Cześć,
Czy możecie potwierdzić/zaprzeczyć że po uruchomieniu silnika i dotknięciu kierownicy/deski rozdzielczej/dźwigni zmiany biegów czujecie jakiekolwiek wibracje od silnika?
Jakiś tydzień temu miałem bliskie spotkanie z krawężnikiem, skończyło się na tym że wjechałem na niego prawą stroną samochodu przy mocno skręconych kołach, słychać było porządne stuknięcie ale zarówno pierwsza weryfikacja wzrokowa, jak i później sprawdzenie w ASO nie wykazało żadnych uszkodzeń opon, felg, zawieszenia, zmiany zbieżności itp. Jednak kilka dni potem zauważyłem że i na postoju, i jadąc nawet 10 km/h po równiutkiej drodze cały czas czuję drgania na kierownicy - nie na tyle silne żeby było widać że się porusza, ale jednak wyczuwalne na niej (oraz całym tunelu środkowym) wibracje silnika, najsilniejsze w okolicach 1200-1300 rpm.
I teraz już trochę sam zgłupiałem - czy faktycznie jest to objaw jakiegoś problemu i chociaż zawieszenie nie ucierpiało to oberwała np. poduszka silnika, skrzyni biegów czy mocowanie wydechu, czy może po prostu zacząłem dokładniej analizować zachowanie samochodu po tym krawężniku i zacząłem zauważać coś co było od zawsze i jest normalne. Drgania nie zależą od prędkości a bardziej od obrotów silnika, więc znowu - nie wygląda to na problem z kołami lub zawieszeniem.
Możecie dać znać jak to wygląda u Was? Nie chcę wyjść na wariata jak powiem w ASO że coś jest nie tak a okaże się że to jednak normalne i zawsze tak było. Spróbuję pewnie też załatwić jakiegoś testowego/zastępczego Civica żeby porównać z nim.
Z góry dzięki za pomoc,
Tomek
Czy możecie potwierdzić/zaprzeczyć że po uruchomieniu silnika i dotknięciu kierownicy/deski rozdzielczej/dźwigni zmiany biegów czujecie jakiekolwiek wibracje od silnika?
Jakiś tydzień temu miałem bliskie spotkanie z krawężnikiem, skończyło się na tym że wjechałem na niego prawą stroną samochodu przy mocno skręconych kołach, słychać było porządne stuknięcie ale zarówno pierwsza weryfikacja wzrokowa, jak i później sprawdzenie w ASO nie wykazało żadnych uszkodzeń opon, felg, zawieszenia, zmiany zbieżności itp. Jednak kilka dni potem zauważyłem że i na postoju, i jadąc nawet 10 km/h po równiutkiej drodze cały czas czuję drgania na kierownicy - nie na tyle silne żeby było widać że się porusza, ale jednak wyczuwalne na niej (oraz całym tunelu środkowym) wibracje silnika, najsilniejsze w okolicach 1200-1300 rpm.
I teraz już trochę sam zgłupiałem - czy faktycznie jest to objaw jakiegoś problemu i chociaż zawieszenie nie ucierpiało to oberwała np. poduszka silnika, skrzyni biegów czy mocowanie wydechu, czy może po prostu zacząłem dokładniej analizować zachowanie samochodu po tym krawężniku i zacząłem zauważać coś co było od zawsze i jest normalne. Drgania nie zależą od prędkości a bardziej od obrotów silnika, więc znowu - nie wygląda to na problem z kołami lub zawieszeniem.
Możecie dać znać jak to wygląda u Was? Nie chcę wyjść na wariata jak powiem w ASO że coś jest nie tak a okaże się że to jednak normalne i zawsze tak było. Spróbuję pewnie też załatwić jakiegoś testowego/zastępczego Civica żeby porównać z nim.
Z góry dzięki za pomoc,
Tomek
Comment