"Wybuchający" szklany szyberdach w Civicu Sport Plus rocznik 2021

[auer73]

Witam forumowiczów
Wczoraj podczas jazdy z prędkością ok.70km/h spotkała mnie przykra niespodzianka, w postaci potężnego huku w samochodzie. Pierwszą myślą była eksplozja jednej z opon. Po zatrzymaniu, okazało się, iż wybuchł mi zamknięty szklany szyberdach. Całe szczęcie, że była zasunięta zasłona szyberdachu i prędkość z jaką się poruszałem była niewielka. Aż strach pomyśleć co by było przy prędkości autostradowej i odsuniętej zasłonie szyberdachu.
Jestem w 100% pewny, że nic nie uderzyło ani nie spadło na szklany dach. Będzie to widać na zdjęciach, pęknięcie równoległe po obu stronach szyby, na szczęście szyba się nie rozsypała w drobny mak, tylko przy dotknięciu zachowuje się jak galaretka.
Samochód odholowany do domu jutro jedzie do ASO Rzeszów. Będę naciskał na naprawę gwarancyjną, a nie z AC. Już po pierwszej rozmowie z ASO, Pan stwierdza, że nie było takiego przypadku w Polsce. Czekając na lawetę na Słowacji podzwoniłem po kilku ASO i nikt nie miał takiego przypadku (mam na myśli samoistny wybuch).
Po powrocie do domu poszukałem info w sieci i co ciekawe na polskich stronach nic nie znalazłem ale za to na forach amerykańskich jest już takie przypadki są. Dowiedziałem się, że złożony jest pozew zbiorowy odnośnie wszystkich Hond z rocznika 2015-2021 dotyczących wybuchających panoram.
https://www.consumerreports.org/car-...head-to-court/
https://www.carcomplaints.com/news/2...-lawsuit.shtml
IMG20220212132729.jpgIMG20220212122739.jpgIMG20220212122748.jpgIMG20220212132719.jpgIMG20220212122841.jpg

[Paluch]

O w morde.
Wygląda jakby napięcie materiału było za duże. Całe szczęście że tak to się skończyło.

Wysłane z mojego SM-G988B przy użyciu Tapatalka

[auer73]

Zgadza się, że to było wielkie szczęście, ale od wczoraj to mam mieszane uczucia co do bezpieczeństwa podróży w przyszłości tym samochodem, nawet po usunięciu szkody. Przecież w każdej chwili to może się powtórzyć. Przeczytałem posty na forach amerykańskich i takie wybuchy występowały w różnych warunkach pogodowych, nie tylko w warunkach zimy.

[malina84]

Trochę to wygląda jak by po wjechaniu na jaką nierówności szyba dobiła do mocowania i pękła, bo główne uszkodzenia są po bokach czyli w miejscach mocowań.

[auer73]

Szyba jest po obu stronach rozwalona, więc dobicie z jednej strony chyba tak szyby nie rozwali. Po drugie przecież są tam uszczelki, które chyba mają chronić przed takimi sytuacjami. Drogi są jakie są, zawsze staram się unikać jazdy po dziurach i po nich nie jeżdżę. Jeżeli mam jeździć po lotniskach, a nie po naszych drogach, to ja dziękuję za taki wóz.

[malina84]

Nie no jasne, ja też nie mam super dróg, a w lecie jeżdżę na profilu 40 więc jeszcze bardziej auto odczuwa nierówności. Tak czy inaczej ciekawe co się stało że tak szyba pękła, powodzenia w szybkim załatwieniu sprawy.

[Theo74]

A nie było czasami tak, że podmarzła woda i stąd wystąpiło naprężenie?

[auer73]

Temperatura na zewnątrz była w granicach -1 -2 tyle pokazywał termometr. Gdyby nawet podeszła woda i zakładamy teoretycznie, że to ona przyczyniła się do tego, to jak napisałem wyżej dziękuję za taki samochód. Jeżeli jak mam jeździć podczas zimowych warunków i mieć cały czas w głowie, że zamarznięta woda może rozsadzić mi szklany szyberdach, to chyba "nie tędy droga". Przecież wszyscy jeździmy w warunkach zimowych i każdy widzi jakie panują różne warunki.

Tutaj znalazłem filmik ale z samochodu Infinity q56.
https://www.youtube.com/watch?v=imx6gyhgQII
Po wgryzieniu się głębiej w temat szklanych szyberdachów nie tylko Honda ma problemy. Największe problemy miał Hyundai, sprawa zakończyła się w sądzie.

[rambo7]

karoseria samochodu pracuje, i widocznie naprężenia były tak duże że pękła. Metalowy dach się wygina naprężenia mają się gdzie rozchodzić, szyba jest sztywna i nie ma gdzie skompensować naprężeń, a jest dość spora następuje jej uszkodzenie. Trzask musiał być spory , dobrze że w odruchu nie skończyło się jakąś kraksą.

[auer73]

Huk był bardzo spory, porównać można np. do strzałów z karbidu z puszki (jak to się dawniej za gówniarza strzelało).
Samochód dziś odstawiony do ASO. Sprawa idzie do centrali, czekam na info co z tym zrobią. Na chwilę obecną nie chcę tego likwidować z AC tylko z gwarancji Hondy.
Jeżeli ktoś z szanownych forumowiczów ma jakieś informacje o podobnych zdarzeniach to bardzo Was proszę o przesłanie do mnie takowych info na maila "[email protected]". Z góry dziękuję.

[Elwizardos]

No niemiła niespodzianka w czasie jazdy, tym bardziej, że auto nówka i człowiek by się tego nie spodziewał.

karoseria samochodu pracuje, i widocznie naprężenia były tak duże że pękła. Metalowy dach się wygina naprężenia mają się gdzie rozchodzić, szyba jest sztywna i nie ma gdzie skompensować naprężeń, a jest dość spora następuje jej uszkodzenie.

Ja bym się z tym zgodził, gdyby szyba była na sztywno wklejona. Tutaj jak rozumiem jest szyberdach. Obstawiam wadę materiału, słabo odprężone szkło, albo coś takiego. Po za tym w Civic X mocno poprawili w stosunku do IX gena sztywność nadwozia, chyba nawet o 20 %, a Civic IX już było całkiem dobrze.

Trzymam kciuki za to, żeby udało się naprawić na gwarancji, chociaż mogą wymyślać, że niby coś uderzyło.

[marart]

Trochę to wygląda jak by po wjechaniu na jaką nierówności szyba dobiła do mocowania i pękła, bo główne uszkodzenia są po bokach czyli w miejscach mocowań.

Masz rację, tak wygląda, ale tam są podwójne uszczelki, zwłaszcza ta wewnętrzna jest solidna i dość wysoka. Aż strach pomyśleć jak mogło się to skończyć.

Miejmy nadzieję, że to jednostkowy przypadek. Trzymam kciuki za uznanie tego na gwarancji.

Ta sytuacja przedstawiona w linkach dotyczy chyba sedanów, bo tak by wskazywały zamieszczone zdjęcia.

[Fireblade929]

Aż strach pomyśleć jak mogło się to skończyć.

Po za strachem raczej nic groźnego by się nie stało bo jest to hartowane szkło i się rozsypuje w niegroźny granulat. Kiedyś jak dachowałem to się najadłem trochę takiego szkła z szyberdachu. Gorsze jest szkło z lusterek. Miałem kiedyś sytuacje że jadąc przy otwartym oknie zderzyłem się lusterkami z pojazdem jadącym z naprzeciwka i lusterko dosłownie eksplodowało do środka samochodu tylko że ono nie jest hartowane i jak zwykła szyba rozpadło się na ostre kawałki i pocięło mi trochę twarz wpadając do samochodu. Szczęście że miałem okulary. Dziwi mnie to że szkło w lusterkach jest zwykłym szkłem rozpadającym się na ostre drzazgi.
Ale wracając do tematu tego szyberdachu to mogła być wada materiału. W procesie produkcji mogło być źle obrobione/zahartowane czy też źle odpuszczone to szkło i się szybko zmęczył materiał i nie wytrzymało. Albo szkło było osłabione, bo np. jak auto stało na stocku to przeszło gradobicie. Lakier mogli poprawić a osłabiony szyberdach został. Tak że ja bym jeszcze sprawdził powłokę lakierniczą czy nie jest np. x2.

[auer73]

Nie mogę się z Tobą zgodzić, iż jest to niegroźny granulat. Wyciągałem to szkoło z prowadnic po obu stronach samochodu i trzeba było bardzo uważać aby nie pociąć sobie palców (i tak nie obyło się bez mniejszych lub większych nacięć). Dodatkowo na zasuniętej roletce znajduje się mnóstwo bardzo drobnych i ostrych jak brzytwa kawałeczków (coś jak igiełki).
Liczę, że jednak Honda pokaże klasę i zrobi to z gwarancji, biorąc pod uwagę że to mogła być wina materiału i miejmy nadzieję że jest to jednostkowy przypadek. Po prostu mogłem mieć pecha i trafiłem na taki egzemplarz.
Choć patrząc co się dzieje w USA to nie jestem już taki przekonany.

[marart]

Po za strachem raczej nic groźnego by się nie stało .....

Nie zgodzę się z Tobą, wziąłeś pod uwagę niekontrolowaną reakcję kierowcy? Nikt z nas nie jest w stanie powiedzieć jakby się zachował gdy w niewinnej sytuacji trzaska nad głową szkło i sypie odłamkami do środka, ja np. często korzystam z uroku panoramy i cieszę się wpadającym światłem (jak pewnie i kilku jeszcze którzy mają wersję ze szklanym dachem).

.....
Liczę, że jednak Honda pokaże klasę i zrobi to z gwarancji, biorąc pod uwagę że to mogła być wina materiału i miejmy nadzieję że jest to jednostkowy przypadek. Po prostu mogłem mieć pecha i trafiłem na taki egzemplarz.
Choć patrząc co się dzieje w USA to nie jestem już taki przekonany.

Mam nadzieję, że wygrasz tę batalię, bo uszkodzenia są symetryczne co wyklucza siłą rzeczy uderzenie "czymś" podczas jazdy. To ewidentnie wygląda na pęknięcie pod wpływem powstałych naprężeń. Daj Nam znać jakie decyzje zapadną. Trzymam kciuki!