Korzystając z pogody i wczoraj byłem umyć auto z pozostałości syfu zimowego, mycie takie samo jakie stosowałem przy przy poprzednim aucie (megane III) i nigdy nie miałem problemów.
No więc myje sobie to auto już z 5 minut przechodzę do spłukiwania czystą wodą dochodzę do tego plastiku poniżej progu i nagle pyk i oczom mym ukazuje się taki oto obrazek:
IMG_1267.jpg
Jak się zapewne domyślacie zagotowałem i to bardzo.
Dziś byłem w ASO bo przez telefon nie bardzo chciało im się wierzyć w całą tą sytuację. Chwila oględzin i zdziwienie powoli odchodziło w niepamięć.
Nawet padły insynuacje, że może to jest naklejka bo nie zachowuje się jak lakier i powiem wam, że jak się przyjrzeć to faktycznie tak może być.
Tworzywo pod spodem jest śliskie i to bardzo więc nie wiem jak miałby się tego lakier chwycić ale snuł domysłów nie będę.
Tak czy inaczej ASO powiedziało, że zamówią nowy element i zobaczą co powie Honda na to więc o rozwoju będę informował dalej.
No więc myje sobie to auto już z 5 minut przechodzę do spłukiwania czystą wodą dochodzę do tego plastiku poniżej progu i nagle pyk i oczom mym ukazuje się taki oto obrazek:
IMG_1267.jpg
Jak się zapewne domyślacie zagotowałem i to bardzo.
Dziś byłem w ASO bo przez telefon nie bardzo chciało im się wierzyć w całą tą sytuację. Chwila oględzin i zdziwienie powoli odchodziło w niepamięć.
Nawet padły insynuacje, że może to jest naklejka bo nie zachowuje się jak lakier i powiem wam, że jak się przyjrzeć to faktycznie tak może być.
Tworzywo pod spodem jest śliskie i to bardzo więc nie wiem jak miałby się tego lakier chwycić ale snuł domysłów nie będę.
Tak czy inaczej ASO powiedziało, że zamówią nowy element i zobaczą co powie Honda na to więc o rozwoju będę informował dalej.
Comment