia}, kierowców, którzy jeżdżą
                          po autostradach na dogrzanym silniku
                          Nie wierzę.

                          Zamieszczone przez andrzejek-k68 Zobacz posta
                          Być może zostanę {zostałem?} przypisany do "tych dwóch pajaców"
                          Raczej uczestnika "owczego pędu"

                          Comment


                          • Andrzejek68, skąd Ty masz info odnośnie Kalifornii i Hiszpanii???
                            Poza tym czy w Twoim egzemplarzu już ten problem występuje, czy tylko piszesz, żeby pisać i wk... ludzi na Forum???

                            Comment


                            • Wszyscy piszą, a okazuje się, że u nikogo ten problem nie występuje, no ale co tam można dmuchać "na zaś" PS. jak ktoś się boi, że będzie mu paliwa przybywać w oleju to chętnie zamienię się na samochody, w moim nic nie przybywa, tak wiec nabywca będzie spał spokojnie hehe
                              Moja łódka Civic..
                              Mój "klekocik" Ceed..
                              New... "Japończyk" e:Hev 2.0
                              Coś na temat olejów..

                              Comment


                              • Zamieszczone przez katana Zobacz posta
                                Andrzejek68, skąd Ty masz info odnośnie Kalifornii i Hiszpanii???
                                Poza tym czy w Twoim egzemplarzu już ten problem występuje, czy tylko piszesz, żeby pisać i wk... ludzi na Forum???
                                Napisałem chyba wyrażnie, to są doniesienia użytkownikow z forum , nie tylko amerykańskiego {były odnośniki i linki do innych}.Opisuję to, co wyczytalem.
                                Kwestia "wiary czy niewiary" w to o czym mówię to jest kwestia metafizyczna a nie faktyczna, materialna.Jeśki ktoś mi mówi, że "nie wierzy", że 2 plus 2=4 to ja na to nie poradzę, z taką wiarą nie można dyskutować, tak jak z każdym dogmatem.Wspomniane "rzekome" przyczyny czyli jazda na zimnym silniku, na krotkich dystansach
                                i w zimnym klimacie nie mogą być uznane za przyczynę, skoro wystepują u ludzi z ciepłych krajów po dluzszych trasach i tyle.Przyczyna choroby a objawy to sa dwie różne sprrawy, których nie można traktować na równi i zamiennie.Nie jest moją intencją nikogo wk..., taka jest chyba ludzka natura. że nie lubią złych wiadomosci i
                                starają sie je wypierać, bagatelizować, a posłańcow czy nosicieli albo skracać o glowę albo ośmieszać i dezawuować, jak pokazuje historia.Kwestia wiedzy,faktów to nie jest kwestia wiary.Jak mawiał Konfucjusz " nie ma lepszego opium nad ignorancję i nieświadomość"]]]]]]]]]]

                                Comment

                                Working...
                                X