1.0T VTEC w X-gen - opinie, spalanie, osiągi, problemy

[Grzechu]

Do normalnej jazdy, nawet autostrady z Rodziną przecietnemu kierowcy nic wiecej nie potrzeba.

Jak kupować to tylko 1,5T, Honda ma zapi...ć!, a nie "powozić" Teraz jak bym miał kupować Civica "cywila" to z najmocniejszym silnikiem.

[Alix]

Z mojej perspektywy 1.5T nie jedzie i zdecydowanie by mi nie wystarczył, przy Type R to pierdopęd, jest przepaść. Nie zmienia to faktu, że potrafię spojrzeć z perspektywy kogo innego. I żonie spokojnie 1.0T bym kupil. 1.5T nawet nie wchodzil w grę bo po mieście Ona nie widziała różnicy, wolalem wziąć wersje EXE 1.0T.

[remar]

@Dmb_t, kupić nie kupić 1.0T, to zależy jak dużym fanem Hondy jesteś. Jeśli dużym to będziesz się cieszył samym posiadaniem auta tej marki i przymkniesz oko na mały silnik pod maską i to że czasami w trasie z pasażerami i bagażami może trochę brakować pary. Jeśli jednak wpadłeś na to forum na chwilę i nie zależy Ci na konkretnej marce to może się okazać że za parę miesięcy zastanowisz się dlaczego kupiłeś Hondę skoro w tej samej cenie mogłeś nabyć kompakt innej marki z mocniejszym czterocylindrowym silnikiem. Nasze rady są cenne ale wybór i kasa Twoja.

[Grzechu]

Nie może być..182KM i nie jedzie?

[adik_pa]

Podobnie jak Grzechu, gdybym kupował civica to w przypadku nowy 1.0 czy nawet używamy (np po demo) 1.5 to wybrałbym 1.5. Cena jednego czy drugiego i tak jest bardzo wysoka, ale większą dynamika silnika to więcej radości z auta.

[montada]

Pierwszy tysiąc za mną więc mogę coś napisać. Gdybym miał wybrać jeszcze raz to wybrałbym dokładnie to samo. Wszystko zależy ile masz keszu w portfelu i jak jeździsz i czego oczekujesz. Ja nie chciałem przekraczać pewnej kwoty i spędziłem dwa tygodnie u dealerów jeżdżąc konkurentami z podobnej półki cenowej. 1.0 mnie w zupełności wystarcza. Jazda po mieście, plus trzy krótkie trasy po 150 km z 3 osobami i bambetlami i nie było męki, wprost przeciwnie, cisza, spokój i relaks. . Oczywiście też chciałbym najlepiej motor z TypeR ale jak to w życiu "coś za coś" . Kładąc 8 dych nie znalazłem lepszego samochodu. I mam na myśli składowe - komfort, to jak się prowadzi, ile zapakujesz i w jaki sposób, wyposażenie, spalanie, utrata wartości itd .... Jeśli patrzysz tylko na motor, jasne, że chciałoby się więcej, ale tak można w nieskończoność ;-) Jeśli natomiast spojrzeć całościowo na to auto w cenie, o której piszę.... ja lepszego nie znalazłem. Jak na trzy słoiki ten silnik jest mega. Jeśli szukasz auta do "normalnej" codziennej jazdy i częściej siedzisz po lewej stronie obrotomierza to nie ma się moim zdaniem nad czym zastanawiać. Jeśli natomiast jesteś fanem czerwonego pola, weź 1.5T a najlepiej TypeR. Jeździłem każdym i chętnie bym miał je wszystkie w garażu Ale, "coś za coś".... Wczoraj kumpel się Hanią przejechał kilkadziesiąt kilometrów i podsumował - ten pierdzipęd cały czas się rwie do jazdy. Dokładnie takie jest 1.0T. I takie mnie się podoba.

[chevchelios]

Nie może być..182KM i nie jedzie?

Jestem w stanie uwierzyć

[katana]

Wszystko zależy od kasy, co do niedosytu przyspieszenia, to nawet typek się nudzi, bo przecież od tych 180 w górę mógłby lepiej jechać i wtedy zaczyna się kombinować jak tu podnieść moc. Co do litrówki, to wg mnie (raz jechałem z kumplem, a drugim razem jechało nas cztery osoby) mniej puchnie po obciążeniu niż r18 i tak jak było napisane cały czas jest chętny do współpracy, na 6b w trasie przy tych 100-120 ma więcej do "powiedzenia" niż r18 czy ecoboost w focusie , o takiej mazdzie 2,0 120KM czy Aurisie 1,6 132KM nie wspominając.
Co do ceny ok 70 koła za comfort, to jakie 4 cylindrowki??? Fiat Tipo 1,4 120KM-autko fajne, ale do Civica nie ma co równać, jeszcze jest absurdalnie twarda i z jeszcze gorszych plastików astra 1,4 125KM, która więcej pali i wcale lepiej nie jedzie, a do tego puchnie na górze, rapid 1,4 125KM całkiem fajnie się zbiera, ale...wolałbym już jazza 1,5 130KM.

[adik_pa]

W cenie ok. 70 tys. zł można jeszcze kupić np. guiliettę 1.4 120 KM albo golfa VII 1.4 125 KM w wersji comfortline itp.

[Glosima]

Jest tez Seat Leon 1.4 125 albo Focus 125 KM albo Octavia 1.0T 115 KM.

No ale tak czy tak Civic 1.0T za 71k pln to bardzo dobra propozycja. Wygląda młodo, nowka model, mało tego na ulicach, zawieszenie bardzo dobre, układ kierowniczy bardzo dobry.
Tak naprawde minusy sa tylko 2:
1. Fatalna tapicerka (najgorsza ze wszystkich kompaktow)
2. Pseudo nie wiadomo co, szajsowata roletka tylna.

Jak ktos te 2 elementy akceptuje, to nie ma powodu aby tych 71k pln nie zostawic w Hondzie.
Ja bym nawet 76-77 k pln zostawił za Elegance . Tyle ze niestety na razie jest za 80k pln, a to juz poziom aut z lepszymi silnikami, wiec bez sensu.

[remar]

Skąd bierzecie tą cenę 70tys za comforta? Najtaniej wyprzedażowe są po 71600 + 2500 za lakier bo rozumiem że jak w ofertach pisze że lakier należy doliczyć to nie ma akurat darmowego koloru. To daje 74100 a za tą kwotę to już naprawdę można wybierać w ofertach aut 2017 choć trzeba przyznać że cena za Civica jest znacznie lepsza niż gdy ten model wchodził na polski rynek. @Katana, rozumiem że Astra Ci nie pasuje ale pisanie ze puchnie na górze to akurat bzdura i jest dokładnie odwrotnie - słabiej się zbiera z dołu ale za to lepiej ciągnie na górze w porównaniu do np TSI VAGa. I to nie tylko moja opinia potwierdzona rokiem używania - to samo przeczytasz na forum Astry.

[katana]

Foka i Octavia to też 3 cylindry, miały być 4, więc jeszcze leon i tutaj można się zastanawiać, ale honda lepiej się prowadzi, a przy tym jest bardziej komfortowa.
Fatalna tapicerka będzie wtedy jak po 100kkm będzie wytarta, a teraz dlaczego najgorsza w kompaktach??? Dla mnie minusy to twarde plastiki, brak nawiewów z tyłu i wiesnickie zaroweczki oświetlenia wnętrza. Co do roletki, to może nie tłumi jak normalna, chociaż jeszcze nikt się nie skarżył, a ja na to uwagi nie zwracam, ale jak trzeba coś większego przewieźć, np opony, to się ją po prostu zwija, a nie wymontowuje, odkłada i później ponownie zakłada.
Autko generalnie warte polecenia nawet z litrowką, pomijając jednak kwestie ergonomii i pierdół, to taki leon czy focus to stare auta, po co kupować nową foke jak już 6 letnie jeżdżą takie same, ktoś zaraz napisze że lepiej model po lifcie, bo choroby wieku dziecięcego, ale dla mnie najważniejsza jest świeżość, a nie: kupuję nowke, za pół roku jadę na serwis, a w salonie jest już nowy model, wtedy mój staje się nieaktualny, przestarzały- nie dotyczy to golfow, bo mrużąc oczy od iv gen wygląda tak samo.

[katana]

Skąd bierzecie tą cenę 70tys za comforta? Najtaniej wyprzedażowe są po 71600 + 2500 za lakier bo rozumiem że jak w ofertach pisze że lakier należy doliczyć to nie ma akurat darmowego koloru. To daje 74100 a za tą kwotę to już naprawdę można wybierać w ofertach aut 2017. @Katana, rozumiem że Astra Ci nie pasuje ale pisanie ze puchnie na górze to akurat bzdura i jest dokładnie odwrotnie - słabiej się zbiera z dołu ale za to lepiej ciągnie na górze w porównaniu do np TSI VAGa. I to nie tylko moja opinia potwierdzona rokiem używania - to samo przeczytasz na forum Astry.

1,4 125KM puchnie, 150KM jedzie fajnie, to dzięki jeździe właśnie tym mocniejszym wariantem, postanowiłem nie wracać nigdy do N/A ( oczywiście w nówkach), dodam jeszcze że ten 150 konny silnik subiektywnie wydawał mi się bardziej zadziorny od 1,4tsi 150KM w golfie

[Corwin1]

Wybrałem Hondę z silnikiem 1.0 , bo do codziennej jazdy nic lepszego nie potrzeba .Silnik bardzo dobrze przyspiesza w każdych warunkach , na autostradzie 160 nie jest problemem , 200 nie jeżdżę bo nie ma gdzie , zawieszenie i układ kierowniczy bajka , a żeby nie było to sprzedałem specjalnie Giuliettę , która miała silnik , który bez problemu objeżdżał wersję 1,5 , miała super wnętrze , ale nie miała tego czegoś , co ma obecna Honda Civic.I nie kierowałem się tylko ceną , miałem już nawet zadatkowaną 1,5 Sport , a wybrałem 1,0 Comfort automat - bo ten silnik i ta moc zadowoli większość normalnych użytkowników Polskich dróg.Codziennie jak wyjeżdżam do pracy , to przed wejściem do samochodu mam banana na twarzy i oto przecież chodzi.A to ,że ma kilka wad , no to co z tego.Nie ma rzeczy idealnych.

[adik_pa]

Tak naprawde minusy sa tylko 2:
1. Fatalna tapicerka (najgorsza ze wszystkich kompaktow)
2. Pseudo nie wiadomo co, szajsowata roletka tylna.

Tapicerka niestety z materiału bardzo podobnego do tego jaki stosował fiat w samochodzie panda 2 z roku prod. 2012. Miałem takie auto i wsiadajac do civica x gen. wspomnienia wróciły. Tradycyjnej tylnej półki też szkoda, że brak. Pewnie byłoby ciszej w kabinie, lepsze wyciszenie od bagażnika i toczących się kół.