Nowy Civic X generacji - zakup, zalety i wady, alternatywy rynkowe

[Krzysio]

No, ale ile te wibracje mogą trwać? 5 minut? 10? Dowolny Diesel wibruje cały czas.

[MarcelWro]

Jeździłem Focusem 1.0 drgania budy też były i to spore... to chyba taka przypadłość trzech cylindrów...

[Radon]

Ten trzycylindrowiec PSA jakichś sporych drgań nie generuje w mojej opinii. Może miałem farta po prostu? Z drugiej strony kilka jazd rożnymi autami z tym silnikiem, start i z ciepłego i zimnego drgań nie czułem.
A może z racji pracy w trudnych czasem warunkach ich nie zauważam?

[Alix]

U teścia trzycylindrowa Fabia HTP to się trzęsie faktycznie jak klekot chwilę po odpaleniu. W 1.0EB drgania nie kojarzę żeby były jakieś przeszkadzajace. Inna sprawa, że w Type R czy tym bardziej w IVgenie (poliuretanowe poduchy silnika) pewne drgania nie są mi obce, to nie są "grzeczne" silniki czy auta już na jałowym. Ja tam lubię czuć przegazówke ciałem, niekoniecznie musi to być wygłuszona pokorna cnotka-niewydymka jak np. w Vitara. Pisałem już nawet w swoim opisie wrażeń z jazdy, że właśnie nowy 1.5T jak na wersję Sport jest dla mnie za grzeczny pracą silnika i dźwiękiem wydechu... Ale to może tylko ja tak mam...

[libidinously]

No jak test w AŚ to już i tak sukcesem będzie jeśli podadzą własne pomiary, a nie dane katalogowe.
Wejście na rynek zupełnie nowego Civica i skromne porównanie z jedną Mazdą w nie najświeższym modelu? A Golf czy Octavia po lifcie są dla nich wystarczającym powodem do zrobienia megaporównania wszystkich marek i kilku sąsiednich klas

[Alix]

Ale po co porównywać z Golfem w AŚ? Przecież i tak wiadomo, że wtedy Golf wygra Choćby wzięli Golfa II do porównania

A z Mazda może będzie sensownie... z resztą jak widać wiele osób do Mazdy porównuje, wystarczy popatrzeć na Civica, że jego klient to nie ten sam tak do końca co Golfa czy Octavii [emoji14] Jak już to Leon. No ale on i tak musiałby wygrać - ach, ta polityczna patriotyczna poprawność niemieckich grup kapitałowych [emoji14]

[Nowy2017]

O co chodzi z tymi wibracjami w 1.0T. Nie czułem żadnych wibracji ani przy uruchamianiu silnika, ani przy ruszaniu. Silnik na postoju jest cichy jak każdy inny benzyniak. Owszem przy przyspieszaniu słychać silnik (ale jest to delikatny pomruk) i nie jest to dźwięk diesla sprzed 20 lat. Niektórzy użytkownicy Hond z silnikami wolnossącymi są chyba uprzedzeni do tego silnika. Silnik 1.0T przy przyspieszaniu przynajmniej słychać że pracuje pod maską (1.0T) w przeciwieństwie do 1.5T, który jest zbyt grzeczny. Ja jeżdżę obecnie turbodieslem, dlatego moja odczucia z 1.0T są pozytywne.
Ciekaw jestem jak silnik 1.0T zbiera się na trasie tak do prędkości 120-140km/h. Czy można spokojnie wyprzedzać tiry na drodze lokalnej (krajowej).

[mahoo]

Myślę, że tu nawet nie chodzi o wibracje, drgania czy kulturę pracy. Po prostu wszyscy mamy uzasadnione opory przed jednolitrowym trzycylindrowcem w kompakcie mierzącym 4,5 m. Dla mnie nie ma różnicy czy miałby to być Leon 1.0 TSI, Focus 1.0 Ecoboost czy Civic 1.0T - tego typu silnik zaakceptowałbym w aucie segmentu B, a nie C czy C+ jak trafnie nazywa się tu Civica. Poza tym kto o zdrowych zmysłach zamieniłby mocniejszy, pancerny silnik (1.8) na słabszy, z gorszą kulturą pracy i z trudną do oszacowania trwałością. Auto z zewnątrz wygląda agresywnie, sportowo, a pod maską silnik o mniejszej pojemności niż w moim pierwszym aucie (Corsa B).
Dlatego całkowicie rozumiem tych, dla których Civic X zaczyna się od 1.5T - sam też zrezygnowałem z jazdy próbnej 1.0T, bo zakup takiego auta byłby to dla mnie krokiem wstecz.

[Butler]

Czy są uzasadnione obawy o ten 1.0 to czas pokaże.
Na razie z relacji osób które miały przyjemność się z nim zetknąć wychodzi na to że w ruchu miejskim lepiej się sprawdza niż nasz poczciwy R18.
Na wyższych prędkościach też nie jest źle, auto jest skore do przyspieszania.
Gdyby nie otoczka że to tylko 1.0 i 3 cylindrowiec to śmiało mógł by być bezpośrednim następcą 1,8. A tak to większość wzbrania się jak może byle nie kupować auta z silniczkiem wszak niewiele większym niż w Maluchu w obawie przed... No właśnie nie wiadomo do końca czym skoro auto jedzie i to całkiem nieźle.
Ciekawe jak z opłatami OC/AC. Mała pojemność to powinno być taniej. Ubezpieczenie w ostatnim czasie tak wzrosły, że warto by brać to pod uwagę szczególnie jak ktoś ma mało zniżek.

[Alix]

Test w AŚ wygrywa Civic 1.5T z Mazdą 2.0/165. Nastrój recezji ogólnie morowy dla mnie, recenzja składa się mam wrażenie z serii zażaleń - kiepska ergonomia, infotainment niby fajny ale obsługa nie ta, brak miejsca na kolana z tyłu (WTF???), cena ("Honda oszalała" - no tu akurat może trochę racji jak już pisaliśmy), a tak w ogóle to czy to się komuś podoba...? Z pomiarów 0-100 8,2s (Mazda 9,1s), elastyczności o niebo lepsze niż w Maździe. Hamulce "jak w Porsche" Na tapicerkę dla odmiany nie narzekano. Wyciszenie lepsze w Civic. Natomiast Civic przegrał w spalaniu wobec Mazdy (średnia 8,5). Co ciekawe wbrew papierom waga Civica różniła się o 1kg... na niekorzyść Mazda 3 - widać Mazda kłamie tu jak z nut. Niestety, tym samym potwierdzono fakt, że w Civicu jest 50+kg balastu więcej w stosunku do poprzedniej generacji jednak Co do oceny jazdy to tutaj Civic bardziej dojrzale, aczkolwiek Mazdą łatwiej zarzucić tyłem... tyle, że Honda tu w sumie dała plamę o tyle, że kto zakłada do wersji Sport touringowe opony (Primacy)??? W Mazda jest to co powinno, czyli UHP (Pilot Sporty). Z doświadczenia wiem, że samo to już robi odczuwalne różnice. Szkoda, że nie pomierzyli realnie bagażników pudełeczkami, byłbym ciekawy jaki wynik...

[Nowy2017]

Myślę, że tu nawet nie chodzi o wibracje, drgania czy kulturę pracy. Po prostu wszyscy mamy uzasadnione opory przed jednolitrowym trzycylindrowcem w kompakcie mierzącym 4,5 m. Dla mnie nie ma różnicy czy miałby to być Leon 1.0 TSI, Focus 1.0 Ecoboost czy Civic 1.0T - tego typu silnik zaakceptowałbym w aucie segmentu B, a nie C czy C+ jak trafnie nazywa się tu Civica. Poza tym kto o zdrowych zmysłach zamieniłby mocniejszy, pancerny silnik (1.8) na słabszy, z gorszą kulturą pracy i z trudną do oszacowania trwałością. Auto z zewnątrz wygląda agresywnie, sportowo, a pod maską silnik o mniejszej pojemności niż w moim pierwszym aucie (Corsa B).
Dlatego całkowicie rozumiem tych, dla których Civic X zaczyna się od 1.5T - sam też zrezygnowałem z jazdy próbnej 1.0T, bo zakup takiego auta byłby to dla mnie krokiem wstecz.

Osobiście też bym wolał silnik 1.5T. Ale Honda tak skonfigurowała Civika, że dla wersji Comfort/Elegance silnik 1.5T nie jest dostępny. A wersja Sport 1.5T nie jest samochodem uniwersalnym (rodzinnym) i ma ograniczone możliwości transportowe. Dlatego w moim przypadku pozostaje 1.0T.
A dwa jeśli ktoś szuka kompromisu między dynamiką i ekonomią, to taki Civic 1.0T nie będzie złym wyborem. Jeśli jadąc eko w granicach 50-70km/h po drodze lokalnej można będzie uzyskać spalanie 4,5L to będzie to istotny aspekt przy wyborze tego silnika.

Poczekajmy na pierwsze oceny użytkowników i testy niezależnych portali motoryzacyjnych.

[Alix]

Comfort/Elegance silnik 1.5T nie jest dostępny

Jest, w sedanie.

[Nowy2017]

Jest, w sedanie.

Kompakt w wersji sedan? Straszny brzydal. Jeśli kompakt to tylko hatchback albo kombi.

Najważniejsza i tak jest elastyczność w warunkach drogowych - porównanie Honda Civic 1.8 i-VTEC vs Skoda Octavia 1.0 TSI (70-140km/h: 13,2s vs 11,8s)

https://youtu.be/2MDOLFPvg0M

[filipfm]

Myślę, że temat zostanie rozstrzygnięty gdy ktoś nakręci jakiś filmik z przyspieszania 1,8 kontra 1,0.

Z kreski pewnie wygra 1.8 - zreszta wskazuja na to dane fabryczne. Ale z rolki moze byc ciekawie - szczegolnie na zadanym biegu (bez dopuszczania redukcji o 2 biegi w dol)

[Krzysio]

Kompakt w wersji sedan? Straszny brzydal. Jeśli kompakt to tylko hatchback albo kombi.

Ale te kilkanaście lat temu jak Accord był mniejszy niż dzisiejszy civic to sedan był ok?