Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wpływ smaru miedzianego na felgi

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Wpływ smaru miedzianego na felgi

    Zdecydował się sam zmienić koła na letnie i zobaczyłem że całe tarcze w okolicy przylegającej do felgi są nasmarowane smarem miedzianym przez aso. Po co oni to robią? Z tego co mi wiadomo smary miedziane jak i sama miedź wchodzi w reakcję z aluminium a samych tarcz niczym się nie powinno smarować tylko na sucho to powinno przylegać. Czy ja mam złą wiedzę na ten temat czy w ASO pracują niekompetentni mechanicy? Moim zdaniem smar miedziany będzie reagować z felgą w miejscu styku z nią gdzie jest gołe aluminium a do tego smar ten może przedostać się na część tarczy która odpowiada bezpośrednio za hamowanie.
    Last edited by Fireblade929; 22-03-2022, 11:32.

  • #2
    Warto ich spytać przy najbliższej okazji o takie podejście, pewnie chcą dobrze .
    Co do samej metody to tarczy hamulcowej nic nie będzie, no i zależy ile tego nałożyli? jak grubo no to siła odśrodkowa obrotu może wyrzucać smar na powierzchnię roboczą tarczy hamulcowej, jednak mało prawdopodobne by tak dużo nałożyli by spływało.
    Generalnie nie powinno się smarować, ale ja smaruję , jak nie ma farby to zawsze smaruje, wiem i Pan Adam "auto marzeń" też nie smaruje, ale ja smaruje , oczywiście jest to ilość tak mała że "mgiełka" ale jednocześnie taka warstewka że ona jest.
    Wychodzi mi to z praktyki, nigdy tarczy ani piasty nie uszkodziłem z tego powodu ani nie "zniknęły" hamulce, ani kompletnie nic się nie stało. Oczywiście robię tak jak nie mam czasu na malowanie i schnięcie, w każdym razie ja w swoich autach na sucho nie robię bo potem jest tak jak tu
    Wymiana tarcz i klocków hamulcowych Przód w Honda Civic VIII ufo

    młotek, majzel, śruby wyciskowe, i nic nie pomaga było na sucho ...dramat, ... jedynie szlifierka , tak że nie panikowałbym, bo nic złego się nie stanie. Jak jest posmarowane z głową to i tak to z czasem zniknie wygrzeje się, wysuszy i zniknie.
    Kierownik Działu Diesla

    Comment


    • #3
      Najlepiej używać smaru suchego w sprayu czyli teflon (PTFE). Chodzi wyłącznie o stworzenie cienkiej bariery zabezpieczającej przed korodowanie piast. Moim zdanie można też dać cienką warstwę podkładu epoksydowego (spray). Stosowanie smarów lepkich to proszenie się o kłopoty, bo ciało obce może się przykleić potem problem z biciem tarcz/kół. Chyba, że przy każdym zdjęciu koła będzie dokładne czyszczenie i smarowanie na nowo. Jak piasta i felga będzie czysta to lepiej nie nasmarować niż nasmarować źle.
      Auto kierownika: Honda Civic VIII gen (FD7) Comfort, R18A2, 2011r. Był Civic VI 1.4 MB2 1995r., Accord VI 1.8 CH6 2001r.
      Auto kierowniczki: Honda Civic VII gen (EU8) LS, Hatchback 5d, D16V1 2004r.

      Comment


      • #4
        najlepszy będzie smar aluminiowy do tego przeznaczony

        Comment


        • #5
          Zamieszczone przez Fireblade929 Zobacz posta
          Zdecydował się sam zmienić koła na letnie i zobaczyłem że całe tarcze w okolicy przylegającej do felgi są nasmarowane smarem miedzianym przez aso. Po co oni to robią?
          Jak kupowałem nowe auto w salonie to wytargowałem całe koła z oponami zimowymi. Było to w listopadzie więc poprosiłem żeby mi przełożyli te zimówki. Po przyjeździe do domu na tych letnich fabrycznych był smar (srebrny) więc fabryka też smaruje.

          Comment


          • #6
            Jak się często zmienia koła, to nie ma problemu z utrzymaniem piasty, czy felgi w czystości.. smary dobre, jak ktoś rzadko przekłada koła... a tak to moim zdaniem nie ma co kombinować, po prostu dobrze trzeba czyścić przed założeniem kół na kolejny sezon.. a że ASO posmarowało.. no to posmarowało, nic się nie stanie, ważne aby nie wciskać tam tego dużo.
            Moja łódka Civic..
            Mój "klekocik" Ceed..
            New... "Japończyk" e:Hev 2.0
            Coś na temat olejów..

            Comment


            • #7
              Zamieszczone przez Grzechu Zobacz posta
              Jak się często zmienia koła, to nie ma problemu z utrzymaniem piasty, czy felgi w czystości.. smary dobre, jak ktoś rzadko przekłada koła... a tak to moim zdaniem nie ma co kombinować, po prostu dobrze trzeba czyścić przed założeniem kół na kolejny sezon.. a że ASO posmarowało.. no to posmarowało, nic się nie stanie, ważne aby nie wciskać tam tego dużo.
              nic dodać nic ująć
              Story:Civic: SL-> ED4 D15B2-> EG4 D15B3-> EJ2 D15B7-140KM-> Integra TypeR DC2 B18C6-214KM-> Si FG2 K20Z3-223KM->VolvoC30/SuzukiSS/FiestaST2->FK7 L15B7+
              Now: FL1 Boost Blue L15B7+Honda Forza 125 2023 +Honda HR-V 4x4 1.8 2021+FIT 2012

              Comment


              • #8
                Zamieszczone przez Grzechu Zobacz posta
                Jak się często zmienia koła, to nie ma problemu z utrzymaniem piasty, czy felgi w czystości.. smary dobre, jak ktoś rzadko przekłada koła... a tak to moim zdaniem nie ma co kombinować, po prostu dobrze trzeba czyścić przed założeniem kół na kolejny sezon.. a że ASO posmarowało.. no to posmarowało, nic się nie stanie, ważne aby nie wciskać tam tego dużo.
                No niby nic wielkiego się nie stało ale jednak w ASO powinni mieć fundamentalną wiedzę i wiedzieć że felga alu nie powinna mieć styczności z miedzianym smarem. Wżarło mi się to tak, że nie mogłem domyć z przylgni na feldze. Z tego co czytałem powinien być tam użyty ewentualnie smar z dodatkiem alu albo w ogóle bez smaru. To jest akurat mało szkodliwy detal chodź irytujący. Mam nadzieje, że ASO według własnej interpretacji serwisowej mechanika nie wymienia ważniejszych części w samochodzie jak np. rozrząd, tylko robią to zgodnie z zaleceniami hondy.

                Comment


                • #9
                  Smar aluminiowy bądź ceramiczny nie reaguje z aluminium. Ceramiczny dużo tańszy.

                  Wysłane z mojego SM-G988B przy użyciu Tapatalka

                  Comment

                  Working...
                  X