Czy ktoś z Forumowiczów naprawiał już może autko po drobnej usterce, która niestety spowodowała aktywowanie maski komory silnika oraz poduszki kierowcy.
Czy w masce wystarczy wymiana nabojów, czy jeszcze trzeba inne części wymienić? Czy wobec braków nabojów na rynku można z sensem rozważyć ich regeneracje.
Czy wystarczy wymiana poduszki kierownicy i usunięcie błędu, czy też trzeba jeszcze jakieś czujniki lub sensory wymieniać?
Czy w masce wystarczy wymiana nabojów, czy jeszcze trzeba inne części wymienić? Czy wobec braków nabojów na rynku można z sensem rozważyć ich regeneracje.
Czy wystarczy wymiana poduszki kierownicy i usunięcie błędu, czy też trzeba jeszcze jakieś czujniki lub sensory wymieniać?
Comment