Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

lakier zaprawkowy

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • lakier zaprawkowy

    Panowie mam parę pytań na temat oryginalnego lakieru zaprawkowego w dwóch buteleczkach.
    Kamyk spowodował dość głęboki odprysk na mojej masce. Wydaje mi się że nawet zdarty został trochę podkład do gołej blachy.
    Czy zaprawka na bazie wodnej zabezpieczy to miejsce, czy spowoduje natychmiastową korozję pod zaprawką z powodu tego właśnie że jest na bazie wody a nie rozpuszczalników jak lakiery starego typu?
    Czy też macie z tymi lakierami problemy? W instrukcji pisze że po 48 godzinach lakier jest już utwardzony. Natomiast robiłem już na mojej hondzie 2 małe zaprawki po kamykach i w jednym przypadku po około 2 dniach lakier na zaprawce mi spuchł po jeździe w deszczu i starłem go palcem. Musiałem poprawiać i za drugim razem wyszło ok i się trzyma.
    Innym razem zrobiłem zaprawkę białą bazą i chciałem dołożyć perły po dwóch dniach. Przetarłem delikatnie spirytusem aby odtłuścić i wszytko zostało na szmatce i od nowa zabawa.
    Jakie macie zdanie na temat tych lakierów i jak to robić żeby było dobrze? A może warto by było dobrać w sklepie z lakierami jakąś zaprawkę pod kolor na bazie rozpuszczalników?

  • #2
    Zamieszczone przez Fireblade929 Zobacz posta
    Innym razem zrobiłem zaprawkę białą bazą i chciałem dołożyć perły po dwóch dniach. Przetarłem delikatnie spirytusem aby odtłuścić i wszytko zostało na szmatce i od nowa zabawa.
    Ja u siebie zamaskowałem dwa malutkie odpryski po kamieniach. Tak jak Ty po dwóch dniach chciałem coś poprawić i przy próbie odtłuszczenia wszystko zlazło. Po powtórnym zabezpieczeniu zostawiłem to w spokoju i jak dobrze wyschło to super trzyma. Nic się z tym nie dzieje, jakie było 2,5 roku temu takie jest i teraz. Pewnie jak maskowałem te odpryski wykałaczką to w tym miejscu tego lakieru było dość grubo i musiał mieć czas aby dobrze wysechł. Lakier dorobiłem w mieszalni lakierów (50 ml za 20 zł). Nie znam się na lakierach ale z pewnością był na bazie rozpuszczalnika bo tak woniał. W moim przypadku porządne odtłuszczenie i później nie ruszanie tego miejsca i przez parę dni nie narażanie go na działanie wody pomogło.

    Comment

    Working...
    X