Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Proszę o poradę - naprawa blacharsko-lakiernicza.

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Proszę o poradę - naprawa blacharsko-lakiernicza.

    Chciałbym kupić Civica X, egzemplarz który upatrzyłem miał podobno przygodę parkingową- brak dokumentacji zdjęciowej nadwozia po kolizji. Nadwodzie bardzo dokładnie sprawdzone- powłoka ok. 100-120mikonów na całym aucie poza 2 elementami, wszystkie wnęki słupki progi sprawdzone pomiar ok. 70-90. Elementy naprawiane malowane- przejście lakiernicze na drzwi prawy tył - pomiar ok. 220-250mikronów, element naprawiany malowany, szpachlowany to błotnik prawy tył- i tutaj martwi mnie jeden pomiar 2,1- 2.6mm jest to miejsce na długości ok 5-6cm. Jaka jest wasza opinia? Czy taka naprawa dyskwalifikuje auto, czy warto rozważyć zakup jeśli pozostałe rzeczy w samochodzie wyglądają ok. Czy za rok dwa taki błotnik nie odpadnie i trzeba będzie to wszystko lepić. Dokumentacja zdjęciowa w załączeniu. Będę wdzięczny za Waszą opinie. Dziękuje.



    01.jpg04.jpg07.jpg09.jpg10.jpg

  • #2
    Rozpaść się nie rozpadnie. To koncówka/poczatek błotnika zależy jak sie patrzy. Obok masz wnękę i z pomiaru wynika ze seryjna powłoka. Uszkodzenie jest na malej powierzchni. Miejsce jest niewygodne do wyprowadzenia (choć wygląda, że ładnie ktoś to zrobił) wiec poszła pewnie większa ilość szpachli, która raczej nie powinna pękać na tak małej powierzchni jak dobrze zrobione.
    Jak dla mnie to ja bym się tym nie przejmował w sensie konstrukcyjnym wcale jedyny niepokój to ewentualnie wychodząca tam korozja wiec zadbałbym o zabezpieczenie rantu albo jakby się dało profil wewnątrz.
    Wg mnie taka rzecz nie dyskwalifikuje auta ale sam musisz podjąć decyzje i jak ja to pisze - wszystko jest kwestią ceny. Jedyne co mnie zastanawia , że przy takim uszkodzeniu tego rantu drzwi powinny raczej też dostać - są malowane? wymienione na nowe?
    Story:Civic: SL-> ED4 D15B2-> EG4 D15B3-> EJ2 D15B7-140KM-> Integra TypeR DC2 B18C6-214KM-> Si FG2 K20Z3-223KM->VolvoC30/SuzukiSS/FiestaST2->FK7 L15B7+
    Now: FL1 Boost Blue L15B7+Honda Forza 125 2023 +Honda HR-V 4x4 1.8 2021+FIT 2012

    Comment


    • #3
      Tak drzwi były malowane
      IMG-20250121-WA0110.jpg
      IMG-20250121-WA0090.jpg

      Comment


      • #4
        No to wszystko wygląda wiarygodnie. Sam musisz podjąć decyzje jako kupujacy... Możesz szukać też ideału a potem pod marketem ktoś przerysuje auto i finał będzie taki jak tutaj...
        Story:Civic: SL-> ED4 D15B2-> EG4 D15B3-> EJ2 D15B7-140KM-> Integra TypeR DC2 B18C6-214KM-> Si FG2 K20Z3-223KM->VolvoC30/SuzukiSS/FiestaST2->FK7 L15B7+
        Now: FL1 Boost Blue L15B7+Honda Forza 125 2023 +Honda HR-V 4x4 1.8 2021+FIT 2012

        Comment


        • #5
          To auto nie wiedziało blacharza. Lakiernik wyszpachlował i tyle. To powinno być wyciągnięte spotterem i potem szpachla do 0,5mm. Moim zdaniem naprawa po taniości, niezgodnie ze sztuką.
          Auto kierownika: Honda Civic VIII gen (FD7) Comfort, R18A2, 2011r. Był Civic VI 1.4 MB2 1995r., Accord VI 1.8 CH6 2001r.
          Auto kierowniczki: Honda Civic VII gen (EU8) LS, Hatchback 5d, D16V1 2004r.

          Comment


          • #6
            Wnęki 70/90?
            Kiedy kalibrację miernika robiłeś?
            Jak pamiętam powinno być koło 40/50 mikronów.

            Oglądam kilkanaście aut w miesiącu i żeby każde tylko w taki sposób zostało "uszkodzone / naprawione" to było by pięknie i byłbym szczęśliwy. To co obecnie jest na zachodzie czy w Polsce na rynku, to naprawdę mało kiedy kończy się na obejrzanych dwóch / trzech sztukach żeby były w ogóle warte zainteresowania i nie są to auta posegregowane od "najtańszych"

            Comment


            • #7
              Zamieszczone przez pablo_see Zobacz posta
              To auto nie wiedziało blacharza. Lakiernik wyszpachlował i tyle. To powinno być wyciągnięte spotterem i potem szpachla do 0,5mm. Moim zdaniem naprawa po taniości, niezgodnie ze sztuką.
              To prawda aczkolwiek spotter też ma swoje wady… szczególnie w takim miejscu. Przegrzanie blachy od spottera przyspiesza znacząco korozję.
              Fakt, faktem należało do wyklepać a nie nawalić szpachli.

              Decyzja należy do autora - ja osobiście bym odpuścił chyba że cena jest znacznie niższa niż innych egzemplarzy. Jest wybór na rynku. Co innego lakierowany element, który można wymienić jak się pojawi rdza np. Przedni błotnik czy drzwi a co innego element stały.


              Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

              Comment


              • #8
                Widzę że Wasze zdania są też podzielone, na początku byłem zdecydowany, jednak chłodna kalkulacja kazała mi się wstrzymać, a teraz sam nie wiem, muszę się jeszcze z tym"przespać" i spokojnie pomyśleć. Dziękuję Wam za cenne rady.

                Comment


                • #9
                  Nie napalaj się. Ochłoń.
                  Krótko:
                  1. jeśli blacha była draśnięta do gołego - będzie kiedyś wychodzić korozja. minus.
                  2. cena takiego egzemplarza musi być niższa, ale jak zrobiony to niższa nie będzie, czyli minus. (no chyba że wyraźnie taniej).
                  3. miejsce nadkola - to newralgiczne miejsce - będzie gniło i raczej to jest pewne. minus. wyjdzie to za około 7 lat raczej nie wcześniej. Po prostu po około 10 latach struktura metalu ma perforację.
                  więc jeśli niski naprawdę niski przebieg - to na plus.
                  5. jeśli jakiś bogatszy egzemplarz - to plus.
                  6. jeśli auto na krótko do 2-3 lat to można rozważyć. Nie wiadomo co się stanie bo, dajmy na to.... znajdziesz super sztukę nie tykaną - ideał. Wyjeżdżając z parkingu za tydzień po zakupie przeorasz gorzej... niż to co pomierzyłeś.
                  Czy puścisz do rzeki to auto wtedy? czy będzie on już dyskwalifikowane w twoich oczach? albo jakiś burak ci je przeora bo źle cofał... co zrobisz? w tym samym tygodniu wystawisz na sprzedaż ?

                  Tak młode auto raczej jest zrobione zgodnie ze sztuką. Tak się to robi i nikt w rzeźbę artystyczną bawić się nie będzie, bo może wyjść jeszcze gorzej. Jak byś nie miał miernika tego długo byś nie zauważył, a żona praktycznie nigdy.
                  Wielkość szkody jest naprawdę minimalna.
                  Last edited by rambo7; 27-01-2025, 19:42.
                  Kierownik Działu Diesla

                  Comment


                  • #10
                    Bardzo fajny i rzeczowy komentarz.

                    Niedawno robiłem coś takiego w 15 letnim lancerze, niewielkie otarcie na parkingu.
                    Na rudą, szczególnie przy przednich nadkolach, nie ma siły.
                    Nikt się też nie bawi w idealną robotę, bo wtedy duże koszta z tego się robią.
                    IMO wygląda OK, jeśli spuści trochę z ceny, ja bym brał.
                    Pod warunkiem że reszta jest OK, np. czy ma fachowe zabezpieczenie antykorozyjne podwozia...

                    Comment

                    Working...
                    X