"Wybuchający" szklany szyberdach w Civicu Sport Plus rocznik 2021

[marart]

....
Mam prośbę do właścicieli hondy X-gen z panoramą aby popatrzyli u siebie jak licuje im się przednia część panoramy w poprzek samochodu. U mnie na środku panoramy jest wyraźniej wyżej niż ten mały kawałek szkła nad przednią szybą. Dopiero schodząc w stronę drzwi panorama się licuje. Tak było też przed uszkodzeniem szkła. Nie wiem czy tak ma być (może się mylę ale nie powinna ona się licować na całej szerokości?) Tam gdzie mieszkam X-genów, jest jak na lekarstwo.

Ja od początku obserwuje u siebie ten dach i licowanie się z przednią wstawką. Wydaje mi się czasami, że raz brzegi są bardziej zapadnięte w środek idealnie spasowany a raz jakby boki równały a środek ciuteńkę wyżej. Rzadko jest równo na całej linii. Tak jakby bardziej ta wstawka pracowała niż sama panorama. Jutro zrobię fotę i wrzucę tutaj.

[lisu]

Mieliśmy okazję porównać moją hanię (przed lift) i kolegi Auera (po lift). U mnie na całej długości się licuje a nawet element rozsuwany jest delikatnie niżej.
Natomiast u Auera wygląda to dziwnie. O ile narożniki się właściwie licują to środek jest zdecydowanie wyżej niż wstawka łącząca dach z przednią szybą. Tak jakby są profil szyby był pod troszkę innym kontem niż karoseria.
Różnicę widać gołym okiem. Przydałby się jakiś drugi po lift dla porównania.

[fishdick]

Ja mam polifta, u mnie krzywizny dachu karoserii i przedniej wkladki pokrywaja sie z krzywiznami dachu panoramicznego (moze nie idealnie, z jednej strony jest troche nizej, ale wydaje mi sie ze do skorygowania jakąś regulacją)

[malina84]

Ja swoją panoramę sam wyjmowałem jak w dwóch ASO nie umieli naprawić problemu z pukaniem na nierównościach. Są śruby do regulacji więc można wyrównać w razie konieczności.

[Art_wroc]

Polift grudzień 2019- wszystko jest spasowane idealnie szklane krzywizny dachu pokrywają się z karoserią .

[Typek®]

Tak to się ma, że rzeczoznawca wyklucza czynnik zewnętrzy, który by w jakikolwiek sposób przyczynił się do uszkodzenia tego dachu, (jak nie wiesz co to jest czynnik zewnętrzny to może to być np. kamień, żwir, gałąź, cokolwiek innego co mogłoby tak uszkodzić dach).

Trzymam kciuki w czasie batalii w sądzie, jednakże pamiętaj, że w przypadku spraw cywilnych istnieje odmienne podejście do winy i dowodów. W przypadku spraw karnych to prokurator jest zobowiązany udowodnić nam winę, w przypadku postępowania cywilnego to przed nami pojawia się ten obowiązek. I tu pojawia się problem, bo całość zebrania materiału dowodowego spoczywa na Tobie i Twoich prawnikach.

O co mi chodzi. Ano o to, że przedstawiciel Hondy w swym oświadczeniu wyraźnie dał do zrozumienia, że nie odpuści, dając wyprzedzający argument, że mogło się zdarzyć to wcześniej i nie koniecznie w przypadku zniszczenia szyberdachu. To jest ich mocny argument. Teraz ty masz udowodnić, że tak nie było. I teraz macie problem, bo jak to udowodnić, że nie stało się to wcześniej? Dowody z kamery i opinia rzeczoznawcy, choć mocne, w tym przypadku stają się bezużyteczne. Sprawy sądowe, gdzie przedmiotem sporu są duże pieniądze (pojęcie względne), a przede wszystkim utrata reputacji są bardzo ciężkie.

Strona Hondy może też uargumentować, że przyczyną uszkodzenia szyberdachu był spadający meteoryt, i to przed Wami będzie problem zbicia tego argumentu.
Bo zakładam, że na pewno nie przeprowadzono oględzin na miejscu zdarzenia, i nie szukano akurat tych śladów.

I takich "dowodów" ich adwokaci z pewnością mają mnóstwo, będą stopniować i przeciągać w czasie, aż po kilku latach zostaniesz zmęczony przedłużającą się wokandą.
Bo ty walczyć będziesz o drobną dla nich sumę, oni natomiast o miliony.

Niestety to bardzo krotkowzroczne postepowanie. Mam wielu znajomych, ktorzy mimo zadowolenia z auta, kolejnej Hondy nie kupili ze wzgledu na podejscie serwisu/importera. Bo nie ma aut bez wad, ale jak gwarancja staje sie iluzorycznym świadczeniem to i klienci odpływają.

A w przypadku innych marek, dealerów jest inaczej? Przejdziesz do innej marki i ASO będzie witać Cię z kwiatami i wymienią wszystko co chcesz? Zejdź na ziemię kolego.

Stara szkoła Hondy, idą w zaparte.

Nie ma znaczenia że jest to Honda. Wszyscy dealerzy mają takie modus operandi. I nie ma się co dziwić. Takie mamy czasy.

Ciekawe bo przy pierwszej odmowie dostałeś informację, że nie mieli takiego przypadku w Europie, a teraz nagle jesteś trzecią osobą w Polsce z uszkodzonym dachem.

Na kilkadziesiąt czy set tysięcy sprzedanych aut trzy przypadki to jest NIC.

Dlatego akurat na Hondzie bym się nie wyżywał.
Tak robią wszyscy, bez wyjątku.

[Lcfr]

Zgadzam, się że wszystkim co napisałeś i to własnie chciałem przekazać pisząc wcześniejsze posty.

Dlatego akurat na Hondzie bym się nie wyżywał.
Tak robią wszyscy, bez wyjątku.

Ale to niestety nie jest dla mnie argument. Jak wszyscy to robią to ktoś mógłby być inny, lepszy. Tym bardziej że przypadków nie jest dużo. A i slogan kiedyś mieli: Honda. First man, then machine....

[Stach13]

U mnie na środku panoramy jest wyraźniej wyżej niż ten mały kawałek szkła nad przednią szybą.

U mnie jest odwrotnie. Im bliżej drzwi to równiej a bliżej środka panorama jest ciut niżej.

[filipfm]

A w przypadku innych marek, dealerów jest inaczej? Przejdziesz do innej marki i ASO będzie witać Cię z kwiatami i wymienią wszystko co chcesz? Zejdź na ziemię kolego.

Zalezy od marki. Nie jest różowo. Czasem lepiej, czasem gorzej. Zależy od marki i samego ASO. Znajomemu niedawno Volvo wymienilo cala jednostke napedowa bez marudzenia i to w ramach przedłużonej gwarancji. W KIA lakier schodzący z listewek uznają jako wadę - jednokrotnie informując, że drugi raz nie uznają roszczeń (co przy niezmienionej technologii przesuwa temat a nie go eliminuje). Natomiast na reklamację bezbarwnego lakieru schodzącego z zacisków Brembo HPL odpisało, zeby sobie własicicel kupił lakier w sklepie i pomalował To już nawet nie jest niska jakość podejścia do klienta a skrajna bezczelność. Także jednak bywa różnie.

Nawet w ramach samej marki są duże różnice między krajami. Kwestia silników 1.5T w Hondzie też była ciekawa - w US wydłużyli gwarancje do 6 lat bez limitu kilometrów, oczywiscie podkreslając, ze temat występuje niezmiernie rzadko. HPL jest bardziej stanowcza i twierdzi, że problemu nie ma Podobnie było ze skrzyniami w FK8. Ot taki mamy klimat.

[Typek®]

Tak, wyjątki nie zależą jednak od marki samochodu, a od podejścia konkretnego serwisu, ludzi, którzy z daną marką są związani - czasem dłużej, czasem krócej.

[Mariusz -TT]

Przecież serwis ,jakiej marki by nie był,nie zapłąci z własnej kieszeni.
Musi niec błogosławieństwo importera/producenta

[filipfm]

Przecież serwis ,jakiej marki by nie był,nie zapłąci z własnej kieszeni.
Musi niec błogosławieństwo importera/producenta

Owszem, i jedne ASO maja lepsze, inne gorsze wyniki w wydreptywaniu tego blogoslawienstwa, Sa tez serwisy, ktore biorą niektóre naprawy na siebie jak klient ma dobrą historię, jezdzi na serwisy, kupuje duzo aut u nich.

[auer73]

Dostałem fakturę z naprawy z AC i koszt nie jest jakiś powalający na kolana (4400 PLN).
Wczoraj byłem u adwokata i po rozpatrzeniu za i przeciw, składamy pozew sądowy. Pewnie "nie kopałbym się z koniem" mam na myśli kwotę naprawy ale uszkodzenie dachu poniosło za sobą wiele innych spraw i nie poddam się.
Tak jak kilka postów wyżej napisał "Typek" przy sprawach cywilnych to ja muszę udowodnić, że nie jestem wielbłądem. Postaram się to zrobić. Będę informował na bieżąco o postępach w sprawie.
Dziękuję koledze "lisu" za możliwość porównania panoram w naszych samochodach.
Jeszcze raz dziękuję Wszystkim za pomocne posty i trzymanie kciuków

[lisu]

Nie ma za co
Może wrzuć fotki tego przedniego profilu dachu żeby jacyś fachowcy mogli zerknąć? Może tak jak przedmówcy pisali da się to wyregulować, bo nawet estetycznie nie wygląda to ładnie.

[aga_]

Witam, jak zakonczyla sie Pana sprawa z dealerem? U mnie dzisiaj identyczna sytuacja, po nocy czekala na mnie niespodzianka w postaci obustronnie peknietego dachuB8F1D11C-7362-4EBB-BB98-B1BA186FCB04.jpgF726C571-2214-4AB7-99E2-E4FF3132D43C.jpgA371AE9E-FE3D-4793-854A-54102D301862.jpgAB0EA8A8-2BDE-4C79-B0CB-85C0A291583D.jpg