Pękające skórzane obszycie kierownicy.

[kichanadeta]

Civic Sedan Executive zauważyłem niewielkie pęknięcia na skórze kierownicy. Nie jestem pewien czy to uszkodzenie mechaniczne (choć nie przypominam sobie, abym czymś zahaczył), czy powstałe samoistnie na skutek użytkowania. Wydaje mi się, że już ktoś ten temat podejmował - nawet z dodanym zdjęciem i usterka została usunięta w ramach gwarancji, ale jakoś nie mogę odgrzebać, znaleźć tegoż wątku. Jeśli ktoś ma/miał podobny problem proszę o pomoc.
W poprzednich generacjach jeździłem VIII i IX - zarówno ja jak i małżonka z rożnej maści pierścionkami, obrączkami, sygnetami i nie pojawiały się żadne uszkodzenia. Czyżby jakość skóry była, aż tak fatalna? Trochę jestem tym faktem zaniepokojony.

[marart]

Czyży księgowi przyoszczędzili na skórze? Sam byłem świadkiem jak użytkownik dwuletniego C-RV reklamował właśnie skórę kierownicy przy przebiegu 40 tysięcy. Objaw był taki, że skóra była popękana w kilkunastu miejscach. Oby to był tylko przypadek odosobniony lub użytkowanie niewłaściwych preparatów do czyszczenia skóry.

Civic Sedan Executive zauważyłem niewielkie pęknięcia na skórze kierownicy. Nie jestem pewien czy to uszkodzenie mechaniczne (choć nie przypominam sobie, abym czymś zahaczył), czy powstałe samoistnie na skutek użytkowania. Wydaje mi się, że już ktoś ten temat podejmował - nawet z dodanym zdjęciem i usterka została usunięta w ramach gwarancji, ale jakoś nie mogę odgrzebać, znaleźć tegoż wątku. Jeśli ktoś ma/miał podobny problem proszę o pomoc.
W poprzednich generacjach jeździłem VIII i IX - zarówno ja jak i małżonka z rożnej maści pierścionkami, obrączkami, sygnetami i nie pojawiały się żadne uszkodzenia. Czyżby jakość skóry była, aż tak fatalna? Trochę jestem tym faktem zaniepokojony.

Możesz wrzucić foto?

[katana]

Wrzuć zdjęcie, wszystko się może zdarzyć, ja jestem z jakości tej skóry b. zadowolony, nadal wygląda jak nowa, natomiast może wyszedł jakiś jednorazowy bubel.

[marart]

U mnie też jak na razie skóra bez zarzutu więc może to mechaniczne uszkodzenie.

[Stach13]

Pęknięcia to prawdopodobnie wada fabryczna, po tak krótkim użytkowaniu niemożliwe jest aby to było od normalnej eksploatacji. Chyba ,że jak kolega wyżej pisze było mechaniczne działanie. Zdjęcia coś podpowiedzą.
U mnie dalej jest jak nowa.

[kichanadeta]

Zdjęcie jak najbardziej wrzucę lecz najszybciej jutro. Dzięki za szybki odzew.
Pozdr.

[kichanadeta]

Obiecane zdjęcia.
IMG_0580.jpgIMG_0581.jpg

[eror]

Pisałeś o pęknięciach (liczba mnoga) a to jest zdjęcie pęknięcia (liczba pojedyncza)
Jest jedno pęknięcie czy jedno zdjęcie?

[kajojek]

No tak, trudno ustawić ostrość... no i sorry, ale to nie jest pęknięcie samo z siebie, tylko sposób użytkowania. Sam mam podobne ryski jak te szeregowe pod tymi 3 głównymi szarymi i są od metalowego zamka w kurtce - po prostu skóra jest tak delikatna (a przez to miła w dotyku), że przy wysiadaniu bardzo łatwo obetrzeć kierownicę i efekt gotowy. Te 3 na pewno powstały od zahaczenia/podrapania, a nie same z siebie.

[rambo7]

nie wiem jak Wy, ale ja mam dziwne uczucie jak trzymam skórzaną kierownicę UFO to jest inna skóra niż w nowych samochodach, faktura i sam dotyk inny, nowe mają jakby taką "suchą" skórę, nawet dłonią przesunąć po kierownicy to szeleści jak bym przesuwał po papierze niż skórze. To co na foto to raczej uszkodzenie mechaniczne od obrączki, pierścionka a nawet przypadkowego trafienia paznokciem. Moim zdaniem to na gwarancję nie przejdzie.

[adam12]

wygląda na mechaniczne na moje, a tak w ogóle to jest "skóra" plastikowa raczej w naszych autach tzw skaj – materiał będący imitacją skóry naturalnej

[rambo7]

no, tak coś czuję, w dotyku to to jakieś takie szeleszczące jest jak się dłonią przesuwa po kierownicy, i faktycznie sprawia wrażenie bardzo delikatnej faktury.

[Stach13]

a tak w ogóle to jest "skóra" plastikowa raczej w naszych autach tzw skaj – materiał będący imitacją skóry naturalne

Myślę, że taką tandetą nie obszywa się kierownic bo by się pociła. Teraz te imitacje są nie do odróżnienia od skór naturalnych, nie mogę być pewnym ale stawiałbym tu na skórę naturalną.

[eror]

Bo te skóry (sztuczne) to nadal skóry naturalne ale inaczej pozyskiwane. Są ścinku i resztki skór, które się rozdrabnia i ponownie "uklepuje" z nich płaszczyznę skóry o fakturze bliskiej naturalnej.
I tylko od technologii i lepiszczy zależy jakiej jakości produkt dostaniemy. Niektóre są prawie nie do odróżnienia a trzede wszystkim nie do zdarcia. Na przykład skóra ("sztuczna") na fotelach w mojej poprzedniej Cromie po (zapewne) 500tys km była w naprawdę niezłej kondycji.

[marart]

Na moje oko również to wygląda na uszkodzenie mechaniczne.

nie wiem jak Wy, ale ja mam dziwne uczucie jak trzymam skórzaną kierownicę UFO to jest inna skóra niż w nowych samochodach, faktura i sam dotyk inny, nowe mają jakby taką "suchą" skórę, nawet dłonią przesunąć po kierownicy to szeleści jak bym przesuwał po papierze niż skórze. To co na foto to raczej uszkodzenie mechaniczne od obrączki, pierścionka a nawet przypadkowego trafienia paznokciem. Moim zdaniem to na gwarancję nie przejdzie.

Zgadzam się z rambo7 - w FD7 skóra sprawiała wrażenie naturalnej i mocnej. Tutaj jest tak jak napisałeś. Wrażenie papieru i suchości. Nawet po kosmetykach do skóry nie za wiele się zmienia to odczucie szelestu i sztuczności pozostało. Ale jak na rok użytkowania i ponad 20 tysi nic się z nią nie dzieje - odpukać