Czy to czas na zmiany? (long)

[katana]

"długi lag jak w dsg Skody"?
Nie wiem jakim DSG Skody jeździłeś, ale w trybie S te najnowsze dsg prawie nie mają laga. Zresztą to samo w Lexusie czy Toyocie, tam też prawie lag nie występuje.

[Artur S.]

Co do lifta XI to słyszałem różne wersje od dwóch różnych handlowców - jeden twierdził, że lift będzie u nas w połowie roku a drugi że dopiero za 1-1,5 roku. Nie wiem która racja wygra, ale niedługo się przekonamy

Wiadomo do kiedy tam będzie Honda?

Niestety, nic więcej nie wiem poza tym, że się likwidują. I zgadzam się, że szkoda bo całkowicie podzielam Twoją opinię o ich salonie - o ile jakość serwisu HP była dyskusyjna (że użyję eufemizmu), o tyle salon naprawdę trzymał poziom.

W jakim trybie jechałeś ? Ciekawe z czego to wynikało, w tym aucie nie ma przełączania biegów, jest jednostopniowa przekładnia. Wszystkim steruje elektronika, jest tylko przełączanie napędów - spalniak lub elektryk.


Wygląd to zmienią, ale o zmianie mocy to chyba nigdzie nie jest potwierdzone.

Jeździłem w trybie sport. Na parę minut włączyłem tryb "Normal" ("Econa" nawet nie dotykałem) i miałem wrażenie, że opóźnienie przy kick-downie jest minimalnie większe niż w "Sporcie". Chciałbym jednak zaznaczyć, że moje wrażenia z jazdy są bardzo subiektywne i w dodatku oparte na stosunkowo krótkiej jeździe. Być może byłyby inne gdybym pojeździłem civicem chociaż ze 2-3 dni i nabrał odpowiednich nawyków.
Nie chcę też przy tym powiedzieć, że XI źle jeździ bo robi to rewelacyjnie. Problemem jest to, że nie jest na tyle lepsza od X, żeby decyzja o zmianie była prosta i oczywista. W dodatku wersja Sport pasuje mi wyglądem (np. felgi w "Advance" czy chromy wokół bocznych szyb nie za bardzo do mnie przemawiają) więc niby wybór byłby oczywisty, ale z drugiej strony brak podgrzewania kierownicy i elektryki siedzeń wskazuje na "Advance". Tak źle i tak nie dobrze

"długi lag jak w dsg Skody"?
Nie wiem jakim DSG Skody jeździłeś, ale w trybie S te najnowsze dsg prawie nie mają laga. Zresztą to samo w Lexusie czy Toyocie, tam też prawie lag nie występuje.

Jeździłem (dwukrotnie) Karoq 1.5 z DSG - opisywałem wrażenia w niniejszym wątku i od kick-downa do momentu kiedy auto zaczynało jechać mijało ok. 3sec. Nawet jak manetkami zredukowałem przełożenia żeby mieć wysokie obroty - przyspieszenie było lepsze ale opóźnienie nadal dochodziło do 3sec.


Pzdr - Artur S.

[Lcfr]

Możesz coś podlinkować na ten temat? Co tam się zmieni konkretnie ? Moc silnika elektrycznego?

nie wiem co zmienili szczerze mówiąc...
ale gdziekolwiek nie wejdziesz oferowane hybrydy w sprzedaży maja opis 200KM
co dziwne natomiast wersja 2.0 bez hybrydy (ta bez turbo) ta co miała dotychczas 156KM obecnie ma juz tylko 150KM

https://automobiles.honda.com/civic-sedan

https://www.youtube.com/watch?v=e5B4NZrwOrc

https://www.youtube.com/watch?v=rB819sJsgAI

może gdzieś w tych filmach mówią skąd to wykrzesali ale przyznam ze nie oglądałem w całości z uwaga wiec nie znam szczegółów.
Dodatkowo, nie interesowałem się do tej pory ale chyba wychodzi że nie ma już 1.5 Turbo... albo cos przeoczyłem

[Grzechu]

Jeździłem w trybie sport. Na parę minut włączyłem tryb "Normal" ("Econa" nawet nie dotykałem) i miałem wrażenie, że opóźnienie przy kick-downie jest minimalnie większe niż w "Sporcie". Chciałbym jednak zaznaczyć, że moje wrażenia z jazdy są bardzo subiektywne i w dodatku oparte na stosunkowo krótkiej jeździe. Być może byłyby inne gdybym pojeździłem civicem chociaż ze 2-3 dni i nabrał odpowiednich nawyków.

To prawda, ja też miałem inne odczucia z jazdy, gdy już to auto miałem u siebie, w porównaniu do jazdy próbnej.. na jeździe próbnej były dobre wrażenia, ale jeszcze lepsze, gdy już zacząłem jeździć na co dzień u siebie w okół komina... to auto trzeba wyczuć, żeby dobrze umieć z niego korzystać. Co do tego kick-downa, to fakt, występuje to, bo np. w trasie lecę sobie 100km/h, nagle wciskam pedał przyspieszenia i wówczas silnik spalinowy wchodzi na wysokie obroty i dopiero zaczyna jechać.. więc to zjawisko występuje, w prawdzie nie wiem ile to trwa, ale bardzo krótko i jeżdżąc już jakiś czas, jakoś już na to nie zwracam uwagi... z tego co obserwuję, największe opóźnienie jest wówczas, gdy od razu chce się skorzystać ze 100% mocy, bo np. korzystając, chociażby z 50-75% nie czuć już tego... jeżdżąc w ruchu miejskim w ogóle tego nie ma. Ale tak się zastanawiając robiąc redukcję np. z 6 na 3 w manualu, również mamy jakieś tam opóźnienie.. Generalnie żebym miał X 1,5T, to chyba nie przesiadałbym się na XI, chyba że zależałoby mi mocno na niskim spalaniu w mieście... Przesiadając się z IX i to 1.4, dla mnie to był skok "w przyszłość". Jestem bardzo zadowolony z tego auta, super nim się jeździ, przed chwilą zrobiłem 80km w trasie, spalanie wyszło 6,4l na 100km, ale jazda była dynamiczna.. (droga krajowa).

[Lcfr]

tu jeszcze jest mowa niby o 2 silnikach elektrycznych.... nie wiem jak jest obecnie w XI

https://hondanews.com/en-US/honda-automobiles/releases/honda-civic-hybrid-named-2025-north-american-car-of-the-year-making-civic-the-most-honored-model-in-the-history-of-the-award

[Grzechu]

Była już dyskusja u nas na forum, na temat tych 200KM, nie wiem czemu oni tak to reklamują, prawdopodobnie temu, że ten napęd gdzieś tam w którymś momencie, faktycznie osiąga łącznie 200KM... ale tak na prawdę jest to elektryk o mocy 181KM i benzyna o mocy 141KM (nawet ciut mniejsza moc niż na EU)... wątpię, że po lifcie, auto dostanie inne serducho.. obstawiam, że następna generacja tego napędu pojawi się w modelu XII, a wcześniej w Prelude i pewnie będzie więcej tych KM.. może z 250.

Znalazłem temat o tej mocy 200KM... sprawdzałem to wtedy w specyfikacji Civica na USA.. o tutaj.

[Lcfr]

Pamiętam ten temat, czytałem. Jednak jeżeli reklamują jako 200KM no to może tak być. Każdy silnik ma jakiś tam zapas może inne mapy ustawienia, kolektor itp itd. Nie wydaje mi się, żeby tylko zmienili info z 180 na 200. To nie miałoby sensu. TAk czy inaczej szkoda, że nie ma benzyny 1,5T bo to przyzwoity silnik jak dla mnie a 2.0 ze 150KM mnie nie interesuje.

[Grzechu]

Nie wydaje mi się, żeby tylko zmienili info z 180 na 200.

Wejdź na tej stronie głębiej w specyfikację.. a dokładnie w "see all features & specs", na górze tabelki napisane jest -Horsepower (SAE net)* 200KM, a jak zjedziesz niżej i wejdziesz w "Engineering" to jest ładnie rozpisane, że spalinowy ma 141KM, elektryk 181KM i Total System Horsepower (ISO net)* 200KM, tak więc jeszcze mnie niż u nas.. może wcześniej jak pisali na górze wg. (SAE net) 180KM, to elektryk miał wtedy jeszcze mniej czyli ze 160KM.. i faktycznie u nich po liftingu dorzucili mocy a u nas od razu dali 184KM...tak czy siak dziwnie w tym USA tam to rozpisują..

[Artur S.]

Cześć,
w weekend miałem okazję przejechać się nówką mazdą CX-30 z silnikiem 2.0 150KM w automacie i jednej z najbogatszych wersji wyposażenia - niestety nie pamiętam jej nazwy. Oczywiście po stosunkowo krótkiej przejażdżce nie ma co wyciągać jakiś daleko idących wniosków, niemniej porównując CX-30 do Xgen Sport+ mam takie spostrzeżenia:

- wygląd to rzecz gustu - mnie się akurat sylwetka mazdy podoba chociaż wydaje się dużo bardziej stonowana niż civica;
- wykończenie wnętrza mogę określić jednym słowem: przepaść! Civic wypada po prostu żałośnie w porównaniu z mazdą. Jedyne co można zarzucić maździe to dużo łatwo rysującego się piano-black, ale w egzemplarzu którym jeździłem newralgiczne miejsca były obklejone przezroczystą folią i wyglądało to nawet nieźle;
- ergonomia - według mnie w obu autach porównywalna. Wbrew pozorom obsługa multimediów jedynie za pomocą pokrętła na środkowym tunelu to fajna sprawa i brak dotykowego ekranu nie jest aż tak uciążliwy. To co drażni to jak w każdym nowym aucie masa różnych "pikaczy" które co i rusz się odzywały - na szczęście niektóre można wyłączyć jednym przyciskiem, w tym niesławny dźwięk systemu ISA co oczywiście po każdym uruchomieniu silnika trzeba powtarzać. Jest to jednak o niebo lepsze rozwiązanie niż w XI, gdzie wyłączenie dźwięku ISA wymaga przeklikania kilku pozycji;
- komfort i prowadzenie - mazda była na kołach 18-kach i może nie dawała jakiegoś wybitnego komfortu, to moim zdaniem był on lepszy niż w civicu. Fotele wygodne - dla mnie bardziej niż w X ale gorzej niż w XI, natomiast miałem wrażenie, że zarówno z przodu jak i z tyłu w maździe jest mniej miejsca niż civicu. Zaskoczyło mnie też to, że pomimo podwyższonego nadwozia mazda prowadziła się całkiem dobrze i w zakrętach w miarę przewidywalnie, chociaż nie jechałem z jakimiś wybitnie dużymi prędkościami. Tym nie mniej dla formalności dodam, że w zakrętach nie ma nawet startu do X
- wyciszenie - tu byłem zaskoczony bo chociaż generalnie było lepiej niż w X, to jednak odczuwalnie gorzej niż w XI. Co dziwne - problemem nie były odgłosy opon jak w przypadku X ani nawet szum opływającego powietrza, a słabe wyciszenie silnika. Jego dźwięk nie jest jakoś specjalnie dokuczliwy, ale jednak subiektywnie znacznie głośniejszy niż chociażby w X.

Co na duży plus w Maździe:

- egzemplarz którym jechałem miał system audio BOSE w najbogatszej wersji (cokolwiek to oznacza). Nie jestem audiofilem ale grał po prostu genialnie! XI w wersji advance (podczas jazdy próbnej przez chwilę daliśmy trochę "czadu") nie ma nawet startu do brzmienia w maździe i podejrzewam, że wcale nie musi to być kwestia samego zestawu audio, a materiałów użytych do wykończenia wnętrza.
- światła adaptacyjne - genialna sprawa! Mam porównanie jedynie do LED-ów w X które świeca nie najgorzej, ale z funkcji automatycznych świateł (krótkie/długie) nie da się w zasadzie korzystać bo są zbyt "głupie". Za to w maździe system działa naprawdę sprawnie a same światła są turbo wydajne.
- normalna tylna półka zamiast żałosnej szmaty jak w civicu. Obciach, że dali takie coś i w XI...

Na koniec największe rozczarowanie w maździe:
- jednostka napędowa! Krótko: ten samochód nie jedzie. Automat spasowany ze 150-konnym silnikiem nie daje rady. Sama automatyczna skrzynia jest stosunkowo wolna co jeszcze jest do przeżycia, ale nawet po redukcji biegów manetkami i wkręceniu silnika na wysokie obroty nie ma on chęci do żwawego przyspieszania. Elastyczność pozostawia wiele do życzenia i wyprzedzanie w trasie trzeba naprawdę rozsądnie planować. Oczywiście być może gdybym wczuł się w mazdę i przede wszystkim "zapomniał" co potrafi X po zredukowaniu biegu złagodziłbym nieco wypowiedź, ale faktem jest, że na tą chwilę w mojej ocenie samochód z tym silnikiem nadaje się dla wybitnie spokojnych i cierpliwych kierowców

Reasumując:
mazda jest świetnie wykończona, elektronika działa sprawniej niż w X (chociażby automatyczne światła), ma genialne audio i adaptacyjne światła i jeszcze sporo innych zalet, ale z tym silnikiem za bardzo bym się męczył Zatem póki co - szukam dalej...

Pzdr - Artur S.

[Grzechu]

Zatem póki co - szukam dalej...

Chyba musisz się teraz udać do VW i Audi jeśli XI odpuściłeś...

- wykończenie wnętrza mogę określić jednym słowem: przepaść! Civic wypada po prostu żałośnie w porównaniu z mazdą.

A jak byś tutaj się odniósł w porównaniu do XI ?

[Artur S.]

Chyba musisz się teraz udać do VW i Audi jeśli XI odpuściłeś...

Tak do końca to jeszcze nie odpuściłem Może niedługo okaże się jak to będzie z tym liftingiem "jedenastki" - gdyby faktycznie był i coś dobrego wniósł, no i cena nie była zabójcza to kto wie.
Jeżeli chodzi o Audi i VW to nie jest to moja bajka, ale przeglądam sobie ogłoszenia 2-3 letnich BMW1 z 2.0 benzyną i automatem, i ewentualnie Volvo XC60 też 2.0 250KM.

A jak byś tutaj się odniósł w porównaniu do XI ?

Subiektywnie XI nie jest zła ale jednak wydaje mi się, że mazda jest wyraźnie lepiej wykończona. Na pewno mankamentem jest piano-black którego w maździe jest za dużo, ale da się go jako-tako zabezpieczyć. IMHO tak naprawdę jakość wnętrza będzie można ocenić po kilku latach eksploatacji kiedy to okaże się, czy coś zacznie trzeszczeć albo się wycierać.
W X użyte do wykończenia materiały nie są rewelacyjne, ale u mnie po 4 latach nic nie trzeszczy ani nie skrzypi, więc obiektywnie tragedii nie ma choć mogłoby być oczywiście lepiej. Na pewno jednak wolałbym gorsze ale nietrzeszczące materiały niż super wyglądające i miękkie w dotyku ale "z efektami dźwiękowymi"

Pzdr - Artur S.

[Lcfr]

Tak do końca to jeszcze nie odpuściłem Może niedługo okaże się jak to będzie z tym liftingiem "jedenastki" - gdyby faktycznie był i coś dobrego wniósł, no i cena nie była zabójcza to kto wie.

pewnie nie szukasz auta na już, a ja w sumie nie wiem czy oferta jest aktualna bo tylko przypadkiem wygrzebałem w necie
wrzucałem już w innym linku i jak dla mnie ta cena za nowy (mimo ze 2023) samochód plus zaleta, że nie ma tych nowych pikaczy systemowych to oferta całkiem godna do zastanowienia

https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/honda-civic-honda-civic-2-0-i-mmd-elegance-bsi-cvt-ID6GYivY.html

[mirek_38]

pewnie nie szukasz auta na już, a ja w sumie nie wiem czy oferta jest aktualna bo tylko przypadkiem wygrzebałem w necie
wrzucałem już w innym linku i jak dla mnie ta cena za nowy (mimo ze 2023) samochód plus zaleta, że nie ma tych nowych pikaczy systemowych to oferta całkiem godna do zastanowienia
https://www.otomoto.pl/osobowe/ofert...-ID6GYivY.html

nie taki nowy, przebieg 23500km, czyli pewno "demówka"

[Grzechu]

Wersja Elegance, niestety ale jest trochę wybrakowana.. minimum to sport.. Przynajmniej koła są jak trzeba.. 17' do XI to słabo... w Poznaniu pewnie sporta sprzedadzą za 145tys.pln jakby dobrze pogadać.

[Lcfr]

nie taki nowy, przebieg 23500km, czyli pewno "demówka"

w ogłoszeniach jest biały jeszcze z przebiegiem 6km
i ten szary tez ma w ogłoszeniu przebieg 6km... skąd 23500?